Skocz do zawartości
Dragon

WROCŁAWSKA ODRA


DAMIANO

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Jestem nad wodą prawie codziennie, cały czas wodą brudna i pełna farfocli , nawet miałem chytry plan żeby tyłek pomoczyć na " powodziowy " ale w sobotę pod wieczór pojechałem sprawdzić jak woda ? niestety  bardzo brudna 😠 i płynie trawa , dzisiaj skończyłem szybciej robotę i jestem na " swoim " kanale, wodą bardziej klarowna , szału nie było ale 10 okonków miałem i małoletniego szczupaczka , wszystko na spin mady jeden na ukraińskiego czerwia , kajtki dzisiaj poległy , w tych warunkach u mnie na kanale 4 metrowy spining to minimum 😜

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę tam walczyłem z muchą z miernym efektem 1 klenia - ale ryba tam jest było widać i słychać.

Bolek chlapnął od czasu do czasu, kleń / jaź coś zebrał.

Do muchy nie za bardzo się ryby rwały ale spławikowiec/federowiec widziałem miał przynajmniej kilkanaście fajnych rybek wyjętych z dołka w którym na wieczór się niechcacy "kąpałem"  (dopiero wówczas dowiedziałem sie dlaczego koleś akurat tam wędkował :)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, oldBolo napisał:

 z dołka w którym na wieczór się niechcacy "kąpałem"  (dopiero wówczas dowiedziałem sie dlaczego koleś akurat tam wędkował :)

...i to jest właśnie to doświadczenie, które zdobywamy nad wodą.

O ile nie było niebezpiecznie to mała kąpiel jest niewielką ceną jaką trzeba zapłacić za wyczajenie nowej miejscówki na DW-Odrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafił mi się pierwszy fotogeniczny, nocny kleń tego sezonu. Przyładował na płytką siódemkę Widła. Było trochę brań na typowo kleniowe przynęty (również te ulubione czyli z gejzerami) jednak była to jedyna ryba tego wypadu. 4h biczowania wody w dwie osoby - czyli bez szaleństw.

20180511_214115.thumb.jpg.3d739ed26d54c9489028f2e87edc5aaf.jpg

20180511_214054.thumb.jpg.535402942a245871be9e993c5f6e4d03.jpg

 

 

 

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Booseib napisał:

stan i kolor wody w okolicach Wrocławia...

Wczoraj do północy wyglądało wszystko dobrze. Woda klarowna i stan w normie. Z mapek wygląda, że trochę dolało z Bystrzycy, Ślęzy i Widawy. Jednak to poniżej wrocka.

Chodziłem wczoraj za okoniami. Było ciężko. Jakiś dziwny dzień. W kilku miejscówkach zupełna pustka, w innych po kilku braniach również studnia. Więcej okoni miałem z opaski na woblery niż na gumki.

Później przeczekałem deszcz i zaczęło się kleniowe łowienie. Takie wyprawy lubię. Emocji było sporo. Łowiłem tylko dwoma woblerami.

Biała myszka, która złowiła największą rybę wyprawy ( 45 cm ).

656679332_2018_05.17Odra(15).thumb.JPG.25814288b574e2c8b4f925af3bd3de8b.JPG

480217681_2018_05.17Odra(21).thumb.JPG.7b8ca7c54c455841f41f8c3b4effbc45.JPG

A najczęściej była atakowana osa "Nemo".

1999122018_2018_05.17Odra(5).thumb.JPG.2d80346e810d0cb3308efbc3d298d188.JPG

304116149_2018_05.17Odra(2).thumb.JPG.0538b697c4c00215ef78c6dbc557736e.JPG

2044699099_2018_05.17Odra(10).thumb.JPG.be95585321ae890c133aac46f7d89ce6.JPG

Łowiłem do 23:30 ( 2 krąpie, 2 jazie, 6 kleni ).  Emocji nie brakowało, bo brań było sporo.

  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspaniały to był piątek. Nie zapomnę go nigdy.

Ostatnio jeżdżę na ryby z kolegą, który można powiedzieć dopiero stawia pierwsze kroki w wędkarstwie spinningowym. Po ostatnich braniach z powierzchni bardzo się wkręcił. Nie straszny mu deszcz czy tam burza. ...no i kazał mi wczoraj w tej burzy stać (już nie strzelało). On łowił w deszczu a ja stałem z jego różową parasolką więcej niż 40 minut czekając aż się przejaśni.

