Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach?


Kubiak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Na Prośnie i starorzeczu kilka brań, nie wiem - jazgarzy? Nie do zacięcia.

hmm nigdy nie trafiłem na jazgarza, który się nie zaciął ... te pasożyty od razu łykają to co jest na haku

niestety opanowały Żydowo :/

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 318
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Miała być nocka, niestety wysiedziałem tylko do 21:30 (od 17). Zimno i wieje, na morzu sztorm. Pomimo wielkich fal udało się wyjąć na rosówkę dwa ładne okonie, 25 i 30 cm, malego leszczyka z 35cm i kilka płoci. Łowisko - to co zwykle falochron zachodni w Świnoujściu :)

Napisano

wczoraj znów byłem na wieczór, tyle że było nieco mniej brań(nie licząc małych natrętów w postaci wzdręg/płotek) jeden niezły karpik 44cm/2kg jeszcze jeden mniejszy nie mierzyłem ok35cm, i jeden dość spory zerwany.

d38faa01f27f84e6m.jpg

Napisano

wczoraj kilka leszczy w przedziale 40-50cm. Jak już było branie grubasa, akurat nie patrzyłem na szczytowke :wink: zacięcie spoźnione, zapięty za koniec ryjka i ok 3m od brzegu machnął ogonem i tyle go widziałem. Na oko sztuka ok 4kg.

Może następnym razem :mrgreen:

Napisano

Wczorajszy wypad na Odrę we Wrocławiu zakończony życiowym rekordem leszczowym :razz:

57 cm, a drugi podobny z powodu mojej ciągłej amatorszczyzny spięty przy podbieraniu :lol:

<a  href=%7Boption%7Dhttp://www.bankfotek.pl/thumb/332573.jpeg' alt='332573.jpeg'>

Napisano
Na Prośnie i starorzeczu kilka brań, nie wiem - jazgarzy? Nie do zacięcia.

hmm nigdy nie trafiłem na jazgarza, który się nie zaciął ... te pasożyty od razu łykają to co jest na haku

Ripperka, paprochowatych rozmiarów, tyż by łyknął? - Oczywiście, nie mam na myśli jazgierków +15, ale takie typowe, 5-8. Brania te - puknięcia, jakby ryba była ciekawa - Co to? Nie ma co przeżywać, jutro powetuję sobie na Szczygliczce, zwłaszcza tego szczupaka.

Połamania

Napisano

Wczoraj kolejna nocka nad "moją glinianką". Na łowisku byłem ok 18, ale kolega nie mógł być tak wcześnie, więc nie miałem pontonu i póki co rzuciłem zestawy.

Do przyjazdu kolegi ok 21 nic się nie działo, ale mialiśmy juz ponton więc szybko porozmieszczaliśmy zestawy. 2 na głębokiej wodzie i 2 na płyciznach.

Na głębokiej nic się nie działo - więc już raczej odpuszczamy sobie to miejsce - bo to było drugie podejście i lipa :/

Noc była dość spokojna i zimna, aż do ok 2:45 kiedy usłyszałem "pik" i cisza, ale za chwilke znów kolejne "pik", dopiero za minutę czy dwie "pik pik pik".

Szybko się zerwałem z łóżka i zacinam, ale ... luz... zwijam i zwijam i wreszcie czuje opór jednak nie duży.

Pomyślałem Sobie jakiś mały karp, ale nagle pod brzegiem pokazało się ok 1m Amurowego szczęścia :D

I wtedy zaczęła się zabawa - mocne zrywy ryby ładnie niwelował kij i kołowrotek i po chwili szaleństwa pod brzegiem JEST MÓJ 1 AMUR !! :grin:

eb306c6025e9f6c0m.jpg

Waga wskazała 11,3 kg - nie był długi ale gruby.

Zestaw : miękka plecionka, haczyk KORDA LongShank 6, kulka 16mm(popup)

22a364d4195633a7m.jpg

Chwile po wypuszczeniu rybki u kolegi odjazd ostry (karp) ale wlażł w zaczep i się wypiął.

Do rana miałem jeszcze 1 branie ale pudło :/

Ogólnie wyjazd udany i jestem sczęśliwy ze swojego 1 amurka :) moze następnym razem sie z nim spotkam jak będzie miał 21,3 kg :)

Napisano

dudi, gratuluję pierwszego Amura :wink:

W Międzyzdrojach słabo.

