killah Napisano 25 Lipca 2006 Share Napisano 25 Lipca 2006 Pewnie ze sie nadaje. Ksztalt i szerokosc listka gwarantuja dobra prace nawet podczas bardzo wolnego prowadzenia. A kolor zawsze mozesz zmienic na srebrny - wystarczy zerwac naklejke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marker Napisano 25 Lipca 2006 Share Napisano 25 Lipca 2006 Narazie nie będe stosował przyponu,dlatego szukam jakiś schematów , rysunków jak to zmontować , mam już żyłkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bartosz Napisano 25 Lipca 2006 Share Napisano 25 Lipca 2006 Czy żyłkę do przyponu, czy bezpośrednio do przynęty będziesz wiązał pewnie tak samo więc tu akurat nie ma komplikacji. Połamania! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 25 Lipca 2006 Share Napisano 25 Lipca 2006 Z jedną przynętą nie ma co wybierać się nad wodę . W wersji pesymistycznej wykonasz jeden rzut i zaczep na którym urwiesz wirówkę .Przynajmniej po kilka egzemplarzy z różnych typów przynęt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marker Napisano 25 Lipca 2006 Share Napisano 25 Lipca 2006 Z jedną przynętą nie ma co wybierać się nad wodę . W wersji pesymistycznej wykonasz jeden rzut i zaczep na którym urwiesz wirówkę .Przynajmniej po kilka egzemplarzy z różnych typów przynęt. Nie , nie narazie nie będe łowił na spinning , muszę się jeszcze zaopatrzyć w inne przynęty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert-darek Napisano 25 Lipca 2006 Share Napisano 25 Lipca 2006 Przy bardzo intensywnie pracujących obrotówkach proponuję zastosować dodatkowy krętlik. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 27 Lipca 2006 Share Napisano 27 Lipca 2006 Wymienie parę rzeczy, które będą Tobie potrzebne do połowu okoni. 1. Twistery, rippery, żabki i raki ( gumowe przynęty ) o długości około 20 mm. - 40 mm. 2. Główki do twisterów - są to haczyki zalane u góry ołowiem, dobierz je do wielkości twisterów ( podam Tobie stronę, na której znajdziesz wszystko co będzie Tobie potrzebne - sprzedającym w sklepie możesz napisać, żeby dopasowali główki do twisterów ). 3. Cieńka żyłka - około 0,16. 4. Krętlik z agrafką - ułatfi Tobie zmienianie przynęt. http://www.a_ten_link_to_po_co.heee Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj Chętnie odpowiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greenhood Napisano 3 Sierpnia 2006 Share Napisano 3 Sierpnia 2006 sądze że będziesz kupował dalej obrotówki jaxsona (ta firma uzależnia) więc radze ci zainwestować w lupę pilnik przecinak do drutu i drut każdą obrotówke najpiewr rozbierz (przetnij drut) oszlifuj z wszelkiego gradu przy tak małych obrotówkach zaburza on ich prace powodzenia pozdro Sorka za ort ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lord adam39 Napisano 6 Sierpnia 2006 Share Napisano 6 Sierpnia 2006 ehh lowilem nad jeziorem rajgrodzkim na spining. bylo tam zakole (ze trzcin)i duzo lili wodnych.zycalem obrotwkami i woblerkami.stracilem 3 obrotowki(nan 11 lat i mam male doswiadczenie)bylem przekonanny ze tam musi byc duzo szczupaków .widzialem jak sie rzucały ale zaden przez 2 tyg pobytu tam sie nie zaciol.czym byscie mi radzili lowic tam??(oczuywiscie na spining) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 6 Sierpnia 2006 Share Napisano 6 Sierpnia 2006 Spinnig w wieku 11 lat?? Jezeli sie nie myle spinnig jest dozwolony od 16 roku zycia. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 6 Sierpnia 2006 Share Napisano 6 Sierpnia 2006 Yyy... Jeżeli dobrze pamiętam to tak było kiedyś - teraz tak nie jest. A ja bym Tobie radził, byś użył woblera Rapala Skitter Walk . Przynęta jest bezsterowa - powierzchniowa. Mierzy 8cm. i waży 12g ( kosztuje ok. 30zł. ). Polecam tą przynętę - myślę, że będzie dobra na tamte warunki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 6 Sierpnia 2006 Share Napisano 6 Sierpnia 2006 Zwracam honor jezeli tak jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dra Napisano 8 Sierpnia 2006 Share Napisano 8 Sierpnia 2006 Moze dla niektorych to glupie pytanie,ale ja od poczatku lowie na splawik,a o spiningu nie mam zielonego pojecia.Czy moze ktos mi krotko wyjasnic na czym polega ta przez wielu zachwalana metoda lowienia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 8 Sierpnia 2006 Share Napisano 8 Sierpnia 2006 Polow spiningiem polega na prowadzeniu (ciagnieciu) naturalnej lub sztucznej przynety w ten sposob, by ona jak najbardziej imitowala ktorys ze zwyczajnych pokarmow ryb drapieznych. Mam nadzieje ze troche pomoglem, Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dra Napisano 8 Sierpnia 2006 Share Napisano 8 Sierpnia 2006 Acha,dzieki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek1981 Napisano 17 Sierpnia 2006 Share Napisano 17 Sierpnia 2006 Witam Ostatnio postanowiłem spróbować swoich sił w spiningowaniu na rzece, niestety brak doświadczenia doprowadził do tego, że straciłem kilka ryb - trudno powiedzieć na ile okazałych ale po oporze jaki stawiały domyślam się, że niezbyt dużych... Jestem samoukiem więc na samym początku spininguje zupełnie "po omacku" i zastanawia mnie wlasciwie wszystko co z tym związane. Na forum znalazłem juz sporo odpowiedzi na pytania mnie nurtowały (za co dziekuje forumowiczom ) Sprawa ktora mnie najbardziej jednak zastanawia jest samo postępowanie gdy branie juz nastąpi... Emocje rosną ale w moim przypadku zaczyna sie totalna wolna amerykanka... Juz mniej wiecej jestem w stanie odróżnić zaczep od brania... ale kiedy juz to drugie następuje to nie mam pojęcia jak postąpić żeby ryba nie uciekła... dlatego zastanawiają mnie takie rzeczy jak: 1. Czy hamulec powinien być zwolniony podczas sciągania przynęty (używam gum) 2. Kiedy nastąpi już branie, uderzenie i czuje że coś wyraźnie sie dobiera do gumy to kiedy powinienem zaciąć? - to pytanie mnie wlasciwie najbardziej zastanawia bo 3 szczupaki juz poszly w wode bo były zle zacięte (zahaczone) - gdy były przy powierzchni wody juz - po prostu wyskakkiwały nad powierzchnie i sie odhaczały, puszczały przynęte (nie wiem) 3. Czy powinienem przestać sciągać i dać czas drapieżnikowi na połknięcie przynęty? 4. Czy powinienem pozwolic przynęcie opaść do samego dna? Bardzo prosze o podpowiedzi, nawet najdrobniejsze, Pozdrawiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 17 Sierpnia 2006 Share Napisano 17 Sierpnia 2006 W kilku słowach: 1. Powinien być tak ustawiny, żeby w momencie brania ryba nie zerwała żyłki, ale na tyle mocno aby zacięcie było skuteczne (żeby hak się wbił w pysk) 2. Są różne szkoły jeśli chodzi o gumy. Jedni mówią, że zacinać w zasadzie nie trzeba. Ja myślę, że należy jednak enegicznie unieść kij do góry. Szczególnie jeśli biorą sandacze to zacięcie musi być mocne- bo pysk mają twardy. Szczupaki tak robią że wyskakują nad wodę z otwartym pyskiem i wytrząsają przynętę. Być może zastosowałeś zbyt małe haki główek i poprostu cienki hak przerwał skórkę w pysku i ryba spadła. 