Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      5 359


  2. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 111


  3. MatiQ

    MatiQ

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      137


  4. michalvcf

    michalvcf

    Moderator


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      709


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.02.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nie wytrzymałem 😈 , jest wędka jest młynek nawinięta żyłka no to czas na testy , mieszkam na 1 piętrze no to pierwsze rzuty z balkonu 😜😝😋 ci co spacerowali mieli niezły ubaw widząc gościa wędkującego z balkonu 😜 na dzień dobry nawinięta żyłka po dwóch rzutach kocioł taki że 100 metrów idzie w kubeł , nawijam plecionkę , dużo lepiej 🤗 delikatne brody do okiełznania , ciężarek 10 gr. dawał radę , jak pogoda dopisze jutro testy nad wodą
    2 punkty
  2. Sprawdziłem "drooper loop" w wersji podwójnego węzła. Dla mnie będzie to ostateczne rozwiązanie przy bocznym troku. Przypon do ciężarka wiązałem z fluorocarbonu. Pętla ładnie układała przynętę nie powodując owijania żyłek między sobą. W ciągu trzygodzinnego łowienia ani razu nie musiałem rozplątywać. Sprawdzałem dzisiaj, jaki sposób prowadzenia będzie skuteczniejszy. Mocniejsze i pewniejsze brania były przy jednostajnym, dość szybkim prowadzeniu. Ciężarek założyłem o wadze 10 g i tym sposobem mogłem trzymać się dna. Ściąganie po pół obrotu z krótkimi pauzami dało kilka rybek, ale brania były ledwo wyczuwalne. Okonie były na tyle aktywne, że sięgnąłem po woblery. Po kilku siarczystych braniach złowiłem okonia i klenia. Woblerek Oleixa pięknie prowokował, aż się dziwię, że tak mało na niego złowiłem. Spróbowałem też obrotówek, jednak miałem zbyt lekkie i nie mogłem ich prowadzić w głębszych partiach. W takim razie sięgnąłem po wirujące ogonki. Znowu kilka brań zepsułem, by po chwili przydzwonił największy okoń dzisiejszej wyprawy. Przynęta prowadzona jednostajnym tempem w okolicach dna. Okonia 27 cm wstawiam do swojej tabeli. Następnym razem więcej czasu dam woblerom.
    2 punkty
  3. Cześć, bardzo często tu zaglądam na forum, ale nikt nic nie pisze. Łukasz byłem na Wiśle w tą niedzielę z federkami, ale jak i na kanale bez bran tak i na odcinku przy elektrowni bez bran.
    1 punkt
  4. Wiosną pachnie w wątku 😁 Miniony weekend był dla mnie bardzo pouczający. Raz, że zaliczyłem pięć brań pstrągów. Dwa, że cztery z nich na moje streamerki😊 Trzy, że tylko jedną rybę krótką na 35 cm wyjąłem, a to z tego powodu, że geniusz jaki pstrągi pokazały kazał mi schować się z moimi umiejętnościami. Ryby odprowadzały przynety pod nogi, połykały je (przynęty, a nie nogi 😋) i... albo wypluwaly, albo po zacięciu przyneta po prostu wypadała im z pyska. Raz już mi się takie coś zdarzyło przeżyć, ale teraz była kumulacja. Szacun pstrągi, szacun! ☺️ A z ciekawostek: urwałem wczoraj streamera. Dziś konczac łowić zajechałem do kolegi. Patrzę, a on na mojego streamera łowi 😉 Pozdro!
    1 punkt
  5. I u mnie zameldował się pierwszy 30 cm, do tego jeszcze jeden 28cm.
    1 punkt
  6. Pomału rozwiązuje się woreczek z 30-tkami dzisiaj kolejna do tabeli z wrocławskiego kanału, przynęta jak wczoraj 3g i ShadTeez 5cm
    1 punkt
  7. Dziś nad Odrą było znacznie lepiej niż ostatnio. 2 płocie, w tym 32cm oraz 11 leszczyków. Dwa większe się spięły. Na zdjęciu 42cm. Między 7 a 9 działo się najwięcej.
    1 punkt
  8. 4 godziny katowania jednej miejscówki, główki 1-3g, czeburaszka 1g, drop shot, wachlarz przynęt i rozmiarów i tylko albo aż jeden "wyrzeźbiony" okoń: Branie na Widelnicę od water king w kolorze białym(perłowym?) na 1g czeburaszce powoli szuranej po dnie.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.