Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

RafalWR

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    301
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez RafalWR

  1. Ja kupiłem tą małą cykadę Savage Gear opisana jako 3,3 cm o. Źle mi chodziła. Jedno skrzydełko bardziej odchylało się od drugiego i przez niesymetryczny opór w wodzie cykada skręcała albo wykładała się na boki. Doginałem na siłę to mniej odchylające się skrzydełko co mocno irytowało bo ciągle te korekty trzeba było robić. W końcu skrzydełko się wyłamało i wabik wylądował w pudle z kontuzjowanymi przynętami i czeka na długie zimowe wieczory na naprawę na którą i tak nie mam pomysłu. Wykonałem cykadą może ze 20 rzutów ciągle skupiając się na jej pracy a nie na rybach. Ryby nie złowiła. Nie polecam. chociaż tego rodzaju przynętę bez wad kupiłbym bo pomysł fajny.
  2. To była Nysa Kłodzka i wyprawa z kumplem na jazie. Poszło nam dość słabo bo liczyliśmy na większe i więcej. Trochę nie mogliśmy się "przebić" przez małe okonie. Idąc rzeką i szukając ryb trafiliśmy na fajne miejsce gdzie małe okonie nie brały. To nas zatrzymało na dłużej. Chwila skupienia, przyłożenia się do miejscówki i okazuje się że siedziały tam trochę większe okonie. Jak to w upały bywa - nie ma za szybkiej wody dla ryb.
  3. Coś mi z tymi okoniami nie po drodze w tym roku. Inne techniki i ryby zaprzątały mi głowę. W końcu jak się wybrałem to bardziej pogadać z haczykowym specjalistą od okoni i nie tylko. Dwa się trafiły na obrotówkę. Na przynęty powierzchniowe też było kilka ale większosć w rozmiarze, którym nie wypada się chwalić. Rybki sprzed tygodnia. 27 i 24 cm. Na jednym z kanałów w oczekiwaniu na noc i sumy postanowiłem poszukać okoni. Znalazłem dużo małych ale szukając sposobu bardziej selektywnego w końcu kilka fajniejszych się trafiło. Największy 28 cm.
  4. Sumów nie było ale po takiej dawce wiedzy jaką wczoraj otrzymałem na pewno wąsacze powinny się mnie bardziej bać Dziękuję Jaceen, Wasyl1968 za fajnie spędzony czas. Liczę że ciąg dalszy nastąpi.
  5. I ja się wybieram. Myślę że 19.30 będę.
  6. Sum mi się zamarzył. Nie, że pierwszy w życiu ale taki celowo namierzony, zauważony i złowiony. Snuję się więc nocą po kanale Odry. Nic się nie dzieje. Jak nie sum to kleń. Jestem przygotowany na szybkie przezbrojenie jak wąsaty gdzieś się pojawi. Mam "trącenie" woblera. Ponawiam rzut i znowu i tak kilka razy i co rzut puknięcie. No nie pasuje mi to do klenia. Zaskoczyłem w końcu co się dzieje i agresywniej prowadzę wobler i okazuje się że dobrze myślałem. Okonie. Płytka woda więc szybko się spłoszyły ale bez żalu bo nie o nie mi chodzi. Ruszam dalej szukać kleni a tak naprawdę sumów.
  7. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Fajnie jest wygrać choć patrząc na wyniki z poprzednich sezonów można dojść do wniosku że to dzięki temu że co niektórzy chyba odpuścili w tym roku. Lechur1 - to opaska? Jak Ty się po tym poruszasz bo nie wierzę że "bezszmerowo" się udaje? Gratuluję sposobu i powtarzalnych wyników.
  8. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Szanowna komisja przedłużyła jednogłośnie rywalizację więc zmieniłem plany. Ruszyłem ponownie na klenia. Chciałem dorwać dużego więc żadne tam mikrowobki tylko takie 7-9 cm sobie uszykowałem. No i liczyłem na wieczór i kawałek nocy. Połowicznie się udało. Jest najpierw kleń 42 cm, potem zmarnowany czas w moim zdaniem najlepszej porze na "przeciąganie liny" z metrowym sumem i w końcu chyba to właściwe branie. Strzał, zacięcie i bardzo, bardzo dynamiczny i szybki odjazd. Ryba szaleje, cały czas czuję mocne jej zrywy i szarpnięcia na przemian z szybkimi odjazdami. Nie wytrzymała tego kotwiczka i wyprostowała się. Zupełnie mi to nie pasuje do suma ani sandacza. Pewności nie mam że to kleń ale fajnie tak myśleć.
  9. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Gratuluję fajnych ryb i sposobu. Nad woblerem też się zastanawiam bo jakoś mi ten fanatic Lipińskiego nie pasuje ani do kleni ani do płytkiego prowadzenia po opasce. Ciekawy jestem.
