jaceen Napisano 6 Października Autor Share Napisano 6 Października Uf, nie będzie blamażu:) Niedzielna rybka 51 cm z miejsca, gdzie nie mam spektakularnych wyników. Ale setki "opadingów" zrobiło swoje:) Zadziałała guma Q-Paddler 10 cm/12 g/ Odra. 1. jaceen 75sz + 52s + 51s = 178 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 7 Października Share Napisano 7 Października (edytowane) W niedzielę3 szczupaki. Ten największy 70+ wyskoczył mi z podbieraka jak już miałem go na pomoście i sięgałem do plecaka po miarkę 😭😭😭. Skoczyłem za nim ale podarłem tylko softshela i utopiłem telefon 😭😭😭. Finalnie telefon udało się wyłowić podbierakiem - działa ale obiektyw zaparowany i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Dzień pełen wrażeń. Woda stojąca PZW. C&R 1. jaceen 75sz + 52s + 51s = 178 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick Edytowane 7 Października przez Marienty 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 7 Października Autor Share Napisano 7 Października Gdyby komuś uleciało z pamięci, to w tym roku mamy zmienioną punktację. Pamiętacie?:) Po jednym punkcie, którego już nikt nie odbierze, mam ja, Fido i Andrutone. To jest punkt za komplet trzech ryb w tabeli. Nazywam go punktem honorowym:) W tej chwili mogę sobie przypisać kolejny za sumę długości i trzeci za najdłuższą rybę. Do końca sezonu bardzo dużo czasu i z pewnością nie utrzymam tych trzech punktów nie doławiając czegoś większego. - limitem do liczenia będzie długość trzech ryb (za to przydzielamy jeden punkt). - Kolejny punkt za najdłuższą. - Następny za wypełnienie limitu (czyli trzy sztuki). Chętni mogą dołączyć w każdej chwili. Wcześniejsza deklaracja będzie mile widziana ze względu na rywalizację i większą mobilizację. W tabeli mamy remis. Zgłoszono 5 szczupaków i 5 sandaczy. W długości wynik dla szczupaków to 305, a dla sandaczy to 269. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalWR Napisano 7 Października Share Napisano 7 Października Szczupaki - 57 i 51 cm. Celem miały być okonie ale szybko się zorientowałem, że słabo z nimi. Staw. Co rzut prowadziłem przynętę na innej głębokości i ten większy wziął na wodzie 3 m przy samym dnie a drugi dopadł moją rybkę na 1,5 m przy samej powierzchni. Ripperek 8 cm. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalWR Napisano 7 Października Share Napisano 7 Października 1. jaceen 75sz + 52s + 51s = 178 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano Wtorek o 10:45 Autor Share Napisano Wtorek o 10:45 Dodając ostatni wpis, nie spodziewałem się, że to nastąpi w ten sam dzień. Chciałem wspomnieć, że zależy mi, by osiągnąć wynik 200 pkt+ i udało się w dobrym stylu go osiągnąć. Wyruszyłem w poniedziałek trochę wcześniej. Nad Odrą byłem kilka minut po 15:00. W ciągu godziny mam jedno i jak się okazało później jedno jedyne branie na gumę Q-Paddler. Sandaczyk około 45 cm dobrze trafił gumę i dał nadzieję na więcej. Niestety nic. Zmieniałem przynęty i kombinowałem z obciążeniem. Wydawało się, że na te powyżej 12 cm i od gramatury 12 g w górę zaczęło się jakieś delikatne opukiwanie. Może to były tylko liście? A może podczas przesuwania się tuż przy dnie guma trącała jakieś kamyki? Nie wiem. Nie mogłem zostać dłużej niż zazwyczaj. Na koniec, już po zapadnięciu zmroku poszedłem na miejsce, gdzie od kilku dni obserwowałem. Prawie