Skocz do zawartości
tokarex pontony

lechur1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Zawartość dodana przez lechur1

  1. lechur1

    WROCŁAWSKA ODRA

    Potwierdzone info łowienie ze środków pływających od 1 czerwca było wprowadzone a po 2 dniach zniesione więc śmiało można pływać.
  2. Dzisiaj wyskoczyłem z synami na nocne płocie.Wytrzymali całe 1,5h ale udało im się złowić 3 płocie i krąpia.Płotki miały po 35cm chociaż ostatniej nie mierzyłem bo wzięła jak już wszystko spakowałem.Brań było więcej ale przez wiatr ich nie zauważyliśmy i wyciągaliśmy wyssane pinki.
  3. Wczoraj 10szt,8 maluchów jeden 24cm i największy 29cm.Nie wziąłem maty z miarką i nie wskoczą do tabeli.Brania trwały pół godziny.Wszystkie ryby na 3cm rybkę od jaxona na 1g główce.
  4. Mało czasu w życiu.... zamiast na kropki to na paski skoczę 1. jaceen --------- 22+23+22=67 pkt 2. RadekM 3. RSM 4. ESSOX 5. Kepes53 6.Budek 25+23+25+23+24+23+23+0+0+0=166pkt 7. Marienty 8. Danek 9. Don Gucak 10. Booseib 11. dawidzcm 12. Larry_blanka 13. moczykij 14. Jamnick85 15.kamil.ruszala 16. Michalvcf 17. McGregor 18. Płatek88 19.Carloss83 20.Kamileq 21. jaroslav 22.lechur1
  5. Ładnych kilka lat temu moi synowie wyciągnęli jakąś stara kurtkę z wody na zimowisku barek,było na niej ponad 20 dużych pijawek następnego dnia wziąłem ich nad Odrę brały klenie,w tym jedna 50-tka i kijanki.Ważne,żeby odcinać przyssawki,wtedy z pijawki wypływa krew i lepiej wabi ryby.
  6. Luty w pigułce:zacząlem od płotek na przepływankę,po zejściu lodu zacząłem szukać okoni i trafiłem ma dwa dni dobrego żerowania ale mimo iż ilościowo było bardzo dobrze to nie udało się trafić większego niż 25cm.W niedzielę pierwszy raz wybrałem się na karpie ale nie mialem nawet brania.Wczoraj powtórka i z kuzynem złowiliśmy po dwie sztuki.Dzisiaj miałem czas dopiero wieczorem i musialem wybrać jechać na karpie czy iść z batem na płotki.Wybrałem płotki bo miejscówka pod nosem i w razie braku brań można się szybko zawinąć.Zlowilem 10szt i wzdręgę 5 ryb się spięło.Największa płoć miała 37cm.Marzec poświęcę na karpie i płocie,poszukam też nocnych klusek ze spinem.
  7. Dzisiaj jedna większa druga śię spieła,kilka sztuk do 30cm i kilkanascie okoni.
  8. Trzeci dzień nęcenia i pojawiły się większe.
  9. lechur1

    Jaka zaneta na lina?

    U mnie do zanęty dodawalem ćwiartkę pinki i owszem wchodziły byczki i krąpie ale zawsze brały też liny.W innym sezonie nęcilem ciastem z manny z suszoną krwią i na to brały same liny.W tym roku chcę sypać pellet i dodatkowo wrzucać kamerę pod wodę żeby zobaczyć czy są nim zainteresowane.
  10. lechur1

    WROCŁAWSKA ODRA

    Od nowego roku na zatoczce na kozanowie dłubie okonie,największy koło 30cm,ale kolega trafił 37cm.Wczoraj siedziałem z batem trafilem płoć 33cm jedna się spięła i coś poszło z haczykiem do tego kilka jazgarzy.W przyszłym tygodniu chcę popłynąć na 1 barki poszukać garbusów.
  11. 1. RadekM 2. Michalvcf 3. Marienty 4. Booseib 5. kamil.ruszala 6. McGregor 7. jaroslav 8. Gryzon 9.Budek 10. Carloss 11.lechur1
  12. lechur1

    rzeka Ślęza

    Gratuluję..Też stawiam 48cm jak trafimy to oczywiście wob trafi do Budka :).
  13. Kamera Manta MM9358,głebokość 2m.Cały film miał 15min ale dopiero po 13min przypłynęły.
  14. W niedzielę nastawiłem się na płocie,złowiłem tylko okonia 20cm i przespałem jedno branie.
  15. Od trzech dni nęcę "swoją"dziurę,dzisiaj zabrałem ze sobą wędkę i w gozinkę trafiłem 2 płotki 30 i 37cm i okonka koło 20cm.Lód przejrzysty i najwięcej frajdy miałem z widoku płoci pływającej wokół przerębla.
  16. lechur1

