Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      5 357


  2. RSM

    RSM

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      1 094


  3. kepes53

    kepes53

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      484


  4. jamnick85

    jamnick85

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      328


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.04.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Widzieliście takiego tłuściocha? W niespełna 70cm ciała upchnęło się 10kg. Zazwyczaj jest to około 7kg, więc obserwujemy tu znaczącą nadwagę Tak właśnie zacząłem z synem nocną zasiadkę na łowisku Ostoja pod Żmigrodem. Pod wieczór silny, nieprzyjemny wiatr, ale noc okazała się przyjemna i niezwykle urokliwa. Działo się, odjazdy, spinki, splątania zestawów, nietoperze w żyłkach, nocne odgłosy lasu. Pierwszym nocnym gościem okazał się dziewięćdziesięcio centymetrowy jesiotr. Potem seria spinek i naszych błędów. Dwa karpie stracone pod samym brzegiem w tym jednego nam naprawdę szkoda, bo był pretendentem do miana największego okazu w naszym dotychczasowym dorobku. Na pocieszenie pojawił się kolejny krótki grubasek - 11kg. Na tym łowisku zdecydowanie liczyliśmy na coś większego. Nad ranem kolejny przybrzeżny łobuz szturchający zestawy - 100cm, także hol już frajda, ale ryba mała. Potem aktywność ryb ustała i sygnalizatory na wszystkich stanowiskach umilkły. W poszukiwaniu dwucyfrowego okazu wyruszymy ponownie niebawem.
    6 punktów
  2. Odra 2021.04.24 Było fajnie. Miałem łowić na innym odcinku Odry a skończyło się na kanale powodziowym. Skręciłem trochę z trasy, żeby zerknąć co się tam dzieje. Jak już podszedłem pod wodę, to decyzja mogła być tylko jedna, zostaję. Im wyższa i mocniej ciągnie, to ja łowię delikatniej. Założyłem ciężarek 6 g, dobrałem przypon około 70 cm i delikatnie podrzuciłem blisko brzegu. Minęło może dziesięć sekund i BUM! Wędki o mało nie wyrwało z podpórki. Łowię w ekspresowym tempie pierwszego klenia. Co było dalej? W Trzydzieści minut mam kilkanaście brań. Cztery ryby na brzegu. To była moja ostatnia szansa, by poprawić swój wynik. W niedzielę mam wolne od wędkarstwa i trzeba się starać o większego klenia, który dodałby punktów. Łowiłem w trzech miejscach. Brań było na tyle, że nie trzeba było poszukiwań. Gdy trochę się uspokoiło, to zmieniałem stanowisko, by dać odpocząć miejscówce. Wracałem ponownie, gdy brania ustawały w kolejnej. I tak w tych trzech miejscach z delikatnymi przesunięciami łowiłem przez trzy godziny. Złowiłem 6 kleni, krąpie i płoć. Kilka ryb czułem na kiju, ale linka wciśnięta w zalanych trawach usztywniała zestaw i zaliczałem spady. Brań było sporo. Zamiast sześciu, to powinienem złowić dwadzieścia sześć. A może trzydzieści sześć? W każdym razie nie było czasu na nudę. Minimum, jakie sobie założyłem, czyli ugrać przynajmniej 150 pkt nie udało się spełnić. Wędka ładnie pracowała i odpierała ataki. Gdy po kolejnym braniu wygięła się po kołowrotek, to pomyślałem, że będzie poprawa. W rzeczywistości okazało się, że tylko o jeden centymetr, ale dobre i to:) Z mojej strony chciałem podziękować biorącym aktywnie udział w tej kleniowej imprezie. Kurcze, ten z Dunajca załatwił sprawę:), Chyba że w niedzielę ktoś jeszcze rzutem na taśmę zamiesza w tabeli:) Dodaję u siebie klenia 47 cm. 👊 1.jaceen 52+47+49=148 2.kamil.ruszala 3. Jamnick --- 42 4. RSM. --- 50+48+50=148 5. ESSOX 6. Larry_blanka 7. wernicjusz 8. Marex --- 50+45+44 = 139 9. Marienty --- 36cm 10. McGregor 11. oldBolo 12.Płatek88 13. Carloss83 14.Lukasz121687 ----- 49+47+51=147 15. Michalvcf ---- 48+51+57 = 156
