Gość bogdan39 Napisano 7 Września 2006 Share Napisano 7 Września 2006 Tutaj bedzie mozna poprosic o porady techniczne czy szukanie pomocy w różnych sprawach związanych z awariami pojazdów . Taki końcik majsterkowicza. Czasami warto zapytac niz cos popsuć. I odrazu pierwsze pytanie co radzicie chce kupic zimowe opony nalewajki na przód i tyłł. Tylko boje sie czy to psiakrew dobre rozwiazanie dawac na przód takie cos. I co mówi kodeks na temat tych opon na przodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 7 Września 2006 Share Napisano 7 Września 2006 Nalewajki tzn bieżnikowane ?? Ja bym ci bogdan39, nie radził sie w bieżnikowane pakować, kup firmowe, nawet używane - choć w przypadku opon zwłaszcza zimowych to po około 2 latach opona już traci duzo swoich właściwości. Takze najlepiej nowe. A ostatnio baaaardzo polecam oponyYokohama - tylko letnie - nie wiem ja z zimowkami :/ Na zime polecam SAVA ESKIMO S3. Dobra opona za dobre pieniądze ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 7 Września 2006 Share Napisano 7 Września 2006 bogdan39 ja Cię bardzo proszę Ty nie igraj z losem. Większość kierowców jak by sobie zdawała sprawę jakie siły działają na samochód i opony to by 40-ki nie przekraczali. Opony to jedna z tych rzeczy które są absolutnie kluczowe dla bezpieczeństwa. Tu nie można oszczędzać i wstawiać badziewia. Ja Ci radzę kup opony dobrego producenta. Jak nie chcesz wydawać na micheliny czy good year-y to kup vikingi albo dayton-y ale kup sobie nowe dobre zimowe opony do swojego nowego samochodu. Nigdy nie używaj różnych opon na przód i na tył! Aha i nie daj się przekonać sprzedawcy że polskie opony są najlepsze "na polską zimę" to jeden z najczęściej powtarzanych kłamliwych tekstów. Polskie opony zimowe są do bani. Poczekaj aż zacznie sie sezon na zimówki i złapiesz napewno w jakiejś stacji typu Carman czy Feu Vert korzystną promocje razem z montarzem (możliwie że też z przechowaniem letnich - żebyś chaty sobie nie zagracał ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 7 Września 2006 Share Napisano 7 Września 2006 Na zime polecam SAVA ESKIMO S3. Dobra opona za dobre pieniądze ! Miałem opony tej firmy w Uno- rewelacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 8 Września 2006 Share Napisano 8 Września 2006 No włąsnie są bardzo chwalone i dobrze sie sprzedaja. Cena jest bardzo przyzwoita!! A na głęboki śnieg - jeśli u ciebie Bogdan warunki są ciężkie to FRIGO Drą snieg ostro ale na lodzie może być już gorzej. Tomaszek, Nigdy nie używaj różnych opon na przód i na tył! A czemu nie ?? to jużnie ma znaczenia większego. Tylko że tak bogdan ty jeśli się nie myle masz Siene w Kombiku?? Jeśli tak to również ważna jest dobra opona z tyłu ponieważ on ma ciężki tył i w zimie w zakrętach kombiki maja tendencje do wyjeżdzania - no więc chyba że lubisz DRIFT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 8 Września 2006 Share Napisano 8 Września 2006 A czemu nie ??No chyba że właśnie lubisz drift. Bo jeśli nie to opony muszę być takie same (no chyba że producent zaleca inaczej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 8 Września 2006 Share Napisano 8 Września 2006 (no chyba że producent zaleca inaczej). Producent nigdy nie zaleca inaczej Musisz mieć takie same opony na jeden osi (np. przód) i to jest ważne i obowiązkowe. Inny (ale dobry) bieżnik z tyłu nie spowoduje żadnego driftu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 8 Września 2006 Share Napisano 8 Września 2006 Sawa eskimoso pamietacie ich cene? Na cieniasie miałem frigo debica były zawaliste po sniegu ciagneły jak horoba. Moze te? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 10 Września 2006 Share Napisano 10 Września 2006 Chłopaki podajcie cene Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 10 Września 2006 Share Napisano 10 Września 2006 http://www.auto-ex.pl/store.php?cat_id=24&catname=Sawa http://www.opony-samochodowe.pl/glowna.php?str=opo&akc=&pro=&ro=osobowe&se=&bie=&bie=411 http://www.opony-alufelgi.pl/index.php?cont=szu&pro=&se=&ro=&bie=410 http://www.chrzanowscy.com.pl/strona.php?id_kat=239 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 11 Września 2006 Share Napisano 11 Września 2006 Boguś - jeśli można tak sie zwracać FRIGO - jak wspomniałem mają z tego co pamiętam straszną kostke ( bieżnik ) I w śniego się kopią super - Ale na Normalnej odśnieżonej drodze - lodziku - chyba nie są zbyt super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 12 Września 2006 Share Napisano 12 Września 2006 Tomek dzienki za stronki. Dudi tak jak mówisz na śnieg były super na lód doniczego. Wici juz rozesłałem myśle że do dwuch tygodni bede miał coś dobrego i bardzo taniego.Mówimy o uzywkach. Za cieniutki muj portwell ale nic niewiadomo. Dudi jestem bardzo ekologiczny niema sprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 12 Września 2006 Share Napisano 12 Września 2006 Mówimy o uzywkach. Dołóż parę złotych i chociaż na przód kup nowe. Auto ci się odwdzięczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shall Napisano 12 Września 2006 Share Napisano 12 Września 2006 Używki można kupić owszem, ale tylko w wypadku kiedy zuzycie bieżnika nie przekracza 40%. A z doswiadczenia wiem że ciężko znaleźć