P Napisano 9 Czerwca 2019 Share Napisano 9 Czerwca 2019 Teraz nie zlapiesz porzadnego suma na Wisle. Musi minac kolo 1,5 a najlepiej 2 tyg. Wtedy probuj. Nie pytaj czemu. Jakies sie kiedys zobaczymy to Ci wyjasnie. A jak chcesz na nocki z wasami i wegorzami to jest kilka fajnych jezoorek w okolicy tam powinno byc inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbil Napisano 10 Czerwca 2019 Share Napisano 10 Czerwca 2019 Pięknie zakończenie weekendu w niedzielę zawody spiningowe na Turawie i nasza dwójka nioczekiwanie zajmuje 1 miejsce.Na łodzi dwie rybki sandacz 73cm i sum 130cm 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 10 Czerwca 2019 Share Napisano 10 Czerwca 2019 O 7.06.2019 o 01:38, Gu_miś napisał: @Elast93Fajna woda. Dosłownie to samo miałem napisać i wtedy zobaczyłem ten wpis Tak na szybko bo nie ma czasu na pisanie Trzy wieczorne wyjścia ze spinem, od 18-23. Kilka kleników, okoni, nocny boleń i szczupak wymiarowe co prawda ale "szału ni ma" I jedno nietrafione atomowe branie na poppera w nocy, pod samymi nogami prawie , aż mnie woda obryzgała. Prawdziwy wodny potwór, prawie sie zsikałem w gacie cisza spokój i nagle wybuchł granat pod nogami. Największy klenik 42 i okoń 29 cm 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 13 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 13 Czerwca 2019 Dziś troche zaspałem, 3:40 nad wodą. Bardzo dużo płoci, jedna fajna ryba spięta, masa niezaciętych brań, na szczęście ten oto dżentelmen uratował wypad 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 13 Czerwca 2019 Share Napisano 13 Czerwca 2019 Kilka dni spędzonych nad wodą i coś się udało ugrać. Spora przeplatanka aktywności. Był dzień, że praktycznie każdego woblera zażerały a następnego dnia zero. Tak było przed samymi zawodami we Wrocławiu SFP Wrocław 2019 organizowanymi w sobotę. W czwartek brały bardzo dobrze, w piątek jeszcze na przyzwoitym poziomie a w sobotę nie tylko ja zszedłem bez brania. To był prawdopodobnie jeden z gorszych dni ostatnio. I ten, kto na zawodach cokolwiek złowił, to miał wiele szczęścia albo niesamowite umiejętności. W dalszym ciągu szukam i czekam na aktywność większych okoni. Udało się mi wypracować miejsce i jak do nich podejść, tylko upały i okrutna ilość kleszczy w tym miejscu, nie pozwala się do nich zabrać. Widok pięknych boleni, takich pod 80 cm do dzisiaj mam przed oczami. Udało się jednego, jak zwykle mniejszego złowić, ale jeden olbrzym przez chwilę przyglądał się mojemu popperowi i wydawało się, że za moment go zassie. Już widziałem, jak drgawka nim telepie, żeby chapnąć, ale odpuścił. Bolenie w tym sezonie potraktowałem poważniej. I na wyniki nie mogę narzekać. Mało pamiętam takich sytuacji, że by obyło się, chociaż bez jednego brania. Okazuje się, że przy odrobinie większej koncentracji na tej rybie, nie jest to takie trudne. Nie piszę o większych sztukach, bo w każdym gatunku wygląda podobnie, czyli, im większe, tym trudniej. Sporo pomagają woblery bezsterowe. Przyjemne łowienie i widowiskowe brania. Przy okazji można zapolować na wspomniane wcześniej okonie, czy klenie. Powoli zaczynają pojawiać się u mnie sandacze. Ilości, jak na mnie, spore. Marzenie o tych większych dalej pozostaje marzeniem. Gdy w jednym z dni aktywność była ponad przeciętna, to nawet w poppera przyładował;) Ostatnio uśmiechnęło się do mnie szczęście nawet do "wąsów". Być może miałem dwa na kiju. Nie mam pewności, bo pierwszy się wypiął po krótkiej walce, ale co do drugiego nie mam wątpliwości;) Mucha nocą? Przetarcie było. Kilka brań zaliczyłem. Nowa wędka i trzeba nauczyć się z nią współpracować. Liczę z nią na coś konkretnego. Czas pokaże. pzdr. jaceen;) 2 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DawidSokołowski Napisano 13 Czerwca 2019 Share Napisano 13 Czerwca 2019 @jaceen gdybym mógł to dałbym Ci bana za granie na nerwach forumowiczom 😅 Czapki z głów, czapki z głów...