maniu394

Z przykrością muszę napisać , że niestety nie pojawię się na spotkaniu.

W niedziele Odra w godzinach 9.30-12. Efekty przeszły wszystkie oczekiwania. Na brzegu zameldowało się 6 leszczy w rozmiarze 50-60 cm i 4 płocie od ok 30 do 37 cm. Dodatkowo 2 ryby poszły z haczykiem ( przypon 0,10). Brania na środku Odry , niektóre bardzo gwałtowne , aż szkoda było jechać do domu. Za tydzień powtórka, już nie mogę się doczekać.

1. michalvcf 2. jaceen 50% - rozumiem, że to wskazanie na rodzaj "herbaty", którą zamierzasz spożywać 2. Bacyk 3. Odys 4. RSM 5. Budek 6 Gu_miś (na 80%) 7 szymek07 8 .maniu394 to ja też 50 % 9.

A kiedy proponujesz ? Jest szansa , że tym razem się zjawię.

Z tego co wiem , to nie można.

Kołowrotek Robinson Player 406 , po tym jak moje catana i nexave odmówiły współpracy po 13 latach służby ( co tydzień praktycznie nad wodą)

W sobotę być może dam radę podjechać , niedziela to 50 %

Super , że się wkręcasz w muszkarstwo. Dzisiaj w nocy wracam z nad morza i w środę albo czwartek wieczorem robię atak na Odrę. I całkiem możliwe że na muchę. Może też coś ciekawego uda się złowić.

Tomek , uważaj, bo łatwo się uzależnić 😏

Wczorajszy wypad z kolegą @madman na prywatną wodę. Bardzo dużo brań , chwilami nie można było dwóch kijów upilnować. Dwa około metrowe wylądowały na brzegu , do tego sporo mniejszych.

oldBolo , usuń fotkę. Regulamin się kłania.

Darek , ładny źródlak. Co to za łowisko?

ok dzięki

Ma ktoś może jakieś informacje czy Odra zamarzła ?

Dzisiaj na Odrze sporo płoci w wymiarach 27-38 cm. Oczywiście na koszyk . Kolega z boku też połowił , z tym że miał jedną płotke 40 cm. Brania na 37 i 51 m od brzegu. Chwilami ciężko było upilnować dwa kije.

Ja z reguły też tak daleko nie rzucam , ale 80 m bez problemu osiągam . Kij ten miał też spotkanie z sumem , który mnie ciągnął po Odrze przez prawie 400 m , i wyszedł bez szwanku. Ale sum popłynął, bo haczyk się wyprostowal.

100 metrów osiągnąłem kijem Mikado Almaz Carp 3,9 m 3,5 lbs i kołowrotkiem Konger Grandis 550 . Do tego żyłka 0,28 . Mierzyłem odległość rzutu właśnie w taki sposób , a łowiłem z plaży. Aha , ciężarek 100 g.

@Kri$$ , dwa lata temu byłem w Pszczewie w ośrodku Relax. Łowisz praktycznie z pokoju , a restauracja i kąpielisko jest o przysłowiowy rzut beretem . Ryby też się trafiały , niestety tylko moim znajomy z którymi byłem . Padły 3 wymiarowe sumy , dwa węgorze , trochę leszczy i linów. Płocie łowili wszyscy i to nieważne czy na grunt , czy spławik . Jezioro Pzw.

Myślałem bardziej o odcinku powyżej Topacza , nie wiem tylko czy będzie mi się chciało tyle iść na piechote. A kanał miałem zamiar już dawno sprawdzić.

Jutro koło południa chyba się wybiorę. Myślę o okolicach Topacza. Dawno mnie tam nie było, trzeba zobaczyć jak rzeka wygląda.

Jak mi robota nie wypali to wpadnę.

No w sobotę do roboty na 6 rano . Lipa trochę .Możemy pojechać na muchę w kwietniu .

Zawsze jak jest spotkanie , to albo mnie nie ma we Wro , albo do roboty idę

Wczoraj na Odrze od 6.30 do 12. Wpadło sporo ryb : płocie w okolicach 35-37 cm , trochę krapi i dwa jazie. Koledzy podobnie wielkoścowo , ale ilościowo więcej, może dlatego że siedzieli dłużej. Metoda : klasyczny koszyk. Fotek nie wstawiam, żeby miejscówki nie zdradzić.

Dzisiaj od 6 do 11 nad wodą. Trafiło się 5 płoci w przedziale 35 -41 cm i około 50 cm jazik. Metoda to klasyczny feeder. Przypon 0,10 o długości ok 2 m . Na krótszy było o wiele mniej brań. Zdjęcia może jutro dam radę wstawić. Wesołych Świąt dla haczykowcow!