galuch Napisano 21 Listopada 2007 Share Napisano 21 Listopada 2007 Dzisiaj 1 raz byłem zadowolony w 100% z jedzenia na stołówce pierogi ruskie, 2xsurówki, zupka fasolowa jamiiii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 21 Listopada 2007 Share Napisano 21 Listopada 2007 Sinus, lepsza jest papryka ala gołąbki, w sosie pomidorowym i nie przecinana na pół tylko "patroszona" od góry Apropos papryk, bardo prosty przepis i zarazem pyszna przekąska: Paprkę kroimy na łódeczki - czyli jedna papryka na trzy, cztery części (oczywiście oczyszczoną) następnie układamy na blasze tudzież innym ustrojstwie do pieczenia wcześniej wysmarowanym oliwą z oliwek. Papryki solimy i pieprzymy do smaku, następnie kładziemy na nie plastry sera mozzarella (najlepszy jest ten pakowany próżniowo, bez wody). Wszystko obficie posypujemy bazylją i skrapiamy jeszcze oliwą z oliwek. Teraz wystarczy włożyć do piekarnika na 200 st. C. Czekamy aż ser się lekko przyrumieni i .... można szamać, najlepiej z tostami, grzankami lub innym ciepłym pieczywkiem byleby o smaku czosnkowym. Smacznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 21 Listopada 2007 Share Napisano 21 Listopada 2007 Skoro dorwałam już swój kajecik z przepisamy, który ma chyba jakieś 11 lat..... a co mi tam Pekińska sałatka z kurczaka - piersi z kurczaka ile? jak kto lubi więcej zielonego czy więcej mięcha - 200g makaronu - 4 marchewki - średnia kapusta pekińska - 3 cebule - 2 ząbki czosnku - 4 łyżki sosu sojowego - 4 łyżki oleju lub oliwy - 2 łyżki octu winnego rodzynkowego - 1/2 mielonej czerwonej papryki - 1 łyżeczka miodu Kurczaka gotujemy do miękkości na wolnym ogniu razem z pokrojoną w plasterki marchewką, następnie pokroić w paski lub kostkę. Olej, sos sojowy, roztarty czosnek, paprykę, miód i ocet winny dokładnie wymieszać. Do dużej salaterki przełożyć kurczaka z marchewką, zeszkloną cebulę, połączyć z kapustą i zjeść . Podawać z makaronem razem w sałatce lub osobno. Weekendowy garnek 50 dkg drobiu lub cielęciny 50 dkg pieczarek 2 młode cukinie warto spróbować z bakłażanami 2 czerwone papryki 1 duża cebula ze szczypiorkiem 20 dkg makaronu (najlepsze świderki lub jakiś łazankowy) 1/2 szkl wina 2-3 ząbki czosnku olej przyprawy Pokrojone mięso oprószone przyprawami odstawić w chłodne miejsce. Makaron ugotować na półmiękko. Na patelni podsmazyć mięso, wrzucić do garnka z makaronem. Następnie podsmażyć paprykę, dorzucić cebulę - i do gara. Podsmażyć cukinie pokrojoną w kostkę, dorzucić do gara. Dodać sól, pieprz, szczypiorek, posiekany czosnek, dusimy ok 15 minut, następnie dodajemy wino. Odstawić w chłodne miejsce żeby się przegryzło. Super danie, jedno z moich ulubionych, polecam gorąco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Sinus, lepsza jest papryka ala gołąbki, w sosie pomidorowym i nie przecinana na pół tylko "patroszona" od góry Artech jak pochwalisz przepisem to chyba nie tylko ja bede wdzieczny Jesli macie jakies przepisy dobre to nie piszcie ze cos jest dobre tylko pochwalcie sie jak to zrobic Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Artech jak pochwalisz przepisem to chyba nie tylko ja bede wdzieczny Niestety Moja mama to robi a nie ja. Wiem tylko, że robi ją tak samo jak zwykłe gołąbki, poza tym że używa papryki zamiast kapusty. Niestety jak robi gołąbki też nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Kilkanaście grubych rosówek zbieranych wieczorem po deszczu . Wypłukać, przecisnąć pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem celem oczyszczenia z resztek ziemi , przesypać suchą kaszką manna celem przetarcia śluzu . Do woka wlać jedną część oleju sezamowego , jedną część sosu sojowego i jedną część oliwy z oliwek . Poczekać aż się rozgrzeje i wrzucić całe rosówki . Przesmażyć około 15-20 sekund , wyjąć odsączyć na ręczniku papierowym , wyłożyć na sałatkę z radiccio , rukoli , czerwonej cykorii i cząstek mandarynki . Posypać prażonym sezamem . Pycha !!