Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      5 357


  2. MarianoItaliano85

    MarianoItaliano85

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      168


  3. SebaZG

    SebaZG

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      230


  4. tomek1

    tomek1

    Administrator


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      10 657


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.03.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Mimo, że nie biorę udziału w kleniowych zawodach, to wrzucę rybkę. Powoli zaczynają się odpalać na wobki, cierpliwe obławianie na stopa, woblerek od Sieka daje ryby. Ten klenio miał 47cm. Niestety wiatr wiał, że zdzierało pape z dachu i czasami wobki wracały nad głowę bez kontaktu z wodą 😅 Był jeszcze jeden junior koło 30-32cm. Tym razem mój zestaw to był taki komplet: Shimano Sedona Chub specialist 5-15g 2.99m Shimano Nasci 2500 Pletka x braid 0.6PE Fluo Savage Gear 0.17mm Pozdrawiam 🖐️
    7 punktów
  2. U mnie pierwsza (i mam nadzieję, nie ostatnia) nocka w tym sezonie. 18:00 do 10:00 w sobotę. Bardzo ciepło. Za dnia ok 16stC a w nocy ok 10. Koło 4:00 nad ranem złowiłem jednego dużego leszcza i była to jednocześnie moja nowa życiówka, całe 68cm. Łowisko to woda stojąca, mająca połączenie z Odrą. Na prośbę kolegów nie zdradzam miejscówki. Oprócz tego złowiłem kilka płotek 20-21 cm, jeszcze 3 leszcze 50+cm i trochę mniejszych ryb. Ryby bardzo dobrze zareagowały na zanętę z dużą ilością gotowanych konopi.
    3 punkty
  3. Dziś Bóbr koło Wlenia i pierwszy pstrąg w tym sezonie 😀
    3 punkty
  4. Wieczorne dogrywki zaczynają się rozkręcać na dobre:) Po dłubaninie wzdręg zostałem dwa razy i trafiłem pierwsze nocne klenie w rozmiarach 41,5; 47,5; 48,5 cm. Do tego towarzystwa złowiłem również dwie przyzwoite płocie i krąpie. Był też jeden jaź 42 cm. Za dnia wychodziłem swoje nowe PB wzdręgi. Teraz jest to 37,5 cm. W nocy łowiłem na swojego wykonania łamane woblery, a za dnia na wszelkiej maści sztuczne imitacje larw. Łowiskiem była Odra i jej zatoki.
    3 punkty
  5. U mnie sobota to parę godzin z muchą. Ryby nieaktywne. Udało się wydłubać jednego pstrąga i jednego klenia. W niedzielę tęczaki i znów ryby nieaktywne. Mimo tego udało się złowić ok. 10 szt. Co było jednym z lepszych wyników na obleganym dziś łowisku.
    2 punkty
  6. W zeszły weekend próba łowienia na małej górskiej rzece na muchę, bez sukcesu. Wieczorna dogrywka daje 4 karpie i ładną płoć. Niedziela spacer nad rzeką potencjalnie pstragową, ale okazało się bez szans na rybę. Potem zwiad na Dzierżnie w miejscach gdzie nie byłem dotychczas. Parę godzin bez brania, choć podczas objazdu kilka holi leszczy widziałem. Zaraz ruszam na muchę na stałe miejscówki.
    2 punkty
  7. Zanotowałem progres. Ale dalej tylko jedno branie. I dalej maluchy. Całe 30,5cm. Jakbym w innej lidze startował 🤔 Jedna z opasek w okolicach Zielonej Góry. 1. jaceen 54,5 + 48,5 + 47,5 = 150,5 2. kamil.ruszala 3. RafalWR 4. Konrado 53 + 52 + 52 = 157 5. SebaZG 26 + 30,5 = 56,5 6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5 7. moczykij 41,5 8. jamnick85 49 + 44 = 93 9. lechur1 10. suchi 11. andrutone
    2 punkty
  8. Drugi raz zostałem na wieczór i bardzo się opłaciło. Postawiłem na sprawdzonego woblera z poprzedniego dnia. Efektem było kilka brań, a w podbieraku wylądowały dwie płocie, jaź i dwa klenie. Jedno branie było bardzo mocne. Kotwice po nim były do wymiany. Większy kleń 48,5 cm trafia do mojej tabelki. Tym sposobem delikatnie przekroczyłem zakładane 150pkt. Mniejszy miał 41,5 cm. 1. jaceen 54,5 + 48,5 + 47,5 = 150,5 2. kamil.ruszala 3. RafalWR 4. Konrado 53 + 52 + 52 = 157 5. SebaZG 26 6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5 7. moczykij 41,5 8. jamnick85 49 + 44 = 93 9. lechur1 10. suchi 11. andrutone
    2 punkty
