Skocz do zawartości
tokarex pontony

Unises

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Unises

  1. Jak się dobrze zastanowisz to dojdziesz do wniosku ,że zawsze się będzie skręcać, kwestia tylko tego by skręcała się jak najmniej , by nie przeszkadzało to w wędkowaniu. Jeśli jest dobrze nawinięta skręcanie jest dla nas niezauważalne. W ciągu ostatnich xx lat wędkowania wypróbowałem różne techniki (proponowaną powyżej również ) i wiem że jeden- jedyny prawidłowy sposób nie istnieje Dla mnie sposób podawany w instrukcji jest zadowalający, może to głupie ale przyzwyczaiłem się do tego. I zapewniam, że luźna żyłka nie skręca mi się w "makarony" jak na zdjęciach kolegi , niezależnie czy to jakiś zwykły krecioł, czy też krecioły z "rewolucyjnymi" systemami anty skręceniowymi Shimano Power Roller III lub Daiwa Twist Buster II Line roller. A propos obrazków, które można znaleźć w internecie diaflex, co sądzisz o poniższym ? (rozumiem, że ten przypadek w pełni wyczerpuje znamiona zawarte w pkt4 Twojego poradnika i po prostu producent tej żyłki nawija inaczej szpule ) ( i przy okazji jeśli można, proszę Cię nie pisz za dużo pogrubianą czcionką, bo jeszcze wpadnie tu jakiś mod/admin i będzie coś sapał na temat punku 6 w regulaminie forum. )
  2. Wydzieliłem i scaliłem do bardziej odpowiedniego tematu, i żeby mi to przedostatni raz było. słabo mi....za dużo filmów o tematyce karpiowej oglądałeś? a nie możesz tej żyłki nawijać tak jak zalecają to czołowi producenci kołowrotków w swoich instrukcjach ? np. Daiwa i Shimano Oczywiście, zakładam, że rolka prowadząca się nie zatarła i swobodnie się obraca (sprawdź to )
  3. Unises

    plecionka

    Plecionka plecionce nierówna np. ja mam Dragon HM 8x 0,12 żółta ...i mi w zupełności wystarcza , nawet powiedziałbym, że jedna z lepszych jakie miałem, kupiona chyba z 2 lata temu na znanym serwisie aukcyjnym. No niby droga, ale wg mnie bije na głowę np. Berkley Whiplash, którą miałem wcześniej.
  4. OT Opisze Ci bardzo partyzancki sposób jak ustawiać szybko grunt (tym bardziej jak go już znasz) No niby drobiazg ale, ja już widziałem kiedyś nad wodą faceta z metrem krawieckim co coś tam od haczyka zaciekle mierzył W praktyce to wygląda w ten sposób , że łapiesz zestaw w łapę przykładasz żyłkę do kija tak by śrucina kotwicząca dotykała stopki kołowrotka i gdy już tak trzymasz, wtedy dopiero ustawiasz sobie stoper/grunt na pożądana głębokość. Bardziej obrazowo - jak przychodzę na swoja miejscówkę gdzie już znam głębokość, to robię to tak, łapie za gotowy zmontowany zestaw, przykładam śrucinę kotwiczącą do stopki kołowrotka i tak trzymam, a drugą ręką przesuwam po napiętej żyłce stoper na odpowiednią głębokość , czyli wtedy przypominam sobie ...acha..jak tu łowie to stoper powinien być gdzieś pośrodku między 4 a 5 przelotką od kołowrotka licząc , tak też stoper ustawiam i zarzucam kontrolnie, jeśli jest ok to dobrze jeśli nie ściągam i koryguje o parę czy paręnaście centymetrów w górę lub w dół, w zależności do stanu wody, długości spławika itp..i ponawiam rzut Nie musisz pamiętać jaki ostatnio grunt wysondowałeś na łowisku (która to była przelotka licząc) możesz sobie zrobić znak na blanku wędki, np. mazakiem do tablic suchościeralnych i tyle.. ustawiasz stoper do znacznika.
  5. Unises

    Upgrade roweru.