zawsze coś większego podchodziło do powierzchni. Następowały dwa lub trzy ataki i potem cisza. Więcej szans dawałem boleniowi, ale doświadczenie podpowiadało, że sandacz też tam może w ten sposób się zachowywać. Przykucnąłem około 10 m przed tym miejscem. Zmieniłem gumy na woblery. Poleciał do wody jeden, a później drugi i nic. Przypomniałem sobie, że ostatnio wkleiłem ster do woblera HMS Spinnermana, który obluzował się po wielu sezonach i kilku fajnych rybach. Może to był piąty rzut? Późniejsze emocje i wyskakująca ryba z podbieraka przytępiła zdarzenia z wcześniejszych podchodów. Branie mocne. Dobrze je skwitowałem. Wygięcie wędziska dało znać, że będzie coś większego. Kolega Rafał, jakby przewidział i przyszedł z pomocą. Bez niego by się chyba nie udało. Sandacz oczywiście nie dał się tak łatwo podebrać. Kto łowi na wysokich miejskich burtach, to wie. Muszę zainwestować w podbierak z większym koszem. Rozglądam się, ale nie ma nic, co by mnie interesowało. Powinien być maksymalnie składany. Najlepiej w słupek. No i sztyca o odpowiedniej długości. W tamtym sezonie większego niestety nie wyciągnąłem, bo właśnie podbierak nie dał rady i zbyt długo podchodziłem do stanowiska, by podebrać. Sprzęt: Flagman Blackfire 2.44/7-28g, Ryobi 4000 z plecionką n.n. 0,14?, wobler HMS 8cm/7g. Na zdjęciu szczęśliwy łowca z okazem 75 cm:) 1. jaceen 75sz + 75s + 52s = 202 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick 2 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kierownik Napisano Wtorek o 22:37 Share Napisano Wtorek o 22:37 Hejo Chciałbym się przywitać - jestem Łuki i z kilkoma z Was miałem już okazję skrzyżować ścieżki nad Odrą. Chciałbym dołączyć do rywalizacji i...hmmm, nie powiem co komu i z czym zrobię tej jesieni Miałem słabą pierwszą połowę sezonu i brak pomysłu jak się do nich dobrać. Ostatnie kilka tygodni, wiadomo. Powódź. Teraz stawiam pierwsze kroki w nowej rzeczywistości . Trochę się brzegi poczyściły z roślinności podwodnej. Opaski poszlifowane, wyglądają jak 10 lat temu po remoncie. Podoba mi się taka rzeka. A tu pierwszy zawodnik 66cm. Był jeszcze jeden większy, ale spadł. Wytypowane miejsce nie zawiodło. Czekam na następne Pozdrawiam P.S. Przygotujcie się na naprawdę kiepskie fotografie mojego autorstwa XD 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Larry_blanka Napisano Środa o 06:32 Share Napisano Środa o 06:32 Hej Wczoraj się trafił przyłów w postaci szczupaka na zestaw okoniowy więc może się zmotywuję nastawić na parę dodatkowych rybek w tym sezonie Szczupak złowiony na czerwoną larwę od Lurecraft (5 cm). Miarka pokazuje 66 cm, proszę o dopisanie do konkursu 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano Środa o 08:15 Autor Share Napisano Środa o 08:15 9 godzin temu, Kierownik napisał: Hejo Cześć. Sandacz nie jest łatwą rybą. I dlatego tu jesteśmy, by chociaż trochę swojej wiedzy udostępnić. Czasami wystarczy zaopatrzyć się w przynętę, która sprawdza się u kogoś innego. Nie zawsze to działa, ale warto próbować. Czy będzie tajemnicą, na co złowiłeś swojego mętnookiego? Piszesz o opaskach, to obstawiam na woblera. Jeżeli tak, to czy to seryjna produkcja, rękodzieło własne, czy kogoś innego? Pzdr. 1. jaceen 75sz + 75s + 52s = 202 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick 11. Kierownik 66s + 0 + 0 = 66 12. Larry_blanka 