Okoń 2021 - liga haczyk.pl

[Fido Angellus]

2 godziny temu, jaceen napisał:

Tak też jest w przypadku wędek okoniowych. Jeżeli nie mam znacznika, to przed wędkowaniem mierzę odległość z charakterystycznymi elementami, na których mogę wstępnie dokonać pomiar (dolnik-stopka kołowrotka-pierścień-przelotka-spigot,

Te okonie od dolnika do przelotki to mi się śnią nocami a te do spigota to nawet wtedy nie.

Życzę jednak wszystkim

[jaceen]

41 minut temu, MarianoItaliano85 napisał:

My nie Perch Pro co najwyżej "Perczuś" 😄

Tak właśnie jest:)

W całym tym moim wywodzie chodziło o to ,żeby obserwująca nas szlachetna loża szyderców nie miała argumentów łajać nas za panierowanie ryb:)

17 minut temu, Fido Angellus napisał:

Te okonie od dolnika do przelotki to mi się śnią nocami

Skrócić dolnik i sprawa do ogarnięcia🤣

 

Porada. Nie moja;)

 

[Fido Angellus]

Nie chcę negować tego filmu ani sie wymądrzać, ale okoń prawie zawsze atakuje od przodu, każe przesunięcie haka w stronę ogonka zmniejsza skuteczność zacięć a do tego zamula pracę przynęty. Najlepsze na okonie są krótkie i w miarę wysokie haki np. typu Matzuo. Można a w zasadzie należy nimi zbroić przynęty większe a nawet duże gdy okonie takie atakują. Inny rodzaj haka, taki długi, dostosowany do przynęt 3" czy nawet 4" powoduje dużo pustych brań.

[jaceen]

15 godzin temu, Fido Angellus napisał:

ale okoń prawie zawsze atakuje od przodu

"Prawie zawsze" robi różnicę;). Jestem teoretyk w sprawie okoni i byłbym skłonny przyznać rację, jednak wspomagając się filmami, widzę coś innego. Jeden dla przykładu wklejam poniżej. Wyraźnie widać, że okonie, które mogą sobie poradzić z niewielką przynętą, zasysają ją bez ceregieli od ogona, w poprzek, czy od głowy. Przynęta znika błyskawicznie. Tak samo jest, gdy przynęta jest większa i okoń słusznych rozmiarów. Natomiast w przypadku ryb próbujących zassać przynęty, stosunkowo dużych do ich możliwości, faktycznie, atak następuje od głowy. Co bym nie mówił i pisał, od kilku sezonów podążam w kierunku maksymalnego skracania haków na korzyść swobodniejszej pracy silikonowych przynęt. Od niedawna poszedłem dalej. Część wędkarzy idzie w kierunku dozbrojek za ogonki, dodatkowe kotwiczki i inne tam sposoby, a ja zacząłem zapinać gumki krótkim hakiem za "pyszczek" z dodatkiem czeburaszki. Część rybek złowiłem zakładając gumki za przysłowiowy pyszczek na główkę jigową. Dobrze w tym przypadku wygląda praca "kopyta" Relax. Jednak na czeburaszce nie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Zaś na jigu kopytko jest trochę mniej wywrotne i stabilniej pracuje. Dodatkowo ładnie po opadzie prezentuje się w "stójce" przy dnie. Nie opada tak szybko, jak przy zbrojeniu przez korpus.

 

Niżej jest przykład ataków wyłącznie od głowy. Kiełbie są w stosunku do okoni dość sporych rozmiarów. Perfekcyjnie jest to widoczne, jak ustawia się okoń w 12 min filmu.

 

[MarianoItaliano85]

Jeśli chodzi o stójkę to temat robią główki typu szpon. Na leniwe okonie potrafi zdziałać cuda. Jest to dobra alternatywa właśnie dla takich rozwiązań jak podałeś ale mój pełen szacunek za Twoje rozwiązanie:) przy główkach typu szpon gramatura gra jedynie rolę przy ewentualnym uciągu. Mam parę przynęt, które będę testował w takim lowieniu. Mam nadzieję, że dadzą jakieś konkretne okonie i pozwolą powalczyć z dobrym koniem 😉

[jaceen]

Jakbym wiedział o czym będzie się dzisiaj mówiło:)

Właśnie wziąłem się za usuwanie kołnierzyków z tym wystającym zadziorem. Jakoś nie pasuje mi to ustrojstwo. Gramatura 3,5 g. Po usunięciu będzie bliżej 3 g.