takie używki. Całkiem dobre są dębice frigo. W jednym aucie mam takie i są naprawdę całkiem dobre tzn stosunek jakosci do ceny. Szanowni Państwo pamietajcie ze opony to wasze bezpieczeństwo, oraz przeklakulujcie sobie zakup dobrych opon a jakaś stłuczka. Gwarantuje że opony wychodzą taniej, a im lepsze tym wieksze bezpieczeństwo. Więc na przykłąd przliczcie sobie zakup zderzaka, i jednego reflektora plus np klepanie i malowanie maski do zakupu kompletu opon. Rachunek jest prosty. Pozdrowionka Przemek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 12 Września 2006 Share Napisano 12 Września 2006 Zimówki mam Matadora a letnie Barumy całkiem znośne oponki i nawet nie drogie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomii Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Poopieram poprzedników. NIE OSZCZEDZAJ NA OPONACH!!! Tym bardziej, że to pozorna oszczędność. Kupisz tanie używki to pojedziesz wolniej bo przyczepność mniejsza a stres większy. Pomijając przyczepność bo może komuś się nie spieszy to tanie opony mają większe współczynniki tarcia i opory toczenia co przekłada się bezpośrednio na zużycie paliwa. Jeżeli chodzi o nalewajki to są szczególnie niebezpieczne zimą. Powyżej kolega pisał o obciążeniach na opony samochodowe. Koło jest największą masą wirującą w samochodzie i trzeba o tym pamiętać bo jak połączymy to z dużymi amplitudami temperatury w ciągu doby i dużą prędkością bo jest akurat odwilż i możesz polecieć tych 120 km/h to może się okazać, że dolewany bieżnik odklei się najnormalniej w świecie od surowej opony. A to oznacza kłopoty szczególnie przy 120 km/h. Myślę że warto też pamiętać o tym że opona zimowa powinna być o jeden a maksymalnie dwa rozmiary węższa od zalecanych przez producenta opon letnich lub wielosezonowych dla danego modelu. Im węższa opona tym większy nacisk na cm2 powieżchni styku z asfaltem a tym samym większa przyczepność do ślizkiej nawierzchni. Szerokiej drogi!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shall Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 z tymi nalewajkami to też nie jest do końca tak jak piszesz. Ja kupiłem kiedys jedną pare opon bieżnikowanych ale takich z gwarancją i nie było problemu z rozklejaniem bieżnika czy czymś w tym rodzaju, lamelki tez były nawet w miare skuteczne ale problemem jest inna kwestia. Otóż maja zła twardosć gumy, ta guma jest sztywniejsza niż w oponach typowo ziomowych ale tz nei jest to taka guma jak w oponach letnich, żeby nikt nei zarzucił ze taka jak w letnich bo to też nie prawda. Ogólnie jak ktos ma jeździć na letnich albo zupełnie łysych zimówkach to niech nawet kupi sobei bieżnikowane ale należy pamietać o tym ze trzeba mieć ograniczone zaufanie do takiej opony, poniewaz "osnowa" czyli płótno i druty w tej oponie juz swoje odsłuzyły przy pierwszym żywocie tej opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Aha ponoc Barumy są też spoko na zime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 Panowie jeszcze jedno pytanie czy mozna jeżdzic na rezerwie czy też na prawie pustym baku czy to niezaszkodzi pompie.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 Panowie jeszcze jedno pytanie czy mozna jeżdzic na rezerwie czy też na prawie pustym baku czy to niezaszkodzi pompie.? Można bo jazda z takim pozimem paliwa często się kończy i trzeba zatankować przez co stan paliwa wzrasta A tak poważnie to w samochodach z instalacją LPG należy utrzymywać stan paliwa powyżej rezerwy no i ważne trzeba bardzo często jeżdzić chociaż parokilometrowe odcinki na benzynie bo pada sonda lambda i wtryski to tyle z własnych doświadczeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 bogdan39, a wlasnie na czy jezdzisz ?? A mi sie tak przypomnialo jak moj wujek kupil auto od brata - mojego ojca To było ze 20 lat temu - Nysa I mowił ze wskaznik od baku nia działał - okazało sie ze pływak był uszkodzony od obijania sie o dno ojciec zawsze na rezerwie jezdził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 17 Września 2006 Share Napisano 17 Września 2006 Panowie jeszcze jedno pytanie czy mozna jeżdzic na rezerwie czy też na prawie pustym baku czy to niezaszkodzi pompie.? Lepiej nie ryzykować- ja w tym roku miałem problem z pompą. Na wczasach poprostu sie zatrzymała. Na szczęście pomogło walnięcie po baku (za radą mechanika z Darłowa). Podsumowując zatankowanie 4xpo 50 zł i tak daje 200 zł. Więc lepiej tankować do pełna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 19 Września 2006 Share Napisano 19 Września 2006 Tak tak tylko ja jeżdze na ukraine po paliwoi im mniej mam w baku tym wiecej zatankuje . Stad moje pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bogdan39 Napisano 21 Września 2006 Share Napisano 21 Września 2006 Pisaliscie o pekajacych obudowach alternatora w siennie. Umnie tez pekł. Swoja droga niewidziałem w zadnym aucie delikatniejszego gówna. Wyglada to jak pajeczyna. Zaspawałem kosztowało mnie to razem 8 dych i trzy piwa. Zobaczymy czy długo pochodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 21 Września 2006 Share Napisano 21 Września 2006 Chce mi sie w tym momencie powiedzieć ... a nie mówiłem/mówilismy? ... Ale nie powiem :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.