Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jacek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    798
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jacek

  1. Jacek

    Opad

    Do łowienia z opadu, gdzie niezbędny jest kontakt z przynętą, dużo lepiej nadaje się jednak plecionka, a nie żyłka. Podbijaj też "z kołowrotka", a nie kijem, co pozwoli na lepszy kontakt z przynętą.
  2. Jacek

    Kołowrotki Shimano

    Nie wszystkie, mam TP 4000FB made in Japan. Jak kupowałem w sklepie były dwa egzemplarze - ten mój, i drugi identyczny już z Malezji.
  3. Jacek

    Parnica

    kocur, możesz też łowić swoje ulubione leszcze
  4. Szkoda tylko że szczupaki rzadziej...
  5. Sorry, juz za późno na edycje powyższego postu, a jeszcze mi się coś nasunęło odnośnie potencjalnego nowego działu. Mogłyby być tam umieszczone nie tylko informacje na temat aktualnych wypraw, ale także wcześniejszych, dawnych, takie "wspominki", najlepiej tez okraszone jakimiś fotografiami. Mamy przecież na forum wędkarzy z długim już stażem, doświadczeniem, chętnie poczytałbym o ich przygodach, a teraz w zasadzie nie ma sensownego miejsca na takie rzeczy. Kolejna rzecz - może mamy kogoś, kto chciałby napisać opowiadanie wędkarskie, to też mogłoby być dobre do tego miejsce Być może taki dział byłby dodatkowym "generatorem" materiałów na portal, zachęcając niektórych członków naszej społeczności do tworzenia obszerniejszych, bardziej atrakcyjnych tematów
  6. I o to chodzi. Dyskusja pod artykułem na portalu nigdy nie będzie tak żywa jak na forum, poza tym taki temat mógłby być czymś takim jak "przedsionkiem", "poczekalnią" przed umieszczeniem tematu na portalu. W ogóle byłoby fajnie, gdyby np był to cały osobny dział, a opis każdej z wypraw byłby nowym tematem, przykładowo "zasiadka karpiowa", "pierwszy sum" itp. Pozwalałoby to na żywą i długą dyskusję na określony temat, a poza tym nowym użytkownikom forum pozwalałoby na zapoznanie się z opisami wspaniałych wypraw, pooglądanie fajnych zdjęć, i w ogóle lepsze poznanie innych użytkowników forum, ich sukcesy itp W tej chwili te wspaniałe opisy i zdjęcia giną gdzieś w tematach "jak było na rybach" i są już w zasadzie stracone na zawsze, nikt nie będzie odkopywał i przeglądał tych kilkadziesiąt tematów z ostatnich lat - a to przecież wielki dorobek i bogactwo tego Forum Co Wy na to? Proszę o opinię, no i oczywiście wypowiedzi adminów Popieram w 100%. Widzę zresztą ten dział nieco szerzej, nie tylko biologia ryb, ale i różne tematy związane z wiedzą na temat przyrody, pogody, spraw związanych z rzekami itp. Nie czekajmy do zimy, dopiero się jesień zaczęła
  7. Ja uważam że powinien być taki temat. "Jak było na rybach" to temat na dany miesiąc, nikt ich już potem nie odgrzebuje, a np może się zdarzyć że ktoś będzie chciał o coś dopytać. Oczywiście trzeba by doprecyzować kryteria, żeby się nie zrobił bałagan. To nie może być temat na opowieści w stylu "poszedłem na dwie godziny nad staw, nic nie złowiłem", tylko na opis wypraw pełna gębą, np jakieś dłuższe zasiadki, wędkarskie weekendy, wyprawy na bardzo atrakcyjne wody albo bardzo atrakcyjne ryby, oczywiście zakończone jakimiś sukcesami. Warunkiem byłby nieco dłuższy tekst, okraszony fajnymi fotkami. Wtedy w "Jak było dziś na rybach" można dawać zajawkę z linkiem do tego tematu, gdzie byłby pełen opis. Uważam wręcz, że taki temat, dobrze poprowadzony, mógłby być chlubą forum
  8. Jacek