[MarianoItaliano85]

Posiadam rownież takie o wadze 3g. mniejsze z prostego względu nie będą miały racji bytu- będą się wywracać. Zadzior będzie rozwalał gumy więc niczemu dobremu to nie służy. Nie wiem gdzie zamawiałeś ale ja wszystkie główki jigowe zamawiam u Wojtka Bernata. Ma tego ustrojstwa sporo i dla każdego coś dobrego. Co najważniejsze jakość petarda po normalnych cenach. 

[Larry_blanka]

Kolejny weekend na 0  A jak u Was koledzy ?  

[jaceen]

W 2019 do końca lutego skończyłem z kilkoma okoniami. W 2020 te większe odpaliły dopiero od połowy lutego. Wcześniej z okoniami nie miałem dużo doświadczeń i o tej porze roku koncentrowałem się na kleniach. Postaram się mimo wszystko powtórzyć poprzedni rok i do marca uzbierać dziesiątkę. Choćby miały być same 22 cm:) W wątku zgłoszeń brakuje, to chyba mizernie u wszystkich z pasiakami. Mam rację?

[MarianoItaliano85]

14 godzin temu, jaceen napisał:

W wątku zgłoszeń brakuje, to chyba mizernie u wszystkich z pasiakami. Mam rację?

Ja się nie zebrałem z racji braku chęci, braku czasu. Ale może jutro ruszę, ewentualnie w środę. Trzeba by coś dołapać. Ciągłe zmiany pogody nie pomagają rybom w większym żerowaniu.

🖐

[MarianoItaliano85]

Właśnie wróciłem z nad wody. Bez kontaktu z rybą nawet sztuczna ochotka z czeburaszką 1g nie dala jakiegokolwiek efektu. Gramatury od 1g do 4g. Pozdrawiam

[kepes53]

1 godzinę temu, MarianoItaliano85 napisał:

Właśnie wróciłem z nad wody. Bez kontaktu z rybą nawet sztuczna ochotka z czeburaszką 1g nie dala jakiegokolwiek efektu. Gramatury od 1g do 4g. Pozdrawiam

Jak to nad wodą, loteria...

Ale wędkowanie zaliczone, fajnie spędzony czas, trochę ruchu zawsze na zdrowie..

Zawsze plusy można znalezc.

A co do okoni.. u mnie jeszcze czas na nie 😁 jak sie ruszą i trafie to połowie

[jaceen]

Byłem na rz. Oławie. Przeszedłem od Mostu Oławskiego do Kładki Siedleckiej. Na pomostach tylko dwóch wędkarzy, co dało już do myślenia. Spędziłem między mostem a Kładką Oławską ponad godzinę i nie obiłem się nawet o chorego krąpia;) Na rozlewisku utrzymywał się jeszcze kawał lodu, na którym siedziały kormorany. One wiedzą, gdzie się ustawić. Co rusz któryś nurkował i wracał z wystającym ogonem w dziobie. Na odcinku przy ul. Wilczej również bez pyknięcia. Będzie ciężko:)

Pozostaje oglądać i nakręcać się na letnie łowienie z powierzchni;) 👊

 

[Owczar]

Na rozmarzajacych barkach ii, 4 godz popoludniu - bez kontaktu z okoniami... szukam rowniez na Odrze okolice Rzeczycy, Brodna, Zakrzowa i nic...ciekawe czy nie znalazlem czy nie żarły

... ps znalazlem tarliskon chyba

sandacza na Odrze na odludziu;) trzciny tańczyły jak szalone;)

[jamnick85]

@Owczar - jak wyglądają barki? dużo jeszcze lodu zostało? Najbardziej interesuje mnie ta część od strony dojazdu. 

[Fido Angellus]

I ja, skuszony słoneczkiem, wyszedłem z zimowej gawry nad rzekę. Oto "okón" dzisiejszy

[Owczar]

Godzinę temu, jamnick85 napisał:

@Owczar - jak wyglądają barki? dużo jeszcze lodu zostało? Najbardziej interesuje mnie ta część od strony dojazdu. 

