element52 Napisano 27 Listopada 2007 Share Napisano 27 Listopada 2007 a tu kicha zamki zamarzły, ale po jakimś tam trudzie wyczołgałem się z namiotu No andi64 ja nie wiem jak byś sie z tamtąd wygramilił jak byś miał branie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 27 Listopada 2007 Share Napisano 27 Listopada 2007 nie wiem jak byś sie z tamtąd wygramilił jak byś miał branie Ale wędka była w namiocie tylko żyłka wystawała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 W Niedziele wzmiankowalem o "niefarcie" jaki mnie spotkal i myslalem ze temat jest zakonczony.Tymczasem..Bylem dzis w sklepie wedkarskim w M. . Bardziej poplotkowac ,poogladac niz z konkretnym zamiarem kupna czegokolwiek. Opowiedzialem znajomemu sprzedawcy swoja niedzielna przygode.Myslalem ze moze bedzie powatpiewal,niedowierzal.a tymczasem on skomentowal ze to slowami:" To musial byc dzien duzego szczupaka ":!:.Poniewaz nie bardzo wiedzialem co ma na mysli opowiedzial mi przygode jaka spotkala jego kumpla. Tenze wedkowal wraz z przyjacielem takze na Barrow tyle ze w okolicy doplywu Cushina River.W pewnej chwili mial pobicie i zacial 2 funtowego szczupaczka(nasza kilowka).Gdy holowal nieboraka nastapil atak prawdziwej "bestii" .Wedkarz mowil ze o dziwo ryba ktora zaatakowala "malucha" wcale nie miala zamiaru go puscic .Przez dobre pare(parenascie) sekund lowca czul ja na kiju .Po doholowaniu okazalo sie ze "puscila" skora ofiary .Ryba byla "obrana" na 2/3 dlugosci ciala .Atakujacego oceniono na dobre 20 "funtow"(10kg) .Pewnie ze nie zaden rekord ale dla mnie to ryba marzen .O takiej historii slyszalem tylko raz z ust kumpla a dzialo sie to dobre 20 moze 25 lat temu w miejscowosci Kruklanki.Czyzby rzeczywiscie istnialy dni kiedy "te duze" ruszaja aby "cos przegryzc" .Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikuś Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 stu6-60 spróbuj dokładnie za rok od tego momentu w przybliżonej godzinie byc moze to jest Dzień Wielkich Łowów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 stu6-60 spróbuj dokładnie za rok od tego momentu w przybliżonej godzinie Jesli jeszcze tu bede to pewnie sprobuje .Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin20 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Obiecana fotka szczupaka Pozdro i połamania kija życzę jeszcze w tym roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikuś Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Piekny potworek Na co go wyjołeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin20 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Piekny potworek Na co go wyjołeś Na 20cm płoć, 4m od trzcin na spadzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikuś Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Jak to mówą duża przynęta, duża ryba Gratulacjie i oby jak najwiecej takich potworków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 fotka szczupaka Piękny U mnie pierwszy od prawie tygodnia wieczorny wypad (ale się zdziadziłem ). Niestety wczorajszy mróz (-10 rano) zrobił swoje Cały zbiornik zamarznięty oprócz małego kawałka gdzie znajduje się dopływ wody. Prostokąt 6-7 na może 12 metrów wody. I mróz zaledwie -2. Bez przekonania stawiam kije. Po jakiejś godzinie miła niespodzianka. Pierwszy miarowy od miesiąca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Po jakiejś godzinie miła niespodzianka. Obiecana fotka szczupaka GRATULACJE PIEKNE RYBKI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macias Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Miarowy tzn 45 cm czy metr? wziął na trupka czy kulki proteinowe?, a tak ogólnie to ci zazdroszczę bo już zapomniałem jak to się łowi ryby z odblaskiem w oku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikuś Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Tomek wielke gratulacje. Piekna ryba łowi ryby z odblaskiem w oku. hehe ma to swój urok bez dwóch zdan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaross Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 marcin20, i