Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.01.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jak Admin nie pogoni, to chwytaj link, a co dalej zrobisz, to nie moja decyzja:) https://pl.aliexpress.com/item/1005006407355052.html#nav-description
    1 punkt
  2. Dzisiaj otworzyłem sezon 2025 Nie chciałem być gorszy od was więc też starałem się nic nie złowić 🤣 i nawet się udało Ultralajcik , jako przynęta larwa taka spora 3 cm . Łowienie to taka przepływanka spinningowa Rzut na wprost , na środek tam jest jeszcze nurt ale już zwalnia i zaczyna się wsteczny prąd. Początkowo bez kręcenia, później tylko wybieranie luzu na żyłce i pod brzegiem pod nogami wyciągnięcie przynęty z wody. Czeburaszka 1 gram to już było za ciężko i grzęzło w kamieniach albo glowka wolframowa 0.5 grama albo mormyszka 0.3 g. Pogoda fajna, + 8 stopni, leciutki wiatr że nawet nie przeszkadzał , woda już taka prawie zimowa i czysta , tylko ryba nie współpracowała , nawet puknięcia nie było. Łowiłem od 11 do 14.
    1 punkt
  3. Rzutem na taśmę dołożył punkty jamnick85 i przesunął się na siódme miejsce, a SebaZG umocnił swoją piątą lokatę. Ostateczne wyniki podaję w uproszczonej formule. Najdłuższymi okoniami po 38 cm błysnęli RafalWR i moczykij. 1. RafalWR____________355.5 2. MarianoItaliano85____313,0 3. moczykij____________306,0 4. jaceen______________293,0 5. SebaZG_____________269,0 6. suchi_______________263,0 7. jamnick85___________253,0 8. Płatek88____________242,0 9. Larry_blanka________232,5 10. Elast93____________134,0 11. kejk71_____________113,5 12. McGregor___________87,0 13. Kamileq____________24,0 Podgląd, jak było na przestrzeni wszystkich zawodów. 2024r RafalWR ---------------- 355,5 MarianoItaliano85-----313 Moczykij----------------306 2023 Elast93----------------381,5 RafalWR--------------342 Kepes53--------------328 2022r RafalWR----------------342 Jaceen------------------316,5 Budek-------------------315 2021r jaceen ------------------366 Jamnick85 -------------329,5 McGregor --------------315 2020r McGregor--------------- 351 Budek--------------------339 Kepes53------------------330 2019r 1. Budek----------------358 2. RSM ----------------329 3. Moczykij ------------323 2018r 1.Budek --------------- 344 2.Michalvcf ----------- 318 jaceen --------------- 318 3. Jacolan ------------- 314 PS Jestem za tym, żeby Liga Okoniowa dalej trwała. Jak ochłoniemy po noworocznych balach, to otworzymy wątek 2025 i sprawdzimy, ilu będzie chętnych. Oczywiście okonie będą liczone od pierwszego dnia roku. Jeszcze tylko kwestia ustalenia przerwy tarłowej. Jak ustalimy daty, to okonie nie będą miały odwrotu i wymówki, będą musiały to zrobić i już:)))
    1 punkt
  4. Dziękuję za gratulacje. Cieszę się bardzo ze zwycięstwa i krótko scharakteryzuję moje łowy okoniowe 2024. Może kogoś to zainteresuje. Otóż moje polowanie na okonie to polowanie tylko na duże garbusy. To moim zdaniem bardzo istotne bo nie tylko w przypadku okoni ale też innych gatunków ryb uważam, że polowanie na duże egzemplarze to trochę jakby polowanie na inny gatunek. Moim zdaniem np. łowienie celowe okoni 20-25 cm obniża nam szanse na trafienie okonia 35 cm chociaż w tej układance którą sobie staram ułożyć fakt, że w jakimś miejscu biorą małe też ma znaczenie. Zawsze szukam sobie takich schematów czyli miejsce dające interesujące mnie ryby w określonych warunkach, pogodzie, porze dnia i roku. Jak się kilka takich miejsc wypracuje to widzi się pewne reguły i dalej idzie już łatwiej. Do przynęt nie przykładam aż tak dużej wagi ale za to bardzo duże znaczenie ma dla mnie masa. Szczególnie zimą przynęty mam poukładane i opisane wg masy nawet co 0,2 gr w tych najlżejszych jakich używam i właśnie z tego powodu mimo setki różnych przynęt w pudle używam często tej samej przynęty przez kilka godzin zmieniając tylko obciążenie. Bardzo rzadko skupiam się na tym sławnym, okoniowym, mozolnym dobieraniu przynęty i jej koloru. Ciepła pora roku daje tu znacznie większe możliwości do eksperymentowania ale ja znacznie bardziej wolę zimę. Moim zdaniem nie warto skakać po różnych łowiskach, lepiej poznać jedno dobrze. Prawie wszystkie wyprawy okoniowe miałem na jedno łowisko, które zresztą zacząłem poznawać późną jesienią 2023 roku a które chyba mi się już znudziło. Mam tylko jedno pytanie bez odpowiedzi - czy pływa tam 40 tka? Tylko to mnie ciągnie tam jeszcze. Szukanie odpowiedzi na to pytanie oznacza mój udział w lidze 2025 jeśli będzie kontynuacja tej zabawy. Gratuluje kolegom z miejsc medalowych a pozostałym życzę fajnej zabawy i coraz lepszych wyników w kolejnej edycji.
