...a ja dalej będę forsował propozycje "około wędkarskie". Jak nie kalosze to może poręczna kuchenka turystyczna w zgrabnej walizeczce. Ja sobie taką sprawiłem i jest to mój niezbędnik na nocki! link:
http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna-gazowa-2w1-4-kartusze-i3677740325.html
Z prezentami dla wędkarza od "nie wędkarza" trzeba uważać bo łatwo spudłować.
Polecam na prezent coś bardziej neutralnego.
Może kalosze? np:
http://www.demar.com.pl/pokaz-produkt/73/4/predator-xl
Nad takimi się zastanawiam - taki prezent od siebie dla siebie
Kalosze są baaaaaaardzo lekkie (specjalne TWORZYWO EVA) i baaaaaardzo ciepłe - nawed do -30 stC.
Dzisiaj we 4 biczowaliśmy Odrę w okolicach Lubiąża. W akcie desperacji założyłem koguta i o dziwo trafił się szczupaczek i krąp zapięty ładnie za pyszczek. Wszystko wypięte w wodzie.
Dzisiaj gościnnie połowy na Wiśle w okolicach Kozienic.
Dawno się tak świeżego powietrza nie nawdychałem.
Z rybkami niestety trochę gorzej ale miejscówki fajne.
Dawid, gratulacje! Piękna rybka!
Rzeczywiście była kontrola w weekend ale co z tego jak na tyle łowiących było 2 kłusoli (jeden z nich z tablicami z Oławy nie miał nawet wędek zarzuconych). Problemem nie są ci bez pozwoleń ale właśnie uprawnieni do wędkowania. Rozwiązaniem problemu byłoby wyłączenie tego akwenu z wędkowania (na czas tarła / czasowo) albo lepiej zakaz zabierania ryb. Same kontrole nic nie dadzą. Ludzie jeżdżą tam gdzie biorą
Dzisiaj 06:00 - 12:00 II Barki z kolegą Booseibem. Ludzi jak na Świebodzkim a ryb jak na lekarstwo. Jest jeszcze za ciepło i ewidentnie ryba jeszcze siedzi w Odrze. Swoją drogą pojawiło się też kilku haczykowców. No chłopaki! Chwalić się !
Pięknie Jacku. Jak widać na załączonych obrazkach - ryb nawet w Odrze jest dużo, trzeba tylko umieć je łowić (na spining szczególnie). Jacek i Dawid "demolują" forum !
tomek1 Piękne !!! Ja na swojego w tym sezonie w dalszym ciągu czekam. Może dzisiaj... Sumki z gruntu łowisz przeważnie na żywca czy też może inne przynęty? Na co masz większą skuteczność? Może wyskrobałbyś jakiś poradnik... tym razem o sumie
Dokładnie to co mówi maniu394. Akurat lato to najgorsza pora na zimowisko. Efekty w lecie również są ale musisz nęcić miejsce. Skoro masz możliwość bycia nad wodą nawet w tygodniu to wytypuj jakaś miejscówkę i przyzwyczajaj rybki do pokarmu (jeśli mówimy o białorybie bo o drapieżnika stosunkowo łatwiej).
majki1506 Piękna sztuka ! Gratulacje! Ja czekam na swojego pierwszego w tym sezonie.
jaceen Twoje relacje Jacku jak zwykle fajnie się czyta. Swoją drogę to zauważyłem, że liczebnością to norki przewyższają i to mocno bobry (na pewno nad Odrą).
Sumka można łowić już od niedzieli: RAPR "Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada w
dzień ustawowo wolny od pracy, okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień"
(ja już próbowałem na nocce z soboty na niedzielę ale nawet króciak na wątróbkę się nie połasił...)
Witam!
Wybieramy się w kilka osób do Turcji (Alanya) za tydzień. Planuje z kolegą wziąć wędkę.
W związku z tym mam parę pytań.
Łowienie z plaży w dalszym ciągu jest możliwe bez zezwolenia/opłaty?
Będziemy zapewne łowić z plaży i hotelowego pomostu ew. w porcie.
Widzę, że na słpawik można się trochę pobawić a z gruntu? Można liczyć na jakaś rybkę?
Pozdrawiam
Ta fajna rzeczka jest tak często zatruwana, że mam tylko nadzieje, że się utrzymają. To pierwszy pstrąg w Slęzy o którym słyszę. Ja próbowałem w czwartek trochę na czereśnię na wysokości Krzyków. Przyszła baba z psem, puściła go do wody, prawie pod moją wędką i było po łowieniu.
Są też ładne okonie. Czasami jak człowiek chce żywca złowić to się trafi taki 25+
Ja w sobotę przeszedłem się z rodzinką i psami wzdłuż Ślęzy od wysokości Krzyków (prawie ul. Przyjaźni) do samego ujścia. Całe 15 km. Słońce pięknie grzało ale wędkarza żadnego nie widziałem. Woda była jeszcze zbyt wysoka - pewnie dlatego.
Nie popadajmy w skrajności. Jeśli nie jest się w pojedynkę i zachowa się zwyczajne środki bezpieczeństwa będzie dobrze. Koledze pewniakowi polecam łowienie w terenie miasta. Nawet mocno oblegane wrocławskie miejscówki są wtedy puste. Polecam szczególnie przy "niepewnej pogodzie" i w tygodniu - brak wyjątkowo głośnych ludzi z %. Wbrew pozorom jest całkiem bezpiecznie. Ja ostatnio polubiłem spinning nocą. Przekonałem się, że są miejsca we Wrocławiu do których w dzień nigdy bym się nie wybrał.
Byłem z lekkim federkiem i kuku w poniedziałek na 2 godzinki na wysokości Krzyków. Kilka niemrawych brań i to wszystko. Rybka jeszcze nie chce współpracować. Widziałem się z jednym spławikowcem i też bez rewelacji. Dzisiaj byłem z Booseibem na rowerze i widzieliśmy jak jeden pan z lekkim spinem kleniki dłubał. Lada moment ruszy się na całego.
Witam!
Minęły 2 lata i kolejny raz wybieramy się większą grupą do Gołuchowa na weekend majowy. Mam do was pytanie. Chcieliśmy wypożyczyć łódkę na parę dni. Ma ktoś może informacje, gdzie takową można wypożyczyć? Szukałem w necie, zadzwoniłem w kilka miejsc i nikt nic nie wie. Może macie jakieś namiary (może być osoba prywatna). Chciałem się was też zapytać czy na tej wodzie można używać silników elektrycznych/spalinowych ?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.