66sz + ) + 0 = 66 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kierownik Napisano Środa o 10:52 Share Napisano Środa o 10:52 Dzień dobry Jacku Dzięki za dopisanie mnie. Łowisko to płycizna (<1m) niedaleko opaski. Zazwyczaj zarośnięta. Łowię głównie na woblery i lekko obciążone gumy. Ten wziął na shad rapa 8. Woblerów używam tylko seryjnych. Moim nr 1 na nocne sandacze jest rapala xjs13, ale ona nie nadaje się na takie płytkie miejsca z uciągiem. Sprzętowo - nie ma co się cackać, na grubo. Pozdrawiam P.S. Sandacze są banalne, tylko naczekać się trzeba czasami 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kierownik Napisano Środa o 22:03 Share Napisano Środa o 22:03 Rachunek czasu był szybki, a wyniki jasne. Da się jak najszybciej wyjść z roboty i nie zawalić. I motywacja - "coś tam baranie jeden im się odgrażałeś że nawyczyniasz, taki byłeś mądry to teraz idź i pokaż!" Udało się zrealizować plan. 22:40 start. Woda trochę niżej niż wczoraj. Wschodni wiatr? A olej to. Wobler spoko lata. Ciśnienie nie teges? Nawet nie patrzyłem. Ale za to woda płynie! Fajnie się łowi. Nikogo w okolicy. Za plecami most daje trochę światła i stanowi punkt odniesienia. Stoję w kaloszach w wodzie. Całkiem dużo da się wejść i lepiej zaprezentować przynętę. Widać aktywność ryb na powierzchni, ale bez jakichś fajerwerków. Dzisiaj dużo większy zasięg, kij 3m i mocny wiatr w plecy. Siek ukleja 12 lata jak rakieta. Tempo prowadzenia? Wooolno i momentami jeszcze wooooolniej. Tak aby aby tylko linka była napięta i przynęta zagrała w nurcie. Fajnie na stopa można se go przytrz...coś tam się poluzowało. O! Jest. I myślałem że tys większy. Jak ja se chłopie z tobą poradzę? Generał błoto nie odpuszcza. Straty są wyraźne. Uwalona kurtka, utytłane spodnie i piach na kołowrotku. Jeszcze ci prysznic zrobimy do zdjęcia. Pstryk! 62cm. Miarę se podpisałem, żeby nie było że odgrzewane zdjęcia wrzucam xd Cześć sandacz. Ja lecę, bo jutro do roboty, a kurtka uwalona Pozdrawiam P.S. Może i mial 63, ale mam nadzieję zostanie zepchnięty przez wyższy wynik 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano Czwartek o 07:33 Autor Share Napisano Czwartek o 07:33 1. jaceen 75sz + 75s + 52s = 202 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick 11. Kierownik 66s + 62s + 0 = 128 12. Larry_blanka 66sz + 0 + 0 = 66 Czy ktoś tu wspominał, że sandacze są banalne?;) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbynek1111 Napisano Czwartek o 10:50 Share Napisano Czwartek o 10:50 Witam i gratuluję ładnych sandaczy. Ja zaliczyłem kilkanaście nocnych wypadów nad wodę ale nie udało się złowić sandacza. Może w końcu coś wpadnie. Ale nie poddaje się i dzisiaj wieczorem znowu nad wodę. Pozdrawiam 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kierownik Napisano Czwartek o 23:36 Share Napisano Czwartek o 23:36 Poprzednia historia miała swoją kontynuację, ale nie chciałem spamować nadmiernie. Napiszę, to poczeka do momentu publikacji następnego sandacza. A teraz trzeba kurtkę wyczyścić z tego błota. Łyk kawy i do boju. Gdzieś tu miałem termos...nieeee. Został nad Odrą. Taki kierownik, a termosa nie upilnował. Śmiechu warte. Popatrz prawdzie w oczy i spójrz w lustro. Chłopcze. Widzisz tą uwaloną mordę i krechę z błota pod okiem jak u amerykańskich futbolistów? No. To teraz wrócisz po termos. Już tak stradica