rekordowy leszcz

[trini]

właśnie usłyszałam w radiu, że ktoś złowił w Wiśle ponad 5-kilowego leszcza...

podobno już PZW przyznało złoty medal

wiecie coś wiecej?

gdzie to było, na co, jak i w ogóle kto?

[Gość BafiAndDracon]

to napewno byłem ja

[maniek]

Prosze Fotke

Trini nie przesadzaj 5kg to żaden rekord.

[trini]

serio? kurka no tak powiedzieli, a w sumie ja się tak bardzo nie intereram rekordami...

ja tam jeszcze takiego lesia nie widziałam

[P]

Witam

Trini

http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=214&postdays=0&postorder=asc&start=225

Jesli by zle zlapalo linka to strona 16 tematu "jak po weekendzie" dol strony

Tam jest troszke napisane przez uzytkownikow forum o duzych leszczach

Tylko pozniej sie nie dziw

A ze masz glowa pozawracana remontami to nie bede pisal ci o opcji "szukaj"

Pozdrawiam

[tomii]

Trini nie przesadzaj 5kg to żaden rekord.

Trini Maniek takie pięciokilówki na żywca zakłada Bez urazy i z całym szacunkiem dla wyników kolegi Mańka.

A tak przy okazji może w tym wątku pochwalicie się swoimi rekordami leszcza?? Mój skromny to 56 cm waga nieznana. Złowiony w zeszłym roku w miejscowości Wały na Odrze. Sierpień, godzina 2:00 przynęta kanapka patriotyczna dendrobena z białym robalkiem.

[maniek]

Bez urazy i z całym szacunkiem dla wyników kolegi Mańka.

Tomii spoko.Ale się dziwie że mając pod nosem taką Odre [rybną] krucho u was z lecholami naprawde sporymi.A w Odrze naprawde jest spory 4-5 kg zdarza się często oczywiście nie wkażdym miejscu i nie każdemu ale są fachury od leszcza naprawde dobrzy.W zeszłym roku tylko 62 cm ,ale nie nastawiałem się na leszcza ,numero1 był karp w tym roku już był 63cm i myśle że ten rok to będzie właśnie leszcz i płoć ,może sandacz jeszcze.Ale osobisty rekord leszcza to niestety z jeziora [Drawskie] 81cm ale wagi nie wiem nie było gdzie zważyć.

[tomii]

że mając pod nosem taką Odre [rybną] krucho u was z lecholami naprawde sporymi.

Lechole są ale takie w przedziale 40-60 cm czyli w sumie leszcze. Problem w tym że ta bliskość Odry to min. 20 km w jedną stronę żeby trafić na miejsce poza presją wędkarską. Poza tym Ty łowisz powyżej Brzegu i Rokity a jak się domyślam pewnie i powyżej Wrocka. W okolicach Ścinawy ryba z Odry nadaje się tylko do emocji sportowych. Dlatego wypuszczamy się tam tylko czasami i tylko dla zabawy. (ryby jak zabieram to dla teściowej ). Ale mam prośbę napisz jak możesz na priv żeby nie odbiegać od tematu na forum, jakich miejscówek na dużego lecha szukać na Odrze i czym go nęcić?? Z góry dzięki.

[Gość Dwie_sety]

Dlaczego na priva? Odra ma kilkaset kilometrów, Wisła to samo na pewno nikt nikogo nie podsiądzie.

Na Wiśle w Krakowie leszczodajne miejsca to proste odcinki rzeki z dosyć głęboką rynną przynajmniej 4 m i równym ale niezbyt silnym uciągiem wody.

Czasami rynna idzie środkiem rzeki i wtedy trzeba daleko rzucać ale bywa i tak że jest niedaleko brzegu, te miejsca są najlepsze bo łatwe do nęcenia i łowienia.

Co do nęcenia leszcza jeden warunek na pewno trzeba spełnić - dużo zanęty - wiadro dziennie to wcale nie jest przesada.