👍💪 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek 1 Napisano 13 Czerwca 2019 Share Napisano 13 Czerwca 2019 Brawo Jacku, ale wymiatasz....brawo👍 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 14 Czerwca 2019 Share Napisano 14 Czerwca 2019 19 godzin temu, Darek 1 napisał: Brawo Jacku, ale wymiatasz....brawo👍 Wymiata wymiata z pod nóg kabany 😋 ale jest na tyle łaskawy że daje chociaż podebrać rybkę ☺️ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 14 Czerwca 2019 Share Napisano 14 Czerwca 2019 Tak, oczywiście zapomniałem Booryssowi podziękować, że pięknie podebrał mi sandacza przy okazji psując sobie miejscówkę. Następnym razem odwdzięczę się i pomogę przy czymś większym👍 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Czerwca 2019 Share Napisano 15 Czerwca 2019 @jaceen nie mam pytań Zazdroszczę, bo u mnie cienizna straszna w czerwcu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 15 Czerwca 2019 Share Napisano 15 Czerwca 2019 Jaceen jak z innego świata - odleciał Pan redaktor w przestrzeń. Ten jeden sandałek to już do większych się zalicza - pewno grubo ponad 70 cm. Jak zwykle szacunek podszyty zadrością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DawidSokołowski Napisano 16 Czerwca 2019 Share Napisano 16 Czerwca 2019 Szybko wrzucam zdjęcie zanim Jaceen wstanie po nocce by swoje wrzucić 😆 Ostatnio albo na Horna AL biorą, albo Kenarta Winnera. Lubią to! I ja lubię to🙃 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 16 Czerwca 2019 Share Napisano 16 Czerwca 2019 U mnie ostatnio na rybki czasu trochę mniej, z wynikami też nieco słabiej niż z początku miesiąca.. Do tego plaga komarów zarówno nad Wisłą jak i nad jeziorkami.. Ale oczywiście broni nie składam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 16 Czerwca 2019 Share Napisano 16 Czerwca 2019 Dzisiaj mucha. Woda podniesiona i dość brudna nie nastarajała mnie optymistycznie. Tym bardziej, że z nimfą nie kochamy się zbytnio- z wzajemnością Na szczęście miałem łowne przynęty podarowane przez @Booryss 😎 W sumie 4 ryby na kiju i kilka przespanych brań. Największa ryba niestety zerwała przypon przy gwałtownym odjeździe... Wynik przyzwoity biorąc pod uwagę warunki i fakt, że na kilku wędkarzy w zasięgu wzroku przez cały dzień widziałem trzy hole ryb. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpangler Napisano 20 Czerwca 2019 Share Napisano 20 Czerwca 2019 Po przerwie... 68cm 6.4kg cieszy 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 20 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 20 Czerwca 2019 Coś tam się działo ale ogólnie to bez szału. Na taką aurę nadzieje były przeogromne. I jeszcze głód bo w końcu udało sie wyrwać n chwile. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 21 Czerwca 2019 Share Napisano 21 Czerwca 2019 Ostatnio nie dość że plaga komarów to jeszcze słabo z wynikami.. Dzisiaj postanowiliśmy zajrzeć na pół dnia z kumplem nad pobliskie łowisko komercyjne, wędkowaliśmy od około 06:00 do 13:00. Z początku brały tylko japońce i to z tych mniejszych 25-30cm, chwila namysłu plus zmiana taktyki na trochę grubsze zestawy z trzema ziarnami kuku tutti frutti na włosie z hakiem nr 6.. Po 10 minutach pierwszy odjazd u mnie, ale ryba po 30 sekundach się spina ( obstawiam sporego amura.. ), później zaczęły brać nie duże leszcze 30-42 cm.. Po jakimś czasie zaliczam kolejną rolkę i znowu spinka -.- Ale już za trzecim razem wszystko poszło gładko i ląduje pełnołuskiego karpia 65 cm ok 4-5 kg Miałem jeszcze jeden odjazd, ale że byłem " zajęty" kolega przejął inicjatywę i wyholował moim zestawem jeszcze jednego karpia 67 cm również w granicach 5 kg. Jak zwykle wrzucam kilka pamiątkowych fotek : 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 23 Czerwca 2019 Share Napisano 23 Czerwca 2019 Mały opis z wczorajszej nocki a szczerze mówiąc to tak naprawdę nie ma o czym pisać , rybki nie chciały brać prucz drobnicy więc z kumplem znaleźliśmy inne zajęcie To nam nie wystarczyło i powstały małe kombinacje z montarzem tabletu , podpórki , kijaszek i taśma zrobiły swoje Jednym swłowem nie nudziło się nam , pojedli , popili trochę pospali trochę do czasu odwiedzin wychudzonego rudzielca , coś nie mogę dodać pana rudzielca i wstawie innym razem . 