    6 punktów
  3. Sobota to ostatni dzień moich zmagań z kleniami w lidze. Miejcie się na baczności😀 jestem 30 min na k.powodziiwym i cztery klenie na brzegu. Brania atom!!! Pierwszy raz w tym sezonie jestem na kanale. Woda wysoka i ciągnie. Ktoś mi wmawiał, że nie da się łowić. Relacja wieczorem, albo jutro rano😁
    2 punkty
  4. Byłem dzisiaj w tych okolicach i szedłem dokładnie tym samym szlakiem. Aż dziw bierze, że nie ma w tym miejscu masy pstrągów. Miałem wrażenie, że wyjęto ten odcinek rzeki prosto z podręcznika sptrągarza. Niestety krótki wypad zakończył się bez kontaktu z rybą, a co ciekawe - nie byłem sam, mijałem delikwenta z muchówką.
    1 punkt
  5. To lecimy Pierwsze zgloszenie. Okoń 38 cm. Zlowiony dziś tj. 24.04.2021 r. na zwirowni w okolicach Krakowa na minimaster2 od fishchaser. Rybka pobrala wabik z dna przy podbiciu.
    1 punkt
  6. Dużo urlopu do wybrania, więc postanowiłem, że czwartek wezmę wolny i pojechałem do Rogowa Legnickiego połapać na metodę. Dzięki @RSM za poradę w sprawie miejscówki. Na łowisko zajechałem przed 7.00. Byłem sam na łowisku - bardzo mocno wiało i napawało optymizmem, gdyż przez pierwszą godzinę nie było brań. Zmieniłem przynętę na smak morwy i coś zaczęło się dziać. Wyholowałem pierwszą rybę 50+, następnie po paru minutach 2 spinki, w tym na nowej wędce Mikado Katsudo Slim spiął mi się sporyyy karpiszon, wędka wygięta po sam dolnik. Po 9tej miałem 3 rybki i 3 spinki na koncie. Pojawili się inni wędkarze, brania ustały, ale kombinowałem z miejscami i kolejnymi przynętami - skisłe masło, guma balonowa i ponownie dołowiłem parę ryb. Podczas jednego z brań wiedziałem, że mam sporą rybę na haku, ryba się nie poddawała przez parę minut, musiałem kombinować bo podbierak leżał rzucony 15 m dalej, a dodatkowo zerwał się wiatr i wywiało mi matę do wody - na szczęście szybka akcja drugą wędką poratowała sytuację Po ok 5 min walki na macie wylądował 69 cm karp. Długo nie cieszyłem się z PB, bo po paru minutach kolejna piękna walka i na macie ląduje 71 cm ! Niestety nie miałem wagi. W sumie łowiłem do 13~, złowiłem ok 10-15 szt.
    1 punkt
  7. Po kolejnych nieudanych przygodach ze spinem odkurzyłem dawno nieużywany feeder. Szybki wypad po pracy daje przyzwoitego "Krumpia". Co ciekawe brania a raczej branie było po każdym przerzuceniu zestawu ale były to pojedyncze szarpnięcia i cisza bez żadnych powtózeń aż do kolejnego przerzucenia. Razem z @Larry_blanka łowiliśmy w sumie na 3 wędki i na wszystkich trzech sytuacja wyglądała dokładnie tak samo 1-2 szarpnięcia i koniec. Próbowaliśmy zmniejszyć rozmiar haczyków i przynęt ale nie zmieniło to obrazu i ostatecznie tylko 1 ryba wcięta.
    1 punkt
  8. ale rodzinka kosi ja wymarzłem, nachodziłem się, wywiało mnie, napatrzyłem się na ładną rzekę - czyli tak jak warto a rybki jak zwykle traktowały mnie średnio choć dwie takie niebrzydkie 50tki się pokazały. Większość na muchy łowiłem ale na koniec na spinning się skusiłem. Na Dunajcu wprowadzili do przynęt spinningowych jeden! haczyk bezzadziorowy! - idzie nowe. Efekt 7-8 brań grubych pstrągów, 4 spady, tylko dwa do ręki. Z muchówki tak nie spadają na bezzadziorach - pewno plecionka szkodziła - do bezzadziorowego łowienia pewno bardziej elastyczny zestaw się sprawdzi lepiej - jak myślicie?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.