Barki od jednostki do nurtu wzdluz praktycznie calego brzegu niemal do srodka rozmarzly... po drugiej steronie tylko przy polaczeniu z nurtem... jakies namioty tam mieli rozbite... karpiarze morsy?;D

Ps.1.Wygladalo obiecujaco... slonko i wiatr goniacy ciepla wode pod rozmarzniety brzeg i nic... moze zawodnik dupa...;) paprochy i gumy w roznych kllorach na lekko szly... moze za blisko... na ok 15/20m chyba udawalo mi sie dorzucac... na pewno za spad...

 

Ps.2 Panowie umawiamy sie na okoniowanie na jakies popoludnie?

[jamnick85]

Dzięki za info. 

8 minut temu, Owczar napisał:

Ps.2 Panowie umawiamy sie na okoniowanie na jakies popoludnie?

Jestem chętny na wspólne wypady ale na chwilę obecną  mogę tylko weekend i raczej godzinny poranne plus minus do 12.

 

13 minut temu, Owczar napisał:

Ps.1.Wygladalo obiecujaco... slonko i wiatr goniacy ciepla wode pod rozmarzniety brzeg i nic... moze zawodnik dupa...;) paprochy i gumy w roznych kllorach na lekko szly... moze za blisko... na ok 15/20m chyba udawalo mi sie dorzucac... na pewno za spad...

Poprzednia sobota/niedziela po 4h obławiane trzy różne miejscówki, które dawały już tej zimy okonie Zastosowane trzy rózne metody i bez kontaktu. Na podstawie swojego niewielkiego ale jednak doświadczenia oraz opini kolegów z forum jestem bliski stwierdzenia, że jak zimą nie trafisz w "okienko" żerowania to bardzo ciężko jest sprowokować okonie do brania   

Wędkarscy "celebryci" utwierdzają mnie w tym smutnym przekonaniu:

 

 

[Owczar]

Mam czas od ok 14 dzisiaj. Gdzie polecacie szukac?... mariano ty na kanale burzowym trafiles?

[Fido Angellus]

Burzowy niesie mętną , wysoką i strasznie szybką wodę. Moim zdaniem ni huhu...

[Owczar]

Na barkach na pewno są... ale albo zle lapalem albi nie żarły albo moze siedzą blizej srodka na glebszym bo zimna woda... a tam sie paprochem nie dorzuci...

[Larry_blanka]

6 minut temu, Owczar napisał:

Na barkach na pewno są... ale albo zle lapalem albi nie żarły albo moze siedzą blizej srodka na glebszym bo zimna woda... a tam sie paprochem nie dorzuci...

Na pewno tam są, ale prawdopodobnie siedzą głębiej/nie żerują za bardzo. My ostatnie tygodnie czesaliśmy różne miejscówki - zimowisko barek również i niestety efekty bardzo mizerne. Raz udało się złapać fajnego garbusa, ale to było jedyne branie dnia. Wydaje mi się, że jeszcze trzeba poczekać - aczkolwiek próbować trzeba ;D

[MarianoItaliano85]

9 godzin temu, Owczar napisał:

mariano ty na kanale burzowym trafiles?

Trzeba szukać. Okon jest tak nieprzewidywalny, że na głównej Odrze też już można je łowić. Jak znajdziesz skupisko białorybu to w okolicach będą okonie.

[MarianoItaliano85]

3 godziny temu, Larry_blanka napisał:

Na pewno tam są, ale prawdopodobnie siedzą głębiej/nie żerują za bardzo. My ostatnie tygodnie czesaliśmy różne miejscówki - zimowisko barek również i niestety efekty bardzo mizerne. Raz udało się złapać fajnego garbusa, ale to było jedyne branie dnia. Wydaje mi się, że jeszcze trzeba poczekać - aczkolwiek próbować trzeba ;D

Jak nie będzie tak wiało to trzeba się wybrać za Wrocław to będzie można połowić

[ESSOX]

U mnie jak tak samo jak i u was  a już się martwiłem że ze mnie doopa a nie wędkarz  

3 godziny dzisiaj , kajtki na 1 gramowej główce, mały raczek na sporej mormyszce, jakieś robactwo na niby troku , bez kontaktu z rybą .