Wczoraj wiało i fale duże z glonami były przy brzegu jednak na końcu mola morze było spokojne i złowiłem babkę, 2 jazgarze i okonia.

Dziś złowiłem pierwszą rybkę na spinning w całej mojej karierze spinningisty :mrgreen::mrgreen: - malutkiego i strasznie chudego okonika, na fioletowego twisterka, białego odrzucił.

Pozatym dowiedziałem się czemu tu panuje takie mięsiarstwo na okonia. Dobrze, że tego RAPR zabrania o by okoni w nomalnych wodach nie było.

Jutro ostatni dzień i w pon. jadę na węgorza :grin:

Napisano
Pozatym dowiedziałem się czemu tu panuje takie mięsiarstwo na okonia. Dobrze, że tego RAPR zabrania o by okoni w nomalnych wodach nie było.

Proponuje wyjaśnić, bo na pewno temat jest bardzo ciekawy, a czeka cie pewnie riposta 90% forum, bo okoń jest gatunkiem potrzebnym w zdecydowanej większości polskich słodkich wód i niestety przekonanie że jest szkodnikiem doprowadziło, że o okaz bardzo ciężko.

Napisano

Zgadzam się, tylko raz nad jeziorem złowiłem ładnego okonia (25-28 na oko) a takie to nad morzem standart.

Proponuje wyjaśnić

A proszę bardzo - łowią okonie i pędzą z nimi do bazy rybackiej by sprzedać 1kg za 8zł. Mówią, że jak są dobre brania to dziennie mają wiadro.

No i co zrobisz takim starszym ludzią, oni z tego żyją, płocie też biorą - racezj do celów "prywatnych" choć słyszałem o najgorzym - jedzeniu dla kota :shock: .

Jak tak dalej pójdzie to wody morskie bd jak te PZWwoskie - bezrybne :sad:

Napisano

Hmmm z tego zdania:

Pozatym dowiedziałem się czemu tu panuje takie mięsiarstwo na okonia. Dobrze, że tego RAPR zabrania o by okoni w nomalnych wodach nie było.

zrozumiałem że popierasz tępienie okonia. Widzę teraz że tak nie jest, dlatego w porządku. o by = BO BY. Teraz juz to widze ;)

pzdr.

Napisano

Z tym bezrybiem wód sumowskich nie przesdzałbym, łownie okoni na wędke "przemysłowe" istniało tutaj od zawsze, to "wędkarze" którzy jadąc sobie na łodke biorą wędke dla rekreacji a w zanadrzu maja kilka siatek są istotnym zagrożeniem. Znam pare osób, któzy pomimo iż są "ustawieni" w życiu jeżdzą sobie codziennie w sezonie letnim to na Zalew Szcz, to pareset metrów w morze i łowią dziesiątki kg okoni, któe potem sprzedają w rybackim skupie po 5-8 zł.

Żeby nie było że nie na temat :)

Dziś od 16 do 21 nad Kanałem Piastowskim, lipa straszna, 2 gruntówki a w efekcie kilkanaście jazgarzy.

Napisano

Witam,

jestem po spędzonym tygodniu na mazurach. 3 dni łowienia z nastawieniem na węgorza. Łowiłem w swoim rodzinnym mieście Olecko z którego wyjechałem 18 lat temu, niestety wiedza na temat gospodarki Gospodarstwa Rybackiego - dzierżawcy większości jezior w tamtej okolicy nie nastawiała mnie optymizmem... Lecz, przez 3 dni łowienia miałem wrażenie, że znalazłem się w istnym Węgorzowym Eldorado! Mimo iż ilość złowionych (wypuszczonych) węgorzy nie powala (4 sztuki w przedziale od 48cm do 73 cm) to ilość brań w godzinach między 16 a 23 zachwyciła mnie. Średnio około 15 brań dziennie to naprawdę rewelacja. Brania energiczne, lecz chyba delikatne żerowanie węgorza nie dało szans na więcej ryb, a co za tym idzie na pobicie rekordu (75 cm). Kilka ryb spiętych, a cała masa pustych zacięć. Wypad uważam za naprawdę udany bo adrenalina nie miała się kiedy uspokoić, gdy żyłka schodzi z kołowrotka w zawrotnym tępie :-).

Napisano

o 4,00 melduje się nad Wisłą w wiosce Mściów, między Sandomierzem a Dwikozami.