    w rzeczy samej a i rower trzeba czasem targać przez rowy , groble, lub przeprowadzić przez miękką podmokła łąkę itd. Tak samoróbka,a cały pic polega na tym ,że wiadro z tego kosza może swobodnie wyciągnąć i zanieść gdzie chce. Kije wozi w pokrowcu klasycznie na plecach, bo na ryby ma blisko około 4 km.Ja kiedyś jak jeździłem na rowerze troczyłem gołe kije do poziomej rurki ramy, bez kołowrotka i pokrowca tylko w fabrycznym szmaciaku, ale to zwykle 1-2 patyki gdy jechałem na krótki kilkugodzinny rekonesans. ....a więc nic odkrywczego
  6. Unises

    Jak złowic lina

    u mnie przez dzień w upały Linoleum się "opala" kilkanaście centymetrów pod powierzchnią w lekkim półcieniu pomiędzy brzegiem a piaszczystą łachą stoi nad 9 metrową głębią Zdjęcie robione tel kom. woda też zniekształciła reszta stadka odeszła poza kadr
  7. Unises

    Upgrade roweru.

    A widzisz wczoraj jak schodziłem z miejscówki przypomniał mi się Twój post z forum i pstrykłem telefonem , rower kumpla, właściwie chodzi o te kubły po jakimś proszku ? i bagażnik nadal wolny, pomyślałem, że możesz się nad tym zastanowić, zawsze to 2 x paręnaście litrów suchego ładunku nawet w deszczu. Ps. rower nie jest jeszcze w pełni załadowany do podróży powrotnej bo kolega jeszcze wędkował.
  8. Scaliłem temat , brałbym floata z przyczyn praktycznych
  9. Jak wali blisko nie bierzemy patyka do ręki, niezależnie szklak , czy węgiel, mokry patyk ustawiony do pionu w otwartym terenie ..przy odrobinie pecha może zadziałać jak iglica odgromowa. A i chronimy kołowrotki, bo jeśli kije stoją dość nisko na podpórkach a podpórki są osadzone w ziemi lub piasku, bardzo dużo brudnych odprysków wody osiada na kołowrotku, tak normalnie niby nic nie widać , ale jak kołowrotek już porządnie przeschnie może nas rozczarować jego praca. Co do postępowania podczas burzy nad wodą , to z własnego doświadczenia wiem ,że człowiek z wiekiem mądrzeje. Pamiętam , jak miałem te kilkanaście lat, i podczas wędkowania z kolegą , gdy zaczynały padać pierwsze ciężkie krople ...rozebraliśmy się, ciuchy wraz z butami wsadziliśmy do reklamówki, a sami poszliśmy popływać. Pioruny waliły jak wściekle, powietrze mocno pachniało ozonem, woda cieplutka parowała, a po wszystkim gdy wyszliśmy na brzeg, złożyliśmy suche ubrania, liny brały jak szalone, a na koniec jeszcze pokazała się tęcza, nigdy więcej już nie miałem okazji oglądać jej z tak bliskiej odległości. Obecnie jestem już za stary na robienie takich adrenalinowych numerów ,teraz gdy siedzę na ulubionej miejscówce na brzegu tuż pod ściana lasu, a zaczyna się burza schodzę na łąkę. Mam ku temu przesłanki raz, że porywisty wiatr = spadające konary..a dwa pioruny, widziałem parę wypalonych drzew, oraz znalazłem idąc piaszczystą wąską plażą wzdłuż wody , przetopione grudy po uderzeniu pioruna, naturalnie powstałe szkło - fulguryt . To mi wystarcza by nawet w środku nocy zostawić klamoty i przejść się prawie kilometr dalej.
  10. Miło mi poinformować ,że Konkurs fotograficzny "4 Pory Roku" 2012 dobiegł końca,a mi zwyczajowo przypadł zaszczyt ogłoszenia zwycięzców i podsumowania całego przedsięwzięcia Wiosna Lato Jesień Zima Poniższa tabela odzwierciedla punktacje uczestników w poszczególnych etapach. Uczestnik Konkursu Suma punktów Wiosna Lato Jesień Zima Robek 142 24 25 49 44 zdrapek 121 35 12 41 33 jaceen 67 11 7 16 33 abra1711 45 0 14 31 0 edmund 24 11 0 12 1 Salmiak 9 0 9 0 0 marclew 7 7 0 0 0 matador95 6 0 6 0 0 Warcianin5 6 0 6 0 0 trini 4 0 4 0 0 Tytuł Najlepszego Fotografa Krajobrazów Wędkarskich