    WROCŁAWSKA ODRA

    Jak mieszkasz na Muchoborze Wielkim to zapisz sie do koła Smolec i będziesz miał do dyspozycji fajny staw pod nosem.
  17. Wczoraj rano pływałem za wąsem zaliczyłem jedno branie ale sum zjadł tylko rosówki i się nie zaciął.wieczorem pojechałem z synami na karpie i padł tylko jeden a dwa się spięły.Rano postanowiłem zapolować na amury wziął tylko jeden ale oczywiście jak nie było mnie przy wędce,zeżarł liść sałaty I zwiał.
  18. Z czwartku na piątek pojechałem z synami do znajomego nad staw..Złowilismy ponad 20 karpi w tym trzy między 66-70cm.Najwiekszego złowił najmłodszy syn.Najważniejsze, że chłopcy nauczyli się spokojnie holować ryby.Ja nauczyłem się jakich haczyków nie stosować, dwa po prostu się złamały.Wszystkie ryby złowione na metodę.W sobotę nieudane rozpoczęcie sezonu sumowego.Dzisiaj zaczęło się od wysłanego paliwa ,puścił korek i benzyna zalała bagażnik, na szczęście syn miał czyste ręce i uzbroił mi laleczkę w rosówki.W czwartej miejscówce namierzyłem wąsa i po 30sekundach uderzył i tu znów pech bo spieprzył mi sie hamulec w kołowrotku i cały czas był lużny ale udało się wyholować rybę.Na ostatnim zdjęciu karpie złowione od 4 do 7 wtedy brały najlepiej były jeszcze 3 ale już nie mieściły się w siatce.
  19. Wczoraj pływałem z synem i kuzynem,jedno branie i jeden zed się zameldował.
  20. Co do linków to u mnie też jest masakra i nie chodzi o ich brak tylko o ślimaki,które w tym roku rozmnożyły się jak nigdy.Rośliny są nimi oblepione i liny mają piekielną stołówkę.dzisiaj od 17.30 siedziałem w swojej miejscówce i to mlaskanie chyba będzie mi się śniło w nocy.Spławik stał jak zaczarowany a pod nogami trwała uczta.Normalnoe jeszcze bym siedział ale nie wytrzymałem i zwinąłem wędki.
  21. W niedzielę w nocy wybrałem się nad Odrę.Miałem tylko dwa brania ale konkretnych klusek.Jednego wycholowałem z 5 z przodu a wcześniej podobnych rozmiarów się spiął.We wtorek znów odwiedziłem swoją miejscówkę,po zmroku dwa mocne uderzenia ale ryb nie zaciąłem .Po chwili zauważyłem,że coś atakuje ukleje przy samym brzegu.W ruch poszła boleniówka ale bez brania,zmieniłem ją na 5cm sendala i to skusiło rybę po zacięciu ryba robiąc młynki weszła w główny prąd i się spięła wydaję mi się,że mógł to być kropek albo mała trotka.Później zaliczyłem jeszcze dwa rąbnięcia i oba dały kluski ale małe 30-35cm.Dorzucam jeszcze zdjęcie 40-staka ze Ślęzy z zeszłego tygodnia.
  22. lechur1

    WROCŁAWSKA ODRA

    Wczoraj od 22 do 3 polowalem na bolki i kluchy.Niestety bolki mialy mnie gdzieś uwiesil sie tylko sandalek pod wymiar.Po północy zacząłem polować na klenie .Zaliczylem chyba z 10 pustych brań ,chociaz delikatnych,to i tak bylem już nabuzowany i w końcu nastepne branie było bardzo mocne i uwiesil się 35 klenik, lało sie z niego jak z kranu wiec chyba w tym miejscu jeszcze sie tra co tlumaczyło lekkie niezaciete brania.Zwinalem kij i postanowiłem podjechać nad Ślęzę gdzie kluchy już sie wytarły.Tam szału nie było zaliczyłem tylko jedno puste branie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.