3. Jeżeli czujesz delikatne trącenia można przerwać ściąganie lub wprost przeciwnie przyśpieszyć. To może skusić do brania niezdecydowaną rybę. 4. To zależy. Jeżeli łowisz szczupaki na gumy możesz liczyć na brania wpół wody. Jeśli chcesz zapolować na sandacza przynęta powinna być prowadzona skokami (z tak zwanego opadu) zarzut opad na dno, poderwanie szczytówki do góry i opuszczenie jej przy jednoczesnym wybieraniu luzu. I czekasz aż opadnie na dno. I tak w kółko. Można tez spróbować ciągnięcia gumy powoli po dnie. Wielkim fachowcem nie jestem, ale może coś pomogłem- ew. pytaj dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 17 Sierpnia 2006 Share Napisano 17 Sierpnia 2006 Wyjaśnie własnymi słowami ( jeśli czegoś nie zrozumiesz to spytaj ). 1. Zależy jakie ryby łowisz. Zatniesz rybę to hamulec musi pracować. Przy walce ryby, szarpnięciach - żyłka musi troszke się poluźniać . I tu jest problem, gdyż nieraz polujemy na szczupaka 1kg. i tak mamy ustawiony hamulec ( żeby dawał troche luzu przy odjazdach 1kg. ryby ), a weźmie taki z 5kg. 2. Musisz mieć refleks. Bo gdy czujesz branie to ryba przeważnie przynętę ma w pysku ( nieraz ją tylko trąca ). Gdy szybko zatniesz to ryba będzie Twoja. Zacięcie nie ma być mocne. Średnie. Gdy wędkujesz to przeważnie szczytówkę wędziska masz tuż nad wodą. Najszybciej zaciąć w bok. Zacinasz i odrazu gdy czujesz coś na haku wędkę podnosisz do góry. Ryby nie możesz wyciągać z wody na szybko - byle żeby wyciągnąć. Staraj się ją holować około 50cm. pod wodą. Gdy ryba robi odjazd przestań zwijać żyłkę. Amortuzuj. Gdy czujesz, że odjazd ustaje to zacznij zwijać żyłkę. Odpieraj jej atak. Pamiętaj, żeby nie tracić kontaktu z rybą. Żyłka musi być cały czas napięta. 3. Hmmm... Raczej nie. Gdy czujesz branie to drapieżnik ma przynętę w pysku. 4. Sandacze łowi się z tzw. opadu. Przynęta dochodzi do dna i ruchem szczytówki ją podnosisz. Prowadzisz ją skokami. Musisz mieć cały czas napiętą żyłkę - to jest właśnie trudność tej metody, masz nienapieta zylke i cos Tobie weźmie nawet nic nie poczujesz. A I OGÓLNIE CO DO PUSTYCH ZACIĘĆ I SPINANIA SIĘ RYB. WARTO WYDAĆ PARĘ GROSZY WIĘCEJ NA OSTRE GŁOWKI. NP. GAMAKATSU. EFEKTY BĘDZIE WIDAĆ Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lord adam39 Napisano 18 Sierpnia 2006 Share Napisano 18 Sierpnia 2006 a co mnie interesuje czy tam od 16 lat czy ilu mój tato kupil tam karte zebyj ja łowił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Sierpnia 2006 Share Napisano 18 Sierpnia 2006 Jak tak będziesz myślał to kariery na tym forum nie zrobisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lord adam39 Napisano 18 Sierpnia 2006 Share Napisano 18 Sierpnia 2006 ja nie mam robic tu zadnej kariery mam jakis problem to sie pytam jak znam odpowiec na jakis problem innych odpowiadam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Sierpnia 2006 Share Napisano 18 Sierpnia 2006 To forum ma w założeniu zrzeszać wędkarzy dla których przestrzeganie przepisów i regulaminów jest jedną z ważniejszych rzeczy. Jeżeli ciebie nie interesują przepisy to nielicz na wyrozumiałość użytkowników forum. Prawdziwy wędkarz to etyczny wędkarz. Mimo wszystko powodzenia życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 19 Sierpnia 2006 Share Napisano 19 Sierpnia 2006 to bzdury , że nie wolno łowic na spinning przed ukończeniem 16 lat-też mi PSR tak mówił jak mnie kontrolowali , ale okazało się , że to stare przepisy(po zwolaniu komisji regulaminowej czy jakiejś innej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 19 Sierpnia 2006 Share Napisano 19 Sierpnia 2006 Nie chodzi mi o to czy wolno czy nie wolno. Ja skomentowałem te słowa: a co mnie interesuje czy tam od 16 lat czy ilu mój tato kupil tam karte zebyj ja łowił Chodziło o szacunek do przepisów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 20 Sierpnia 2006 Share Napisano 20 Sierpnia 2006 1. Hamulec ustawiamy na ciezar ktory moze nasza zylka wytrzymac... Pozdrawiam! Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.