Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach - Maj 2018


Elast93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich pod dłuuugiej przerwie :P 

Wczoraj udało mi się pierwszy raz w tym sezonie wyskoczyć gdzieś na rybki..

Pojechałem z kumplem i jego młodszym bratem na łowisko Wieniec gdzie wędkowaliśmy od 07:30 do 14:30.

U mnie dwie rybki karp 55 i 58 cm oraz kilka spinek.. Kumpel karp 60 cm i dwie spinki, młodszy brat kumpla nas zdeklasował wyjmując dwa karpie i jesiotra na spławiczek :D

Ten sezon będzie dla mnie na pewno słabszy z braku czasu i późnego jego rozpoczęcia :roll:

Poniżej kilka pamiątkowych fotek :)

 

large.31719618_1696235527079848_80129862

large.31562319_1696235293746538_15065685

31563907_933445176823848_154677560628740096_n.thumb.jpg.f98411b3c6fdfcad63d8d401d280cea3.jpg

31732442_933445130157186_1967788504167481344_n.thumb.jpg.77409c86bc24e2d0963e9d5f000e1914.jpg

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Przygotowania na maj zacząłem w ostatnim tygodniu. Do zrealizowania miałem dwa zadania: 

- skompletować nowy sprzęt, do nowej zabawy

- zaliczyć detoks od ślęzańskich kleni :)

Odpuściłem spinning i postanowiłem wraz z synem spędzić czas w słoneczku na pobliskich jeziorkach z rozstawionymi feederkami. Syn miał okazję poćwiczyć holowanie, bo ryby dopisywały przy każdym wyjściu.

W środku miejskiego blokowiska, łowienie jak na komercji :), a jednak woda PZW:

IMG_20180427_182438_resized_20180502_122924131.thumb.jpg.8107cb43e08e27e8221d3d8e0411cfa9.jpgIMG_20180427_184544_resized_20180502_122925567.thumb.jpg.289468cae4bd279de6f0693416079b82.jpg

i nie PZW:

IMG_20180430_181636_resized_20180502_122926478.thumb.jpg.7aba11e3e3a451f0dd269044f5752b4a.jpg

Znalazłem też czas dla Ślęzy, ale z inna taktyką, która poskutkowała rozwiązaniem zagadki bąbelków z dna:

IMG_20180427_122822_resized_20180502_122924984.thumb.jpg.37923953f2a206aa67388ebb860f6b7b.jpg

Aż w końcu przyszedł maj i zacząłem zabawę castingiem. Mój pierwszy raz miał być przede wszystkim nauką rzucania. Okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny i nie musiałem spędzać czasu na rozwiązywaniu bród :) Szybko zacząłem koncentrować się na miejscówkach i normalnym łowieniu. Lokacji dla spinningisty było niewiele, bo brzeg został obstawiony gruntówkami - w końcu dni wolne i jeszcze z piękną pogodą.

Ale udało się coś wyskubać:

IMG_20180501_081642_resized_20180502_122923758.thumb.jpg.7a22eda73cbe70a7284792b68462ced9.jpg

Równo wymiar, więc nie jest to medalowa zdobycz, ale pierwsza ryba złowiona castingiem, pierwszego dnia prób. Dlatego amatorzy mają przyjemnie - każda nowość cieszy :)

Potem poszedłem z castingiem na Ślęzę i wyjąłem dwa niewymiarowe szczupaki. Ale większym sukcesem było 0 strat w przynętach, 0 splątań i poczucie swobody w prowadzeniu i podawaniu w wybrane miejsce przynęty. Myślałem, że na początku będzie tragedia.

 

 

  • Lubię to 1
  • Super 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łapię każdą chwilę dostepną do wędkowania podczas majówki z rodziną. Ale jakie to bywają chwile... Zachód słońca nad Rozewiem.

IMG_20180502_201728.jpg

Oprócz tego godzinka w porcie, ale flądry omijały moje zestawy. Strasznie zimno! Dziś tylko 8 stopni.

  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Co prawda kilka razy już siedziałem na rybkach ale dopiero dzisiaj się przyfarciło.Nad wodą byłem o świcie, szybkie rozłożenie stanowiska, nęcenie, zaparzenie kawusi i błogie oczekiwanie na ten piiiii:) Po trzech godzinach wreszcie jest piękny odjazd, po chwili w podbieraku jest amur 70cm.Posiedziałem jeszcze godzinkę lecz bez brania i zwinąłem graty. Wypad na rybki super udany:)

70cm.jpg

  • Super 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś i mi nie spodziewanie udało się chwilę pogapić na spławik 😎

Od początku. 

W planach na dziś miałem wypad za miasto odebrać syna który z dziadkami pojechał na wioche do znajomych. 

Staruszek cały czas opowiadał że obok domu jest mały stawik i co tam pojedzie to zawsze moczy kija karpie plotki amury linki to podstawowy rybostan! 

