Romcio.fish

Dziwne, co piszesz dobekfooto, na skandynawskiej Vedze tymi wędziskami łowi grube dorsze i halibuty pan Różycki z Torunia, metrowe szczupaki są łowione na Żarnowcu, p. M. Szymański z WŚ łowi nimi dwucyfrowe łososie i jakoś nie rozlatują się w drobny mak. To co piszesz, jeśli to prawda, to pewnie wędzisko było uszkodzone mechanicznie i przy obciążeniu pękło. Ludzie nie szanują sprzętu, nieraz widzę jak sprzęt jest źle traktowany, to aż dziwię się ludziom jak tak można nie dbać o swój nabyty sprzęt.

cześć, możesz sprawdzić 2,45 m Team Dragon Sensitive 3-14 g, ma fajną miększą akcję. Ewentualnie 2,75 m i c.w. 3-18 g Specialist Pro Chub do łowienia kleni. Jest też ciekawa seria Nano Lite Spinn 14, 2,45 m wędzisko do 3-14 g. Jest jeszcze niedrogi Black Rock Okuma c.w. 3-14 g akcja fast, ale to już raczej model do łowienia z łódki - 1,98 m. pozdrawiam

Używam Maxima Match & Feeder, 300 m na dużej szpuli (na dużej szpuli żyłka dłużej zachowuje swoje parametry), przy 300 m wychodzi taniej niż inne. Bardzo szybko tonie, ma dobry maskujący kolor i odpowiednią rozciągliwość, spoko zacinam z dużej odległości nawet karpia. Przecieram ją detergentem zazwyczaj tylko raz dziennie po łowieniu. pozdrawiam

witajcie, szczerze mogę polecić Okuma Cold Water. W tej chwili w sklepach jest "okrąglak" i niskoprofilowy - jako jedyny na świecie z licznikiem i morski. W polskim Bałtyku łowiłem okrąglakiem już 2 lata temu, a niskoprofilowym w tym roku, to dobre kołowrotki. Na Norwegię brałbym okrąglak. pozdrawiam

Do dalekich rzutów i do pva polecam wędziska Mega Baits, serie Tactic, Edition lub Challenge. Kijaszki nie do zajechania i dalekosiężne. pozdrawia

Poszukaj coś z wyprzedaży Millenium, np. sesno jig 1-7 g. Są świetne na okonie. pozdrawiam

Zapomniałem o polskim Kongerze - tutaj też coś znajdziesz z kijaszków.

Szczypior, aby była jasność: oprócz polskiego Dragona na polskim rynku bardzo dobre kije oferują firmy zagraniczne Daiwa, Shimano, St. Croix, Fenwick, Loomis, Lamiglas. Oprócz tych firm zawsze jakiś niezły kijek znajdziesz w polskich firmach Mikado, Jaxon, a nawet Robinson kilka lat temu wypuścił Diaflexa. Oprócz tych firm jest jeszcze kilka, pojawiają się i znikają, ale są obecne na rynku. W bardzo dużym sklepie wędzisk do obejrzenia znajdziesz pewnie ponad 1000 szt. Na polskim rynku tych zagranicznych firm dużo nie widać w reklamach, bo Polska jest dla nich krajem-rynkiem niszowym, mało się liczącym. Uważam, że polskie firmy trzeba wspierać. Tak robią oficjalnie Anglicy, Francuzi, Niemcy. A to głupie narody nie są. Wspierajmy i my polskie firmy.

Dragon Viper w tej klasie cenowej jest najmniej awaryjnym kołowrotkiem. To dobre koł. Jeśli gdzieś trafisz z promocji Okuma Trio - bierz w ciemno.

DAM, podobnie jak Cormoran przeszły bankructwo i z nowymi udziałami poszły w tanią chińszczyznę.

Taniocha to nie jest, ale też nie kosztuje kosmicznie, a jest znakomita - Fishmaker, w 4 c.w. Bardzo dobry zapas mocy. Inna opcja, to Viper. Zobacz co jest na sklepach lub zaczekaj do początku kwietnia - będzie kilka modeli wklejanek Viper. Trzymałem w rękach 3 prototypu na pokazie handlowym - bardzo fajne niedrogie. Ze spinningów? Black Rock - tani i chwalony, NanoLite - w technologii nano, 400 - 500 zł (czyli raczej poza twoimi zainteresowania, ale warto to kupić). Express - też tam jest wklejanka, a te kije mają dobre opinie na forach. pozdrawiam

Arctica to bardzo dobry w fajnej cenie kołowrotek, znam dorszowców, którzy używają go do łowienia pilkerami. Widziałem rozmiar 1000 przy okoniówkach, na zawodach. Poważnie rozważałem kupno albo Zaubera, albo Arcticę, w rozmiarze 2000. Ostatecznie wziąłem Zaubera tylko dlatego, że dostałem go prawie w tej samej cenie, okazyjnie z minimalnym przebiegiem (kolega kupił większy model i odsprzedał mi 2000). pozdrawiam