  10. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Wyprawa w nieznane. Mała rzeka w miejscu w którym nigdy nie byłem. Odcinek wybrałem na google maps. W aucie spinning ale i spławikówka a wszystko pod klenia. Znalazłem jakąś płytką, ślepą odnogę, którą przeczesałem spinningiem i co w efekcie dało mi klika okoni ale w rozmiarze do 20 cm. Dużo pustych brań miałem o które posądziłem niewielkie klenie. Było je widać. Na samo poszukiwanie kleni w rzeczce wziąłem jednak już spławikówkę i chleb. Środek słonecznego dnia i czysta, prześwietlona ale i zimna woda wydała mi się niezbyt dobra na spinning. Złowiłem klenia ok. 35 cm i 47 cm. Wieczorem wróciłem się do auta i zamieniłem wędki. Spinningiem skusiłem trzeciego klenia w rozmiarze jak pierwszy czyli ok. 35 cm. 47 cm do podmiany. 1. jaceen 45+47+46 = 138 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46 4. Marienty 30+32+49= 111 5. RafalWR 48+50+47=145 6. Cysiu 39,5
  11. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Mi pomysły podsuwają wpisy jaceena. Szukam więc kleni i nie składam wędki po zmroku. Zaczynam od sprawdzenia zachowania się różnych woblerów. Przerzucam ich kilkanaście i wybieram dwa Jaxon 6 cm pływający płytko i mniejszy Hunter. Ten drugi jest tonący i po zmroku przestaję nim łowić. W wodzie coś się dzieje. To mnie zmyliło. Widzę zafalowanie na wodzie i czuję narastający opór, w końcu chlupot, szarpnięcie i w tym momencie zrozumiałem, że zafalowanie było braniem, które zmarnowałem. Drugi raz nie popełniam błędu i jest kleń 44 cm do podmiany. Kanał Odry. 1. jaceen 37+39+46 = 122 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46 4. Marienty 30+32+0=62 5. RafalWR 48+50+44=142
  12. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Jest na spinning. 36 cm. Zajechałem jak już słońce pod horyzontem było. Mały, biały 4 cm woblerek. Nazwy nie pamiętam. Na małej rzeczce przed spinningowaniem to trzeba mieć wszystko poplanowane i poukładane za dnia. Ja trochę się miotałem bez sensu. Tylko jedno branie.
  13. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Z zainteresowaniem czytam jaceen Twoje spinningowe relacje kleniowe. Plan mam taki, że odkładam wędki spławikowe i biorę spinning. Mam wytypowane miejsca i wiem, że ryby w nich są a to motywuje i sprzyja nauce. Mało mam złowionych kleni zimą na spinning. Jak dotąd udawało mi się je na spinning zimą łowić tylko jak znalazłem ich zgrupowania. Tylko czy wg wskazań kalendarza w wodzie jest zima? Moim zdaniem nie. Widać wiosnę w zachowaniu ryb.
  14. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Dotarłem nad rzeczkę na trzy godziny przed zmrokiem. Postanowiłem rozpoznać nowy odcinek. Wypuszczanka z chlebkiem i wędrówka. Trzy klenie. Największy ma 42 cm dwa pozostałe są nieco mniejsze. Jeden spada. 1. jaceen 37+32+0 = 69 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46 4. Marienty 30+32+0=62 5. RafalWR 48+50+42=140
  15. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Powtórzyłem w niedzielę wyprawę. Miejsce i metoda jak w sobotę. Długo byłem bez brania. W końcu jest branie i kleń 35 cm. Maluch ale dał trochę do przemyślenia i wkrótce jest drugi nieco mniejszy. Później było pechowo. Najpierw spiął się 40 tak. Widziałem go bo zdążył się chlapnąć na powierzchni. Moment później zacinam fajną sztukę. Hol trochę trwał i już przymierzałem się do lądowania a tu nagle mam zaczep. Kleń się w coś wpakował. Nie widać tego z brzegu. Chwilę się mocuję ale pęka przypon. Chyba się przetarł bo bez siłowania się strzelił. Ryby nawet nie widziałem ale fajna była. Dzisiaj powtórka była w planie ale deszcz i wiatr zmienia moje plany. Odpuściłem daleki wyjazd i zatrzymałem się na max. 2 godzinki na kanale miejskim. Trzy brania na chleb. Ładna płoć, kleń 50 cm i drugi kleń na oko 40 tka spadł kilka sekund po zacięciu. 1. jaceen 37+32+0 = 69 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46 4. Marienty 30+32+0=62 5. RafalWR 48+50+0=98
  16. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Ja wyskoczyłem z gruntówką i chlebem. Jedno branie zmarnowałem. Drugie tuż przed zmrokiem już nie. Pierwszy wpis do rywalizacji kleniowej 48 cm. Mała rzeczka. 1. jaceen 37+32+0 = 69 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46 4. Marienty 30+32+0=62 5. RafalWR 48+0+0=48
  17. RafalWR