Pije kawę i zerkam na wodę coś się pluska, drobnica się splawia. Nie wytrzymam łapie Ojca odległościówke i nie mijają trzy minuty jak już gapię się na spławik hehe już zapomniałem jakie to przyjemne po całym muchowaniu i spiningowaniu. Nie mija 5 min. i wyciagam plotke kokejne 5 min karpik. Super zabawa. W godzinę zaspakajam wędkarską pazerność. Z synem na zmianę wyciągamy z 15 płotek i 5 karpi, kilka ryb nam zwiało. 

IMG_20180503_153354.jpg.a16dc2f95b00b1bee80f062872fb8adf.jpg

  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było wieeeelle rybek, były też takie grubo ponad metr ale w okresie ochronnym. Jedno zdjęcie pokaże. 

20180503_125723.jpg.fb347b5930258b1359633c753bdc6615.jpg

Szczupaczek +90cm rekord życiowy, a nigdy nie miałem szczęścia do tych ryb i odrazu kaban :)

PS. Rybki łowię cały czas, są ładne i bardzo ładne ale zdjęć nie wstawiam bo kilku osoba to przeszkadza. 

  • Super 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję udanych wypraw. Teraz mam przerwę, ale na przełomie kwiecień/maj udało się kilka ryb złowić. Łowiłem wieczorami z nastawieniem na klenie i jazie. Miałem dwa boleniowe przyłowy. Majowy dość fajny na mojego szerszenia. 

P1310676_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.79225580cfdbe0dcb38e24b9305dd28a.jpg

W ciągu dnia też nieśmiało próbowałem łowić bolenie. Kończyło się tak:)

P1310665_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.a95ef6200137458cae42b0498ab9b5ff.jpg

P1310661_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.2334f6bc8eb46e70f40d5285ddfe0564.jpg

Miałem też nocne przetarcie z muchówką. Powoli zaczynam precyzować, jakie przynęty mi pasują. I czasami rybom;)

P1310650_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.ed908533e0b5d00a3aaa3dcb0e96dd2c.jpg

P1310646_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.a8552b1c99a4dcfd217e2f8539a6e029.jpg

WP_20180501_00_11_20_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.7e09381b84596452775e4ec152e5c361.jpg

P1310635_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.75c4cd865058d8d99b3add7496644733.jpg

W porównaniu do spotykanych kolegów jestem daleko w tyle. Zbyt dużo spadów zaliczam. Nadejdą jeszcze lepsze czasy;)

 

  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zaliczyłem pierwszy wypad nad Wisłę w tym roku..

Zabrałem spina i matchówkę, ale więcej czasu poświęciłem przepuszczaniu spławika :P

Udało się złowić kilka leszczy w tym jeden godzien odnotowania - 51 cm, oraz kilka jazgarzy :D

Poniżej dwie pamiątkowe fotki ;) 

large.20180503_184354.jpg.73d1ee471c46e1

large.20180503_184328.jpg.1796562400f1d2

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popołudniowy surfcasting na krańcu Polski, czyli tzw. plaża na cyplu Helu- bez efektu, ale piękna pogoda i czas dobrze spędzony z rodziną. Zadziwiająco czysta woda- zarówno w Jastarni jak i na Helu.

IMG_20180504_142155_resized_20180505_010448624.jpg

Wieczorem dogrywka w porcie i tym razem udało się złowić kilka fląder. :)

IMG_20180504_200853_resized_20180505_010447534.jpg

IMG_20180504_204219_resized_20180505_010446043.jpg

  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie tak dawno, bo dokładnie 5 dni temu fajnie brała płoć i leszczyki, ale od paru dni na wodzie spokój. Najwidoczniej wszystko poszło w tarło i trza łapać za spinning ;) (te wigry za plecami nie moje :D)

20180430_140900.jpg.bcb0b0eb0805377480bf3cb1e1d21a14.jpg

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.Drugiego maja łowiłem na stawie komercyjnym.Udało mi się złowić dość sporo rybek tj.
15szt.karpia, 2szt.amura, 7szt.karasia i 7szt.płotek.Niestety zapomniałem zrobić fotkę,to co widać tj.wycięta klatka z filmiku,który nie mogę wstawić bo jest ograniczenie rozmiaru pliku.Chyba że coś tu nie rozumiem.
W poprzednich latach filmy wstawiałem bez kłopotu.Pzdr.
 

 

03. 02.05.2018r..png

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątego maja wybrałem się razem z tatą na ryby do Staniszowa, niedaleko Jeleniej Góry na staw Balaton. W tym roku był to mój pierwszy raz na tym stawie, więc tak naprawdę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Kiedyś było tam dużo szczupaka, w szczególności tego małego. Zawsze jeździłem tam z żywcem, ale tym razem spróbowałem z dwoma wędkami na metodę. Około 5:30 rano zaczęliśmy wędkować, z godziny na godzinę było coraz więcej wędkarzy. Około 7, jeden z sąsiadów złapał małego węgorza na spławik. Po za tym nic, pomijając małe jednorazowe okonki odławiane na spławik przez pana siedzącego obok mnie. Pogoda nie była za dobra na ryby i ilość brań to potwierdzała. Dopiero o około 8:40 tato złapał małego karpika (33cm), minutę po tym i u mnie wziął karpik podobnej wielkości, tyle że pełnołuski. Myśleliśmy, że może zaczną się brania, ale nic z tego. Dopiero około godziny 10 miałem kolejne branie i efektem tego była ta płotka ze zdjęcia. Miała 31 cm i jest to moja życiówka jeżeli chodzi o ten gatunek ryby. 