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Kilkanaście grubych rosówek zbieranych wieczorem po deszczu . Wypłukać, przecisnąć pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem celem oczyszczenia z resztek ziemi Pamiętam oj sporo latek temu był taki Talk Show na Polsacie "Na każdy temat" prowadził M. Szczygieł .... w jednym z programów robili koktajl chyba właśnie z rosówek takich tłuściutkich, ale z tego co pamiętam nie były oczyszczane i ziemia trzeszczała w zębach Smażone muszą być wyśmienite, w sumie samo mięcho Ja mam tylko nadzieję, że mój chłopina nie znajdzie tego przepisu i nie będzie starał się przyrządzać moich czerwonych z hodowli ESSOX jak przyrządzisz to daj fotkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Artech jak pochwalisz przepisem to chyba nie tylko ja bede wdzieczny Niestety Moja mama to robi a nie ja. Wiem tylko, że robi ją tak samo jak zwykłe gołąbki, poza tym że używa papryki zamiast kapusty. Niestety jak robi gołąbki też nie wiem Kucharze Tylko apetytu narobia Kilkanaście grubych rosówek zbieranych wieczorem po deszczu ..... Chyba sobie jaj robisz Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 ESSOX napisał/a: Kilkanaście grubych rosówek zbieranych wieczorem po deszczu ..... Chyba sobie jaj robisz E nie sadze , w USA to nawet koktajle sobie takie robią , Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Rosówy i inne robactwo to najnormalniejsze żarcie poza Europą..... Oglądajcie czasem jak macie możliwość "Anthony Bourdain: Bez rezerwacji" na Discovery Travel & Living, facet jeździ po świecie, poznaje różne kultury i obyczaje, i przede wszystkim degustuje praktycznie wszystko. Co najlepsze przedstawiane potrawy są przyrządzane pod okiem kamery, czasem można się..... Oj co ludzie jedzą, nawet nie macie pojęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 22 Listopada 2007 Share Napisano 22 Listopada 2007 Sinus, lepsza jest papryka ala gołąbki, w sosie pomidorowym i nie przecinana na pół tylko "patroszona" od góry wiesz artech, kwestia gusu ja wolę trochę inny farsz niż do gołąbków.... a co do papryk partoszonych od góry...jak kto woli, dzięki temu że robię połówki mniej czasu się zapiekją, a to powoduje że oprócz oszczędności czasu papryka lepiej smakuje (moim skromnym zdaniem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 A powiedzcie jaki jest Wasz "stosunek" do serow .Osobiscie "zazeram" wszelakie,zolte, biale, twarozki i "serowe dziwactwa".Czasem (przewaznie w Piatek wieczorem) robimy sobie (ja i malzonka) serowa uczte.Sery "czerwone" i "biale" w kostkach lub "listkach" popijamy czerwonym winkiem.Nic wiecej, tylko sery i wino .Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Chyba sobie jaj robisz Pozdr No pewnie . Pełna improwizacja A myślałeś że poważnie ? Madi łyknęła temat jak pelikan kluske Tak się rozkręciliście z tym jedzeniem ,że musiałem interweniować A na poważnie to wszystko jest jadalne . Kwestia zasadnicza to przełamać w sobie wstręt . Ale przepis wygląda apetycznie musicie przyznać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Madi łyknęła temat jak pelikan kluske Hahaha a myślisz, że to danie nie podbiło by jakiś orientalnych restauracji Bo ja jestem tego święcie przekonana Oj ESSOX dobrze, że mam dziś bardzo dobry dzień, bo inaczej bym Cię za ucho wytarmosiła, jaja sobie kurcze robić no A na poważnie to wszystko jest jadalne Teoretycznie tak, jednak z zaznaczeniem, że niektóre rzeczy tylko raz Ale przepis wygląda apetycznie musicie przyznać No ba, bardzo apetycznie. To co przyrządzisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Ale przepis wygląda apetycznie musicie przyznać No ba, bardzo apetycznie. To co przyrządzisz? Czerwone wino ...............kolacja przy świecach .....................Leonard Cohen w tle ...............jadłabyś te rosówki jak złoto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Sery "czerwone" i "biale" w kostkach lub "listkach" popijamy czerwonym winkiem.Nic wiecej, tylko sery i wino skąd ja to znam... wino czy czerwone czy białe to zależy jakie sery, i jaki smak danego dnia. ale z żoną do deski serów dorzucamy jeszcze zapiekany pasztet ze śliwkami i czasami jakieś owoce (ananas świetnie smakuje z kremowym camemberem).... pycha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szyszek Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 nic nie pobije .....Frytek z kurczakiem i burnem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Ale przepis wygląda apetycznie musicie przyznać No ba, bardzo apetycznie. To co przyrządzisz? Czerwone wino ...............kolacja przy świecach .....................Leonard Cohen w tle ...............jadłabyś te rosówki jak złoto Czuję się zaproszona Dawno nie miałam kolacji przy świecach i w takiej oprawie ESSOX właśnie mi przypomniałeś o płycie Cohena, muszę ja odkopać w swojej stercie. nic nie pobije .....Frytek z kurczakiem i burnem Rosówy wg ESSOX'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 ale z żoną do deski serów dorzucamy jeszcze zapiekany pasztet ze śliwkami i czasami jakieś owoce (ananas świetnie smakuje z kremowym camemberem).... pycha Q...a ,az musialem z "lodowy" Leerdammera zagryzc .Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Błagam, przestańcie już z tymi serami.... Tak mam chęć na śmierdziela, do tego żurawina, a kurde nie mam akurat w lodówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 23 Listopada 2007 Share Napisano 23 Listopada 2007 Q...a ,az musialem z "lodowy" Leerdammera zagryzc Tak mam chęć na śmierdziela, do tego żurawina, a kurde nie mam akurat w lodówce no mi sie w lodówce ostał tylko brie, ale jakoś nie bardzo mi to piwka pasuje może jutro.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 3 Lutego 2008 Share Napisano 3 Lutego 2008 Wczoraj u znajomkow jadlem taka oto prosta(zareczam ze smaczna )salatke: ugotowane(w osolonej wodzie ) "rozyczki" Brokulow, do tego gotowany kurczak("kostka" ew.male kawalki) majonez. Wszystko razem mieszamy i...juz Pycha Pozdro-Radek. P.S. Aha,ugotowane Brokuly ostudzic przed wymieszaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 3 Lutego 2008 Share Napisano 3 Lutego 2008 stu6-60, trzeba spróbować jeśli polecasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 19 Października 2008 Share Napisano 19 Października 2008 Troszke odswieze temat "michy". Na tegorocznych wakacjach raczylem sie glownie lokalna kuchnia(kanaryjska) a na szczegolne wzgledy zasluzyly potrawy : Ze starterow najbardziej przypadlo mi do gustu Avocado z krewetkami+surowka wielowarzywna. Calosc zapijamy Sangria. Z dan glownych: Ryz duszony w cytrusach+owoce morza. Popijamy piwem. Duszone krewetki z pieczarkami+ziemniaczki w mundurkach oraz salatka warzywna z tunczykiem.Do tego swieza bagietka i trzy regionalne sosy.Polecam zwlaszcza bialy-czosnkowy. Na ochlode piwo. Ostatnie danie jest dla tradycjonalistow. Grilowany mix miesny+ziemniaczki i warzywa oraz wymienione wczesniej sosy.Zapijamy Sangria. Tu uwaga nie nalezy zamawiac ilosci mniejszej niz 1litr wina. Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
desperado Napisano 6 Października 2009 Share Napisano 6 Października 2009 CZARNINA ! Na śniadanie Na obiad Na kolacje I między posiłkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.