zdobył Robek Kolejne, drugie miejsce wywalczył sobie zdrapek,a trzecie miejsce na podium, zdobył jaccen. Gratuluje i zazdroszczę możliwości pobytu wśród takich krajobrazów, poczucia piękna oraz umiejętności technicznych. Przypomnę raz jeszcze najlepsze fotografie z poszczególnych etapów. Serdecznie gratuluje pozostałym uczestnikom Naszej zabawy, oraz dziękuję wszystkim aktywnym członkom głosującym w ankietach. Dodam jeszcze, że w wszystkich 4 etapach konkursu wystartowało w sumie 10 uczestników którzy, na przestrzeni roku zaprezentowali łącznie 46 fotografii, na które oddaliście w sumie 428 głosów. Nagrody oraz szczegóły dotyczące wysyłki poda wkrótce tomik administrator i fundator nagród. Jak zwykle, serdecznie zapraszam do dyskusji
  11. "Zima" za nami, w tym, ostatnim etapie konkursu, wzięło udział 4 uczestników, którzy łącznie zgłosili 10 fotografii. Każdy z członków forum przez 30 dni mógł oddać swój głos na maksymalnie 3 anonimowe fotografie, do głosowania przystąpiło 38 członków , którzy oddali łącznie 108 głosów. Poniżej zamieściłem tabele wyników, można w niej sprawdzić jak rozkładały się głosy na Uczestników Konkursu, oraz na poszczególne fotografie. Uczestnik konkursu Suma zdobytych punktów fot1/pkt. fot2/pkt. fot3/pkt. Robek 44 3/14 6/13 9/17 zdrapek 33 4/9 7/13 10/11 jaceen 30 2/12 5/8 8/10 edmund 1 1/1 Ta tabela mówi sama za siebie Ciesząca się najwyższym uznaniem głosujących fotografia (17 głosów), jest autorstwa Robka . Podobnie tak jak wcześniej w przypadku najlepszej fotki "Lato" i "Jesień" Gratuluje...i spieszę robić podsumowanie całości by wyłonić zwycięzcę. edit: Podsumowałem całość; http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=18013
  12. Ostatnie godziny głosowania , kto jeszcze nie głosował zapraszam serdecznie
  13. Uda Ci się zlokalizować dokładniej źródło tego dźwięku?. A tak przy okazj, scaliłem Twój temat z istniejącym, przejrzyj całość od początku.
  14. Właśnie , że nie bardzo , po to wałkujemy ten temat żeby sobie to jasno powiedzieć. W przypadku plecionek przeliczona teoria mocno rozmija się z prawdą.Ze względu właśnie na kształt przekroju poprzecznego plecionki, a..właściwie kształty w zależności od producenta i modelu może ich być bardzo wiele, a wzór do przeliczania z proporcji (opiera się na tym ,że przyrost jest stały - średnica) na niewiele się tu przydaje. Przykładowo, bardzo popularna plecionka PP 0,17, nawinięta na szpuli wygląda jak poskręcana tasiemka. Żeby to w miarę sensownie przeliczyć trzeba by znać wymiary [szerokość i wysokość] oraz uwzględnić średnią skrętliwość , podczas nawijania , która też w pewnym stopniu będzie rzutować na ostateczny wynik.
  15. OT R_A_P_A, jeśli chcesz to wrzuć proszę fotkę na jakiś serwer hostingowy*, a tutaj wklej tylko linka do niej *tak na szybko bez rejestracji: http://fotozrzut.pl/ http://www.tinypic.pl/ http://postimage.org/
  16. Nigdy nie trafisz za pomocą obliczeń w ilość wypełnienia szpuli plecionką' plecionki prawie zawsze bedzie za mało a szpula bedzie za duża Tak na szybko rozwiązania są 2 1 (wymagania kołowrotek z dwoma identycznymi szpulami) nawijasz plecionkę na szpulę , dowiązujesz do niej żyłkę 0,18-0,20 i nawijasz prawie do pełna (kończysz 3-4 mm od rantu spływu*) , następnie zdejmujesz szpulę i nawijasz z niej na drugą , tym sposobem masz plecionkę na górze a podkład z żyłki na dole. 2 kupujesz krecioł z przynajmniej z jedną szpulą matchową (płytką) i na nią ładujesz plecionkę. (tyko nie kup od razu krecioła z typowo matchowym przełożeniem bo go w spiningu szybciej zajedziesz (tak wiem że bolenie wolą szybko )) *Plecionka spuchnie od wody, i po to ten margines, później już samo się naprawi t.zn. jak urwiesz kilka kawałów na zaczepie , czy też sam od czasu do czasu obetniesz najbardziej styrane początkowe metry. aaa...w przypadku niektórych czytaj ciulatych kołowrotków zwłaszcza w połączeniu z bardziej sztywnymi plecionkami takie wypełnienie może być nawet zbyt duże i zwoje mogą same spadać tworząc "brody" czy jak kto woli "gniazda".
