Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak dziś było na rybach ? Wrzesień 2012


DAWID

Rekomendowane odpowiedzi

ja w sobotę wybrałem się za sandałem, ale niestety te nie brały, trafił się tylko okonek na sandaczową gumę. Zmieniłem miejsce i przestawiłem się na bolka, choć nie było widać żerowania na powierzchni. I trafiłem na dzień bolenia. W 2 h miałem ok. 20 brań, z czego zapiąłem 6 ryb. Jedna się spięła, 5 wyholowałem. Miały kolejno: 55, 54, 57, 65 i 55 cm. Foty ostatniego nie mam bo padła mi bateria. Generalnie miałem wrażeń i holi tyle że obdzieliłbym tym spokojnie z 10 kolejnych wypraw. Wszystkie ryby wróciły do wody.

cbaa41f757804610m.jpg

3c6aa12d4a380da6m.jpg

927ca8a59936cc60m.jpg

e30b8f49e85eae7fm.jpg

74e9fe96d8cd7dc1m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 212
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

pewniak ladne bolki:)

22 wrzesnia wybralem sie z ojcem i kolega nad jezioro. Moim celem byl sandacz na spina, kolega rowniez spinningowal. Tata lowil biala rybe,a przy trzcince postawil zywca. Tego dnia sandacz nie chcial wspolpracowac, kolega w tym czasie zlowil przylowem jednego niewymiarowego szczupaka (gdzies 35cm). Po kolejnym pustym przeprowadzeniu przynety, postanowilem poslac terminatora od relaxa 5 metrow od trzcin. Zaowocowalo to szczupakiem 52 cm. Zachecony zdobycza zaczalem oblawiac ciekawe szczupakowe miejscowki, zlowilem jeszcze jednego szczupaka 64 cm, a kolejny mi sie nie zapial. Tego dnia lowne byly gumy, lowilem bez stalki :mrgreen: Ojciec w tym czasie zlowil pare leszczakow(ogolnie bialoryb nie chcial wspolpracowac) i szczupaka 60 cm na zywca. Do domu wzielismy 2 szczupaki, reszta ryb do wody.

14azvv7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, wierzę, wierzę.

Ja jutro z rana jadę popływać za jakimś sandaczem albo szczupakiem. Zobaczymy czy już robią zapasy na zimę;)

Jeszcze słabo żeruje, trzeba poczekać aż liście zaczną spadać :smile:

potwierdzam, szczuplemu trzeba pod nos rzucic zeby sie zainteresowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na Bugu liście lecą już z tydzień i płyną, na początku jak woda była brudniejsza to niezle połowiłem a teraz słabo jest. Woda okropnie przejrzysta.

Liście i u mnie też spadają ale jeszcze nie tak jak powinny, no i przydałby się pierwszy przymrozek;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak mniej więcej od 5 września do 15 było bardzo dobrze jeśli chodzi o zębacze. Na dziś trzy ostatnie wyjścia bez większego kontaktu z rybą (jedna czy dwie spinki maluchów). Nad wodą jednak słyszę opinie raczej dobre. Znajomy trafił w zeszłym tygodniu szczupaka 78 cm, drugi którego często spotykam nad rzeką też ma jakieś wyniki. Sam nie wiem.... co do wody to rzeczywiście coś w tym jest jak chodziłem na początku miesiąca była bardziej "trącona", dziś bardzo klarowna i przejrzysta. Muszę sprawdzić jak wygląda sytuacja na okolicznych jeziorach, bo na tą chwilę katowałem głównie rzekę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nad Wisłą spędziłem kilka godzin. Najpierw koło południa na lewym brzegu uganiałem się za sandaczami,co skończyło się trzema niezaciętymi pstryknięciami. Potem na prawym brzegu uganiałem się za sandaczami, co skończyło się jednym maluchem i całkiem niezłą rapą, która co kilka minut ganiała po płytkiej przykosie. Założyłem kopyto na lekkiej główce i wystarczył tylko jeden rzut. Po zrobieniu zdjęcia został wypuszczony. Chyba już nie pierwszy raz był na wędce, bo miał na pysku ślady prawdopodobnie po kotwicy.

2684bb93eaed15d9m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziś a w weekend (niedziela). I nie było bo wiatr powodował na jeziorze taką falę, że pływanie byłby niebezpieczne. Jedna łódka odbiła od pomostu (od brzegu nie dali rady) i wrócili po 10 minutach bo do łódki przelewała się woda a i silnik mało nie uległ uszkodzeniu :evil: Tak więc zostajemy na brzegu i z pomostu próbujemy łapać (mimo silnego wiatru w twarz). Po 30 minutach odpuszczamy. tym czasie ja miałem okonka który mi spadł a kolega łapie dwa krótkie szczupaczki i okonka. A miało być tak fajnie stojąc gdzieś na jeziorze na swoich miejscówkach :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.