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benusixx Napisano 24 Czerwca 2019 Share Napisano 24 Czerwca 2019 Wczoraj udałem się nad Warte, oprócz 5ciu szczupakowych 50cm udalo się upolować piękna rape 78cm. Poza tym jeden ze szczupłych lekko skaleczony, oraz na brzegu znaleziona ofiara jakiegoś zwierza, czy to kormoran? 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 24 Czerwca 2019 Share Napisano 24 Czerwca 2019 Sporo ciekawego łowienia w ostatnich dniach i nocach, ale bez spektakularnych wyników. Jedno wyjście z żywcem dało wymiarowego szczupaka. Potem wkręciliśmy się w nocne łażenie za sumem ze spinningiem, z którego jedyny wniosek to, że potrzebujemy mocniejszy sprzęt. W niedzielę odpoczynek - zbiornik Łagiewniki, łączka, gruntówki. Zabrałem syna i jego kuzyna i zabawę mieli rewelacyjną. Karasi w rozmiarach 30-32cm wyciągnęli około czterdziestu co chwila trafiając dublety. Pomiędzy nimi sporadycznie trafiały się leszcze czterdziestki i niewielkie karpie. Liczyłem, że po tej podrośniętej drobnicy wejdzie coś większego, ale niestety nie. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 24 Czerwca 2019 Share Napisano 24 Czerwca 2019 U mnie po japońsku , czyli "jako tako " Coś tam łowię ale nie okazy, drobnicy dużo okonie, klenie 15-25, nawet na wahadełka małe coś się trafia Jedno posiedzenie ze spławikiem na fajnej wodzie ale jak to zwykle bywa najlepsze branie było jak sie nie siedzi przy wędce. Maleńki haczyk i 1 robak biały sprawiły że małe wyciągałem , wielkie się wypinały w czasie holu. zgłoszenie do GP tylko jedno, jaź 39 cm na woblerka w słoneczny gorący dzień . 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubix71 Napisano 24 Czerwca 2019 Share Napisano 24 Czerwca 2019 Taka zagadka z Niedzieli co to za ryba? Bo kleń to raczej nie jest :D 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 24 Czerwca 2019 Share Napisano 24 Czerwca 2019 33 minuty temu, kubix71 napisał: Taka zagadka z Niedzieli co to za ryba? Bo kleń to raczej nie jest To jest kleń albo jaź (mój szósty zmysł podpowiada mi, że to jaź). Potrzebne zdjęcie "na wprost". Jeśli masz jakieś wątpliwości to patrz na płetwę odbytową. Jeśli płetwa jest: wypukła - to kleń wklęsła - to jaź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 25 Czerwca 2019 Share Napisano 25 Czerwca 2019 Co do zdjęcia to lepiej zrobione boczne , z mojej oceny to jaź 99,9% Jakoś w poprzednim poście nie mogłem wstawić tego zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 25 Czerwca 2019 Share Napisano 25 Czerwca 2019 W temacie zdjęć około wędkarskich to jeszcze przed falą upałów udało się wypatrzeć kolejne grzybki. Specjalnie się nie rozglądałem, ale czułem, że coś mnie zza pleców obserwuje;) Ostatnio koncentrowałem się na sandaczach. Chciałem do GP wkleić komplet, ale niestety ciągle brakuje do wymaganych 55 jednego lub dwóch centymetrów. Próbowałem z muchą. Na woblery też nie inaczej. Ciągle brakuje:) W tym sezonie z muchą nie będę często wojował. Każda ryba złowiona tą metodą, będzie bardzo cieszyła. Postanowiłem trochę czasu poświęcić sumom. Nie zależało mi na poszukiwaniu okazów ani dokonywaniu zmian w sprzęcie. W ciągu kilku wypraw miałem co wspominać. Coś się tam wygięło, coś wyprostowało, a innym razem przez chwilę było mocowanie i pokaz siły;) Podczas poszukiwań wąsatych sprawdziłem łowność przynęt, które ostatnio sobie sprezentowałem. Jedną z nich był bat 3d. Okazało się, że jest to bardzo łowna przynęta. Może inaczej. Bardzo prowokująca do brań. Bo z łownością, to u mnie trochę kiepsko. Na ponad dwadzieścia ataków wyjąłem dwie ryby, sumka i klenia. Dwa spore sumy mogły poprawić moje PB. Niestety nie wiem, co jest grane i ryby spinają się. Zmieniłem tylną kotwicę na większą i zobaczymy w kolejnych wyprawach, czy to pomoże. Z okoniami u mnie słabo. Prawdopodobnie przyłożę się do nich w lipcu. Chciałbym, żeby w końcu ruszyły się aktywniej do popperów i woblerów wtd. Trafiają się do tej pory pojedyncze sztuki. 1 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.