Kurde nie wiem co jest grane ostatnio...Gdy się wybieram na leszcza, to łowię same krąpie, gdy się wybieram na płoć, to łowię krąpie...Nie wiem co jest nie tak ale zauważyłem, że dzieje się tak od 30min-1h po zanęceniu i już wtedy przez cały czas łowię tylko same krąpie Gdy nie zanęcę, to złowię raptem 10 płoteczek przez godzinę...Bez zanęty źle, a z zanętą jeszcze gorzej szok. Próbowałem nęcić grubo tzn. kukurydzą, pęczakiem, pszenicą czy groszkiem, a po jakimś czasie i tak przychodziły krąpie