Skocz do zawartości
tokarex pontony

pawciobra

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez pawciobra

  1. pawciobra

    Rzeka Pasłeka

    Witajcie, Szukam chętnych osób z woj. warmińsko-mazurskiego do wspólnego wędkowania nad rzeką Pasłęka w Braniewie lub jej okolicach. Oczywiście będę robił za przewodnika. Jeśli ktoś się zajmuje wyczynowo wędkarstwem, to zapewne kojarzy Kacpra Góreckiego, który ostatnio parę razy gościł na naszej rzece z pięknymi wynikami. W rzece pływają na prawdę konkretne okazy świnek, cert, klenia, jazia, troci, węgorza, okonia, lina, karpia czy leszcza, a najpowszechniej i najwięcej łowi się płoci, krąpia oraz jelców. Miłośnicy spinningu również znajdą tutaj miejsce na szczupaka czy bolenia. Niestety sandacz i sum, to w naszej rzece na prawdę rzadkość. Pozdrawiam i zapraszam do wspólnego wędkowania!
  2. Napotkałem dzisiaj w necie taką ciekawostkę. Piękne zachowanie i jeszcze bardziej piękniejszy okaz http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,gigantyczny-sum-w-wisle-br-mial-90-kg-i-50-lat,129925.html
  3. feederalny, Również posiadam czasami problemy z wykryciem mojej lumi 920. Podłącz ją do komputera i nie odłączając od kabla wyłącz i włącz telefon.
  4. Mała inwestycja na spółkę z dwoma kumplami. Wczoraj była testowana i frajda niesamowita!
  5. pawciobra

    Ryby Na Żywo !

    We wiadomościach w TV był krótki reportaż na temat tego pomysłu
  6. - Gatunek ryby : Certa - Długość w cm : 2szt. od 35cm. do 36cm. - Data połowu : 02.08.2014 - Godzina połowu: 22:00-8:00 - miejsce : Rzeka Pasłęka - przynęta : pinka - metoda : odległościowa 74+77=151
  7. Wczoraj nocka nad rzeką Pasłęka z nadzieją na leszcze. Niestety ten rok jest wyjątkowo marny pod względem leszczy i niestety kolejny raz nas olały. Od 22 do 8 rano były tylko 3 nie wielkie leszczyki, parę cert, płoci i reszta same krąpie. W sumie we 3 mieliśmy lekko ponad 11kg. ryb. Zdjęcie dwóch największych cert tamtej nocy. 35 i 36cm.
  8. pawciobra

    Rzeka Pasłęka

    Z albumu: Moja Wyprawa

    Wiossene płocie
  9. Z albumu: Widoczki

    Zasiadeczka
  10. Teraz ja się zapytam, czy przy zdjęciu mogę mieć akcesoria konkurencyjnej marki niż mikado? Może pytanie banalnie proste, ale wolałbym się upewnić
  11. Prezes koła to prezes... a nie informacja... Przecież w swoim kole najprędzej się dowiesz niż pytając ludzi na forum. Dobry prezes, to i informacji udzieli.
  12. A co, to ma za znaczenie? Skoro piszę, że leszcze są w łowisku na 100%, bo na żyłce pozostaje śluz oraz ryby się zacinają za boki i płetwy, a przynęty na haczyku omijają?
  13. Łowię oczywiście w rzece dość średnio-szybko płynącej w zależności jak elektrownia wodę puszcza. W tamtym roku rewelacją były malutkie czerwone robaki lub dendrobeny, a w tym roku słabiutko. Nie wiem co się z nimi w tym roku dzieje...W tamtym roku, to już od połowy czerwca łowiłem je regularnie i ciekawe okazy, a w tym roku trafiają się jakieś pojedyncze,i to też nie zawsze właściwie zacięte choć ryby są w łowisku...
  14. Czym można skuteczni skusić leszcze do brań? Ostatnimi czasy ciężko jest mi dorwać leszcze złowione normalnie za pyszczek. Leszcze w łowisku są na 100%, bo przy przestawianiu zestawów zdarza się je zaciąć za płetwę lub grzbiet, lecz przynęty na haku pomijają... ?? W tamtym roku nie miałem problemów z ich połowem, a jestem dość "dobry" w połowie ryb karpiowatych.
  15. Załóż na konkretnego haka wątróbkę to się przekonasz . Co masz na myśli?
  16. - Gatunek ryby : Certa - Długość w cm : 4szt. od 33cm. do 36cm. - Data połowu : 12.07.2014 - Godzina połowu: 05-11 - miejsce : Rzeka Pasłęka - przynęta : pinka, dendrobena, kukurydza - metoda : odległościowa 491+211=702
  17. W końcu udało mi się przełamać i wstać o 3 rano i wybrać się nam na ryby. Na miejscu byliśmy lekko po 4 z mega zaspanymi twarzami . Przygotowanie mieszanek zanęt, rozłożenie sprzętu oraz nęcenie miejscówek skończyliśmy po 5. Ryby w łowisko weszły efektywnie szybko, tak jak się spodziewaliśmy. Łowiliśmy na spławik w tym, że ja na metodę odległościową, a kolega tyczką. Efekt końcowy mówi sam za siebie i we dwójkę w 5h. łowienia mieliśmy 15,5-16kg. pięknych cert, płoci, jelców, leszczyków oraz krapików. Frajda była przednia, a zabawa mega. Pogoda była 100%owo na drapieżnika co wskazywało na częste ataki "krokodylów" oraz "rap" na ryby podczas holu do brzegu. Można sobie tylko wyobrazić jak krokodyl na oko 1,5-2kg. walczy na lekkiej matchówce oraz na tycze i wyczynia cuda nie do opisania. Na koniec kilka zdjęć z dzisiejszej wyprawy. Zdjęcia kolegi za jego zgodą Pierwsze zdjęcia, to kolega ze swoimi zdobyczami podczas dzisiejszego wędkowania Ze względu, że ja swoje ryby ważyłem jako pierwszy i żeby ich długo nie męczyć zrobiłem zdjęcie tylko moim największym certom. Największa miała 36cm., a najmniejsza 33. Na końcu pewien Pan, który łowił obok nas wpadł na pomysł, żeby nasze złowione ryby oddać w jego ręce "dla kotka", lecz gdy usłyszał, że my uznajemy zasadę C&R, to był mile zaskoczony i chyba pierwszy raz w życiu spotkał takich ludzi jak my co łowią dla sportu, a nie dla mięsa Także nasze ryby pływają dalej w wodzie całe i zdrowe
  18. Zapytałeś strażnika, to i zapytaj prezesa koła
  19. Nie łatwiej będzie się przejść do swojego koła i zapytać o tą całą sytuacje?
  20. Wiśnia z kompotu nie daje takiego efektu jak normalna. Najlepiej tak jak pisali poprzednicy ale dodam też, że znajomy opowiadał, że łowił kiedyś na te czarne ślimaki. Dobra przynętą są jeszcze świerszcze/koniki polne i groch.
  21. Dzisiaj kurier dostarczył mi pokrowiec traper excellence. Kolos w porównaniu do poprzednika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.