-
Liczba zawartości
1 094 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
123
Zawartość dodana przez RSM
-
Coś umilkło wszystko. Jutro aktualne?
-
Średnio pasuje mi termin :). Znaczy ja wpadnę, ale tradycji nie zachowam i nie dam tym razem rady zapewnić parytetu 😛
-
Tokyo rig nie używałem, ale jak dla mnie wygląda na bardzo fajną technikę przy animowaniu przynęt imitujących raki. Zdecydowanie chciałbym potestować wiosną szczególnie, że wytypowałem już łowisko z bardzo dużą populacją raka amerykańskiego. Dla atrakcyjności posta, zdjęcie mojego niedawnego przyłowu :
-
To ty byłeś na środkowym pomoście? Ja miałem mało czasu i obłowiłem tylko 2 miejsca - przed zacumowaną łodzią i na pomoście za nią. Kajtki na jigu próbowałem ciemne. Może to było przyczyną braku brań. Robaki były atrakcyjne dla białorybu, którego skubnięcia co chwila czułem. Może to potęgowało ciekawość okoni. Za to wiem, że są tam duże klenie. Piękny okaz mi przepłynął pod nogami.
-
Dodaję rybę 25cm 1. jaceen --------- 23+23+22+22+22+22+23+23+23+25=228 pkt 2. RadekM 3. RSM 25+.....=25pkt 4. ESSOX 5. Kepes53 6.Budek 25+23+25+23+24+23+23+24+25+26=241pkt 7. Marienty 8. Danek 9. Don Gucak 10. Booseib 11. dawidzcm 12. Larry_blanka 13. moczykij 14. Jamnick85 15. kamil.ruszala - 27pkt 16. Michalvcf 17. McGregor 18. Płatek88 19.Carloss83 20.Kamileq 21. jaroslav 22.lechur1 23. EsoxHunter 24. wojtt
-
Ja dalej drop shot katuję. Dzisiaj po pracy kilka okoni i jeden leszcz. Na ds miałem dzisiaj zdecydowanie więcej kontaktów niż jak próbowałem jiga. Mewy pięknie wskazywały lokalizację ławic drobnicy, której skubnięcia wyczuwałem podczas opadu przynęty. Pod drobnicą stały okonie. Kuszące okazały się gumy "dendrobeno podobne". Miałem nie zgłaszać maluchów, ale przecież nie chodzi o rekordy ale o dzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Także jednego sfotografowałem: 25cm
-
Też macie czasem wrażenie, że gdy bierzecie na ryby cięższy sprzęt, to siadają jakby większe sztuki? Chodzę na klenie z gruntu z tym nowym kijem 2,5lb. Jego użyteczność wzrośnie dopiero na wiosnę przy pierwszych podchodach za karpiem, a apogeum osiągnie w drugiej części roku na zasiadkach brzanowych. Ale klenie też łowi się przyjemnie a rozmiary w tym roku rozbudzają nadzieję na super sezon. Jest styczeń a tu druga ryba 50+. Poranne łowienie przed pracą, między 5:30 a 7:00 i na serek skusił się klusek 55cm, pozwalając mi ponownie zanotować nowe PB. Było jeszcze kilka brań, szarpnięcia mniejszych kleni, które prawdopodobnie nie dorosły do rozmiarów mojej przynęty
-
Próbowałem dzisiaj drop shota. Wybrana miejscówka niemal cała zamarznięta. W wolnym od lodu fragmencie wyszedł mi jeden okoń o ogon dłuższy niż moja ręka, czyli szacuję 22-24cm. Chcę w tym roku większe, więc nie pstrykałem fotek. Grunt, że ćwiczę metodę i coraz lepiej się w niej czuję. Wracam wieczorem do domu a tu taki film. Chłopaki na jednym wypadzie robią wynik jak ja ostatnio w rok Szkoda, że u nas ciężko o taką wodę.
