Jacek

Rozpióry są nieco smuklejsze, to jest faktycznie najbliższe krąpiowi

Mapy Google: 52.97716, 14.20871. To miejscowość koło Bielinka (Piasek)

Mój kolega od wędkarskich wypraw Patryk, zresztą również haczykowiec, jakieś dwie godzinki temu łowiąc na Płoni w okolicach Przestrzennej chciał wyciągnąć zerwanego woblerka i gmerając w dnie kijem wyłowił... zwłoki Policja powiedziała, że to chłopak którego zaginięcie zostało zgłoszone wczoraj. Ot taka makabryczna ciekawostka

feeder, ja w zeszłym roku również podekscytowałem się Płonią, i spędziłem nad nią trochę czasu wiosną zeszłego roku, łowiąc głównie na odcinku przyujściowym, który mimo przygnębiającego syfu o którym wspominasz, daje jakąś tam namiastkę łowienia poza miastem. Niestety, efekty mogę uznać za rozczarowujące. Owszem, można się nałowić okonków, trafiają się też średnie sztuki tego gatunku, ale mnie nie interesuje branie udziału w rzezi okonków, która się tam odbywa gdy okoń wchodzi do rzeki. Jazia złowiłem jednego, dwudziestokilkucentymetrowego, na małą obrotówkę. Klenia tez złowiłem jednego, na malutkiego, smużącego woblerka z powierzchni. Klenika, przepraszam, a nie klenia. Kolega który łowił tam latem więcej widział stado dużych kleni, mnie się to nie przydarzyło. Na odcinku powyżej, o którym piszesz, złowiłem ku swojemu niezmiernemu zdziwieniu wymiarowego szczupaka w wodzie po kolana, i miałem wyjście wymiarowego jazia. Podsumowując - rzeczka sprawia fajne wrażenie, jakby roiła sie od kleni i jazi. Jest blisko, można tam wyskoczyć ze spinem mając mało czasu. Ale całe otoczenie jest jednak irytujące - syf, czasem podpita miejscowa młodzież, ciekawscy spacerowicze i dzieciaki. Do tego nie udało mi się osiągnąć zakładanych wyników. Bardzo ładny jest leśny odcinek Płoni poniżej Jezierzyc, tam jest już prawdziwa dzicz. Ale niestety rzeka też sprawia wrażenie dość wymarłej. Chętnie wysłucham innych opinii i wrażeń. Ja też ciągle szukam dobrego miejsca na połów kleni i jazi, "trenuję" obecnie Inę.

mroweczka177, ja niestety byłem tam tylko na jedną noc, więc nie będę mógł już Ci pomóc, pozostaje liczyć że odezwie się ktoś bezpośrednio z Kołobrzegu

Kurcze, mroweczka177, ktoś musi Ci coś w końcu o tym Kołobrzegu napisać bo nie odpuścisz, haha. Ja byłem tam wczoraj służbowo, wieczorem poszedłem na spacer, byłem w porcie, żadnych łowiących nie widziałem. Ale to może żadna wskazówka, bo to było już późno, jakieś pół godziny przed zmrokiem

Pokrowiec i cena nowej wersji tego kija po prostu wymiata! Dzięki Dawido, mam już poprzednią wersję 7-28 i nie planowałem zakupów innych modeli z tej serii (chociaż uważam że to bardzo dobre kije), ale w tej sytuacji całkiem możliwe że jednak się skuszę

Hmm, nie widziałem nigdy żeby ktokolwiek tam łowił, nie wiem w ogóle czy to jest możliwe

A w jakiej miejscowości, jeżeli można spytać? Pisałeś wcześniej o Międzyzdrojach, masz może na myśli tamtejsze molo?

warszawa_24, nie denerwuj się znowu - greenlife miał na myśli to, że zamiast snuć akademickie, a jak dla mnie wręcz abstrakcyjne rozważania czy lepsza będzie żyłka zielona, przezroczysta, brązowa, szarozielona czy jaką tam jeszcze znajdziesz - to po prostu szykuj sprzęt, jakikolwiek masz (surfcasting nie należy do specjalnie finezyjnych metod), i w lato zacznij łowić. Nie ma sensu wnikanie w takie szczegóły, nie przejmuj się w ogóle takimi rzeczami.

Jeżeli łowisz z brzegu, to poleciłbym jednak zdecydowanie długość 2,7 m

Hehehe, trochę inaczej to pamiętam - ustaliliśmy, że jak jesteśmy w kole Kiełbik, to jakieś małe rybki łowimy, no i że to w ogóle niepoważne jakieś - Kiełbik, phi. No więc zapisaliśmy się do Big Fisha...