IMG_20180505_094728_HDR.jpg

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zaliczyłem pierwsze majowe łowienie. Złowiony klenik wielkości ołówka i płotka za ogon na woblerka. Boleń coś słabo aktywny, tylko 2 ataki widziałem przez 4 godziny ale deszcz mnie przepłoszył i pod sam wieczór musiałem się zwinąć . Jednego pięknego jazia miałem na kiju, taki ponad 50 cm , ale nie docięty i na krótkiej żyłce zrobił podwójne salto z półobrotem i się uwolnił :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza wyprawa za medalową płocią skończyła się pełnym sukcesem! :) Już dawno nie połowiłem tak wielkich płoci, i to w jakich ilościach :o

20180509_135626.jpg.a443569af7c3eca05344054dcd6c4927.jpg20180509_135617.jpg.5399c9c16f5f3c1488b1d5b88df1ff56.jpg

Po za pięknymi braniami płoci brało równie dobrze słoneczko...parę godzin spędzonych na samej patelni skończyło się tym, że do teraz dochodzę do siebie :)

  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odra.

Kolejny dzień uganiałem się za okoniami. Po siedemnastej jeżdżę nad wodą. Chcę ponownie przejść ten sam odcinek, co poprzednie dwie wyprawy. W poniedziałek okonie całkiem fajnie brały. Wtorek już był zdecydowanie słabszy. Czwartek ponownie dopisują brania. Kilka sztuk otarło się o wymiar 25 cm.

561554687_2018_05.10Odra(1).thumb.JPG.7f094750ce5a425cf26f4c23e8766fa4.JPG

Złowiłem do zmierzchu około15 szt.  Kilkanaście brań miałem na pusto. W użyciu były gumki na główce do 2 g. Przed zmierzchem ustawiłem się na ostatniej miejscówce, która ostatnio nie daje mi spokoju. Ryby spadają, wyginają się kotwice, po prostu sporo się działo. Miejscówka jest nieobliczalna. Tutaj nie mogę przewidzieć, co przywali w woblerka.

198604760_2018_05.10Odra(9).thumb.JPG.844cf6f5c0c794fd06726370f10da050.JPG

806050855_2018_05.10Odra(6).thumb.JPG.8b6de43a6f997da759527d0fd2bab4b7.JPG

771033103_2018_05.10Odra(11).thumb.JPG.058d95bc3f09b6871b06b8d06ef5c2ae.JPG

Tym razem łowiłem na "krakuska"

1242754158_2018_05.10Odra(8).thumb.JPG.cf6bc5a7ada5f25b3c760595a73c4ae3.JPG

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafił mi się pierwszy fotogeniczny, nocny kleń tego sezonu. Przyładował w płytką siódemkę Widła. Było trochę brań na typowo kleniowe przynęty (również te ulubione czyli z gejzerami) jednak była to jedyna ryba tego wypadu. 4h biczowania wody w dwie osoby - czyli bez szaleństw.

20180511_214115.thumb.jpg.8f7d9bbb6c66e25bda89426e39da0ce2.jpg

20180511_214054.thumb.jpg.baf5e7dd84ecc2f8a9a6828aa5072cec.jpg

 

  • Super 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20180513_192828.thumb.jpg.ff888c9c58f7507d33f93879603099de.jpg

Ten maluch skłonił mnie do myślenia o mocniejszych wędkach. Lekki feder kleniowy giął się jak gałązka. Weekend pełen karpii, krąpi, płotek i byczków. A wszystko pod domem praktycznie :)

IMG_20180513_163918.thumb.jpg.2aa117b71e1876d68bb4e4140b7a75c0.jpg

No i wykluły się nasze ulubione przyszłe żebraki :)

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sporo szczupaczków atakuje w jerki, ale niestety rozmiarowo mocno ćwiczebnie. Wszystkie takie do 60 cm, jeden rodzynek 64cm. Ten ze zdjęcia był jednym z trzech wymiarowych dzisiejszych. Pogoda piękna, cały dzień na łódce ale brania niemrawe. Jak na cały dzień biczowania wody to kilka kontaktów z rybami to słaby wynik. Strasznie się wkręciłem w casting. Taka trochę miłośc od pierwszego wejrzenia :) pozdro

IMG_20180513_151752.jpg

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wyczaiłem nowe linowe miejsce, więc biore odległościówke i atak. Przed zmrokiem się zaczęło, może odrobine brakło do 40 ale pierwsze dwa dzikusy wpadły. Bardzo delikatne odjazdy, trzeci już taki z prawdziwego zdarzenia no ale po co regulować hamulec po holu... Łowiłem bardzo blisko brzegu, jutro powtórka. Może zabiore drugi zestaw na włos ;) 

IMG_20180513_203533[1].jpg

IMG_20180513_203442[1].jpg

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.