  17. fotograf amator , ale nie o to mi chodziło tylko o minimalną wiedzę wędkarską, bo jeśli już tak bardzo marketingowcy chcą pokazać fotkę produkt w akcji/ działaniu wypadało by przynajmniej kilka filmików klikać w necie by zobaczyć jak się takie coś trzyma w łapie. Co do sprzętu w lidlu, hmm... od dużo gorszego zaczynałem i bardziej topornego , ale wspominam te lata/sezony szczęśliwie i z wielkim sentymentem.
  18. Ta... przeglądałem własnie gazetkę z lidla , asortyment ten co zwykle o tej porze , natomiast widać, że się rozwijają od strony merytorycznej...model nareszcie trzyma wędkę w sposób normalny, tzn. uchwyt dłoni obejmuję stopkę kołowrotka, bo nic mnie tak nie irytuje jak fotki gdzie ludzie pozują trzymając kij prawie za koniec dolnika..no niby szczegół ale rażący bo nienaturalny( np. takie coś http://pitbul.pl/fmfiles/putin_man_boobs_fishing.jpg ,miał być zrelaksowany przywódca wielkiego mocarstwa ,pasjonat, łowca, macho ,... a wyszedł amator, pozer. ) Wracając do lidla mam nadzieje, że za rok graficy rozwiną się jeszcze bardziej wędkarsko, i dowiedzą się, że ryby w podbieraku się nie podnosi.
  19. Jest na naszym forum temat o własnoręcznej produkcji woblerów, przewertuj, poczytaj a dowiesz się jakie farby i lakiery najlepiej zdają egzamin w środowisku wodnym http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=2118
  20. Muszę się wam do czegoś przyznać... eee...no falstart był i stworzyłem ankietę od nowa. Wcześniej jednej zgłoszonej foty jakimś cudem nie podlinkowałem i nie dodałem opcji. Teraz wszystko jest dobrze, ale by wszystko było ok, ankieta naturalnie startuje od zera. Przepraszam za zaistniałe zamieszanie. Głosujemy, Zapraszam
  21. Zapraszam serdecznie wszystkich do głosowania w etapie "Zima" To już ostatni, 4 etap konkursu, po nim zostaną podliczone punkty i ogłoszony zwycięzca naszej zabawy. Przypomnę zasady głosowania. Tradycyjnie poniżej ankiety, zostały załączone w kolejności losowej wszystkie nadesłane prace konkursowe. Każda fotografia ma swój numer w prawym dolnym rogu, wybierz 3 fotografie, które najbardziej Ci się podobają, następnie zaznacz te numery jako opcje ankiety i naciśnij przycisk [wyślij głos] Pamiętaj!, zanim klikniesz przycisk.. by zaznaczyć 3 fotki, które Ci się podobają, ponieważ wysłać głos w ankiecie możesz tylko jeden raz.
  22. Hej ostatni dzwonek by nadesłać fotki do etapu zima, termin nadsyłania "urzędowo " przedłużam o jeden dzień czyli do końca tego weekendu.
  23. Unises

    Filmy wędkarskie

    miałem przesunąć i scalić tu temat z filmikiem, który ktoś dodał - jak to sumy gołębiem przekąszają, ale chyba skasowałem to z rozpędu Spoko ...bez paniki... link do filmiku miałem w tempie
  24. Od wczoraj gdy po raz pierwszy po kilkunastodniowej przerwie zalogowałem się na forum zastanawiam się co napisać w tym temacie, i nie przychodzą mi do głowy żadne słowa, które były by odpowiednie by uczcić pamieć naszego Kolegi. Pozostał tylko niewypowiedziany żal i pustka po wielkiej stracie. Spoczywaj w pokoju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.