Skocz do zawartości
tokarex pontony

Pudełka po białych robakach


msparki

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zauważyłem, że coraz więcej klubów żeglarskich zamyka swoje przystanie przed wędkarzami. Tak dzieje się chociażby nad Zalewie Zegrzyńskim.

Bardzo mnie to dziwiło. Wiem, że ludek żeglarski jest pełen sympatii do świata. Posiada niespożytą pogodę ducha i wielką życzliwość dla swojego otoczenia. Żeglarze najczęściej cieszą się z kontaktów z innymi użytkownikami wody, mimo tego, że niekiedy bywają bardzo ostro i nieuprzejmie traktowani za pływanie zbyt blisko brzegu, po naszych zestawach.

Jednak teraz myślę, że podobne wydarzenia mają miejsce, również nad innymi zbiornikami wodnymi.

Dość przypadkowo poznałem przyczynę tych zmian stosunku żeglarzy do ludzi wędkujących.

Jestem trochę niepełnosprawny i na swoim fotelu inwalidzkim, właściwie nigdzie nie mogę dojechać do jeziora. Muszę korzystać z utwardzonych i płaskich miejsc, położonych nad wodą, żeby w ogóle móc uprawiać wędkarstwo. Zwykle trudno jest mi znaleźć dobre dla mnie miejsce, poza stanicami i przystaniami wędkarskimi. Mógłbym oczywiście spokojnie poczekać, aż znów nauczę się chodzić. Jednak nie starcza mi cierpliwości. Z wielu stanic wędkarskich i przystani po prostu mnie pędzą, bojąc się odpowiedzialności, mimo tego, że zawsze jestem z odpowiedzialnym za mnie opiekunem.

Udało mi się wreszcie jakoś przytulić do na jednej z przystani. Trafiłem na jakiś porządniejszych ludzi. Ale to, co od nich usłyszałem przygwoździło mnie.

Muszę powiedzieć, że nie miałem praktycznie żadnych argumentów, których mógłbym użyć w obronie wędkarzy.

Chodzi po prostu o śmieci pozostawiane w miejscu pobytu łowiących ryby. To jest przyczyną zamykania bram przed nami. Bosmani i zarządy klubów muszą angażować środki finansowe i inne, żeby pozbywać się śladów pobytu naszych kolegów. Odkryli oni nawet stałe składniki tak zwanego „ZESTAWU WĘDKARSKIEGO” pozostawianego nad wodą:

1) pudełko po robakach,

2) folia z opakowania zanęty,

3) butelka po wódce lub innym napitku.

Oczywiście to był nawet śmieszny żart, ale raka spiekłem.

Zdarzają się również kradzieże i próby pobicia kierujących przystaniami. Awantury pijanych wędkarzy właściwie są codziennością. Niektórzy z nas są bardzo uciążliwi dla otoczenia.

Szkoda jednak, że to właśnie ich zachowanie decyduje o tym jak widzą nas wszystkich.

Przyrzekłem solennie, że nie należę i nie należałem do tych, którzy zostawiają odpadki na łowisku i że powstrzymam się przed używaniem siły fizycznej wobec personelu, a także, że nie będę zwiększał swojego stanu posiadania drogą nielegalną.

Właściwie dalsze wyjaśnienia są zbędne. Sami przecież, na co dzień widzimy, jak wyglądają brzegi naszych jezior i rzek. Stworzyliśmy tam ohydny, niechlujny śmietnik.

Nie chciałbym uchodzić za uciążliwego moralistę, który oskarża wszystkich i wszystko. Wiem, że wielu z nas usiłuje uprzątnąć ten bałagan. I chwała im za to!!!

Ja również to robię i będę robił, póki to będzie konieczne. Czyli trochę chwały też mi się należy.

Mam jednak wrażenie, że władze PZW za mało uwagi poświęcają masowemu zjawisku zaśmiecania przyrody.

Chciałbym być dobrze zrozumiany. Właściwie co PZW ma z tym wspólnego?

Nie jestem specjalnie zachwycony więzieniami, gilotynowaniem, czy też nawet karą bożą.

I do stosowania tych środków naprawdę nikogo nie namawiam. Daleki byłby też od pomysłu wyposażenia zarządu głównego naszego związku, w karę bożą jako jednego ze środków nacisku na członków poszczególnych kół.

Można jednak po prostu często o tym mówić. Istnieje szansa, że kogoś się namówi i to będzie już bardzo dużo.