    Kleń 2022 - haczyk.pl

    Ja dołączam też do zabawy. Miałem inne plany na wiosnę ale warunki narazie są takie, że pomysł na klenie wydaje mi się lepszy. Dwa fajne już mam ale nie pomyślałem wcześniej o zabawie i fotki bez miarki porobiłem.
  18. Miałem przyjemność uczestniczyć w rywalizacji czuję się więc zobowiązany do podsumowania. Lubię wszelkie współzawodnictwa, rywalizacje i próby dogonienia najlepszych. Doświadczenia i wpisy innych to ogromna dawka danych do analizy a więc i szlifowania swoich umiejętności. Ja okoniom poświęciłem końcówkę sezonu. Wciągnęło mnie to tak, że odpuściłem inne gatunki w tym sandacza, któremu w latach poprzednich zimą poświęcałem najwięcej czasu. Generalnie polecam takie podejście. Skupienie się na dłuższy czas na jednym gatunku, wodzie, metodzie itp. pozwala zauważyć pewne szczegóły, niuanse których normalnie nie mamy szans dostrzec. Polecam. Ten rok był gorszy dla mnie zarówno jeśli chodzi o okonie jak i w ogóle. Rok wcześniej nie uczestnicząc w rywalizacji a więc i nie mając takiej motywacji do nakręcenia wyniku miałem więcej 30 tek. Optymistycznie i ambitnie miałem nawet w planie nie zgłaszać tych mniejszych. Ostatecznie wyszło tak, że w listopadzie nie miałem skompletowanej 10 tki a z okonia 25 cm na kiju cieszyłem się jak z okazu. Ambicje mi urosły więc bawię się i w tym roku :). Złowiłem już dwa - 27 i 29 cm. Na pewno więcej czasu poświęcę w okresie zimowym metodom carolina/texas rig a w letnim przynętom powierzchniowym. Gratuluję zwycięzcom i dziękuję uczestnikom za zabawę. Pozdrawiam kolegów z którymi miałem okazję wspólnie łowić.
  19. Proszę o podmianę 28 na 31 cm i 29 na 31 cm
  20. Ciężko się łowi. Przeszkadza silny wiatr albo obmarzająca plecionka. Przeszkadza jednak mi a rybom wcale. Nie stosuję mikroprzynęt więc i mikrookonki mi się nie trafiają. Może tylko co dziesiąty byłby za mały na listę. Ciekawe, że brania są ledwo wyczuwalne a jednak zacięty okoń ma gumkę porządnie zassaną. Łowię na zmianę klasycznie jigując lub dropshotem. Obie metody dają ryby i tylko warunki np. odległość decydują, którą wybieram. Dodaję więc dwa okonie po 31 cm każdy. Eksperymentuję i szukam i tak prowadzenie w toni dało bolenia. Obławianie głębszego miejsca sposobem który obmyśliłem sobie na grudzień dało sandacza. Na szczęście zaciął się za miękkie tkanki i dał się wyjąć na "okoniowej" wędce.
  21. 32, 30, 30, 29 cm. Uwzględniając poprzednie to te już na podmianę będą.
  22. Dzięki za podjęcie tematu. Postaram się później odpowiedzieć. Tymczasem raportuję ostatni połów okoni. Dwa po 30 cm, 32 cm i 29 cm. Jedna 30 - tka na Keitecha Easy Shiner 7, 5 cm, pozostałe okonie na drop shota i jaskółkę 5 cm. Jak sobie liczę to przekroczyłem 300 punktów. Udało się ale na podium to chyba już mi się wdrapać nie uda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.