Potem było już tylko lepiej. Kolega złowił pierwsze klenia i to na smużaka. U mnie działo się ciut więcej. Za dnia wydłubałem kilka okoni a już po zmroku zaliczyłem kilka atomowych brań. Dwa z nich zakończyły się spadami a dwa udało się w pełni wykorzystać.

20180518_222308.thumb.jpg.2846225b49d1ed30a935458b5ecb1fc4.jpg20180518_222321.thumb.jpg.d059c215e4a332e55ff84e1eaaa3ee9c.jpg

20180519_000654.thumb.jpg.6003be7ea931bb712633b80704bb689b.jpg

 

Dwa klenie, 47cm i równe 50cm.

Klenie wytarte i z dużymi ubytkami na łuskach. Baaaaaardzo waleczne.

 

  • Super 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pije rano kawę i zastanawiam się co tu dziś robić? 

Wyciągnąłem sterte materiałów i z pół godziny zastanawiałem się co by tu ukrecić. 

Padło na strimerową rybkę sztuk 4.

Po poludniu udało mi się potestować to co rano ukręciłem. 

Około 15; 30 zaglądam na stare śmieci "miejskie betony" . 

Kajaki,  łódki,  tabuny czlowieków. 

Dobra wytrzymam te pół godziny! 

Testuje pokraczne strimki z rana pracują całkiem fajnie. Kilka rzutów strimek wpada do wody i zostaje zassany przez klenia sredniaka😃

Zmieniam na pijawkę czarną z zieloną głównką kilka rzutów napięcie sznura i znów sredniak pod 35 może 40 cm szarpie wędką. Turbo czas łowienia dwa klenia na brzegu na dwa brania, 100% skuteczności 😃 Na tym musiałem zakończyć dzisiejszy dzień z wędką obowiązki wzywały. 

Oczywiście metoda połowu jedyna słuszna FLY FISHING 😜😎IMG_20180519_161733.jpg.8de688224efecfd0c4203beecc6c3552.jpgIMG_20180519_161802.jpg.5a68f946ba742050f1c718af268ea37d.jpgIMG_20180519_185818_758.jpg.8709b643fe99728c3952b1c4b0d63c33.jpg

  • Super 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z " moich " rejonów , od 5ntej , trochę okonia dzisiaj przeżóciłem niestety nic do zdjęcia się ni nadawało 😠 sporo brań zwłaszcza z samego rana , w jednym miejscu działały tylko kajtki nr.2 brokat , biały, niebieski a w drugim miejscu tylko spin mady ale tylko jeden kolor i rozmiar na nic innego nie gryzło , żałowałem że nie wziąłem swojego czterometrowego " spiningu " ponieważ roślinność wodna zajęła teren co najmniej 3 metry od brzegu , jest trudno ale ciekawie 😀 na przyszły tydzień przygotuje się trochę inaczej 😜 pozdrawiam Wasyl

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście nie przestaje mnie opuszczać.

Wczoraj dołowiłem jeszcze kilka kleni. Największy 51cm. Miałem znacznie większego potwora ale niestety wygiął kotwicę przy podbieraniu. Moja wina. Chyba za szybko chciałem go mieć w podbieraku. Woda lekko podniesiona i rybka się ruszyła.

Kto żyw hen hen nad wodę bo się dzieje!

20180519_223221.thumb.jpg.e62c3728e0b11694fefab63d444e3602.jpg20180519_223201.thumb.jpg.8eea06f342fd5a9b682d0c062af3f18e.jpg

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło mi o sposób zbrojenia. Przynęty dobrałem przypadkowo. Haki offsetowe, czy inne, ale duże i ukryte w przynęcie. Duże, by nie było problemu z zacięciem, a schowane ostrza dają możliwość łowienia w ryżowisku. W główki jigowe też tak można zbroić. Tym sposobem zyskujemy wiele dodatkowych miejsc do obłowienia.