PZW może po prostu zamiast na inne cele, trochę więcej wydać na powiedzmy taką „propagandę”. Myślę, że także niektóre firmy reklamowe mogłyby w ramach wypełniania ważnych społecznie akcji reklamowych, przyłączyć się do tego.

Nie jestem przekonany czy ten mój pomysł jest dobry. Rzadko zdarzają mi się dobre pomysły. Może jednak?!?

W tej chwili zdecydowana większość wędkarzy prowadzi jakąś dziwną groteskową grę ze sobą. Niby wyjeżdżają na łono przyrody, chcą przebywać w czystym środowisku naturalnym. Tak naprawdę trafiają na wysypisko śmieci, gdzie zachwyceni, właściwie już niewiadomo czym, dodają do tego wszystkiego, swoje odpadki.

pozdrowienia

Marek

PS

Niedawno, umieściłem ten post, w trochę skromniejszej formie, na jednym z forów.

Efekt był zaskakujący. Oceniając, tak bardzo szacunkowo, autorzy około 65% komentarzy lekką ręką dzielą się winą za stan brzegów z żeglarzami i bardzo nas stresującymi swoją bezczelnością motorowodniakami.

Przy okazji, ja też usłyszałem kilka przykrych rzeczy pod swoim adresem. Nie będę pisał jakich, bo to tylko wstyd.

Nie jestem wyuczalny, więc próbuję jeszcze raz wkładać palce miedzy drzwi. Każdy z nas potrzebuje jakiejś tam akceptacji, no i sprawiedliwości. Na którą też liczę. Może być mała łezka. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 71
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość jarek 307h

o pudełkach to powiem że mój wuja skupuje pudełka po madach czerwonych madach itp daje 20 groszy za sztukę sam ostatnio nazbierałem 40 pudełek i kasa na robale i zanęte była a obeszłem za pudełkami raptem pój jeziora Winiary ja też zacznę tak robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarek 307h

nie myślę że pudełek nie zrobią do zanęty heheh ale muszę wujkowi powiedzieć o paczkach po zanętach a mój wuja skupuje to dlatego że sam jest wędkarzem i wie jak to jest i ile tego a ja sobie korzystam nazbieram ide do wuja i kasa jest hehehe moja praca hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Ja na swój sposób rozwiązałem problem opakowań.Wykonałem z styropianu pudełka wielokrotnego użytku.Są świetne bo mają właściwości termiczne.Nie zastąpione do przechowywania larw chruścika,białych i czerwonych robaczków a nawet ciast,długo zachowują świeżość i dlatego nie zostawiam ich na łowisku.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dziś opadły mi ręce, nogi oraz inne członki. Zajeżdżam na jedno z rzecznych rozlewisk, na którym lubię łowić, bo i blisko od domu i miejsce sympatyczne. Łowią tam przeważnie starsi panowie z okolicy i już kilka razy pytałem ich, czy w domu też jak wypiją sok to karton rzucają pod nogi a potem mówią, że ci młodzi tacy niewychowani, wtedy zabierali swoje śmieci.

W zeszłym tygodniu wrzuciłem do bagażnika grabie i 100l worek na śmieci, posprzątałem ładnie całą zatoczkę, co do papierka i tradycyjnego pudełka po białych. Worek ze śmieciami wrzuciłem do mojego prywatnego śmietnika przy domu.

Zajeżdżam dziś po pracy, co by wrzucić kilka kulek przed sobotą dla płoci i co widzę?

Gówno. Przykryte pudełkiem od białych.

Nasrał, położył "wisienkę" i uciekł.

I głowę położę, że to któryś z tych leśnych dziadków, bo nie raz i nie dwa wstaje taki emeryt, krok od wędki i leje.

