Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Aalbatross

    Aalbatross

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      136


  2. oldBolo

    oldBolo

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      489


  3. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      5 360


  4. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 111


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.04.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jest dawny temat , a ja z nudów przypomniałem sobie że dwa lata temu złamałem karpiówkę , trochę o wędce bo mam do niej sentyment ( zresztą kiedyś udało mi się kupić drugą sztukę ) jest to dwu częściowy Robinson o nazwie Long John , 3,60 dł. 2 1,5 lbs , kije mają dobre 20 lat i dalej spełniają swoje zadanie , ten złamany miał wadę fabryczną ( lekkie zgrubienie na blanki i pewnie to przyczyniło się do złamania ) spróbuję domowym sposobem jakoś to naprawić 🤔 , na razie ze starego bata wstawiłem kawałek blanku i wszystko potraktowałem klejem epoxydowym , jutro omotka i dodatkowo klej szybkoschnący , efekt końcowy pokaże jutro
    1 punkt
  2. Nie spodziewałem się, że mandula może bardziej szarpakowcom się przysłużyć od tradycyjnego rippera, czy twistera. Przy gumach pilnuję, żeby haki nie przekraczały wspomnianej przez RAPR dopuszczalnej wielkości. Jeżeli komuś uleciało z pamięci, to polecam zaglądnąć do przepisów. Pokazane gumy na zdjęciu są na lekkich główkach. Zbrojenie pod "skórkę" daje porządne narzędzie do wykorzystania w niecnych zamiarach. Wyobraźmy sobie te same gumy z główkami 35g i więcej. Mandule przy tych gumach wyglądają niewinnie;)
    1 punkt
  3. U mnie w Szczecinie czasami takie prowadzenie było bardzo skuteczne. Dobierało się taką główkę, żeby spływała po dnie na napiętej lince i robiło tylko co jakiś czas delikatne podbicia samą szczytówką.Takie prowadzenie na leniucha, jak sandacze były niemrawe. Niestety "było" bo mandule z dwoma kotwicami były często wykorzystywane przez szarpakowców i doczekaliśmy się zakazu. U nas nie wolno już na nie łowić..
    1 punkt
  4. Trzeba się zapisać do jedynej słusznej partii i robić co się chce. A może i z dyktatorem się uda na ryby wybrać, bo przecież też lubi łowić.
    1 punkt
  5. Po dzisiejszym kabarecie z udziałem osób odpowiedzialnych za wprowadzanie wszelkich ograniczeń w tym państwie, wiem że za tydzień jadę odpocząć biorąc namiot, wędki i maseczkę na wypadek gdyby ktoś bezpiecznie chciał mnie skontrolować nad wodą.
    1 punkt
  6. Rozmawiałem już z właściwymi służbami (zainteresowali się) - zobaczymy czy są skuteczni (np. tak jak przy wlepianiu mandatów rowerzystom). Kilka razy po 30 tysi i płot zniknie.
    1 punkt
  7. poprawiony link dla zainteresowanych https://goo.gl/maps/CvSWykVvt6ss57V87
    1 punkt
  8. Z racji "szalejącej" zarazy i nieco większej ilości wolnego czasu postanowiłem opisać swoją najbardziej egzotyczną przygodę wędkarską. Do tej pory poza Polską udało mi się łowić ryby w Morzu Irlandzkim, w słodkich wodach irlandzkich, w Chorwacji oraz właśnie na Bermudach. Jeśli chodzi o Irlandię, to wyniki były całkiem niezłe, natomiast w Chorwacji nie licząc kilku małych belonek i jednej mewy nie działo się za wiele. W maju zeszłego roku udało mi się wybrać na kilka dni w odwiedziny do znajomej mieszkającej na Bermudach. Niestety taka wycieczka nie należy do tanich, ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam wrócić. W sumie napisanie, że nie należy do tanich to jak nie napisanie niczego. Sama wyspa jest maleńka i nawet stosując się do ich limitów prędkości (35km/h) można ja przejechać w godzinę. Dzięki temu, że byłem w maju, czyli jeszcze przed sezonem, czułem się prawie jak na prywatnej wyspie. Bardzo rzadko widziałem jakichkolwiek turystów, więc te kilka dni maksymalnie mnie zrelaksowało. Opis widoków sobie daruję, bo nie mam talentu do pisania. Sami możecie się przekonać na poniższych zdjęciach. Będzie trochę fotek, więc z racji limitu wielkości dodam odpowiedzi do tego tematu
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.