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie jestem przekonany do czebaruszki parę razy próbowałem ale jak to mówią człowiek uczy się całe życie 😜 , hmm haki offsetowe ? to jest jakieś rozwiązanie , tylko muszę sprawdzić jakie są najmniejsze rozmiary , prawdę mówiąc to dzisiaj miałem chytry plan na wzdręgi ale jak to bywa albo wędkarz dupa albo nie brały , sprzętowo kijek do 5 gr. żyłka 0,14 plus dobry metr przypon z fluokarbonu 0,08 plus mikro jigi ( nie za grubo ?) co prawda więcej widziałem bolenia niż drobnice ale woda nie jest klarowna a jak taka jest to z rybą lipa , takie mam doświadczenie z paru lat . Ps nakręciłem się na spinningowe wzdręgi 😵

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 20.05.2018 o 16:43, wasyl1968 napisał:

 Ps nakręciłem się na spinningowe wzdręgi 😵

Tak jak i ja :) cel na ten rok to wzdręga na spina . Na razie szukam miejscówki, różne tajemne stawki nie uwzględnione w wykazie wód PZW ;) z brzegu ciężko a środka pływającego brak dlatego skupiam się na małej wodzie i szukam , szukam , szu........;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozmawialem z kilkoma kolegami i wspolnie wpadlismy na pomysl stworzenia nad woda czegos na wzor legandarnej"wiaty nad Sanem"...
Miejsce mialoby sluzyc na dla nas wedkarzy na przycupniecie pozrozmawianie o rybach jakies ognisko,miejsce/baze na orgaznizcje zawodow towarzyskich,zlotow,pokazy sprzetu,moze w przyszlosci organizacje spotkan instruktazowo-szkoleniowych z kolegami takimi jak A.Lipinski,T.Wieczorek,Michal 
Olejnik i wieloma innymi ktorzy chcieliby podzielic sie wiedza i doswiadczeniem.
Wstepnie przedstawilismy nawet pomysl w jednym z wroclawskich sklepow wedkarskich:)ktory chetnie wzialby patronat nad projektem,zyskalismy pelna aprobate i wsparcie w pomysle...Jest o co powalczyc bo takiego miejsca do tej pory niebylo.
Miejsce wstepnie wytypowalismy miedzy ujsciem rzeki Sleza a ujsciem Bystrzycy.
Jest do wykorzystania budzet obywatelski,wsparcie sponsorow moze symboliczna skladka,jest wiele mozliwosci aby razem zrealizowac taki projekt tylko wystarcza wspolne checi i troche organizacji.Wszystko zalezy od nas wedkarzy...
Co o tym myslicie?Moze ktos ma jakis pomysl,sygestie z chcecia wysluchamy i moze razem uda nam sie cos stworzyc.
Pozdrawiam Barti

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł godny realizacji. Zaproponowane miejsce jest z jednej strony bardzo dobre, bo wiele osób się tam kręci i takie akcje, jak z wiatą nad Sanem, która stała się celem agresji jakichś patologicznych przedstawicieli homo, bo już nie sapiens, raczej miałyby może małe szanse realizacji. Z drugiej strony to, że kręci się tam sporo ludzi (rowerzyści, psiarze, spacerowicze, itp.), mogłoby sprowadzić wędkarzy do roli gości, nie gospodarzy. Tak sobie luźno myślę...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po skończeniu szychty przy taśmie, wyskoczyłem na godzinkę z małym okładem nad Odrę. Przeprosiłem się ze spinningiem i przyszły efekty. Nałowiłem się okoni, jak nie pamiętam kiedy ostatnio. Wszystkie w nieimponującym rozmiarze sportowym, tak około 23 - 28cm, ale radości miałem sporo.

20180523_193312.thumb.jpg.8cd69ca193105a7d71132cd9a3efab6e.jpg

 

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dodam coś od siebie w temacie naszej Wielkiej rzeki. Trochę opóźniony wpis ale jednak jest. W sobotę między 17:30 a 20:30  na wobki chrabąszcze tonące 6 sztuk kleni największy 35 cm, oczywiście wszystkie pływają w wodzie. Miejsce gdzie się wybrałem to główki na dzikiej części Odry poniżej Brzegu Dolnego.. Brania tych większych kleni 30 plus były mocne i zdecydowane młodzież tylko skubała woblery. Kleniki wytarte, w dobrej kondycji bardzo waleczne. Pogoda słoneczna i woda stabilna. Warunki perfekcyjne...

