Szept z sali Napisano 29 Czerwca 2013 Share Napisano 29 Czerwca 2013 Szkoda, ze zabraklo mu troche do dychy, ale i tak nie najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaSsAcReR Napisano 29 Czerwca 2013 Share Napisano 29 Czerwca 2013 Musol zazwyczaj opad. Moja ulubiona technika. Gumy (glownie manns- cherokee, predatory i rippery) Kolor zaleznie od dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madman Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Witam Panowie. W poniższym 50'cio centymetrowym sandaczu nic pewnie nie byłoby nadzwyczajnego, gdyby nie fakt iż to mój pierwszy w życiu sandacz i zarazem pierwsza, większa rybka na spining (w dużej mierze dzięki Waszym radom!). Ujście Ślęzy do Odry, godzina 6 rano. Woblerek Kamatsu 6cm niebiesko-srebrny. Przyczaiłem 'smoka' pod zwalony drzewem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Witam.Dwa tygodnie nigdzie nie byłem.Z tą pogodą obłędu można dostać.Trzy razy się wybierałem i musiałem rezygnować.Wreszcie w piątek 28-ego pojechałem nad wodę.Ale brania słabe,woda jeszcze trochę podwyższona.Wynik to 15szt. płotek ok. 22cm. Łowiłem odległościówką na robaki i kukurydzę. Dzień był pochmurny,chociaż w prognozach mówili o pięknym bezchmurnym niebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Wczorajszy efekt zasiadki na leszcza, to dwa po 1.10-1.20kg, jeden 1.90kg, i kleń 40cm 0.90kg oraz 6 płoteczek i 2 klepaczki 51cm i 1.90kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Marcinryba, tylko pozostało gratulować za wynik i podejrzewam, dla wielu z nas za nieosiągalny okaz pełnołuskiego. Madman, przecież to nie temat "medalowe ryby", tylko jak było... gratuluję! Mam kamatsu woblerka pstrąga "świra", który czasami potrafi z beznadziejnej sytuacji mnie wybronić. Księżycowo robi się nad Odrą :/ Niedługo rzeka będzie przypominała Ślęzę ("kanał melioracyjny"), tylko w większym rozmiarze. Z jednej strony "Natura 2000" a z drugiej beton i rowy z wałami na dwa piętra. Ostatnio jak byłem nad wodą, to wszystkie w tamtym miejscu drzewa naznaczono na czerwono, aż żal. Pozostałym również oklaski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Wczoraj krótki 1,5godzinny (od 13-14.30)wypad na rzeke zaowocował 3 rybkami: Wegorz ok 50cm, mały sumek i ..karpik ok 40cm z najwiekszego nurtu. Dzis w nocy wybieram sie ze spinem na suma ,budzik na 23 już właczony, po 12 można zacząć( sie napalilem po ostatniej 120stce) Tym czasem dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Wczoraj krótki 1,5godzinny (od 13-14.30)wypad na rzeke zaowocował 3 rybkami:Wegorz ok 50cm, mały sumek i ..karpik ok 40cm z najwiekszego nurtu. Dzis w nocy wybieram sie ze spinem na suma ,budzik na 23 już właczony, po 12 można zacząć( sie napalilem po ostatniej 120stce) Tym czasem dobranoc Sumka można łowić już od niedzieli: RAPR "Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada w dzień ustawowo wolny od pracy, okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień" (ja już próbowałem na nocce z soboty na niedzielę ale nawet króciak na wątróbkę się nie połasił...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Wczoraj krótki 1,5godzinny (od 13-14.30)wypad na rzeke zaowocował 3 rybkami:Wegorz ok 50cm, mały sumek i ..karpik ok 40cm z najwiekszego nurtu. Dzis w nocy wybieram sie ze spinem na suma ,budzik na 23 już właczony, po 12 można zacząć( sie napalilem po ostatniej 120stce) Tym czasem dobranoc Sumka można łowić już od niedzieli: RAPR "Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada w dzień ustawowo wolny od pracy, okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień" (ja już próbowałem na nocce z soboty na niedzielę ale nawet króciak na wątróbkę się nie połasił...) O prosze, to mnie połowica zmylila, i stwierdziła ze to chodzi tylko o świeta. W takim układzie zbieram se powoli nad wode.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pankowaty Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Wczoraj krótki 1,5godzinny (od 13-14.30)wypad na rzeke zaowocował 3 rybkami:Wegorz ok 50cm, mały sumek i ..karpik ok 40cm z najwiekszego nurtu. Dzis w nocy wybieram sie ze spinem na suma ,budzik na 23 już właczony, po 12 można zacząć( sie napalilem po ostatniej 120stce) Tym czasem dobranoc Sumka można łowić już od niedzieli: RAPR "Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada w dzień ustawowo wolny od pracy, okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień" (ja już próbowałem na nocce z soboty na niedzielę ale nawet króciak na wątróbkę się nie połasił...) Też się nad tym zastanawiałem, poszperałem trochę w necie i wygląda na to, że można łowić dopiero od poniedziałku. Kluczowe wydaje mi się tu sformułowanie "ustawowo wolny od pracy", co sugerowałoby dni, w których obowiązkowo zamknięte są wszystkie sklepy itp. Wykaz takich dni można znaleźć np. tutaj. Niedziela nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy. A co do