Może mnie wyśmieją w kole, ale wpadnę tam na najbliższe zebranie i zapytam, czy można jakoś wymiernie karać za śmiecenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w rapr jest jakoś to unormowane, nie można zostawiać po sobie brudnego stanowiska, więc częstsze kontrole powinny załatwić sprawę. Gdyby każdy zabrał po sobie swoje jedno, dwa pudełka po białych, folie po zanęcie to wyglądałoby to zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abu,, Nasrał, położył "wisienkę" i uciekł". To zwykła trzoda do odstrzału jest. Oprócz różnych zakładów i fabryk , które zanieczyszczają polskie wody trzoda ta jest przekleństwem .To zwykły złośliwy nieuleczalny rak naszej przyrody...Ja z kumplami w miarę możliwości zawsze sprzątniemy syf znajdujący sie w zasięgu naszego wzroku , ale zaręczam Wam że nie ma sposobu , żeby wszystko wyzbierać.Dnia by zabrakło.Często palimy ogniska nad wodą.Czemu te palanto-trzodziarze-brudasy w najzwyklejszy sposób nie wrzucą śmieci w ogień? Puszki po browarach można zgnieść i wywieżć. Mamy siłę żeby przytargać pełne puchy na łowisko , a braknie nam jej , żeby zabrać puste? DZIWNE.Na widok kupki śmierdzących petów na łowisku też mi się ciśnienie podnosi.Dlaczego po wypaleniu papierosa taki palacz-śmierduch nie włoży go sobie po prostu do kieszeni , zamiast wrzucać do wody? :mrgreen: Co by tu nie pisać to CHAM zawsze będzie CHAMEM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z kumplem jak zawsze jezdzimy na ryby, szczególnie latem, to zazwyczj palimy ogniska poniewaz zawsze ktos ma jakąs kiełbaske i cos sie tam zje. Na koniec palimy wszystkie smieci i swoje i te które zastalismy na łowisku.

Rozpalic małe ognisko to nie jest zaden problem. Kazdy zawsze ma przy sobie jakies zapałki czy zapalniczke wiec podpalic kilka butelek czy torebek to nie jest jakis wielki wysiłek, a nad wodą napewno bedzie czysciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ognisko i kiełbaska to zupełnie co innego niż palenie różnego rodzaju opakowań zwłaszcza z tworzyw sztucznych m.in. plastiku. W mediach od lat trąbią i walczą z opinią, że niby plastik jest tworzywem wysokoenergetycznym, ludzie palą nim nawet w piecach bo nie mają czym, nie mówiąc już o przedsiębiorstwach pozbywających się w ten nielegalny sposób swoich śmieci.

Spalanie takiego plastikowego śmiecia, oprócz, że niby oczyszcza teren na ziemi, to dodatkowo funduje nam masę rakotwórczych substancji dostających się do atmosfery. A chyba nie trzeba wyjaśniać, że to co znajduje się w powietrzu wraca z powrotem z deszczem do ziemi i dla nas wędkarzy najważniejszych - wód. Na ten temat można wiele książek napisać, fakt jest jeden plastikowego śmiecia się poprzez spalanie nie pozbywamy.

Ktoś mądry wymyślił segregowanie śmieci, dzięki któremu można wiele tworzyw wykorzystać do powtórnej obróbki. Warto chyba to wykorzystać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo madi segregacja to jest to ,palenia smieci nie popieram,

zostają po tym placki roztopionego plastiku , a ten plastik mozna jeszcze raz przetworzyć, znam ludzi co myją kubki po jogurtach żeby je pozostawić do segregacji.

Mieszkam w blokowisku i widzę nie śmiałe początki segregacji,na zachodzie nie posegregowane śmieci są droższe od posegregowanych,panowie nie zabieraja nie posegregowanych śmieci ,my do tego dojrzejemy ale trzeba czasu czasu czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Co do tych pojemników po robakacg to myśle, że najlepszym sposobem byłoby zrobić "na wymianę", tak ja piwko w butelce...

Masz butelke to 2 zł, nie masz to 2,45 zł.

Tak samo z robakami...

Masz pojemnik po robakach to 1,2 zł, nie masz to 1,6 zł...

Myśle, że w wiekszym stopniu rozwiązałoby to problem takich odpadów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie polimerów ulegających biodegradacji.Technologia droższa,więc pewnie o te kilka złotych wiecej trzeba by było zapłacić.Opakowania mniej trwałe,ale i tak robaki takie leżą w naszej lodówce góra tydzień.

Butelki szklane mimo kaucji,także lądują często w wodzie lub obok :neutral: .

Nie wiem czemu, ale folię po zanęcie to wędkarz zabiera , a opakowania po robakach to już niełaska.