  9. W aucie znalazłem dwa opakowania chleba. No to trzeba było podjąć jakąś decyzję. Jedyna, która wydawała mi się słuszna to założyć na haczyk Do kompletu wędka ze spławikiem, podbierak i dzida nad wodę. Brań kilka było, lecz nie kleniowych. Wpadło 3 leszcze ok. 40cm, 3 ładne płocie (największa 35.5), jakieś dwa spore krąpie i prawie na koniec rodzynek Klenio solidny grubasek 53cm. No powiem, że branie bajka, hol bajka - zrobił mi dzień 1. jaceen 54,5 + 44,5 + 47,5 = 146,5 2. kamil.ruszala 3. RafalWR 4. Konrado 53 + 52 + 52 = 157 5. SebaZG 26 6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5 7. moczykij 41,5 8. jamnick85 49 + 44 = 93 9. lechur1 10. suchi 11. andrutone
    2 punkty
  10. U mnie pierwsze w tym roku wyjście za kleniem będzie dopiero w sobotę. Plan na weekend to spinning na małej rzece ale przy okazji wytypuje sobie jakieś miejscówki pod feeder które wcześniej zanęce grochem. Niestety środkowy Wieprz jeszcze rozlany i trzeba będzie jeszcze trochę poczekać zanim woda wróci do koryta.
    2 punkty
  11. Zaliczyłem dopiero pierwsze wyjscie za kleniem... W planach były wcześniejsze deserowe podejścia, ale przy takim stanie Odry jak był u nas jakoś się nie odważyłem, no i okoniowaniem i z przypadku spinningowym bialorybem próbowałem się zająć. Odra opadła trochę, wpisy o nocnych kleniach mnie zmotywowały. Walczyłem dziś (w sumie już wczoraj) jakieś 3h. Jedno branie w ciągu pierwszych 20-30 minut. Ale z czym ją do ludzi.🤣 1. jaceen 54,5 + 44,5 + 47,5 = 146,5 2. kamil.ruszala 3. RafalWR 4. Konrado 52 + 52 + 50 = 154 5. SebaZG 26 6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5 7. moczykij 41,5 8. jamnick85 49 + 44 = 93 9. lechur1 10. suchi 11. andrutone
    2 punkty
  12. Od teraz liczba rekordów na w zakładce głównej zlicza się sama, za pomocą reguły. Jedyne co wpisuję "z ręki" to rekordzistę (no i oczywiście ryby ze zgłoszeń ;-). Pomyłek powinno być mniej.
    1 punkt
  13. Nowe łowisko i miła niespodzianka mnie spotkała. Było blisko czterdziestki. Niewiele brakowało. To moja największa wzdręga. Trochę brań zepsułem, ale ta najważniejsza wylądowała w podbieraku. Było jeszcze kilka mniejszych. Udany dzień. 👊
    1 punkt
  14. Pierwsze nocne podchody za kleniem i o dziwo udane. Miałem cztery brania. Pierwszy trafił się krąp. Później dwa zepsułem. I na koniec ON:) Klenio 47,5 cm na własnego łamańca w żółtym kolorze. Wstydu już nie będzie. Limit wypełniony;) Fajny dzionek ogólnie miałem. Wcześniej w rewirach Wasyla łowiłem wzdręgi. To był główny cel. Na nic zdało się nasyłanie na mnie watahy dzików:))) I tak poprawiłem PB:) 1. jaceen 54,5 + 44,5 + 47,5 = 146,5 2. kamil.ruszala 3. RafalWR 4. Konrado 52 + 52 + 50 = 154 5. SebaZG 6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5 7. moczykij 41,5 8. jamnick85 49 + 44 = 93 9. lechur1 10. suchi 11. andrutone
    1 punkt
  15. Dzisiaj powtórka. Taktyka ta sama co ostatnio, tylko odcienk kanału inny. W momencie, w którym woblerek spłynął blisko brzegu, zadzwonił mi telefon. W jednej ręce trzymałem kij, w drugiej telefon, więc woblerek pracował sobie spokojnie z metr od brzegu w delikatnym nurcie. Rozmowa trwała ponad dwie minuty a branie nastąpiło pod sam koniec. Wnioski wyciągnijcie sami. Jakimś cudem udało się utrzymać rybę jedną ręką, w czasie gdy kończyłem rozmowę. Bohaterem ponownie okazała się niepozorna oska Siek. Tym razem model z dłuższym sterem w naturalnym kolorze. Kolega był wcześniej i też trafił ładne kluski, u niego sprawdzały się kolory oczo- jebne. Cytując kolegę "stwierdzono u mnie kleniozę", a że leków nie biorę to prędko nie minie. Swoją drogą czekam aż mój przydomowy odcienk Widawy ponownie zasiedlą te piękne ryby. 1. jaceen......54,5 + 44,5 + 0 = 99 2. kamil.ruszala 3. RafalWR 4. Konrado 52 + 49,5 + 49 = 150,5 5. SebaZG 6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5 7. moczykij 41,5 8. jamnick85 49 + 44 = 93 9. lechur1 10. suchi
    1 punkt
  16. Korpusy z najmniejszych twisterków też działają. Wtorkowe i środowe +30.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.