kiedyś zostawiłeś. Pora odświeżyć procedurę sprawdzania stanowiska przed jego opuszczeniem, zanim strata będzie naprawdę poważna. A zapamiętać to, pomoże extra wykonanie trasy dom-meta i na zad, za lekcję. Gdzie te ręce po kija wyciągasz? Wiesz po co jedziesz. Jest mój towarzysz sierota. Jeszcze ciepła. Dobrze trzymaj termosiku, bo swoje zasługi dopiero oddasz. Kawa i takie okoliczności sprzyjają wręcz filozoficznym rozważaniom. ... Tak więc wracając do tematu. Pada dziś, a miało nie padać. Wieczorem też ma padać. Pogoda ma być do bani. Czyli zapowiadają się idealne warunki. Tyle że dzisiaj bez ciśnienia na czas. Spokojnie się wyrobię na tą samą godzinę co wziął ten wczorajszy. I może nawet deczko dłużej zostanę. No i jestem. Trochę później, ale na luzie. Motywacja: powtórzyć. Poziom wody i uciąg jak wczoraj. Pogoda - mimo pesymistycznych prognoz - jest całkiem przyjemna, wiatr jest niewielki więc pod światło widzę jak drobnica oczkuje, w jakiej odległości od brzegu itd. Dosyć żywo się dzieje na powierzchni. Łowię dokładnie tak jak wczoraj. Tym razem od początku nie było wątpliwości czy to branie czy nie. Zdecydowane łupnięcie. Cel minimum osiągnięty. Na macie wyszło 57cm. Teraz trzeba popracować nad większymi rybami. Połowiłbym xjs13, bo boję się kleni. Trzeba znaleźć jakąś inną miejscówkę. A tamtą metę odstawię. Najgorzej jak tak biorą, bo zawsze jest odpowiednia pora na sandacze A poza tym zbliza się weekend i raczej omijam wtedy rzekę. Sandaczowskaz: ... 11. Kierownik 66s+62s+57s = 185 ... P.S. Zakładam, że do rywalizacji nawet późną jesienią odezwie się kilku dodatkowych zawodników i rzucą jakimiś fajnymi rybami, to się moze zrobić ciekawie. Należy czem prędzej ich sprowokować prędko łowiąc jakieś kabany! 1 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaZG Napisano Piątek o 04:50 Share Napisano Piątek o 04:50 Brawo Wy. Wczoraj udało mi się być na Odrze. Pierwszy raz po wielkiej wodzie. Chociaż to nie wiem czy po... Łąki przy Odrze pozalewane, część dróżek także. Główki zalane. Ale rzucać się da. Łącznie niecałe 3 godzinki byłem. Na początku na chlapacza branie, ale nie wcięte, potem na gumę też było branie (raczej), ale też bez sukcesu. Po zmroku na woblery kontaktu z rybą nie było. W sumie chyba nie tak źle. W zeszłym sezonie zdecydowana większość wyjść wieczorno-nocnych byka zupełnie bez kontaktu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano Piątek o 10:02 Autor Share Napisano Piątek o 10:02 Aktualna tabela. 1. jaceen 75sz + 75s + 52s = 202 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick 11. Kierownik 66s + 62s + 57s = 185 12. Larry_blanka 66sz + 0 + 0 = 66 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 9 godzin temu Share Napisano 9 godzin temu Siemka, sto lat mnie nie było 🤦 za co przepraszam 😁 łowić łowie jak zawsze choć ostatnie tygodnie tylko z brzegu, wczoraj pierwsze wypłynięcie i od razu rodzynek 🤷. Przy tej brudnej wodzie jeszcze tydzień temu sandacze pięknie waliły w przynęty o mocnej pracy, wszystkie ryby z płytkiej wody przy brzegu ale z różnych miejsc. Największy z łódki wczoraj 86 a z brzegu 76 i kilka 70 trafiały się też oczywiście ryby poniżej 70 wszystkie grube i w bardzo dobrej kondycji. Przynęta która otworzyła mi wodę i dalej łowi to BullTeez 12.5 na główce 17 bądź 21g wstawię kilka fotek tych największych. Ryb jest