KrisMekar Napisano 9 Lipca 2012 Napisano 9 Lipca 2012 Ja już nie chcę wędkować w takiej wodzie. W sobotę pływałem na odcinku od Rędzina po Osobowice, trafiłem Szczupaka około 90 cm, walczył jak naćpana szmata. Wrócił do wody. Mnóstwo pływającego na powierzchni mięsiwa małż, nie wiem co się dzieje z ta wodą. Mietków zabili, z Odrą robi się to samo. Od pracownika Ośrodka Zarybieniowego w Szczodrym dowiedziałem się że gdy maja nadwyżkę ryb to zakopują do dołów w lesie, a do rzeki nie wolno im ich wpuścić. Ja już nie będę opłacał karty. PZW ma w dupie wędkarzy i to co dzieje sie na ich wodach. Z moich pieniędzy już nie będą balangować. Jest tyle fajnych komercji i powstaje nowych że te pieniądze wole zostawić tam. Cytuj
bukmacerek Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 Zgadzam się w 100%. Traktuja nas jak skarbonki bez dna i totalny motłoch. Co by się nie działo i tak zapłacą, a leśne dziadki siedzą i pierdzą w stołek. Wprowadzili zakaz pływania na silnikach spalinowych po Bajkale i co? Tylko wędkarze muszą go przestrzegać a motorówki i skutery maja to gdzieś. Mietków szlag już dawno trafił i nic nie zrobili aby go ratować. Również ostatni rok opłaciłem kartę. Cytuj
Pimpek Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 Witam wszystkich forumowiczów. Od niedawna mieszkam we Wrocławiu i nigdy nie łapałem w rzece a chciał bym się wybrać nad Odrę. Najbliżej mam w okolice pilczyc/kozanowa.. Wybrałem już miejsce i od wczoraj zacząłem nęcić kuku+makaron+zanęta/konopie+dodatki własne. Nastawiam się głównie na leszcze, liczę też na jakiegoś karpika. Łapię na spławik. mógł by ktoś poradzić czy dobrze wybrałem dodatki do nęcenia? Ewentualnie poradzić jaki zestaw zmontować? Jak wspomniałem wcześniej nigdy nie łowiłem na rzekach. Za wszystkie rady będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Cześć ja to bym raczej na rzece łowił Leszcze metoda gruntową na koszyk z zanęta ale na spławik też da rade wyciągnąć co nieco tylko że namachasz się trochę kijem. Cytuj
Pimpek Napisano 10 Lipca 2012 Napisano 10 Lipca 2012 Ja to uważam ze winnego to już po pierwszym zatruciu znależli tylko ze zakłady zabulą karę do miejskiej kasy i cicho sza. Cytuj
Marcin26Wro Napisano 18 Lipca 2012 Napisano 18 Lipca 2012 Co Wy na to Panowie?? http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/618703,wroclaw-brak-tlenu-w-odrze-przyczyna-sniecia-ryb-zdjecia,id,t.html Ja myślę,że ściema,ktoś tłusto zapłacił za badania... Cytuj
Marcin26Wro Napisano 18 Lipca 2012 Napisano 18 Lipca 2012 Ciekawe, czy dowiemy się prawdy... http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,12146492,Przebadaja_Odre_wzdluz__doplyna_do_Baltyku.html Cytuj
Seferiel Napisano 21 Lipca 2012 Napisano 21 Lipca 2012 maniu394 gratuluję, to jednak jeszcze jakieś leszcze uciekły wąsatym z talerza jaki odcinek Odry? Cytuj
maniu394 Napisano 22 Lipca 2012 Napisano 22 Lipca 2012 Okolice Mostu Milenijnego , a leszczy w Odrze jeszcze chyba jest całkiem sporo . A zapomniałem dodać że rybka pływa dalej w Odrze . Cytuj
gapcio111 Napisano 22 Lipca 2012 Napisano 22 Lipca 2012 Gratki za lesława! Ja dzisiaj biczowałem Odrę od strony Maślic i bez puknięcia. Pociesza fakt, że bolek mnie tak pod nogami wystraszył, że prawie wpadłem do rzeki A i na przelewie drobnica co jakiś czas się rozpierzchała. Połamania! Cytuj
