pewniak Napisano 23 Września 2012 Napisano 23 Września 2012 ja w sobotę wybrałem się za sandałem, ale niestety te nie brały, trafił się tylko okonek na sandaczową gumę. Zmieniłem miejsce i przestawiłem się na bolka, choć nie było widać żerowania na powierzchni. I trafiłem na dzień bolenia. W 2 h miałem ok. 20 brań, z czego zapiąłem 6 ryb. Jedna się spięła, 5 wyholowałem. Miały kolejno: 55, 54, 57, 65 i 55 cm. Foty ostatniego nie mam bo padła mi bateria. Generalnie miałem wrażeń i holi tyle że obdzieliłbym tym spokojnie z 10 kolejnych wypraw. Wszystkie ryby wróciły do wody.
RTS Napisano 23 Września 2012 Napisano 23 Września 2012 pewniak ladne bolki:) 22 wrzesnia wybralem sie z ojcem i kolega nad jezioro. Moim celem byl sandacz na spina, kolega rowniez spinningowal. Tata lowil biala rybe,a przy trzcince postawil zywca. Tego dnia sandacz nie chcial wspolpracowac, kolega w tym czasie zlowil przylowem jednego niewymiarowego szczupaka (gdzies 35cm). Po kolejnym pustym przeprowadzeniu przynety, postanowilem poslac terminatora od relaxa 5 metrow od trzcin. Zaowocowalo to szczupakiem 52 cm. Zachecony zdobycza zaczalem oblawiac ciekawe szczupakowe miejscowki, zlowilem jeszcze jednego szczupaka 64 cm, a kolejny mi sie nie zapial. Tego dnia lowne byly gumy, lowilem bez stalki Ojciec w tym czasie zlowil pare leszczakow(ogolnie bialoryb nie chcial wspolpracowac) i szczupaka 60 cm na zywca. Do domu wzielismy 2 szczupaki, reszta ryb do wody.
jarom81 Napisano 23 Września 2012 Napisano 23 Września 2012 miro 85, czesc jak to nie jest tajemnica to powiedz gdzie to lowisz .pozdrawiam i gratulacje okazow
Winko Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Gratki RTS Połowiłeś jak się patrzy! Ja niestety ale wedziska musiałem odstawić aż do grudnia zostały już tylko wspomnienia z letnich wypraw na klenie
barsliw Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Kurcze, zazdraszczam Ci takiej fajnej, kleniowej rzeki w pobliżu.
Winko Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Wierz mi Ze klenie to nie wszystko! Czestym przylowem na smuzki sa pstragi ktorych tu jest dosc duzo oraz liczne gatunki bialej ryby
barsliw Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Heh, wierzę, wierzę. Ja jutro z rana jadę popływać za jakimś sandaczem albo szczupakiem. Zobaczymy czy już robią zapasy na zimę
pawciobra Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Heh, wierzę, wierzę. Ja jutro z rana jadę popływać za jakimś sandaczem albo szczupakiem. Zobaczymy czy już robią zapasy na zimę Jeszcze słabo żeruje, trzeba poczekać aż liście zaczną spadać
RTS Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Heh, wierzę, wierzę. Ja jutro z rana jadę popływać za jakimś sandaczem albo szczupakiem. Zobaczymy czy już robią zapasy na zimę Jeszcze słabo żeruje, trzeba poczekać aż liście zaczną spadać potwierdzam, szczuplemu trzeba pod nos rzucic zeby sie zainteresowal.
marusia-92 Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 U mnie na Bugu liście lecą już z tydzień i płyną, na początku jak woda była brudniejsza to niezle połowiłem a teraz słabo jest. Woda okropnie przejrzysta.
pawciobra Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 U mnie na Bugu liście lecą już z tydzień i płyną, na początku jak woda była brudniejsza to niezle połowiłem a teraz słabo jest. Woda okropnie przejrzysta. Liście i u mnie też spadają ale jeszcze nie tak jak powinny, no i przydałby się pierwszy przymrozek;>
Bootleg Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 U mnie tak mniej więcej od 5 września do 15 było bardzo dobrze jeśli chodzi o zębacze. Na dziś trzy ostatnie wyjścia bez większego kontaktu z rybą (jedna czy dwie spinki maluchów). Nad wodą jednak słyszę opinie raczej dobre. Znajomy trafił w zeszłym tygodniu szczupaka 78 cm, drugi którego często spotykam nad rzeką też ma jakieś wyniki. Sam nie wiem.... co do wody to rzeczywiście coś w tym jest jak chodziłem na początku miesiąca była bardziej "trącona", dziś bardzo klarowna i przejrzysta. Muszę sprawdzić jak wygląda sytuacja na okolicznych jeziorach, bo na tą chwilę katowałem głównie rzekę.
DAWID Napisano 24 Września 2012 Autor Napisano 24 Września 2012 Król Wisły z Wiślanej opaski na woba Jaxon Ferox 12cm C&R
szczupak28 Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 RTS kapitalne okazy.Tak trzymaj.Oby więcej takich pistoletów.
bieniuphy Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 miro 85, czesc jak to nie jest tajemnica to powiedz gdzie to lowisz .pozdrawiam i gratulacje okazow Hehe, niezłe - a potem nie będzie miał biedny gdzie kija umoczyć bo się pół Śląska zjedzie...
szczupak28 Napisano 24 Września 2012 Napisano 24 Września 2012 Dokładnie........ja się raz pochwaliłem to potem już nie miałem po co jeżdzić w to miejsce .Wyłapane było w imen.
Mrozikk134 Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Dziś nad Wisłą spędziłem kilka godzin. Najpierw koło południa na lewym brzegu uganiałem się za sandaczami,co skończyło się trzema niezaciętymi pstryknięciami. Potem na prawym brzegu uganiałem się za sandaczami, co skończyło się jednym maluchem i całkiem niezłą rapą, która co kilka minut ganiała po płytkiej przykosie. Założyłem kopyto na lekkiej główce i wystarczył tylko jeden rzut. Po zrobieniu zdjęcia został wypuszczony. Chyba już nie pierwszy raz był na wędce, bo miał na pysku ślady prawdopodobnie po kotwicy.
P Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Nie dziś a w weekend (niedziela). I nie było bo wiatr powodował na jeziorze taką falę, że pływanie byłby niebezpieczne. Jedna łódka odbiła od pomostu (od brzegu nie dali rady) i wrócili po 10 minutach bo do łódki przelewała się woda a i silnik mało nie uległ uszkodzeniu Tak więc zostajemy na brzegu i z pomostu próbujemy łapać (mimo silnego wiatru w twarz). Po 30 minutach odpuszczamy. tym czasie ja miałem okonka który mi spadł a kolega łapie dwa krótkie szczupaczki i okonka. A miało być tak fajnie stojąc gdzieś na jeziorze na swoich miejscówkach
jaceen Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Odrzański przyłów http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=235728#235728
Robal Napisano 26 Września 2012 Napisano 26 Września 2012 Dziś od 6 do 11 biczowałem Wartę, bardzo słabo, szczupaczek ~45 i okonek. Nie spodziewałem się, że pod koniec września będę jeszcze paradował bez koszulki nad wodą
Rekomendowane odpowiedzi