Deuuu

Woda już ładnie opadła, w miarę normalnie można połowić na Cegieline dzisiaj już spokojnie główki 12g mogłem sprowadzić do dna na cieniutkiej plecionce (10lbs).

na 100% sandał, charakterystyczna mordka. A właściwie to co z niej zostało.

Właśnie wróciłem z słynnych Szczecińskich "Dni Morza" i stwierdzam że z roku na rok widzę tam coraz więcej pijanej gówniarzerii

ja planuje jutro wpaść na głębokie, może coś się wyciuka z tej wody

Więc tak, woda okresami ciągnie bardzo mocno jeżeli chodzi o grunt czasami 100g to za mało. Z rybek to trafić tam można szczupaka, leszcza, dużą płoć, ładnego okonia i w niektórych miejscach przyzwoite sumiki. Pomijam krąpiopodobne stwory i jazgarze których jest tam mnóstwo. Ogólnie polecam, jednak w zeszłym roku była tam kompletna brynda, 0 dużego leszcza i szczupaka jakby wywiało. Drugą sprawą są często zalewane brzegi i czasami bez gumowców ciężko się dostać na łowisko.

Dzisiaj kolejny topielec wyciągnięty z Płoni jak matka wróci ze służby będzie miał więcej informacji.

ferma drobiu

wyspa skarbów

Migdał, uważaj tylko na szczytową przelotkę! W xenonach lubi się odklejać i obracać, co przy rzucie może skutkować zaplątaniem żyłki i w efekcie złamaniem kijka

Na Cegle ciągnie jak cholera, płyną tony zielska i innych śmieci. Na dniach mam wrażanie że woda się tam podniesie i będzie "połowione".

Dzięki narazie nie macie się czego bać, póki plastiku nie odbiorę. A później tygodniowy zakaz zbliżania się do dróg

Urodziny

Seti, Płonia już zarosła czy jeszcze da radę normalnie łowić bez sałaty na haku?

artone, raczej mało kto łowił. Widziałem że trafiały się jakieś krapiki i okonki.

złoto

Czytałem że można sam ogonek, jednak ja osobiście wrzucam całą gumę Zapomniałem napisać, efekt nie jest trwały! Po 2-3 wypadach guma znowu staje się twarda i trzeba zabieg powtórzyć.

Reno Killer, Mamba, Fatty, Mutant, Buster i Demon z przezemnie testowanych pracują bez najmniejszych problemów. Jak koledzy wyżej napisali Lunatiki pracują ledwo bo ledwo, jednak wystarczy wrzucić je na chwilkę do prawie wrzącej wody. Guma mięknie i praca jest zadowalająca. Jednak osobiście polecam stare i niezawodne Relaxy/Mannsy.

Esox Lucius

Kilka dni temu zainwestowałem w kijek Dragon Thytan X-Jig 2,40m c/w 3-25. Może wydawać się to śmieszne ale zakupiłem go z myślą o łowieniu boleni i po wstępnych testach okazał się boski takiego czegoś właśnie szukałem.

Funkcje trygonometryczne

W niedziele rano już Cegielinka była ładnie załadowana, jednak dużo brakowało do jesiennych pielgrzymek z końca Polski. No i oczywiście pojawili się żule - kosiarze

Akurat tym modelem nie łowiłem lecz mam styczność z ich wyrobami, w moich oczach ich kijki są bardzo przyzwoite więc posłuży Ci dobrze

A ja się pochwalę, ot co wczoraj udało mi się zdać egzamin na prawko kategorii B za pierwszym podejściem. Teraz tylko czekać na plastik i można ruszać na bardziej odległe łowiska

Kolego Maciej C., jakie masz podejście do wędkarstwa to jest twoja sprawa, nie musisz odrazu ze wszystkich którzy uznają zasadę C&R robić bandy nierozgarnięty ludzi którzy podniecili się filmami wędkarskimi. Nie czepiam się kogoś kto od czasu do czasu zabierze kilka ryb żeby je zjeść, ma do tego prawo i tak samo nie chcę żeby ktoś czepiał się mnie że wypuszczam ryby, bo też mam takie prawo i zamierzam z niego korzystać.

Nie ma za co, forum jest od pomagania