W linku zastosowano "język" techniczny i laikowi nie wiele wyjaśni o co biega ,akumulatory żelowe,mimo swej wysokiej ceny oplaca się kupić mimo wszystko ,czytam na necie ze za cenę żelówki ma się dwa zwykłe i to dobrej marki ,pewnie tak,ale tylko nikt nie wspomina że żelowka wytrzyma 3do5 zwykłych aku ,oczywiście odpowiednio traktowana ,sam posiadam aku żelowe z kilunasto letnim stażem i szczeże powiem ze nie dbałem zbytnio o jej stan ,czyli jak nie był potrzebny to nie zaglądałem do niego. Jedyny błąd jaki popełniłem ,przy eksploatacji to ładowanie żelówki zwykłym prostownikiem ,przy zakupie "pan" nie raczył mnie uprzedzić o tym fakcie a zaproponowanie kupna to już pewnie szczyt marzeń klijęta.Z obserwacji zwykłego użytkownika mogę tylko dodać że po paru latach stania na półce ,podłączyłem do prostownika i naładował się w 75% ,używałem prawie tydzień na rybach ,full pływania cały dzień i tak nie wyczerpał się ani razu do dna.Czyli kupno zelówki wiąże się z wydatkiem na zakup prostownika do niej ,wydatek spory ale przy pewnej dbalości posłuży lata i jest się pewny że na rybach nie nawali ,co też jest istotne.