Skocz do zawartości
tokarex pontony

Zbiornik Dziećkowice


mafusa

Rekomendowane odpowiedzi

Dawid 2 miejsce :) ale szału nie było straszna drobnica płoć bardzo topornie brała punkty zrobiłem na okoniach i do tego jak zwykle spora fala która bardzo utrudniała rozpoznanie brania które były bardzo delikatne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Witam, nie wiem czy w dobrym miejscu piszę ,ale

Od jakiegoś czasu na Dziećkowicach grasuje jakiś debil który podkłada przeróżne niespodzianki w postaci desek z powbijanymi gwoździami lub przyspawanych do blachy kolców zdjęcia poniżej. Powiem tak bo tą sprawą zainteresowana jest dość duża społeczność korzystająca z tego zbiornika wraz z policją.

Zabawki te zostawiane zostają przy wjeździe na parking przy tzw kamionce, to jest ten parking gdzie na wał wchodzi się po "schodach".

I tu apel może ktoś wie kto te kolce podkłada i przemówi tej osobie do rozumu. To że rozwali się oponę po najechaniu na to pieroństwo to pikuś w porównaniu jak np dziecko na to nadepnie!!!. Ogólnie rzecz biorąc bardzo duża grupa ludzi szykuje się już na tego żartownisia co prowadzić będzie do zlinczowania go, także uprzedzam przemyślcie swoje postępowanie kilka razy. Szczególnie że korzystamy z tego zbiornika wspólnie i chyba każdy z nas chciałby odpocząć tam a nie ciągle się martwić czy nie rozwali opon lub co gorsza coś mu się nie stanie.

post-15153-14544973292442_thumb.jpg

post-15153-14544973292863_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pajak, nie tylko , takie zabawki znalazłem też w środku lasu na alejach od strony

Jamnic i wzdłuż całego brzegu (rybaczówka-Jaz) ktoś ma nie zle pod deklem porąbane choć mogę się domyślać dlaczego to ktoś podkłada (kładowcy którzy niszczą aleje) ale moim zdaniem to najgłupszy pomysł który może doprowadzić do tragedi.

Zgłaszałem to w zeszłym roku patrolowi który kontrolował wędkarzy ale złapanie takiego delikwenta nie bedzie ławe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lechfor

Parę godzin na łódce ze spinem na lekko i cieniutko, jakiś pistolet i malutkie okonki, woda ma dopiero +12 w górnej warstwie, przy dnie jeszcze zima, nie ma zielska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak słów do ludzi...oby się udało złapać dowcipnisia i niech dostanie porządną nauczkę bo to normalne nie jest - dramat jednym słowem!

Panowie pytanie:

Jak wam idzie łowienie z gruntu od strony lasku tu nie daleko rybaczówki ? (tam gdzie ten mały parking)

Byłem 2x po 7-8h i kilka płoci max 30cm a po za tym nic.

PS: Uwaga dziś 8h - bez brania ( kukurydza normalnie , na włos , kanapki z białych , glizda , same czerwone , dalekie i bliskie rzuty , zmiana gruntu - nic !" nęciłem trochę płociową a efekt mizerny. Byli panowie z Mikołowa też , to samo zero... czyżby woda jeszcze za zimna albo za idealna pogoda ? 0 fali +25 Jak sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszczu , wiem jak to jest jak ktoś pisze i mówi że wyciągał tyle i tyle ale jestem całkowicie poważny. Od strony Przemszy.

Zasiadki 2dni zazwyczaj , możliwość zostawienia auta o znajomego który mieszka w Chełmie Małym i siedzieliśmy bez stresu na spokojnym miejscu właśnie od strony Przemszy za płotem.

Targane były na kulki pływające, kukurydze, orzechy tygrysie czasem kulki truskawka. 3 nas było więc 6 wędzisk testowaliśmy , te ilości karpi podawałem na 1 osobę , nie zawsze te okazy jakieś wielkie ale 40-50cm wchodziły spokojnie.

Tak apropo byłem w niedziele teraz zaglądnąć ok 11-12 na Dziedzkowice ale od strony rybaczówki tutaj od lasku i facet na 2 grunty (kukurydza i robak ) od 7 siedział i miał leszczyka,3 płocie i przy mnie karpia wyciągnął na równe 38cm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie - ja dziś tradycyjnie jak co roku spędziłem kilka godzin na Dziećkach ze spinem....efektów zero....za to piękne widoki wycierania się płoci i leszczy.....

Kiedyś ktoś mi powiedział, że spin z brzegu na Dziećkach to samobój...jakie są Wasze doświadczenia - ja zaczynam zawsze od Rybaczówki i kieruje się w lewo (w lewo patrząc w stronę wody :D)....nigdy nie mogę sie połapać w nazwach - chyba kieruję się w stronę lasku..pozdrawiam

Teraz Dziećki musza na mnie zaczekać aż do wakacji :-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość okonhed

Nie jest to takie samobójstwo na dziećkach z spinem jeszcze nie byłem ale z rekonesansu i kilku lat łowienia z gruntu oraz rozmów z spiningistami trochę się dowiedziałem.

Chcąc spiningować z brzegu masz dwa rozwiązanie wodery lub sprzęt podporządkowany dalekim rzutom musisz rzucać tak daleko aby przerzucić pierwszą warstwę roślinności bo w niej właśnie siedzą szczupaki.

Z brzegu możesz zapomnieć o sandaczach, sumach i dużych szczupakach ale to i z łodzi rzadkość.

masz szansą na okonia i szczupaka takiego do 60cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.