WP_20180519_19_51_38.thumb.jpg.203fecb1dde23165d4ed1a5dfcac8748.jpg

20180519_20_11_31.thumb.jpg.e46b1c141066beaab4f8d303d31043d4.jpg

Natomiast w niedzielę, spinningowałem również o tej samej porze pod wieczór, jednak już  wcześniej puścili w Wałach wodę. Od południa była podniesiona o prawie 40 cm, i już kicha a warunki wyglądały na kapitalne...:/ Zero wyjść ryb i brak kontaktu...a czasie łowienia woda spadła może 7 cm... Co do boleni zero aktywności, nie wiem co się dzieje ale naprawdę problem mają nawet koledzy, którzy regularnie startują w zawodach spiningowych. Kompletnie nie współpracuje jak na ten miesiąc.

 

WP_20180520_13_21_36.thumb.jpg.ea35840b8fe7dc44d2f97eeddf4d302f.jpg

Pogoda w niedzielę była piękna z lekkimi podmuchami, zdjęcie zrobiłem po godzinie 13:00 jak podjechałem na rowerze sprawdzić stan wody. Obawiam się że po otwarciu tamy w Malczycach odcinek rzeki zmieni się na "miejski typ" woda będzie wolna i leniwa. I po rybki chyba pojadę jeszcze niżej. Niby w czerwcu mają tamę już otwierać ale nie muszą się z tym śpieszyć jak dla mnie. W kwietniu 2017 pisali że za dwa lata będzie otwarta na 2019. No cóż decydenci nie patrzą na rzekę z perspektywy ryb i wędkarzy...A szkoda bo kolejne tamy rujnują specyfikę kolejnych odcinków naszej pięknej Odry.

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś podobnie jak ostatnio wybrałem się za okoniem nad Odrę, niestety nie mogę się przebić poza 20cm, cały czas czy to u mnie, czy u kolegi meldują się palczaki 15-20cm, na pocieszenie miałem dość fajny przyłów, który zaatakował 2-calowego Keitka przy szybszym już prowadzeniu i na okoniowym zestawie sprawił wiele frajdy i w końcu hol troszkę potrwał😀

received_198259734324866.jpeg

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ostatnio na "moim" kanale nie mam szczęścia , więc dzisiaj o 4.30 melduję się na pierwszych barkach ( w końcu daleko nie mam 😉) dwa Kije w akcji jeden pod okonia drugi ultra ultra ligh ( z myślą o krasnopiórach lub jakimś białorybie ) niestety Krasne nie współpracują 😭 , może okoń ? wszystkie kolory kajtków i dupa , co jest grane ? zmiana na na spin mada i jeśli były by zawody kto złapie najwięcej małych okoni to bym wygrał 😁 co rzut to Okonek nawet kolor nie był ważny , mam dość dochodzę do cypla i wracam od strony płynącej , koło mostu branie ( oczywiście na wirujący ogonek ) w okularach widzę szczupak , spina się bo przynęta mała , parę rzutów zaczep 😠 próbuje uwolnić a kij pulsuje do wody ! kurna znowu się spioł , zmiana przynęty na kajtki nr.3 , bez efektu , zmiana na większego spin mada przerwa na cygarete i do boju , drugi rzut i siedzi 😁 chyba zapiął się dobrze bo kołowrotek oddaje plecionkę , cholera jak go podebrać ?  ( Jak zawsze noszę podbierak to dzisiaj oczywiście nie wziąłem 😫 ) znalazłem miejsce , kolana w wodzie , ręką wyciągniętą i niestety przypon z fluokarbonem 0,18 nie wytrzymał 😫 kuźwa myślałem że zapozuje do fotki , mam dość i się zawijam , znając życie w przyszłym tygodniu przygotuje się sprzętowo na szczupaka i będzie dupa ale od dzisiaj bez podbieraka się nie ruszam . Ps uważajcie na bażanty bo dzisiaj mało zawału nie dostałem jak wyskoczyły z mordą z pod nóg . 

  • Lubię to 1
  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.