-
Od jazu na opatowicach aż do ujścia Bystrzycy masz 423p. Poniżej Bystrzycy 424p. Powyżej jazu opatowickiego 421p. Najlepiej drukuj aneks, łów gdzie chcesz, nic nie wpisuj i nie zabieraj ryb 😛
-
Dostałem od małżonki w prezencie nową wędkę. Kij brzanowy Korum 13ft 2,5lb. Feeder typu avon. To już wędka o mocy przypominającej karpiówki ale jednak pozwalająca obserwować drgającą szczytówkę. Planuję w tym sezonie powalczyć z brzanami i kij jest idealny na upatrzone już miejscówki. Wspomoże mnie też przy ciężkiej metodzie za karpiem i amurem. Ale to wszystko daleko przede mną. Na czym stestować coś takiego w styczniu? Oczywiście na kleniach. Wczoraj w nocy Odra w centrum miasta. Fragment wody z większym uciągiem. Świetny klimat miejscówki, 4 mocne brania, 2 hole, 0 ryb. Coś nie tak z wędką/zestawem. Za sztywno. W pracy nie dawało mi to spokoju i zaraz po pojawiłem się ponownie nad Odrą ze zmodyfikowanym zestawem. Inne miejsce ale woda ciągnie nawet mocniej niż w powyższym. Najlepsze miejsce jest w pobliżu przeszkody rozcinającej mocny nurt i w tym wypadku był to środkowy filar mostu. Żeby położyć tam zestaw trzeba użyć dużego obciążenia (czego klenie nie lubią) lub znacząco wyostrzyć kąt, co oznacza daleki rzut. Nowy kij pozwalał na drugą opcję i już przy 40g zestaw stał dobrze. Rzucałem z około 70m. Szybko nastąpiły skubnięcia potwierdzające aktywność kleni. Mocniejsze dogięcie szczytówki natychmiast zaciąłem. Test udany, pierwsza ryba na nowej wędce zameldowała się. Kij przeszedł w parabolę, co mnie zaskoczyło. Myślałem, że przy takiej mocy klenika ledwie będę czuł. Okazało się jednak, że klenik był całkiem spory. Nowe PB, 53cm:
-
No i miałem pierwszą kontrolę dzisiaj. Policja wodna. O aneksie nie mieli zielonego pojęcia, wczytywali się w niego z zainteresowaniem ale ostatecznie uszanowali go i nie wnikali czy mam wpis, czy nie. Kontrola w miejscu słabo uczęszczanym przez wędkarzy obecnie, gdyż to nie jest typowe zimowisko. Jednak okazało się, że ryby jest sporo. W godzinę kilkanaście średnich leszczy i małych płoci. Myślę, że jak przysiądę to wydłubię coś większego.
-
Zgadzam się, że to absurd. Musimy nosić kartkę, która nie jest jakimkolwiek dokumentem i możemy dostać mandat za brak kartki? W sądzie mogłoby być zabawnie. Niestety jednak praktyka pokazuje, że kontrola niejednokrotnie jest po prostu głupia i ślepa. Miałem w zeszłym roku aż jedną. Nie sprawdzili zestawów, przynęt, toreb. Nie obejrzeli samochodu, nie sprawdzili brzegu. Ważnym dla nich było czy znam dzisiejszą datę i wpisałem w książeczkę, gdzie jestem. I teraz zapewne ważnym dla nich będzie czy mam idiotyczną karteczkę. Jak będzie wyglądało tłumaczenie podstawy mandatu? "nie może pan stosować przepisu regulaminu, bo go sobie pan nie wydrukował"
-
http://www.pzw.org.pl/legnica/wiadomosci/162479/63/punkty_wydawania_zezwolen_i_sprzedazy_okregowych_skladek_czlonko Taką listę wrzucili.
-
1. jaceen 2. RadekM 3. RSM 4.
-
Tak to ja. Ale słabiutko. Gruby krąp 41cm tylko się zameldował (w sumie pb ) Dzisiaj w deszczu powtórka. Nie spodziewałem się w tym miejscu, ale trfił się pierwszy w sezonie kleń. Później jeszcze 2 leszcze po 40cm i dalej już się poddałem.
-
-
Przywitanie z Odrą w nowym roku. Pogoda ładna, jednak na otwartej miejscówce wiatr dał się we znaki. Ryby nie współpracowały. Tylko jedno branie i sympatyczna płoć 32cm.
-
Bajzel niemiłosierny z tymi pozwoleniami. Odebrałem dzisiaj książeczkę 2020. Rejestr jest tylko dla Wrocławia, ale zbiorczy obejmuje też Legnicę i Wałbrzych. Pewnie za moment wszystko się wyjaśni. Natomiast stawiają nam ciekawe wyzwanie na 2020: złowić limit jazgarza
-
Ostatni feeder w tym roku. Możliwe, że ostatnie ryby w tym roku, choć nie jest to przesądzone, bo jeszcze w planach wyjścia że spiningiem. Dzisiaj metoda. Okno pogodowe długie, więc poczułem się jak jesienią. Ryby chyba też i w trzy godziny zaliczyłem sporo brań. Karpie ponad wymiar, jednak w większości tylko lekko przekraczające. Jeden średniak, ale za to ślicznie złoty. Frajda z synem spora.