W ogóle najlepiej byłoby podnieść wiedzę ekologiczną społeczeństwa niż się bawić w jakieś cuda.W tej kwestii jesteśmy daleko w tyle za europą i toporonie nam idzie :roll:

Chociażby nadal sprzedaje się śruciny i główki jigowe z ołowiu paranoja :roll:.Ciekawe ile kg rocznie tego dorzucamy do jezior i rzek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zostałem mile zaskoczony mianowicie dostałem białe w bardzo "nietypowym" pudełku z grubego twardego plastiku, 2 razy wyższe od standardowego trochę węższe i w dodatku zakręcane. I tak sobie pomyślałem że to daje szansę w przyszłości na kupno "samych robaków" bo trwałość tego pudełeczka oceniam na kilka lat. można by iść do wędkarskiego i dostawać pełne w zamian za puste i jakąś kasę. Skoro na zachodzie jest powszechny system napojów w takich wielokrotnego użytku butelkach to robakom i wędkarzom tym bardziej nie powinno to przeszkadzać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudełka wielokrotnego użytku są norma w Londynie,a przynajmniej tam gdzie robiłem zakupy.Przy pierwszym zakupie robaków płaciło się więcej,ale dostawałem pudełko na robaki.Przy następnym zakupie trzeba było mieć pudełko żeby kupić robale.

Według mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie,które nawet u NAS miało by szansę się przyjąć.Mam taką nadzieję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madi brawo dla Ciebie!.Ja zawsze mam przy sobie reklamówke lub jakiś worek,czy to takie trudne wrzucić swoje śmieci do wora i wrzucić do kubła?dla niektórych TAK! ile ja się nazbierałem polskich puszek po piwie na szkockich i irlandzkich łowiskach masakra zbierałem i wyrzucałem bo to świadczy o naszej kulturze (każdy wie jaka jest)ogólnie szkoda gadać .Dalej nie mogę tego zrozumieć! to TYLKO kilka NASZYCH śmieci(naszych) zabrać do domu i wrzucić do kubła!Ci którzy segregują śmieci robią to dla naszego życia i zdrowia odpady toksyczne i te sprawy dlatego nie możemy wszystkiego palić ,zresztą to głębszy temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mediach od lat trąbią i walczą z opinią, że niby plastik jest tworzywem wysokoenergetycznym,

Bo jest :twisted:

Plastik jest bardzo szeroko rozumianym pojeciem tak samo jak tworzywa sztuczne. Ale jesli chodzi o ten najpopularniejszy chyba smiec nad polskim wodami czyli butelki PET Madi calkowicie sie mylisz

Na pewno to jednak nie jest powod aby tym palic bo znajda sie jeszcze bardziej energetyczne paliwa wytwarzajace przy spalaniu duzo syfu. Zreszta swego czasu o ile dobrze pamietam byly jakies przepisy precyzujace ze nie mozna palic PETu w piecach

Najlepszym sposobem na utylizacje PET LDPE HDPE i innych popularnych tworzyw jest jedynie ich zbieranie i przetwarzanie.

Co do tworzyw biodegradowalnych poki co nikt nie bedzie ich stosowal na szeroka skale bo poki co ich produkcja (przynajmniej 2 lata temu) byla okolo 2-3 razy drozsza niz tradycyjnych i kazdy producent mial w ..... uzywanie takich materialow tak samo jak srodowisko

Poki nie bedzie uregulowan prawnych zapomnijcie o biopolimerach

I tyle z mojej strony a ze kiedys byem zwiazany z tym zawodowo to wiem co pisze :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Bo jest :twisted:

No ok, jest. Ale fakt faktem chodzi mi o to, że paląc ten syf (nawet w tym piecu bo nie ma się czym) to zasmradza się środowisko. Nie mówiąc już o spalaniu plastiku czy czego innego nad wodą.

Plastik jest bardzo szeroko rozumianym pojeciem tak samo jak tworzywa sztuczne. Ale jesli chodzi o ten najpopularniejszy chyba smiec nad polskim wodami czyli butelki PET Madi calkowicie sie mylisz

Plastik taki czy siaki to dla mnie i tak plastik, który można wykorzystać na sto różnych sposobów, a palenie takich odpadów bo komuś się nie chce tyłka ruszyć i pozbierać do worka to dla mnie kompletny debilizm.

A z PETa to można sobie zrobić klawy sprzęcior do nęcenia :wink::mrgreen:

Pudełka, plastiki i inny syf.....

Ludzka wyobraźnia nie zna granic, brak mi nawet słów na komentarz do poniższych fotek, które przedstawiają to co ujrzałam w ostatnich dniach będąc na rybach.....

zdjcie0287.jpg

zdjcie0288.jpg

zdjcie0289.jpg

zdjcie0290.jpg

zdjcie0291.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.