Robal, problem może tkwić w przekładni ślimakowej (chyba tak to się nazywało) lub którejś z przyległych do niego zębatek. Najprościej zdjąć obudowę korpusu i próbować zakręcić, wtedy zobaczysz gdzie ruch się kończy/blokuje. Chyba że kołowrotek jest na gwarancji oddaj do serwisu.
luk1234, ja raczej za bolkiem latałem. Dzisiaj właśnie planuje wieczorkiem za sandałem uderzyć.
Wczoraj ładny sumek przysparzał mi atrakcji niestety ale skutecznie go przepłoszyłem
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.