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    Nie to żebym się na tym znał, ale to raczej dildo niż wibrator, hehe
  9. U mnie w Red Arcu stało się coś takiego, że nie trzyma hamulec, tzn pod dużym obciążeniem i dokręconym na maksa hamulcu coś tam czasem zachrobocze i obróci się "do tyłu" korbka oddając żyłkę.
  10. Jacek

    plecionka

    Kolego oszolom87, nic nie wniosę do dyskusji o plecionkach (poza tym, że też uważam PP za bardzo dobra plecionkę, ale ja tylko spinninguję) chciałem tylko nadmienić, że osobiście cenie sobie haczyka za to, że trzyma pewne standardy, daj więc już spokój z udowadnianiem, że Twój nick został dobrany nieprzypadkowo Jeżeli zamierzasz jechać po każdym, kto z dobrej woli zechce Ci pomóc, ale nie trafi przypadkiem w Twoje wysublimowane gusta, to pewnie niezadługo nie znajdziesz partnerów do dyskusji...
  11. Jacek

    Kołowrotki Shimano

    Spokojnie możesz używać go do spinningowania, też kiedyś łowiłem na exage
  12. Jacek

    plecionka

    Zgadza się co do rozmiaru. Grubsza plecionka spowalnia też opad, co ma znaczenie jak łowisz w głębokiej, i to jeszcze szybko płynącej wodzie, i nie zawsze jest pożądane. Co do koloru - piszesz Kozii o łowieniu sandaczy. Jeżeli chcesz je łowić z opadu, to najlepiej żeby plecionka była dla Ciebie jak najlepiej widoczna, łatwiej wtedy zauważyć delikatne branie. W takim przypadku poleciłbym jednak kolor fluo, zapewniam Cię że szczupakom nie będzie przeszkadzał
  13. Jacek

    Spiningi rodbuilder'ów

    Kijek odebrany, i już przetestowany. Jego główne zalety - poza zindywidualizownym wyglądem - to duża czułość i szybkość (akcja x-fast). Świetnie czułem pracę 4 gramowego jaziowego woblerka, jak i uderzenia 30-g główki w dno i każde skubnięcie ryby, szybkość pozwalała na błyskawiczną reakcję. Drugą zaletą na jakiej mi zależało jest faktyczna uniwersalność, jaziowym woblerkiem rzucałem na sensowną odległość, a jednocześnie bardzo komfortowo łowiłem na Predatory z 30-g główkami Po pierwszym dniu łowienia mogę powiedzieć nie żałuję wydanych pieniędzy, kij dokładnie spełnił moje oczekiwania.
  14. Jacek

    Spiningi rodbuilder'ów

    bifa, Żaden normalny rodbuilder nie założy Ci 40 przelotek na kij, przecież oni to firmują swoim nazwiskiem! W czym różnica? Masz rację że zbrojenie jest takie same - takie same przelotki, portugalski korek itp (oczywiście w porównaniu oczywiście do wędek seryjnych dobrej klasy). Różnica na pewno tkwi w blankach - na wysokiej klasy blanku inaczej czujesz pracę przynęty, puknięcia główki w dno, trącenia w skrzydełko obrotówki Pamiętaj jednak, że w pracowni też możesz zbudować kij za 600 zł, a to jest cena spinningu średniej klasy w sklepie, typu Robinson Diaflex. Moim więc zdaniem za wędki z pracowni wcale się nie przepłaca, zobacz np na ceny Dragona HM80, z pracowni dostaniesz taniej lepszy kijek. Zresztą, u Daniela na swoja wędkę dostanę dożywotnią gwarancję. Czy Dragon daje dożywotnią gwarancję na HM80? A poza tym... dostajesz wędkę taką, jakiej nie ma nikt inny. Jest jako całość dokładnie jedyna w swoim rodzaju, zrobiona pod Ciebie. Uważam że to ma swoją wartość, jeżeli wędkarstwo traktuje się jako pasję. Przy tym wszystkim oczywiście nie należy jednak zapominać, że sprzęt sam nie łowi ryb, i najlepsza nawet wędka z pracowni w rękach kiepskiego wędkarza jest tylko... bezużytecznym gadżetem poprawiającym samopoczucie
  15. Jacek