sporo tylko trzeba szukać 💪💪 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kierownik Napisano 6 godzin temu Share Napisano 6 godzin temu Wiedziałem, że "ktoś" dołączy. Nie dlatego, że mam paranormalne zdolności, ale czytam to forum od kilkunastu lat, tylko się nie udzielałem. I się nie myliłem. Fiu fiu...Budek 230+ Moje paranormalne zdolności mówią mi, że łowimy w tych samych miejscach 3 i 5 zdjęcie wiem gdzie to. Rzeczywiście sandacze mega opchane. Jeden wypluł na brzegu małą rybkę 5-6cm. Tu mi się zrobił mętlik, bo łowię na duże przynęty i nie mam pewności czy duże ryby przypływają tam po takie duże ofiary. Próbowałeś mniejszych przynęt? Więc trzeba będzie się skupić na większych rybach. Już dziś trzeba nad wodę podciągnąć wynik🤗 Ja tego tak nie zostawię! Stara już gotuje bigos...żem się zdenerwował🤪 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tymon Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu Nocne sandacze... W tym roku zachorowałem na te ryby. Średnio 5 nocy w ciągu tygodnia staram się spędzić nad wodą. Chociaż tą godzinę, żeby zobaczyć jak woda się układa. Przez lato brały chimerycznie, 15-30 minut żerowania około 23 oraz 3 w nocy i ryby znikały. Teraz w październiku po powodzi ewidentnie zgłodniały. Prosty schemat- słońce chowa się za horyzont i powoli można rozkładać sprzęt. Widać odbijającą drobnicę i smugi na wodzie. Przynęty jakich używam to woblery Rapala original 9-11cm na zmianę z gumami różnej maści na główkach 6-10g. Po wczorajszym spotkaniu z kolegą po kiju zostałem skutecznie zachęcony do odwiedzania tej strony, mam nadzieję na stałe :). Na zdjęciu największy 83cm nocny smok, może od niego zacznę wpis do tabeli wyników. Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu Budek nie powinien brać udziału w rywalizacji że względu na skuteczność, no chyba na początek minus 100 punktów 😜 , pozdrowienia Piotrek 💪 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 1 godzinę temu Autor Share Napisano 1 godzinę temu Pięknie łowicie. Gratulacje. Jak widać, można z gumami i z woblerami. Z łodzi, z brzegu, w dzień, lub w nocy. A jak komuś tego wyboru mało, to albo w klimacie miejskim, albo w jakiejś dziczy. Przyczepiły się do mnie te banalne sandacze i jakoś nie mogę się ich pozbyć:))) Ale koniec żartów. Młode wilki pokazały kły. Ciekawe, czy będzie odpowiedź od wędkarskich weteranów?:) Uzupełniam tabelę. Zwracajcie uwagę, by nie wkradła się pomyłka. Piotrowi dziękuję za odzew i wpisuję trzy ryby 86, 76 i 70 cm. Tymon, to przesympatyczny gość i kto wie, co jeszcze nam tu wywinie;) 1. jaceen 75sz + 75s + 52s = 202 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 64sz 6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166 7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166 8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108 9. Elast93 10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick 11. Kierownik 66s + 62s + 57s = 185 12. Larry_blanka 66sz + 0 + 0 = 66 13. Budek 86s + 76s + 70s = 232 14. Tymon 83s + 0 + 0 = 83 W tym momencie Budek zabiera wszystkie trzy punkty i jest liderem. Wystarczy, że ktoś z kompletem pyknie okaz powyżej 86 cm, to odbierze mu jeden punkt i z większą rybą wysunie się na prowadzenie. Coś mi się wydaje, że w małopolsce zaczęło robić się nerwowo;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.