MagnuM Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 Dziś ( w zasadzie wczoraj:P) na rybach było siako-tako:) Byłem z tatą i z jego kolega na zbiorniku "Bahury" w woj. podlaskim. Bylismy od godz 8.00 do godziny 19. . Ja zlapałem- jesiotra (Nie klamie, taki z 70 cm , 1,7 kg.) 3 szczupaki- 47 ,52cm i 63 cm. Wszystkie na blache Oto zdjęcia ( w tym ten jesiotr:)) Oto jesiotr..http://img99.imageshack.us/my.php?image=p2060058xy1.jpg ) Szczupak 52cm: ( http://img153.imageshack.us/my.php?image=p2060071oh6.jpg ) Szczupak 47 cm ( http://img98.imageshack.us/my.php?image=p2060086nv3.jpg ) Szczupak 63 cm ( http://img101.imageshack.us/my.php?image=p2060087qz1.jpg )_ Dodam, że jesiotr został złapany na paprocha, na boczny trok:) Oceniajcie:) Mile widziane komantzrze:P
bosak77 Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 Witam wszystkich. Byłem z soboty na niedzielę na zalewie zegrzyńskim. Wyniki bardzo słabe. Przez całą noc nawet nie drgneło ( jedna wedka na rosówkę, druga na martwego krąpia) z rana na spining, szczupaczek i okonek. Przed południem mały leszczyk, ogólnie lipa. Wędkowałem przez 20 godzin i nie jestem zadowolony z wyników.
tomek1 Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 Wszystko fajnie, ale te zdjęcia na tle kafelek A na zdjęciu z jesiotrem masz ucięte pół głowy. Popracuj nad zdjęciami bo z rybami całkiem całkiem ci wychodzi.
Gość wobler129 Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 Super rybki Gratuluję. Wszystko fajnie, ale te zdjęcia na tle kafelek Właśnie
P Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 A na zdjęciu z jesiotrem masz ucięte pół głowy. Popracuj nad zdjęciami bo z rybami całkiem całkiem ci wychodzi. Tomek ale chyba powinien zmienic fotografa bo to nie on robil to zdjecie na ktorym jest z jesiotrem bo ciezko by bylo zrobic z takiej perspektywy nawet z samowyzwalacza A rybki bardzo fajne Ja po 1,5 tygodnia postu dzis ruszam ze spiningiem Nie spodziewam sie wielkich efektow ale spacer sie przyda Pozdrawiam
camel77 Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 MagnuM Rybki bardzo fajne. A na zdjęciach z tymi szczupaczkami to jak z karabinem wyglądasz Bardzo łatwo można by zrobić fotomontaż
MagnuM Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 ;p co do kafelek, to nie chodzilo mi o pokazanie jakichs pięknych krajobrazow, tylko rybki:) Z jesiotrem mam tylko 2 zdjecia, ale te drugie niewyraźne:)
Tomaszek Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 Ja tak na marginesie tylko: kafelków nie kafelek, bo to nie jeden kafelek ale cała masa.
MagnuM Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 w wyrazeniu " co do kafelek" chodzilo mi ( i chyba raczej brzmi tez) o wszystkie:P
keri Napisano 18 Września 2006 Napisano 18 Września 2006 Byłem z kolega na zbiorniku "Bahury" Witam. gratuluję rybek ładne sztuki. Jak tam teraz na Bahurach coś łowią większego? Mam zamiar powędkować tam w pazdzierniku. Powiedz mi jak tam teraz z frekwęcją wędkarzy, czy jest gdzie stanąć czy luz. Może kiedyś się spotkamy na jakimś łowisku a mam wrażenie że gdzieś twoją tważ nad wodą już widziałem ale może się mylę.
artech Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 Oceniajcie:) Mile widziane komantzrze:P Ciemne kafelki masz w tej kuchni
MagnuM Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 Keri, wędkarzy tam teraz na zaduzo, zajetych było tylko kilkanascie ( ok 20 ) pomostow. Jest luz, stajesz gdzie chesz:) Tez tam sie amierzam w październiku wybrac, więc moze sie tam spotkamy:)
Filippos Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 A ja kolejny raz wróciłem znad Wisły o kiju i chyba się przerzucę na grunt. Parę osób odradzało mi u nas w Wawie spławik na rzece, że szanse są marne i wyniki zwykle kiepskie, ale chyba taki juz jestem, że muszę wszystko sprawdzic na własnej skórze. No to sprawdziłem Próbowałem różnych miejsc, przynet, zanęt: razem wyjdzie tego kilka dni łowienia i bardzo kiepsko, a grunciarzy widze na główkach za każdym razem jak ciagną te leszki. Wiec trzeba bedzie sprobowac inaczej.
P Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 Filippos nie poddawaj sie Wiesz ile radosci masz jak przelamiesz niemoc i zaczniesz lapac? Ja bylem wczoraj rekracyjnie nad Wisla Przy pierwszej glowce ktoa odwiedzilem byly wyrazne oznaki zerowania ryby i z kolega obstawialismy albo bolenia albo sandacza a ze nie udalo sie nam skusic nic przynentami boleniowymi postanowilismy wrocic tam o zmierzchu Na kolejnych miejscach bez szalu Pomimo szukania kleni i jazi na przelewach nic ciekawego sie nie dzialo na wedce Dopiero gdy wrocilismy na pierwsza odwiedzona glowke doznalismy szoku poniewaz bylo widac pelno zerujacych ryb Splawianie ryb rozganianie mniejszych i ataki dzialy sie na wodzie co kilka senkund w roznych miejscach niestety raczej na granicy rzutu Udalo mi sie zlapac jedynie sandaczyka lekko ponad 30 cm (na oko bo po ciemku nie chcialo mi sie szukac miarki) ktory zaraz z wrocil do domq z zaproszeniem dla swoich wiekszych kumpli Zlapalem go na kolo 5 cm zielonego sieka ktory w tym sezonie byl dla mnie numero uno jednak wlasnie wczoraj zerwalem go Pomimo 1,5 godzinnego biczowania wody po ciemku nic nie dalo sie skusic ale zostalo silne postanowienie powrotu na ta miejscowke Chyba sandacze (calkiem mozliwe ze i spore klenie) upodobaly sobie to miejsce Pozdrawiam
pandros Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 witam wszystkich! oto wynik dzisiejszego wypadu od 6:00 do 9:30, brania byly ok godziny 7:45( dwie sztuki) i pozniej jeszcze chwile po 9:00 . trzy szczupaki kolejno:54, 49, 47 cm. http://images3.fotosik.pl/169/7db38c98545cb205med.jpg
camel77 Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 Pandros gdzie łowiles i na co ? tylko twisterek ?
elektrochemik Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 No to tak: Dzisiaj u mnie pod wzgledem ryb bardzo słabo! tak ok 9:00 ładna duża płoć! później spokoj... pojedyncze brania! Ok 14;00 złapałem malą płoteczke i postanowiłem zarzucic na żywca! gdzies po 20-30 min branie! i zrobiłem takiego babolaa, że głowa mała! zapomniałem dopiąć agrafki!!! i ryba poszła! :/ Ogólnie to bardzo słabiutko. Jutro tez sie wybieram!
pandros Napisano 19 Września 2006 Napisano 19 Września 2006 Pandros gdzie łowiles i na co ? tylko twisterek ? lowilem na zalewie kolo starachowic, przyneta to rippery ok8 cm, ostatni szczupak wzial na predatora musze przyznac ze najwiecej w tym sezonie bawie sie gumami. pozdr.
elektrochemik Napisano 20 Września 2006 Napisano 20 Września 2006 U mnie tak jak wczoraj tzn. słabiutko, tylko 3 płoteczki! :/ ... sąsiad co obok łowił NIC! nie wiem co się dzieje, moze to przez to, że szczupak goni jak cholera!
tomii Napisano 21 Września 2006 Napisano 21 Września 2006 Wczoraj z Krzychem od 17 do 23 zasiadka na Odrze w okolicach Ścinawy. Matoda DS plus zestaw z trupkiem. Wyniki cieniutkie. Jedna płotka + cztery ukleje (wyladowały w zamrażalniku) czekają do piątkowej wyprawy. Kilka krąpi i kilka leczszyków (do wody). Brania były do zmroku i jakieś pół godziny po. Później kompletna cisza. Tylko nietoperek czasami poderwał tyłek wędkarza do kija Trupek nie zwabił niczego drapieżnego. Nie wiem co się dzieje ale ostatni zauważyłem że znacznie lepsze efekty są rano niż wieczorem a co do nocki to wogóle kicha
Tomaszek Napisano 21 Września 2006 Napisano 21 Września 2006 ale ostatni zauważyłem że znacznie lepsze efekty są rano niż wieczoremDokładnie, zauważyłem to samo.
tomek1 Napisano 21 Września 2006 Napisano 21 Września 2006 Moje wczorajsze łowienie pod znakiem zawodzącego sprzętu. Łowiłem oczywiście na żywca z gruntu. Początek obiecujący 15 min po zarzuceniu kijów branie- żyłka krótkimi skokami wyjeżdża z kołowrotka- typowe branie szczupaka lekko ponad 50 cm zabrakło trochę do miary (55 cm). Za kolejne 0,5 godziny kolejne energiczne branie. Przymierzam się do cięcia nagle stop Ściągam przypon zawinięty powyżej ołowiu rybki brak. Sandacz ciągnął ze sobą 60 gramowy ciężar Nic dziwnego, że w końcu zerwał rybkę Po chwili branie na wędce ojca. Szybka sandaczowa jazda, zacięcie- pstryk- żyłka pęka prawie bez oporu powyżej ołowiu (feler? uszkodzenie?). Pocieszyłem ojca, że pewnie znów go złowię za jakieś 2 tygodnie (identyczna sytuacja była w zeszłym roku. Złowiłem sandacza, który zerwał się wcześniej ojcu Poznałem po specyficznym stoperku i.. oddałem go tacie ) Ale drapieżniki polują i to jest ważne
siwy Napisano 21 Września 2006 Napisano 21 Września 2006 Czy Wam też tak kiepsko bierze bo na moim stawie to nikomu nic ani żywiec ani szczupak ani mi karpie i to już ponad tydzień
elektrochemik Napisano 21 Września 2006 Napisano 21 Września 2006 Siwy u mnie też słabiutko!! Nic;/ ... jutro przejade sie z rana porzucac troszke spiningiem!
ESSOX Napisano 22 Września 2006 Napisano 22 Września 2006 ale dzisiaj od godz. 15.00 do 19.30 złapałem ponad 300 okoni Chłopie normalnie to się marnujesz na wolności . W kadrze Polski tak nie łowią
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.