Skocz do zawartości
Dragon

Marienty

Moderator Grand Prix haczyk.pl
  • Liczba zawartości

    1 590
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    112

Zawartość dodana przez Marienty

  1. Marienty

    rzeka Ślęza

    Łał! Wymiarowy. To się za często na Ślęzy nie zdarza. Ile miał? Też byłem kontrolnie wczoraj nad Ślęzą ale na spacerze z żoną i pieskiem. Póki co, tak jak mówisz czyli kicha...
  2. Marienty

    rzeka Ślęza

    Dzisiaj dużo brań. Nawet kilka wymiarowych. Widać osa od jaceena bardzo im odpowiada Dokładam do zestawienia 32cm. 1. Radek M.------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 2. jaceen--------- 30cm, 28cm, 28cm 3. dobekfooto --- 0 cm, 0 cm, 0 cm 4. Marienty ----- 35cm, 34cm, 32cm 5. bacyk ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 6. mza ------------- 27 cm, 25 cm, 0 cm 7. przemass71---- 0 cm, 0 cm, 0 cm 8. michalvcf ------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 9. haczykforum---- 0 cm, 0 cm, 0 cm 10. GuCeK --------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
  3. Marienty

    rzeka Ślęza

    Wyskoczyłem koło 17:00 do parku klecińskiego. Zdążyłem złowić 3 sztuki 20cm+ i muszę powiedzieć, że nie mam szczęścia bo po ok 40 min. tak się rozpadało, że kolejne 40 minut przesiedziałem pod mostem na Karkonoskiej. Lało, że hej! Poziom wody rósł w oczach. 40 minut wcześniej z wlotu na zdjęciu woda ledwo się sączyła a potem kawa z mlekiem i liśćmi.
  4. Marienty

    rzeka Ślęza

    Dawać dawać Panowie bo robi się nudno Też zaraz idę
  5. Marienty

    rzeka Ślęza

    Ja też wyskoczyłem dzisiaj nad rzeczkę. Jednak bez śniadania łowić ciężko. Brań mało. Rybki żadnej nie wyjąłem. Zaliczyłem 2 spady na osę od jaceena . Zaobserwowałem piękne zjawisko. Pod jednym z drzew zwisających nad wodę miała miejsce rójka mrówek. Dziesiątki mrówek spadały w miłosnym amoku do wody. Nie wiem jak ale robiły to cyklicznie co parę minut. Żebyście widzieli co się wtedy w wodzie działo! Gotowało się! Można się zdziwić, że w Ślęzy tyle ryb. Mnóstwo uklei i kleni. Rybek nie interesowały żadne inne przynęty. Najmniejsze robaczki A.Lipińskiego były ignorowane.
  6. Brzana rzeczywiście piękna. Moim zdaniem ryby zbytnio budową się nie różnią to chyba kwestia zdjęcia. Zdjęcie ryby placentego jest bardziej "od góry". Mordka też wyszłaby jak u prosiaka gdyby była na pierwszym planie. Co do zamazywania... każdy robi jak chce... ale pytanie do placentego... nie jest przypadkiem kolejne Twoje konto na haczyku ? Przynajmniej trzecie (lecz mogę się mylić ).
  7. Marienty

    rzeka Ślęza

    Cieszę się, że udało się zorganizować mini zlot . Szkoda, że nie mogłem być z wami w pełnym rynsztunku (znaczy się z wędką ). No ale załapałem się na grupowe zdjęcie (i to z żonką) i upominki za które bardzo dziękuję . Niestety tak jak się można było spodziewać po solidnych popołudniowych opadach chwilowo nie da się łowić. Ślęza przybrała dobre 30-40cm. Porzucałem 40min. dla sportu. Trzeba poczekać.
  8. Cześć koledzy! Szukam woblerów, które: - dobrze pracują przy powolnym ściąganiu z prądem(mocniejsza praca - zamiatanie lub lusterkowanie) - głębokość pracy 0-30cm - pływające dł. 2-3-4cm - typowo na klenia Nie za dużo wymagam?
  9. Marienty

    Sulistrowice

    Dzisiaj wybrałem się z rodziną na Ślężę i padł pomysł, żeby podjechać nad "zalew". Muszę powiedzieć, że od czasu postu i zdjęcia jaceena z 28-08-13 sytuacja zmieniła się o tyle, że zbiornik pięknie zarósł. Swoją drogą... uwielbiam takie post apokaliptyczne klimaty Zapora została wyremontowana po powodzi w 2013 ale z resztą prac nikt szczególnie się nie spieszy.
  10. Marienty

    rzeka Ślęza

    Sandaczyk w Ślęzie?! Teraz to jestem dopiero zaskoczony. Jak kiedyś zahaczę karpia za kapotę to padnę trupem z wrażenia Dzisiaj korzystając z chwili wolnego zatrzymałem się na wysokości Parku Klecińskiego, żeby rzucić okiem na wodę. Tam też płytko. Następnym razem zamierzam porzucać powyżej Karkonoskiej.
  11. Marienty

    rzeka Ślęza

    Generalnie woda bardzo opadła i tam gdzie jeszcze parę tygodni temu klenie chętnie wychodziły do smużaków, teraz widać dno i każdego utopionego grilla. Ryby gdzieś się wyniosły!!! Przerzuciłem sporo przynęt. Jedynie na ciut głębszej wodzie miałem kilka puknięć. W międzyczasie wyjąłem okonka 22cm (póki co największy na Ślęzy). Już zmierzchało i miałem się już zawijać, kiedy w jednym z ostatnich rzutów, zupełnie od niechcenia, pod prąd czuje tępy opór... jest! Pięknie zagryzł całego 3cm wobka. Długo nie chciał się oderwać od dna i już myślałem, że będzie w końcu 4 z przodu. Powolutku zsunąłem się ze skarpy do wody. Dobrze, że miałem kalosze, choć zanurzyłem się w muł i brakowały chyba 1cm żebym jednego zalał . Miarka pokazała 34cm - no nie chciał mieć więcej Lista: 1. Radek M.------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 2. jaceen--------- 28cm, 28cm, 0 cm 3. dobekfooto --- 0 cm, 0 cm, 0 cm 4. Marienty ----- 35cm, 34cm, 28cm 5. bacyk ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 6. mza ------------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 7. przemass71---- 0 cm, 0 cm, 0 cm 8. michalvcf ------- 0 cm, 0 cm, 0 cm 9. haczykforum---- 0 cm, 0 cm, 0 cm 10. GuCeK --------- 0 cm, 0 cm, 0 cm
  12. Piotr_811, Koledzy potwierdzili już, że to krąp. Zjeść rybę to nie grzech ale jeśli jeszcze kiedyś pojawisz się na tym forum to staraj się robić zdjęcia rybom na bardziej naturalnym tle bo cię tu zjedzą
  13. Przyjdę się przywitać więc też będę bacyk ,jaceen, GuCeK, Marienty
  14. Do mnie na weekend przyjeżdżają teściowe. Zapewne wpadnę do was na chwilę przynajmniej się przywitać (pewnie bez wędki). Pasuje mi każda godzina sobota-niedziela.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.