tomek1, Gratuluje, ale ten sandacz zciemniał z zimna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Miarowy tzn 45 cm czy metr? U mnie miara to 50 cm wziął na trupka czy kulki proteinowe? tak, tandem baits truskawka (żywa płotka) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macias Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Ja też dzisiaj byłem na szybkim spiningowaniu i doszedłem do wniosku że ryba jest już znacznie mniej agresywna niż jesienią. Widzę po tym że przynętę trzeba bardzo wolno ciągnąć by cokolwiek puknęło. W takiej sytuacji na pewno lepszy jest żywczyk rzucony z gruntu. Drapieżniki gdy nie są żarłoczne oglądają dokładnie przynętę przed konsumpcją i dlatego żywiec z gruntu jest skuteczniejszy, bo przy spiningu nie mają czasu na oględziny. Takie są moje spostrzeżenia po ostatnich mało owocnych biczowaniach wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikuś Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 tak, tandem baits truskawka (żywa płotka) Oj Tomku mówiłeś, zeby dac sobie spokój z kulkami a tu taką dywersje robisz. Nie ładnie Ale ten na zdjeciu jak na moje oko ma nieco wiecej niz owe 50cm. Czy sie nie myle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 29 Listopada 2007 Share Napisano 29 Listopada 2007 Ale ten na zdjeciu jak na moje oko ma nieco wiecej niz owe 50cm. Czy sie nie myle Ale niewiele więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 marcin20, i tomek1 szczere gratulacje fajne rybki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 Wszystkim gratuluję rybek! JA przed godziną wróciłem z Polańczyka. Pomysł oceniam na bardzo dobry (bo i miejsce naprawde przepiękne!!), ale efekt/wykonanie -2 Wczoraj ok godziny 15 rozłożyłem wędke na grunt z trupkiem(WD-40 zapomniałem, żeby wypróbować - ale takiej czystej wody aż żal by było brudzic ) O godzinie 16 mam branie, widze, że bombka idzie w górę no to biore i zacinam-lekkie szarpnięcie i ... zaczep ( albo sum którego nie mogłem przez 5 minut odciągnąć od dna ) Dzisiaj o godzinie 8 niemogłem się powstrzymać od 2 kolejek bilarda no i na rybki. Oczywiście trupek z gruntu. Od godziny 9 do 12 zero. Później jakaś godzinka na spinning, jedno podbicie ale chybione. I tak skonczyła sie moja wyprawa nad Soline... ( maniek jutro wstawię fotki ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 ( albo sum którego nie mogłem przez 5 minut odciągnąć od dna ) dobrze że to było tylko 5 min. w innym wypadku by Cię żeżarł razem z kłakami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 hexman, super, że udało Ci się powędkować, ja jakoś nie mogę sie wybrać jak patrzę za okno. Czekam na fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 Czekam na fotki. Wyczekiwane fotki juz na forum (łowiska ogólno dostępne > Solina) super, że udało Ci się powędkować, Pierwsze wędkowanie od ponad tygodnia i to gdzie w innym wypadku by Cię żeżarł , razem z kłakami No to byłby pojedzony na całą zimę i jeszcze trochę wiosny , a kłakami plułby przez dobre kilka miesięcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 ( albo sum którego nie mogłem przez 5 minut odciągnąć od dna ) Bardzo możliwe jak w Polańczyku. Jak byłem we wakacje i w ostatni dzien wujek rozmawiał z jakims Panem (wedkarzem) i opowiadał jak złowiłem suma na 38 I ten Pan powiedział że tu (w Polańczyku) grasuje jakaś "bestia" (sum) i już wiele zestawów zerwał i ktoś go złapał kiedyś, ale musial wypuścic poniewaz złowił go w dniu kiedy zaczął sie okres ochronny, a przy tym był strażnik Nic nie wymyślam, tylko powtarzam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 1 Grudnia 2007 Share Napisano 1 Grudnia 2007 (w Polańczyku) grasuje jakaś "bestia" (sum) Chyba tam wrócę . A teraz pytanko: jak sandacz bierze z gruntu? A jak szczupły, a jak sum? Bo to branaie miałem bardzo delikatne: patrzałem co chwile na bombkę i w pewnej chwili zaczęła sie powoli podnoscić musiałem czekac ok 7-8 sek. az podniesie się do wysokości wędziska. A miałem ją opuszczoną na ok 20 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.