Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      5 357


  2. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      2 857


  3. cysiu

    cysiu

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      273


  4. lechur1

    lechur1

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      213


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.11.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Stalowy przypon, guma 10 cm i 7 g ołowiu nie przeszkodziło przed północą;)
    3 punkty
  2. Ładnie, u mnie w tym roku jesień bez boleni.. Dzisiaj zaliczyłem trochę nietypowy wypad, bo na łowisko gdzie ostatnio dłubałem okonie ale zabrałem tylko żywcówki i spławik.. Wędkowałem prawie cały dzień, od około 06:00 do 15:00. Przez ten czas zaliczyłem ponad 20 brań, z czego wyholowałem 8 szczupaków takich 40-50+, oraz 4 okonie.. Największy pasiak miał prawie 40 cm.. Nie obyło się bez pecha.. w pierwszym braniu na sporą żywą płoć miałem baaardzo ładnego szczupaka spokojnie 80+ ale tak łyknął płoć że nie widać było nawet 25 cm stalki w pysku ryby.. Dosłownie 4-5m od brzegu jak już się szykowałem do podbierania zrobił mi zryw i obciął zestaw nad stalką.. Plan minimum z okoniami na ten rok wypełniony, chciałem trafić chociaż jedną rybę 35+ i się udało Co prawda niestety nie na spining ale miłe zaskoczenie Wrzucam pamiątkowe foto dzisiejszego okonia : PS. Jutro w planie popołudniowo nocny wypad na Wisłę, bo nie łowiłem ponad 2 tygodnie na rzece
    2 punkty
  3. Dziś odwiedziny zapomnianej rzeczki. Jedyne branie już po ciemku. Okonek 22 cm
    1 punkt
  4. A ja dzisiaj zdradziłem spining na rzecz żywcówek i mnie "pokarało" przyłowem pasiaka prawie 40 cm Do tabeli oczywiście nie dorzucam, ale wkleję jedno zdjęcie tak jako ciekawostkę.. Stalowy przypon i 12 cm płoć wcale mu nie przeszkadzała w środku słonecznego dnia..
    1 punkt
  5. Wczoraj z synem pływaliśmy po Odrzańskiej zatoce.Wyplynęlismy po 14 i trafiliśmy na dobre żerowanie,które trwało może pół godziny ale każdy zarzut dawał branie.Pasiaki w większości około 20cm,trzy największe miały między 25 a 30cm.Po 15 brania osłabły ale jeszcze trochę ryb udało się wydłubać.Najwiecej brań mieliśmy na rippery Mannsa 4.5cm na 2g główce.
    1 punkt
  6. Wczorajsze wyjście nad wodę dziś odchorowuję. Jednego okonia udało się skusić na gumki od Piotra Wolskiego.
    1 punkt
  7. W weekend próbowałem łowić okonie. Było ich sporo ale same maluchy. Tylko jeden okoń do tabeli 26cm. Łowiłem na keitecha 2' na 2g główce.
    1 punkt
  8. Oto potwierdzenie mojego ostatniego wpisu. Koncentracja w ostatniej fazie prowadzenia gumy i zmiana z jigowania na jednostajne prowadzenie z momentami zmiany tempa może zaowocować fajną rybą. Ta sama miejscówka, ta sama gramatura, guma podobna z innym odcieniem, podobny sposób prowadzenia i ryba jakby ta sama:)
    1 punkt
  9. Dzisiejszy wypad w sumie bez większych emocji i historii. Zamykam tabelę ostatnim i pozostaje szlifować dalej Dzisiaj łowienie w deszczu, pogoda niezbyt sprzyjająca brały same maluchy. Muszę pokombinować z gumami i mam jeszcze w zanadrzu wobki i wahadła Liczę, że w końcu się wstrzelę w te 30plus...
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.