Witam, koledzy, nie ma "starych" i "nowych" Zauberów, jeśli chodzi o serie. Model Zauber i Zauber CF to dwa kołowrotki znacząco się różniące, również w cenie. A jeśli chodzi o korbkę. Dragon wynegocjował u Ryobi korbkę skręcaną, co jest gwarancją dobrej pracy i brak irytujących luzów podczas kręcenia, no i przekłada się na dłuższą żywotność koł. Konger oferuje Zaubera (i inne Ryobi) ze składaną korbką, na którą narzekamy. pozdrawiam

Tak, posiada takie kołowrotki. Załączam specyfikacje Zaubera i Arctici, może komuś się przyda. pozdrawiam zauber CF 8 łożysk kulkowych + 1 oporowe przełożenie: 5,0:1 szpula główna aluminiowa przedni hamulec wielotarczowy obudowa i rotor z aluminium worm-shaft spool oscillation podkładka gumowa na szpuli zbalansowany rotor hybrydowa korbka metalowo-węglowa rurkowy kabłąk antyskręceniowa rolka kabłąka pokryta azotkiem tytanu RYOBI ARCTICA CF 8 łożysk kulkowych + 1 oporowe przełożenie: 5,0:1 szpula główna aluminiowa przedni hamulec wielotarczowy obudowa aluminiowa komputerowo wyważony rotor hybrydowa korbka metalowo-węglowa rolka kabłąka pokryta azotem tytanu

Delikatnie mówiąc, Konger wprowadza w błąd polskich wędkarzy. Jedynym przedstawicielem Ryobi na Polskę jest Dragon. Tę Umowę można obejrzeć na stronach Dragona. Umowa Ryobi - Dragon pozdrawiam

Szczypior, a gdzie ty znalazłaś taką reklamę i propagandę Dragona? Przesadzasz, kolego i wypisujesz dyrdymały. Bardzo wielu wędkarzy nieświadomie kupuje wędzisko Dragona, nie czyta opisu w katalogu, ignoruje charakterystykę kija kierując się swoim wyobrażeniem o łowieniu, nie zna dobrze techniki łowienia i swojego łowiska i później jest zonk - kij nie pasuje. Problem jest taki, że mając mało doświadczenia, kupując przez Internet lub na sucho i bez kołowrotka i przynęty potrząsając kijkiem w sklepie często kupuje się nieodpowiedni dla siebie kij. Sam tak miałem i nadal mi się zdarza kupić kij dobrze leżący w ręku, z którego po pewnym czasie rezygnuję nie z powodu ułomności kija - po prostu nie nadaje się dla mnie w konkretnym zastosowaniu na danym łowisku. Wędziska Dragona są bardzo dobrze opisane w katalogu i jeśli pisze, że wędzisko przeznaczone jest na sandacza, to tak jest, ale trzeba pamiętać, że jest wiele technik łowienia tego sandacza. Wędziska nie są sztywnymi pałami, są szybkie Fast i bardzo szybkie X-Fast, posiadają sporo progresji podczas walki z rybą, dobrą dynamikę rzutu i zawsze Power, czyli zapas mocy. Nie da się zrobić flakowatego kija z dobrą dynamiką rzutu, z progresją i jednocześnie zapasem mocy. Jak już tu koledzy pisali, inaczej się łowi w rzece, inaczej w jeziorze, również typ przynęty i technika prowadzenia ma znaczenie, a przy tym temperament i wzrost wędkarza również. Kolego szukający kija Express (to całkiem niezłe kijaszki), jedź do dużego sklepu, gdzie mają kilka serii Dragona i na spokojnie pomacasz kilka wędzisk i wybierzesz coś dla siebie. Może poszukaj czegoś w serii Millenium, teraz są wyprzedażowe i mają świetną cenę? Z Krakowa masz niedaleko do Katowic, jedź do sklepu Fishing-Mart, mają największą w regionie ofertę nie tylko Dragona i chłopaki na sklepie są kumaci w te klocki, pomogą. pozdrawiam

Feeder do 120 cw dla wymagającego Obejrzyj feeder Team Dragon Silver Edition c.w. 120 g, świetne wykończenie, bardzo dobra jakość i wysokie walory użyteczności na łowisku. Pięknie pracuje szczytówka (wymienne), trzyma w nurcie rzeczną rybę zapiętą za skórkę, to dobra cecha niewielu feederów na rynku. pozdrawiam