Było beznadziejnie, efekty mizerne, ja złapałem z 10 krąpi, sąsiad coś koło tego, brak kontaktu z większą rybą, mnóstwo śmieci, brak jakiego kolwiek spławiania się ryb, woda niosła wszelakie śmieci, jakiś koleś złowił torebke..., nie wspominam o śmieciach w postaci traw, gałęzi, liści i innego dziadostwa które czepiało się o zestawy, ludzi dużo do tego spora cześć mocno %%% i więcej tam nie pojadę :).

Ale wypad zaliczam do udanych bo to chyba mój 5ty raz na Wiśle.

Już wole moją Kamienną( ale mi sie pisze jak potłuczonemu :P ), brak wędkarzy, czysto.... :)

Pozdrawiam

Napisano

Od piątku na jeziorze Lubie piątek od 18 -20.30 krąpie, krąpie,krąpie na wszystko i wszędzie .Na 2 wędki nie mogłem zdążyć wciągać rybek,trafiły się 2 ładne płocie i jeden leszczyk 38cm.

Sobota 4.45nad wodą do godz 10 płocie 3 leszcze takie po pół kilograma coś dużego urwane i na żywca jedno branie niezacięte .Po godzinie 10 nalot krąpi i jak w piątek do godziny 14 brania bez przerwy

Sobota 18.30 -20,30 leszczyk 3 płocie mały sandacz na czerwonego robaka i okoń ładny.

Niedziela 11-14 zmiana miejsca i przynęty miejsce kładka przynęta i zanęta pszenica 20 płoci najmniejsza 20cm największa 0,5kg i jedna wielka spięta przy podbieraniu.

Wyjazd bardzo udany bez dużych okazów ale rybek mnóstwo,ale na tym jeziorze coś dużego łapie co drugi wyjazd więc za dwa tygodnie następny trzy dniowy wyjazd i będzie jakiś nowy rekordzik.

Jedyne czego kąp nielubi to pszenica żaden się nie połaszczył a obok na kładce na robale brały jak głupie.

Napisano

Dzisiaj udana wędkarska niedziela..

Odpuściłem boleniom i wybrałem sie na szczupaki..

Cały dzionek penetrowania wody w poszukiwaniu grubej ryby.. różne głębokości, blaty, rynny, kanty.. różne przynęty, metody prowadzenia.. aż znalazłem klucz do sukcesu.. i wydłubałem kilka fajnych sztuk:mrgreen:

95cm walczył rewelacyjnie, lecz nie chciał zapozować do fotki..

411df01e3d58e56bmed.jpg 32b01f53b3ca34bemed.jpg

później wyjąłem maluszka 77cm

e0fd71f813838785med.jpg

no i na koniec najfajniejsze fotki 91cm

c96054795d96fecemed.jpg 59d8247bde7772f7med.jpg

W międzyczasie miałem na kiju mamuske, ktora oszacowałem na ok 115cm.. po 5 min rewelacyjnej walki, mocnych odjazdach i wielkich emocjach miałem ją pod ręką.. i.. popełniłem gafę.. jak uczniak.. poluzowałem plecionkę.. agrafka się odpięła.. a rybsko uciekło w otchłań.. oby tylko szybko pozbyła się tej gumy :sad:

..ostała mi się po niej tylko fotka z walki "w wodzie"

b9836692fb31d4e0med.jpg

Napisano

Supersobi piękne szczupaki :grin:

Trzeci dzień siedzę nad wodą z namiotem, wpadłam na chwilę do domu - musiałam ojca przywieść bo bidny do roboty musiał iść. Podładuję komórkę i spadam, wracam wieczorem.

Efekty? Karasie srebrzyste w rozmiarze ok. 30cm. Brania ładne, zdecydowane.

W nocy jakiś uparciuch walił na gruntówkę skutecznie rozrywając 2 przypony, ba nawet wyprostował jeden haczyk. Skurczybyk nie dał się złowić mimo usilnych prób, pływa sobie dalej :roll: Ale jakich emocji nam dostarczył, rewelka.

Moja mama wczoraj w nocy nauczyła się zakładać robaki, zanim znalazła "magiczne 2 kropki" na białych skutecznie ćwiczyliśmy mięśnie brzucha. Oddała pierwszy rzut w totalnej ciemnicy, nic nie urwała, mało tego po kilku minutach branie.... złowiła swoją pierwszą rybę. Ale do odhaczania to się jeszcze przełamać nie może :lol::lol::lol:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.