jacolan Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Jakby co ja też jestem mobilny 1 godzinę temu, Marienty napisał: Może ktoś będzie przejeżdżał przez Krzyki (może ul. Skarbowców albo Poswstańców Śląskich)? Cytuj
peekol Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Ja mam póki co problem ze stawieniem się na zlocie, ale będę kombinował żeby udało się wpaść i spotkać z Wami Cytuj
jaceen Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Jak widać, transport na Rędzin jest praktycznie z każdego miejsca wrocka. Nie ma opcji, żeby ktoś został bez odwiezienia. Są jeszcze chętni? Cytuj
Budek Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Będziemy robić ognisko czy cos w tym stylu bo jeśli tak to jakas kiełbasa do plecaka. Cytuj
jaceen Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 W tamtym roku na sandaczowym spotkaniu nawet weselna się znalazła. Ciekawe, czy w tym roku tradycji będzie zadość?:) Jak warunki przypasują, to na powrót, każdy jakiegoś badyla przytarga i może znajdzie się miejsce bezpiecznie małe ognisko zorganizować. Cytuj
Odys80 Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 44 minut temu, jaceen napisał: W tamtym roku na sandaczowym spotkaniu nawet weselna się znalazła. Ciekawe, czy w tym roku tradycji będzie zadość?:) Jak warunki przypasują, to na powrót, każdy jakiegoś badyla przytarga i może znajdzie się miejsce bezpiecznie małe ognisko zorganizować. Ja się pojawię tak na 40% Cytuj
GuCeK Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Hehe, 40%... Rozumiem, że wracasz w charakterze pasażera. Pzdr. 1 Cytuj
Booryss Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Jak te procenty tak podkreślacie to chyba się z kimś zabiorę hahaha Cytuj
GuCeK Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 14 minut temu, Booryss napisał: Jak te procenty tak podkreślacie to chyba się z kimś zabiorę hahaha Ciężko będzie o mobilnego "kogoś" gdy tak kusicie procentami Cytuj
Booryss Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Odys ostatnio popił to pewnie ma dość zrobi za szofera ?? hahahah? Cytuj
Odys80 Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 1 minutę temu, Booryss napisał: Odys ostatnio popił to pewnie ma dość zrobi za szofera ?? hahahah? hahaha, mogę Was zawieźć na Rędzin ale będziecie razem ze mną wracali 15km z buta Cytuj
jaceen Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Część z nas będzie w okolicy godziny 15:00. Myślę, żeby 17-17:30 przy slipie zrobić ponownie przywitanie i podejmiemy decyzję, co dalej. Ja będę rzeźbił tam do oporu organizmu:) i oczywiście jak pogoda pozwoli. Cytuj
wojtt Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Mozna sie jeszcze podlaczyc?;) z ktorej strony Odry sie spotykacie? Cytuj
Fido Angellus Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Ja już w domku, piwko piję, szkoda, że przegapiłem to spotkanie o 15-tej ale i tak z kilkoma kolegami piąteczkę przybiłem. Wędkarsko całkiem, całkiem... ładny okoń, krótki sandaczyk i jeden grubasek wymiarowy. Dzięki i do zobaczenia gdzieś nad wodą. 3 Cytuj
wojtt Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Ja juz w domu, wedkarsko na zero, towarzysko fajnie. Fido gratuluje, ciekawe czy jeszcze ktos cos dolozy;) Cytuj
Budek Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Ja tez już w domu kiełbaska z ogniska zjedzona piwko bezalkoholowe wypite. Wędkarsko kiepsko chociaż nie mogę powiedzieć ze nic nie złowiłem przyjechałem około 13 złowiłem kilka małych okonków i jednego małego szczupaczka pózniej już cisza cześć chłopaków pojechała dalej na miasto pospinningowac. Cytuj
Booryss Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Na mieście byłem 15 min urwałem wobka i o kiju żwinołem się do domu ale reszta ekipy coś tam wyciąga jescze👍🎣 Cytuj
MARCIN82 Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Dzięki za spotkanie. Niestety przyzerowałem, ale nie to się przecież liczyło Na pocieszenie zero strat w przynętach a kilka konkretnych ''betonów'' było. Super spotkanie, trzeba częściej coś się grupować. Na mieście ponoć tylko @Odys80 wyciągnął krótkiego chociaż jakieś pstryki były. Gratulacje dla @Fido Angellus za pięknego grubaska. Do zobaczenia nad wodą. Pozdrawiam Marcin 1 Cytuj
DAZ Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Ja tez dziekuje za spotkanie atmosfera jak zwykle super ryby tez jakies byly i ''straty'' tez przyzerowalem ale jeden fajny strzal byl i ten grubiutki 70 siatak Fido dal dodatkowa motywacje Pozdro Paweł 1 Cytuj
peekol Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Dzięki wszystkim, fajnie było Was było spotkać Fido gratuluję fajnego grubaska. Wrzuć foty jak dostaniesz Do następnego spotkania! Cytuj
jaceen Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Dzięki za spotkanie w licznym gronie. Tak ogarniając wszystko, to rybek trochę się przewinęło. Fido Angellus gratulacje za ładnego sandacza. Budek miał kilka ryb, Marienty bolenia, Odys80 jeszcze na miejskim odcinku sandacza. Ja łowiłem na gumki Keitech 3" na główce 4g. Dały mi trzy okoniowe brania i przyłów w postaci ładnego szczupaka, który po krótkiej walce gumkę odgryzł. Tradycją był przegląd przynęt. Tak wyglądają woblery, które są częściej niż inne atakowane przez zębacze. Kto miał kiełbasę, to pojadł:) Dużo, oj dużo było bajery wędkarskiej;) pzdr:) 8 Cytuj
Marienty Napisano 6 Listopada 2016 Napisano 6 Listopada 2016 Panowie! Dzięki z kolejne fajne spotkanie! Za wymianę informacji również. Mi udało się wyciągnąć bolenia pod wymiar na stojącej wodzie.Tylko dzięki pomocy @andrutone nie urwałem tego dnia żadnego wabika (a urwanie rapalki boli podwójnie - boli głowa i kieszeń). Kolejny raz graty dla @Fido Angellus, który mam nadzieję pochwali się zdjęciem ów sandacza. Do zobaczenia nad wodą! Mariusz Cytuj
Odys80 Napisano 6 Listopada 2016 Napisano 6 Listopada 2016 Spotkanie jak zwykle bardzo udane w przyjemnej atmosferze. Była wymiana doświadczeń, prezentacja różnorodnych woblerów sandaczowych, również hand made. Szkoda, że do miasta nie pojechała większa ekipa, gdyż zaproponowany przez @Booryss odcinek miejskiej Odry, wykazywał oznaki życia. Większość miała puknięcia a mi udało się wytargać na brzeg prawie wymiarowego mętnookiego. Była jeszcze wczesna pora i kupę czasu na łowienie, ale postanowiłem wrócić do domu i ukręcić trochę much na kolejny wyjazd "Bobrowników" :P 5 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.