    Umawialnia

    feeder, Knighty dostaniesz spokojnie zarówno w Nemo, jak i w Kleniu, kupowałem kilka dni temu. Uzbrajałem je zwykłą główką 12 g
  16. Jacek

    Spiningi rodbuilder'ów

    Koszty na priv, co do terminu - w tej chwili standardowy to 2 tygodnie, ale mam szanse odebrać wędkę na koniec przyszłego tygodnia. Zachęcam do odwiedzin u Daniela, ja decydując się na budowanie wędki zakładałem nieco inne parametry, ale rozmowa z fachowcem pozwoliła dobrać odpowiedni do moich potrzeb blank. Nie tylko rozmowa zresztą, ale także prezentowanie blanku, doczepianie do niego przynęt o różnym ciężarze, próbowanie różnych uchwytów z doczepionym kołowrotkiem itp. To jest niezbędne, same opisy blankow na stronie nie wystarczą do dokonania wyboru. Dzisiaj np, będąc na rybach, rzuciłem sobie wędką z pracowni na blanku opisanym do 21 gram. Rzucałem główką o wadze... 50 gram. Pod tym ciężarem kijek ledwo się uginał Dożywotnia gwarancja - to robi wrażenie. Pierdółki typu opisanie kija jak chcesz, dobieranie wszystkiego - od koloru omotek, kształtu i rozmiaru uchwytu, wybieranie długości i formy rękojeści w dowolnych konfiguracjach itp. Rozmawiałem z kilkoma osobami które łowią na wędki z pracowni, wszyscy są zgodni co do tego, że taki kij na dobrym blanku to inna jakość łowienia. Zobaczymy
  17. Jacek

    Spiningi rodbuilder'ów

    No i stało się, dzisiaj u Daniela zamówiłem kijek Composite Developments Seria Blue Rapid BLRBR2108M, dł 2,75, cw 7-28, akcja x/fast. Kij jest uniwersalny - od sandacza w rzece na 35 g główki, przez bolenia, szczupaka, po troć i belonę w morzu. Miałem w ręku inny kij zrobiony na tym blanku, czuć faktycznie że oznaczenie cw na tych kijach ma się nijak w porównaniu do tych seryjnych, zapas mocy jest bardzo duży. Teraz najgorsze - czekanie...
  18. Kolega kulas ma dwanaście lat, więc jeszcze ma czas żeby stać się wytrawnym wędkarzem. Rada na teraz - więcej czytać niż pisać
  19. Jacek

    rzeka Płonia

    Ja też jestem bardzo ciekaw jak Wam pójdzie, ostatnio ta rzeczka wyglądała mi na prawie bezrybną
  20. Złamany kijek, o czym pisałem wyżej, wrócił po 3 tygodniach z serwisu. Żadnego klejenia, o czym pisał wyżej artech, po prostu cała nowa szczytówka. Wg sprzedawcy serwisu nie ma w Polsce, kij odwiedził naszych zachodnich sąsiadów
  21. Gatunek: Boleń Długość: 66 cm Data połowu: 22.08.2010 Godzina połowu: 13 Łowisko: Odra Przynęta: boleniowa blaszka Opis połowu: klasyczne branie z powierzchni. Ryba wróciła oczywiście do wody.
  22. Gatunek: Boleń Długość: 72 cm Data połowu: 22.08.2010 Godzina połowu: 14:20 Łowisko: Odra Przynęta: perłowy ripper 6 cm Opis połowu: ryba uderzyła przy samym dnie. Po sesji fotograficznej wróciła do wody cała i zdrowa
  23. Jacek

    Umawialnia

    Ja też podskoczę na Cegielinkę
  24. Jacek

    Umawialnia

    O której byś się wybierał?
  25. To polecam coś powierzchniowego, np Rovera z Salmo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.