-
Celem były grudniowe płocie. W niedzielę udało się, jednak źle się ubrałem i dość szybko uciekłem znad wody z niedosytem po tylko jednej fajnej płoci. W tygodniu trudno to nadrobić, ale dzisiaj udało się wygospodarować 2h po pracy. Zacząłem od szybkiego posłania dziesięciu koszyczków na 30 metr. Woda jak szklanka, brak wiatru. Po paru chwilach dostrzegam bąbelki żerujących ryb, jednak znacznie bliżej 10-15m. Skusiłem się i zmieniłem zasięg. Okazało się, że to małe krąpie szaleją. Wróciłem do zanęconego miejsca i okazało się, że kręci się tam ładne stado płoci. Najpierw 36cm. Tu zdałem sobie sprawę, że to nie będzie łatwe. Wędka 3,9m a podbierak z krótką rączką (długą sztycę ostatnio uszkodziłem) Przypon 0,08 więc żadnych gwałtownych ruchów. Udało się a po 10 minutach z kolejną 36cm. Ta miała ostro poszarpany ogon: 10 minut później holuję kolejną płoć. Uciekła w przybrzeżne szuwary, ale tym razem długość kija była plusem i pozwoliła mi pomanewrować. Super radość gdyż trafiłem pb - 39cm: Dalej przez chwilę w zanęcie poszalały leszcze. I na koniec płoć 34cm. Jej branie było bardzo ciekawe. Jedno lekkie szarpnięcie i potem nic. Podejrzewałem zerwany przypon lub wyczyszczony haczyk. Zacząłem zwijać i szalona zaprezentowała najlepsze odjazdy wśród dzisiejszych.
-
- Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 36 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 17.12.2019 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) 15:10 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odra - Przynęta: 2x pinka - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): delikatne brania na 30m. Haczyk 18, przypon 0,08.Ryba wypuszczona. - Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 36 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 17.12.2019 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) 15:20 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odra - Przynęta: 2x pinka - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): delikatne brania na 30m. Haczyk 18, przypon 0,08. Ryba wypuszczona - Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 39 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 17.12.2019 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) 15:30 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odra - Przynęta: 2x pinka - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): delikatne brania na 30m. Haczyk 18, przypon 0,08. Ryba wypuszczona - Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 34 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 17.12.2019 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) 15:50 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odra - Przynęta: 2x pinka - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): delikatne brania na 30m. Haczyk 18, przypon 0,08. Ryba wypuszczona.
-
- Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 35 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 15.12.2019 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) 09:28 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odra - Przynęta: ochotka - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): delikatne brania na 40m. Haczyk 18, przypon 0,08.Ryba wypuszczona.
-
O 1cm więcej niż poprzednio. Tym razem ochotka dawała liczne brania a pinki ryby nie zauważały. Ponownie weszło stado leszczy, chwila przerwy i po niej płocie.
-
Gratuluję najwytrwalszym, szczególnie tym, którzy próbowali zmierzyć się z muchówką na tym bagienku, jakim Ślęza okazała się w tym roku. Naprawdę szkoda, że rzeka nie dawała takiej frajdy jak poprzednio. Ryby są. Z konkretnej, znanej mi z zeszłego roku miejscówki wyciągnąłem naprawdę fajnego klenia, ale o regularności takich połowów, szczególnie na spinning można zapomnieć. Okonie w zeszłym roku podkręcały rywalizację, szczególnie że rozmiarami stanowiły niezły kąsek dla uczestników ligi okoniowej. W tym roku cisza. Ponieważ znam już w miarę dobrze swój odcinek rzeki, obiecuję że jeżeli wystartuje liga kleniowa z dopuszczeniem do udziału wędkarstwa gruntowego, to zaprezentuję Wam w niej kilka fajnych klusek z naszej Ślęzy.
-
- Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 34 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.12.2019 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) 17:07 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odra - Przynęta: 2x pinka - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): delikatne brania na 40m. Haczyk 18, przypon 0,08.Ryba wypuszczona.