Deuuu

Szczerze to wolę te pieniądze przeznaczyć na realne wędkarstwo

fajne tylko pewnie swoje kosztuje.

Używałem: HM69 (0,16 jeżeli dobrze pamiętam) - ogólnie dobra plecionka, mocna, robi się jasno szaro/zielona i "stroszy się" przy intensywnym używaniu. Jednak nie zmniejsza to jej wytrzymałości. Invisible Braid (0,08 i 0,10) - szybko się przebarwia, robi się w kolorze kawy z mlekiem. O ile 10tka była fajną pletką, wytrzymałą i miękką to 0,08 jest sztywnym drutem, ciężko zrobić węzeł który by się nie rozwiązał oraz ma straszną pamięć, przyjmuje kształt szpuli.

Kiedyś czytałem że Konopia przyśpiesza metabolizm, więc może dlatego na dłużej zostają w łowisku, bo po prostu im się "żreć" chce Tłumaczyło by to czemu wielu wędkarzy dodaje je do zanęt.

kaczyyy, jak czytam, a właściwie już przestałem czytać twoje posty to dostaję oczopląsu. Naprawdę jak ktoś już Ci radził, wrzucaj tekst do "Offica" przed umieszczeniem na forum. Zamiast wędkować polecam przypomnieć sobie: "Jak poprawnie budować zdania w języku polskim". W ogóle to trochę syf tu się zrobił.

ależ owszem jest, poszukałem i znalazłem na wikipedii sąsiadów z zachodu: http://de.wikipedia.org/wiki/Minimal_Electro widocznie to jakiś niemiecki wynalazlek.

Minimal znam, electro znam, ale o Minimal Electro nie słyszałem aż pokopie w necie, bo to może mieć dobre Pier... Uderzenie

feeder, o tak Hardstyle Jak dla mnie Epicki kawałek http://www.youtube.com/watch?v=MLM3Px4EmDs I coś specjalnie dla kolegi grzechuce, moje niedawne odkrycie: Mt Eden Dobre żeby przygrywać sąsiadom w niedzielę do rosołu i bootleg Burial - Archangel

Chłopaki, a jak sprawa wygląda z drapieżnikiem na ciepłym? Bo dochodzą do mnie słuchy o potężnych boleniach łapanych przy "Śmieciołapie".

feeder, nieźle Ci chłopie idzie na tego dropszita będziesz musiał udzielić mi korepetycji!

Neyson, ja wybrałbym delikatniejszy kijek, bo do przynęt ~30g używam dużo mocniejszego wędziska. Jednak wydaje mi się że na szczupaka ten do 35g będzie lepszy, zawsze jest trochę rezerwy a niektóre z przynęt na szczupaka stawiają baaaardzo duży opór. Delikatniejszym kijkiem w rzece na obrotówki 3, bardziej agresywne wobki czy duże blachy nie połowisz bo szczytówka będzie Ci latała jak szalona. No i najważniejsze że nie będziesz przeciążał wędziska, czyli będziesz mniej narażony na mikropęknięcia i inne wynikające z tego tytułu szkody.

Tylko może być problem bo jedna 0,14 będzie cieniutka jak włos (np. spiderwire cod red braid) a np. plecionka typu Dynema o średnicy 0,14 będzie gruba jak cholera Dlatego opis w lb jest jedynym słusznym określeniem "mocy" plecionki. Tylko nasi, krajowi importerzy/producenci potrafią określić średnice w płaskiej plecionce

Uroki fishunterów w nich nawet okoń potrafi urwać ogonek.

dzbyszek1, w sprawie samego modelu nie wiem co Ci polecić, jednak wydaje mi się że obrotówka 4 w rzece wymaga trochę mocniejszego kija. Coby zaciąć można było i nie targało szczytówką jak szalone

Mało przyjemne miejsce, różni ludzie i nie koniecznie muszą być to miłe starsze panie

Ostatnio bywałem na Cegle czysto rekreacyjnie, na pół godzinki, może godzinkę i jest ogrom sandacza! Jednak tego, który ledwo się z jajka wykluł Niby fajnie, tylko szkoda że większość tych maluchów po wyjęciu z wody dostaje Headshot-a i do wora A najgorsze to że prawie codziennie, siedzi taka sama ekipa (j*****ch buraków), więc trochę nam sandała wytłuką na Cegle.

A jakie mi polecasz buty w rozmiarze 45? Przynajmniej napisz gdzie łowisz, jakie przynęty stosujesz, na jakie ryby się nastawiasz, łowisz z brzegu czy łódki itp. A drugą sprawą jest że starczy zaszperać na forum i znajdziesz odpowiedni temat odnośnie wyboru wędziska: http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=748&view=newest nie raz i nie dwa był poruszany tam temat różnych wklejanek.

naleśnik27, wielkie dzięki.

a powiesz mi gdzie znajdują się te "schodki" ?

Smile, a gdzie chcesz łowić? Sam zbytnio nie łowię na obrotówki, ale z wielu przeczytanych i usłyszanych od najstarszych Indian opinii mogę wnioskować że nie jednego szczupaka/okonia uda Ci się nimi przechytrzyć. Bo kolorystyka jest bardzo dobra. Uzupełnił bym arsenał o klasykę typu gnom, mors i alga w rozmiarze 2 i trochę kopytek żeby było co rwać

My z kumplem wiosłowaliśmy kiedyś od Klucza pod most na autostradzie A6 Ktoś chętny na wieczorny fiszing? tak ~17 na jakiejś miejscówce w centrum?

bifa, chyba niedługo sklep wędkarski otworzysz U mnie wczoraj była mała dostawa główek na hakach 3/0-7/0 i waga 3-35g około 100szt 3g na haku 7/0 wygląda śmiesznie jak cholera, jakby zaraz ołów miał odpaść ale na płytkie, jeziorowe szczupaki - MIODZIO!

Jak dla mnie jest to wielka ściema. Wiele z tych kalendarzy jest na podstawie faz księżyca, a to chyba akurat nie ma największego wpływu na żerowanie ryb. Przyłączam się do kolegi MariuszA, częste bywanie nad wodą i wyciąganie wniosków z niepowodzeń/powodzeń daje więcej niż tandetne kalendarzyki.

drop1985, teoretycznie jaskrawe kolory, seledyny, marchewy itp. Jednak myślę że to ma najmniejsze znaczenie i używał bym tego co zwykle.

BART71, jak się domyślam będziesz łowić w Odrze. Tylko czy da się pogodzić małe nawet 2cm wobki z ciężkimi i stawiającymi duży opór boleniowymi? Tak czy siak komfort łowienia jednymi z przynęt będzie niski, więc musisz wybrać. Osobiście odradził bym delikatny kijek na bolenia, zbój potrafi dać kopa a i męczyć go na delikatnym patyku jest barbarzyństwem, jeżeli chodzi o celowe łowienie.