    1 punkt
  5. Jednak zamiast wczoraj wieczorem na Odrze, byłem dziś rano na zbiorniku no kill. Rzutem na taśmę dorzucam dwie sztuki. Znowu jig rig 3g z chińskim robalem (ok. 7-8cm) na haku.
    1 punkt
  6. Lubię takie podsumowania i lubię analizę, więc zanim zacząłem pisać, przeczytałem cały wątek jeszcze raz i powspominałem trochę. Nie będę zanudzał i porównywał ze wszystkimi edycjami tej zabawy, bo zrobiłem to rok temu. W porównaniu jednak z poprzednim sezonem uważam, że to dla wszystkich nas był słabszy okoniowo rok. W 2023 uzbierałem 307,5pkt i to wystarczyło na 5 miejsce, dziś 306pkt wystarczyło na pudło. W moim przypadku niewiele się zmieniło. Pierwszy ligowy trafił się podczas majówki. Cztery dni majówki wystarczyły, by zamknąć tabelę. W ciągu roku 12 razy trafiłem okonie nadające się do zgłoszenia, cztery takie dni zanotowałem nad Odrą i osiem podczas urlopów na Południowym Podlasiu. Łącznie zgłaszałem okonie 27 razy (rok temu 19). Pięć było z Odry, dwadzieścia dwa z urlopów. Miała być nauka powierzchniowego okoniowania, miał być drop shot, Carolina, Texas i najlżejsze robactwo - na nic nowego nie znalazłem czasu, czy ochoty. A może zwyczajnie nie chciałem już kupować kolejnego kija, bo nie mam gdzie ich upychać, a potem kończy się jak zawsze. Chyba ze trzy, czy cztery lata temu wpadłem na pomysł szukania okoni w głównym nurcie, kupiłem odpowiedni kij, odpowiednie przynęty... i spróbowałem dwa, może trzy razy. Nie pyknęło, wiec kij jak i cały pomysł poszedł w kąt, a gdy już tam trafił zorientowałem się, że mam w nim już kij o niemal identycznych parametrach. Skorzystam więc z okazji i zakomunikuję - gdyby ktoś miał podobny problem ze zdublowanymi lżejszymi okoniówkami to chętnie się zamienię Poznałem za to kilka nowych miejscówek na Odrze. Może nie do końca poznałem, raczej odkopałem, bo łowiłem na nich kilkanaście lat temu. Z drugiej strony, każde z nich zmieniło sie przez ten czas, więc można powiedzieć, że poznawałem je na nowo. Dwa największe okonie nie były wypracowane, to były przyłowy z nastawieniem na wzdręgi i jeśli o te ostatnie chodzi, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że temat ruszyłem z miejsca, bo do tej pory potrafiłem je łowić w miarę regularnie w najgorętszych okresach, gdy nic innego nie chciało współpracować. Teraz się przełamałem i pochyliłem się nad nimi, w porach, które dotychczas dedykowałem tylko rasowym drapieżnikom. Na koniec gratuluję @RafalWR - piękny wynik. Z resztą gratuluję wszystkim i jednocześnie dziękuję Wam za to, że się Wam chce czasami coś napisać o swoim okoniowaniu. Na mnie to działa. Jak widać wyżej, czasami działa na chwilę, czasami się napalam, by później odpuścić, ale najważniejsza jest ta iskierka i choćby chwilowa ochota na coś nowego. Po ponad 40 latach z kijem w ręku to naprawdę ważne, by jeszcze się chciało wychodzić ze strefy wędkarskiego komfortu i przełamywać schematy. Oczywiście piszę się na następną edycję i Was do niej zapraszam (nie wiem czy w ogóle mogę to robić, ale co mi tam). 😆
    1 punkt
  7. To i ja podsumuję swój sezon. Krótki, baaardzo krótki bo skończył się 29 czerwca(problemy zdrowotne). Głównie sezon ustawiony pod klenie/jazie. Wypadów typowo okoniowych było chyba 5, z czego oprócz to co w tabeli udało się złowić około 100 ryb w przedziale 25-30cm. Jeden wypad był taki, że nie brały nie brały, jak ruszyły to w 40 rzutach miałem 40 ryb 😯 żal było matę wyciągać. Dziękuję za Koleżeńskie współzawodnictwo w tym roku, @jaceen @jamnick85 za spotkania nad wodą i wymianę spostrzeżeń. @RafalWR pozamiatałeś 💪 gratuluję 🤝 Z racji niejasnej sytuacji z moim zdrowiem to po cichu powiem tak "Do zobaczenia nad wodą w przyszłym sezonie 😉"
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.