[tomii]

Dzięki Dwie_sety, pisałem o privie nie ze względu na podsiatki tylko na trzymanie się tematu w poście. Ale w sumie tak trochę się trzymamy

[Dyman]

na leszcza jest doskonałą do zanęty dynia prażona kochają to leszczyki dodac jak najwięcej do zanęty i czekac pozdrawiam

[Justyna:)]

Ja swojego największego leszczyka złowiłam w zeszłym roku... Ważył 2,1kg Branie miałam 5 min do końca zawodów Okręgowych w Opolu na Kanale Ulgi Długości nie wiem bo nie zdążyłam go zmierzyć... Wprawdzie to nie taki olbrzym jakiego opisała Trini, ale też był piękny...Mam nadzieję że jeszcze kiedyś spotkam go na swojej drodze/tyczce, bo rybka wróciła jak nakazuje regulamin sportowy do WODY Pozdrawiam

[Shark Hunter]

LESZCZ 81 CM !! Z tego co czytam to leszcze po ponad 5 kg mają po ok 70 cm. A skoro rekord polski wynosi 6,80 kg to twój leszcz chyba go pobił.

pozdro

[keri]

hmyyy rekordowy leszcz w tym sezonie to będzie taki jak wybiorę sę na leszcza i szarpnę coś pow 1kg.

Ale największy sprzed paru lat to coś ok 60 cm rzeka Biebrza. Kiedyś to każdy wypad był rekordem w połowie leszcza bo łowiło się ich zawsze ponad 10 i to były zawsze 40-50 cm, a teraz lipa, ryby się pokurczyły

[Gość wobler129]

Pokurczyly się pokurczyły Chyba przez te zabieranie ryb do domów Rozumiem raz na jakis czas wziąść rybkę, lecz nie codziennie po pare kilo

[Kalgon]

Mój pierwszy, i zarazem największy lescz to był taki ponad 2.5 kilo, a jak długi to niewiem, bo niemierzyłem, ale co najlepsze, wyciągnołem go rękoma, bo kołowrotek mi siadł ( żyłka przecieła mi rolke w kołowrotku ) na początku dziadek się denerwował, że nieumiem korbką kręcić, ale jak sprubował, to zrozumiał co jest grane, i z braku innej możliwości zaczołem rękami ściągać, i udało się .

[shogun_zag]

LESZCZ 81 CM !! Z tego co czytam to leszcze po ponad 5 kg mają po ok 70 cm. A skoro rekord polski wynosi 6,80 kg to twój leszcz chyba go pobił.

pozdro

Bo nie wszyscy zgłaszaja rekordy

[gustawik]

A ja Wam powiem, iz ostanio słyszałem o leszczu z jez Roś o wadze uwaga! 8 kg!!!

Nie widziałem go, ale dowiedziałem sie tego od prawwdziwych leszczowych wyjadaczy dla których lowienie leszczy po 3 kg to normalka. Co wy na to? Jak dowiem się coś więcej to dam znac na forum.

[Shark Hunter]

Leszcz 8 kg to tutaj nie jest nic nadzwyczajnego. Forumowicze wspominali o okazach ponad 1m taki to powinienen warzyć z 15 kg

[gustawik]

Powiem że 15 kg brmi dla mnie niewrygodnie

gdyby tylko zglosic to to rekordu....

[Filippos]

taki to powinienen warzyć z 15 kg

Tylko ciekawe czego on warzył aż piętnaście kilogramów?... Jakiejś zupy może, albo innej polewki

[Shark Hunter]

Dla mnie to też brzmi niewiarygodnie ale skoro nasi forumowicze tak pisali to - należy im wierzyć

[Dyman]

witam byłem przed wczoraj an rybach i złowiłem leszcza ale nie był zbyt wielki miał 41 cm wagi nie znam ale nie był cięzki złowiłem go na dendrobene.. a na zanęte stosowałem jak wyżej napisałem prażoną dynie pozdrawiam i życze udanych połowów..

[kasa]

Tu porozmawiamy jak mozna złapać za prawie każdym wyjazdem dużego leszcza zapraszam do odpowiedzi !!!!!

[Gość wobler129]

U mnie dużych leszczy na rzece nie ma, ale na jeziorkaach są i łowią je z wcześnieszym tygodniowym karmieniem gotowanymi ziemniakami. Łowią na koszyczek zwykłymi teleskopówkami i narzekają na słabą widoczność brać, ale feederkiem powinno być dużo lepiej Mówiłem im ale nie wiedzieli co to feeder. Z grubsza im wytłumaczyłem, ale mówili ze jak ma taką szczytówke to nie nadaje się na takie ryby a jak im powiedziałem że tym się karpie łowi to zrobili tak : ;

Łowili bo na kukurydzę, pinki, rasówki i zwykłe dżdżownice Karmę umieszczali procą.