Skocz do zawartości
Dragon

andrutone

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    726
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez andrutone

  1. Wczoraj wieczorne łowienie na kanale Odry. Wpadł kleń 49 cm na chlapaka oraz krąp 39 cm. Uderzył jak okoń. Był wielki i gruby i początkowo myślałem, że to jaź. Takich krąpi mógłbym łowić więcej 😁 (woblerek miał 5 cm długości).
  2. Mam w planach na ten rok, aby w końcu złowić wymiarowego sandacza na wrocławskich wodach. Konkurs będzie dodatkową motywacją. Dopisuję się. 1. jaceen 2. SebaZG 3. moczykij 4. Zbynek1111 5. Marienty 6. andrutone
  3. Właśnie wróciłem znad Jeziora Kamień (niedaleko Gdyni). Cztery dni spinningowałem, częściowo z pomostów, a częściowo pływając rekreacyjnym pontonem. Jezioro całkiem ładne i nawet nie było za dużo ludzi, a w wędkarzy widziałem dosłownie kilku. Nastawiałem się na okonie, ale nie złowiłem ani jednego, nawet najmniejszego. Za to w płytkich, zarośniętych zatokach złowiłem łącznie sześć szczupaczków. Największy, złowiony z pontonu, miał trochę powyżej wymiaru, reszta krótka. Zatoki były bardzo zarośnięte podwodną roślinnością. Sprawdził się w tych warunkach powierzchniowy wobler WTD, Jaxon Dron, kupiony tuż przed wyjazdem.
  4. Jest z tym kłopot, ale pewnie inny niż się spodziewasz. Ta przynęta rzeczywiście jest skuteczna, a ryby dobrze się zapinają. Zrezygnowałem z łowienia tymi przynętami właśnie z tego powodu. Łowiłem nimi pstrągi, lecz one niestety połykały głęboko małe wersje tej przynęty, i bardzo trudno było je wyczepić bez zrobienia krzywdy rybom. To przez brak trzeciego ostrza, za które można by złapać szczypcami, gdy dwa są głęboko wbite.
  5. Podobnego woblera ma w swojej ofercie Jaxon: Wobler Jaxon Atract Flash - Jaxon Z opisu przynęty: "Woblery stworzone do łowienia na dużych odległościach. Oryginalne rozwiązanie steru wprawia przynętę w bardzo ciekawy ruch imitujący uciekającą rybkę. Prowadzimy skokowo, poprzez szybkie, synchroniczne podszarpnięcia."
  6. Kleń to chyba jedyna ryba we Wrocławiu i okolicy, w której warto się jeszcze specjalizować. Dominuje w małych, płytkich, zarośniętych rzeczkach, to i w Odrze sobie świetnie radzi 😉 Nawet coraz lepiej, mając za konkurencję krąpia i jazgarza. Tylko mi tu nie piszcie o sumach, których jest za dużo...
  7. Ryby wąchają kwiatki od spodu... Tak słabego maja i czerwca, w stosunku do zaangażowanego czasu i serca, to chyba nigdy nie miałem. Ale może to moja wina, bo zapewne nie potrafię łowić. A już na pewno nie potrafię się dostosowywać do tej mizerii i szukać jakiejś rewolucji w wędkarstwie...
  8. Chyba komuś ulewa lub bobry groblę na stawie zniszczyły i cały staw spłynął do rzeki. Bo takie widoki to w naszym kraju raczej się nie zdarzają...
  9. Zakończono budowę deptaku/ścieżki rowerowej od mostu na Niskich Łąkach do Kładki Siedleckiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.