No tak. Maja coś tam powywieszać z terminami na Kleniu, ale jeszcze nie widziałem. No i może później jakieś zawody, połączone z pieczeniem kiełbasek

no to kocur jesteśmy w tym samym kole, ja też zmieniłem

Z tych powyżej to ja bym wybrał Stradica, ma typowo boleniowe przełożenie, jest to kołowrotek plasowany o klasę wyżej niż Exage, no i ma więcej łożysk niż Super SGTM. Jeżeli nie zależy Ci na dużym przełożeniu i zapasowej szpuli, tylko na solidności i niezawodności, to polecam Penna Slammera 260: Penn Slammer

Ja też dopiero jutro rano będę wiedział czy zdrowie pozwoli mi jechać na ryby, ale w przyszłym tygodniu na pewno będę jechał

Hehehe, zmęczony już jestem, masz rację - przeczytałem poniżej a nie powyżej. Co nie zmiena faktu, że poniżej Goleniowa też są bardzo dobre łowiska. Skubi, a co do Twojego pytania to wysłałem Ci PW

tak to w niczym nie przeszkadza, trocie można złowić w centrum Goleniowa

Zgadza się, wodery możesz sobie odpuścić, i tak do wody nie będziesz raczej wchodził, często zaraz przy brzegu jest ona bardzo głęboka. Gumofilce wystarczą na podmokły brzeg. O ripperach nie słyszałem, wiem że dobra przynętą może być twister. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że na pojedynczym haku dużo łatwiej stracić rybę w trakcie holu

Dzięki kasko43, komuś na pewno opis się przyda. No i skoro ten temat skłonił Cie do zalogowania się, to witam kolejnego szczecinianina i zapraszam do czynnego udziału w życiu forum haczyk.pl

Panowie, co do miejsca to nie ma z tym problemu, Ina ma długi odcinek trociowy, w zasadzie od Stargardu w dół gdziekolwiek można podjechać, zostawić auto przy jakimś moście i zacząć. To, że miejsce nie jest jakoś specjalnie ważne, widać najlepiej na zdjęciach z forum FORS - na dole strony widać wiele ryb złowionych w centrum miasta: Fors Ina 2010 Co do noclegu - jestem ze Szczecina, nigdy tak blisko miasta nie szukałem noclegów, ale myślę że na pewno na przykład w Goleniowie coś się niedrogiego znajdzie, trzeba przeszukać net Jeżeli chodzi o wspólne łowienie, to jestem jak najbardziej za, nie mogę jednak z różnych względów deklarować się na 100%. Ale jak przyjedziecie a ja tylko będę mógł, to chętnie z Wami połowię

Czy ktoś spinningował może na plecionkę Spro (nie znam dokładniejszych oznaczeń)? Widziałem taką ostatnio w Kleniu w Szczecinie, sprzedają ze szpuli, cena jest dość atrakcyjna (ok. 40 zł), więc trochę kusi

To tak żebys wiedział o co mniej więcej chodzi (wytłuszczenie moje): "Temat: Sezon podlodowy 08/09 warszawa_24 Odpowiedzi: 53 Wyświetleń: 5761 PostForum: Lód Wysłany: 04-11-09, 12:25 Temat: Sezon podlodowy 08/09 Ja niemiałem okazji spróbować więc się nie wypowiadam"

Hehehe, nie widziałem tego wcześniej - dyskusja w tym pierwszym temacie jest całkiem zabawna

warszawa_24, zadajesz pytanie, więc pewnie liczysz na konkretną odpowiedź, a nie tylko pocieszanie. Nie wiem kto się na Ciebie uwziął i w jakich okolicznościach, przeglądam tylko tą część postów która mnie interesuje, a tam nie zauważyłem jakiejś nagonki na Ciebie. Niemniej jednak mogę się domyślać, że czasem to co piszesz może kogoś zirytować. Przykład pierwszy z brzegu - walisz posta z pytaniem, czy w sklepie Nemo w Szczecinie jest taki a nie inny model wędki czy czegoś tam, już nie pamiętam. Jakiej odpowiedzi w tym momencie oczekujesz? Czy sądzisz, że ktokolwiek z nawet często bywających w Nemo zna wszystkie modele wystawionych tam wędek? Albo ktoś zaraz rzuci wszystko i pobiegnie żeby to dla Ciebie sprawdzić? Tak jak Ci wtedy odpisał zdaje się kocur - bierzesz telefon, dzwonisz i się pytasz, 30 sekund i znasz odpowiedź na swoje pytanie. To akurat taki delikatny przykład, innych nie znam, więc Ci więcej nie pomogę. Może w tym co napisałem wyżej mam rację, a może komuś chodzi o coś zupełnie innego. Spróbuj zapytać tych osób na PW, i wyciągaj wnioski z takich sytuacji na przyszłość. Poza tym - małolat jesteś, za parę lat pewnie Ty będziesz ustawiał ludzi na forum