połowów, to może okazów nie było, ale połowiłem sporo leszczy i krąpi. Miałem jechać na spokojniejszą wodę, odwiedzić jakąś zatoczkę, ale w końcu zmusiłem się, żeby pojechać nad Odrę, pomimo, że woda mocno ciągnęła. Łowiłem w klatce między główkami i ciężko mi było utrzymać koszyki 50g, miejscami go zmywało. Udało mi się zlokalizować białoryb, brań było sporo. Niestety, obawiam się, ze to mógł być mój ostatni wypad w to miejsce, bo koparki są już tuż tuż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Kluczowe wydaje mi się tu sformułowanie "ustawowo wolny od pracy", co sugerowałoby dni, w których obowiązkowo zamknięte są wszystkie sklepy itp. hmm... Masz rację. Mam nadzieję, że koledze miro 85 nie będą wieszały się sumki jeszcze przez najbliższe ~ 133 minuty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 30 Czerwca 2013 Share Napisano 30 Czerwca 2013 Tak panowie, język prawa jest zawiły i można prawem zakazać pracę w święta a niekoniecznie w niedzielę. Taka gra słowem o której dotkliwie dowiadujemy się w przypadku dochodzenia swoich racji. Jednak nie wnikając zbytnio w szczegóły, jak pamięcią sięgam, to niedziela była ustawowo dniem wolnym od pracy, ale nie ma zakazu podejmowania pracy w ten dzień . Nie wiem na ile jest wiarygodna nasza WIKI, ale prócz świąt ustawowych, które mogą wypadać również w niedzielę, niedziele (wszystkie) są wolne od pracy. Tak że teoretycznie wybierając się na suma tej niedzieli i miałbym czym się pochwalić, to bez skrupułów bym to zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 1 Lipca 2013 Share Napisano 1 Lipca 2013 Pierwszy nocny spinning na rzece mam za sobą, nawet całkiem fajnie, tylko nie przy tak wysokiej wodzie, i łowienie kijkiem 420 tez do średnio przyjemnych należy. Miałem około 5 brań ..jedna ryba C&R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
front247 Napisano 1 Lipca 2013 Share Napisano 1 Lipca 2013 wczoraj wybralismy sie na jeziorko...konkretnie Dąbie koło Zielonaj Góry,łódka,napłynelismy na jakies 6-7 metrów głebokości,zaneta typowo na leszcza czyli...makaron kolanka,peczak,kukurydza,troche atraktora piernik cynamon+ troszkę kleju do uformowana kul. Łowilismy od 6.15 do dokładnie 12.00 w południe. Pogoda zmienna co chwilę podmuchy wiatru,raz słońce wychodziło raz się chowało..ale ogólnie ciepło temp.rano jakies 12 c potem 19 c. Przez prawie 6 godzin nie mielismy ani jednego brania,nawet dotkniecia,cuda nie pomagały,na chwilke spłyneliśmy na inne miejsce 4m gł. ..2 godziny ani brania....woda martwa zero kółek na wodzie,zero wyskakujących ryb,zero drobnicy. Potem rozmawialismy z miejscowym wedkarzem i powiedział ze ostatni raz mał kontakt z rybą..na poczatku maja. To była nasza 4 wyprawa w tym roku bez jedego brania. Powiem tak że z sezonu na sezon jest coraz gorzej,wedkuje od 12 roku zycia czyli jakies 25 lat..i kiedys jako niedoswiadczony młokos z bambusem w reku i peczakiem złowienie kilku leszczy podczas kilku godzin zasiadki nie było zadnym problemem,od mniej wiecej 5-6 lat jest totalna tragedia..powiem ze ostatniego ponad 1 kg leszcza złowiłem jakies 4 lata temu..w sumie juz prawie nie pamietam. Generalnie nie ma zadnego znaczenia jakim sie sprzetem dysponuje czy przynetami.W okolicach Zielonej Góry własciwie to juz nie wiadomo gdzie jezdzic.Po latach doszedłem do wnisku ze tu umiejetnosci nie maja znaczenia ...tych ryb po prostu nie ma..tzn. są w Tesco w lodzie..ale tez juz coraz mniejsze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 1 Lipca 2013 Share Napisano 1 Lipca 2013 miro 85 kusisz sumami, oj kusisz Jeśli mogę doradzić, ja podbierak zawsze zostawiam w domu, nie chce mi się go nosić a przy większym sumie i tak jest bezużyteczny. Wole chodzić z porządną rekawicą, chwyt za szczęke jest dużo pewniejszy i jakby to powiedzieć "widowiskowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 1 Lipca 2013 Share Napisano 1 Lipca 2013 miro 85 kusisz sumami, oj kusisz Jeśli mogę doradzić, ja podbierak zawsze zostawiam w domu, nie chce mi się go nosić a przy większym sumie i tak jest bezużyteczny. Wole chodzić z porządną rekawicą, chwyt za szczęke jest dużo pewniejszy i jakby to powiedzieć "widowiskowy" Przy normalnym stanie wody nie byl by mi do niczego potrzebny, ale teraz do lustra wody mam ok 3m zalanych traw, i jest tam dość stromy spad i jakoś mi sie kapiel nie uśmiecha, o innym podebraniu ryby niz podbierakiem nie było mowy. A myśle ze i 1,5m sumek by sie do tego podbieraka zmieścil... Myśle ze w środe zrobie powtóke nocnego spina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kompasiak12 Napisano 1 Lipca 2013 Share Napisano 1 Lipca 2013 miro 85, na co sie skusila kijanka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 1 Lipca 2013 Share Napisano 1 Lipca 2013 Wobler boleniowy własnej konstrukcji 6cm, plywający,o drobnej,agresywnej pracy (imitacja uklejki ten na samej górze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.