wasyl1968 Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 coś dawno nikt nie pisał , wszyscy wyjechali na urlopy ? , wczoraj siedziałem z kolegą pod milenijnym od 19 do 2 z rosówkami i wątróbką, efekt taki że śniadanie miałem zapewnione ( wątróbka) ani brania , na główce siedziało trzech gości i jak schodziliśmy to tęż nic nie mieli w nocy przyjechał kolega który był ze spiningiem w Brzegu Dolnym też bez żadnego efektu tylko z tym że wieczorem komary chciały go wciągnąć w krzaki a pod milenijnym ani komara. nie wiem co sie dzieje ale nie idzie pozbierać rosówek nawet po deszczu czyżby koniec świata z pozdrowieniem Wasyl Cytuj
maniu394 Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 My też dzisiaj siedzieliśmy niedaleko Mostu Milenijnego od 5 rano do 9 . Efekt to 1 krąp , przemlinek 4 czy 5 leszczy , paweł na 0 . Woda kwitnie , syf pływa po powierzchni i nic nie bierze . Cytuj
Pimpek Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Cześć W lipcu łowiłem w każdy weekend sobota na gruncik w niedziele na kanały ze spławikiem jednak bez jakiś większych okazów Leszczyki maks 30centów trafiały się też krąpiki troche okoni dwie płotki. W ostatnią niedziele brał ostro byczek pod wieczór brał na całego. Cytuj
przemlinek Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 Napiszę tutaj bo nie chcę robić nowego wątku, a w sumie akwen gdzie łowiłem połączony jest z odra. Łowiłem na zatoczce stanicy harcerskiej z nastawieniem na lina. Ogólnie lipa. Kilka byczków, pare małych okonków, dwie krasnopióry i ..... niespodzianka. Skusił sie na trzy białe. I co ja mma z nim teraz zrobić ?? Może chce ktoś do oczka w ogródku. Cytuj
slowik Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 I co ja mma z nim teraz zrobić ?? Wypuść go z powrotem do wody,i najlepiej tam gdzie go złapałeś,złowiłeś. Z tego co widzę jest to żółw błotny i one żyją w naszym środowisku a na dodatek są pod ochroną Cytuj
przemlinek Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 To chyba nigdy nie widziałeś żółwia błotnego. Dla jasności druga fotka Cytuj
slowik Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 To chyba nigdy nie widziałeś żółwia błotnego. Widziałem niejednokrotnie,ale na pierwszej fotce nie było widać go dokładnie. Tak czy siak powinien wrócić tam z kąt został przyniesiony Cytuj
slowik Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 A byczki też wypuszczasz? Niezłe porównanie Najlepiej to usmaż sobie tego żółwia,tylko nie zapomnij napisać czy był smaczny Cytuj
przemlinek Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 Zamiast sie wymądrzać to sobie lepiej poczytaj Wbić sobie to do głowy Cytuj
slowik Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 Zamiast sie wymądrzać Ja się nie wymądrzam,tylko czy zabierasz do domu wszystkie znalezione stworzenia nad wodą? Co do artykułu to już go kiedyś czytałem,i tytuł jest inny niż Ty napisałeś. Wbić sobie to do głowy Cytuj
przemlinek Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 To przeczytaj ten artykuł jeszcze raz i napisz czy go zrozumiałeś? Jak nie, to służę pomocą ale na PW bo się robi OT. Cytuj
wasyl1968 Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 może się nie znam ale wydaje mi się że to żółw czerwonolicy , od cholery tego pływa w fosie miejskiej na wysokości ambasady niemiec , w zatoce Różanka też widziałem te żółwie zaczyna się plaga ? tak jak z bobrami ? nie wiesz co zrobić ? wypuść gadzinę do fosy przynajmniej będzie miał towarzystwo i będzie pod ochroną ( przynajmniej nikt nie zrobi z niego zupy ani popielniczki ) z pozdrowieniem Wasyl Cytuj
Marienty Napisano 11 Sierpnia 2012 Napisano 11 Sierpnia 2012 O tyle dobrze, że żółw czerwonolicy nie rozmnaża się w Polsce. Co by nie było offa. Właśnie wróciłem z Odry. 3 odjazdy na wątróbkę, jeden sumek ~40cm. Przegoniła mnie burza. W przyszłym tygodniu zapoluje na sumka z Wisły wreszcie urlop ! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.