Jeśli brzany łowisz w głównym nurcie o największym uciągu i często zarzucasz w poprzek nurtu, to polecam gruntówkę Thytan Catfish 150-300 g, cena do 215 zł. Ten blank nie jest sztywny, więc to górne 300 gramów nie będzie ci przeszkadzać, a z doświadczenia wiem, że w Wiśle obciążenie 200 g w łowieniu w głównym nurcie nie jest niczym szczególnym, często się stosuje. Jeśli łowisz w spokojniejszych partiach rzeki, to szukaj czegoś do 180 g. pozdrawiam

Kolego, masz dziwną argumentację: chcę kupić dobre wędzisko, ale bardzo tanie, bo rzadko będę używał. Czy z jedzeniem też tak postępujesz, kupujesz najtańsze bo przecież zjesz to tylko raz? Nie porównuj taniego wędziska karpiowego z czułym i lekkim spinningiem, którego o wiele trudniej wyprodukować niż tanią karpiówkę z dużą ilością szkła i żywic. Chcesz, aby twój spining tyle samo ważył, co twoja tania karpiówka? Albo kupujesz dobre wędzisko, albo tanie. I tylko nie mów mi, że są wędziska tanie i dobre. Nie uwierzę, bo cudów nie ma. Jakość kosztuje. pozdrawiam

Trolling Master Planer, biała seria - nie ma lepszych. Tańszy od Planera to Millenium Wobbler za 235 zł - brać i łowić. Bardzo tańszy od poprzednich - Thytan Trolling za 144 zł, też przyzwoite, mocne i blanki bardzo odporne na fizyczne uszkodzenia. Łowiłem wędziskami Trolling Master, Wobbler Millenium, więc piszę i polecam bo nadają się. Ale przecież nie brakuje dobrych wędzisk innych firm. Trzeba szukać. Podałem ceny w sklepach internetowych.

Na sandacza weź Sensitive Zander Millenium c.w. 14-35 g, oczywiście z pełną szczytóweczką. Millenium to Millenium, w dobrej cenie i nie zawiedzie, ma duży zapas mocy, więc wytargasz każdy przyłów, oprócz największych wąsatych. Cormoran kilka lat temu splajtował, więc lepiej nie pchać się w Cormorana - przeszli na bardzo tanią chińszczyznę. Kiedyś Cormoran rządził w Europie, ale to było kiedyś. Do dzisiaj mam 2 wędziska tej firmy. Inne wędziska, które znam i polecam tobie: Power Jig Millenium, c.w. 5-25 g, ale to bardzo mocna i zarazem czuła wklejanka z ukierunkowaniem pod sandacza. Spoko nadaje się do dropshotowania. pozdr. Wklejanka Perch Millenium, c.w. 4-18 g, do mniejszych sandaczy jak znalazł. Z zapasem mocy w dolnej części dolnika.

Wczoraj spinningowałem w Wiśle Tigerem w nowej wersji 2014: 2,75 m i 8-30 g c.w. Machałem nim prawie 7 godzin, złowiłem co prawda małe, ale 4 ryby, 2 sandacze do 50 cm i 2 bolenie 52 i 56 cm i 2 spinki. Kij bajka, bardzo przypadł mi do gustu i zdecydowałem się kupić go. Super pracuje pod gumami do łowienia w głębszym nurcie, co bardzo lubię. Z gumą 12 cm na główce 25 g nie traci dynamiki podczas zarzucania i zacinania, założyłem główkę 30 g i gumę 8 cm, też na luzie zarzucałem i prowadziłem przynętę. Jeśli ktoś lubi GS, to spoko polecam. Zastanawiam się jeszcze nad Cobrą 18-56 g, coś pod niemałego suma, w ręku fajnie leży, ale tym kijem jeszcze nie machałem nad wodą.

Delikatna szczytówka obsługuje przynęty jak Tiny Salmo i paprochy na 1 gram główce, zaś blank ma ogromny zapas mocy i na luzie obsłuży twoje główki. Zastanawiam się jednak, czy pod twoje główki nie lepiej będzie kupić wklejankę Fishmaker 3-18 g? Zapas mocy w blanku podobny, a szczytówka lepiej zniesie przynęty cięższe. pozdrawiam

Trio to fajny kołowrotek pod bolenia. Teraz ma wejść biały model Trio o nazwie Trio White, bardzo ładnie się prezentuje. Co do wielkości, może być 30 i może być 40 - to zależy, jakimi przynętami się łowi. Mi się podoba w Trio to,m że stopka kołowortka jest długa i łatwo się łowi w rękawiczkach, bo kabłąk szpuli nie zahacza o rękawicę na palcach. Jeśłi ktoś ma duże dłonie, to ta cecha jest bardzo ważna w chłodniejszych miesiącach. pozdrawiam

cześć, sprawdź z kołowrotkiem Ultima FD 830i - powinien dobrze wyważyć. pozdrawiam