maniu394

@michalvcf , może już wystarczy tych potworów ? Gratulacje !

Znowu nie dałem rady , ale w styczniu już raczej się zjawię.

To może też w końcu mi się uda wpaść .

Gumiś , zmień miejscówkę. Pojedź tam gdzie kiedyś byliśmy na okoniach. Wczoraj fajnie leszcze tam brały.

Mamuśka z Odry.

Gdzie takie fajne tęczaki biorą ? Może też bym muchówkę wyciągnął z szafy i w końcu się wybrał.

Mięsiarze nie potrafią ich łowić , a to że nie nadają się do jedzenia to druga sprawa.Poza tym ciężko jest złowić bolenia na żyłkę 0,30 , wolfram i białego twistera na końcu.

To może ja też jakąś utworzę ? Przydałby mi się nowszy samochód.😁

Chyba "kopane twistery" (znaczy się czerwone robaki ) prędzej .xD

W maju podchodzi belona pod brzeg , ale byłem dwa razy w maju i nie trafiłem. Z Wrocławia trochę daleko nad morze i ciężko się w nią wstrzelić. Ale jak masz możliwość to próbuj z plaży , tylko uważaj na okresy ochronne, bo flądra chyba wtedy ma.

3 lata temu byłem w Dziwnowie , właśnie na majówkę i pełno ludzi wtedy łowiło śledzie. Jednego spinningiste widziałem , jak wszedł w śpiochach do wody i rzucał , ale bez efektów. Okonie z pontonu łowili na Dziwnej , zaraz przy moście na boczny trok , sporo ich mieli , ale wielkością nie powalały. Sam nie wiem , czy nie wybiorę się też w tym roku na majówkę do Dziwnowa.

Dzisiaj w 3 osoby od 7 do 12 . Odra , feeder. Brań bardzo dużo , głównie leszcze w rozmiarach 30 -52 cm , kilka płoci (3 największe miały w okolicach 35-37 cm ) i niezliczona ilość krąpi. Fotek dzisiaj nie mam , może koledzy coś wstawią później. Za tydzień oczywiście powtórka.

Ja też się wybieram jutro i pojutrze , a może i w sylwestra dam radę . Ostatnio na brzegu wylądowało 15 leszczy , z czego tylko 2 były poniżej 50 cm (39 i 40 ) , reszta z małym plusem.

Nie mam jak dzieciaków sprzedać. Nie przeskocze tego.😒

Z przykrością muszę napisać , że niestety nie pojawię się na spotkaniu.

W niedziele Odra w godzinach 9.30-12. Efekty przeszły wszystkie oczekiwania. Na brzegu zameldowało się 6 leszczy w rozmiarze 50-60 cm i 4 płocie od ok 30 do 37 cm. Dodatkowo 2 ryby poszły z haczykiem ( przypon 0,10). Brania na środku Odry , niektóre bardzo gwałtowne , aż szkoda było jechać do domu. Za tydzień powtórka, już nie mogę się doczekać.

1. michalvcf 2. jaceen 50% - rozumiem, że to wskazanie na rodzaj "herbaty", którą zamierzasz spożywać 2. Bacyk 3. Odys 4. RSM 5. Budek 6 Gu_miś (na 80%) 7 szymek07 8 .maniu394 to ja też 50 % 9.

A kiedy proponujesz ? Jest szansa , że tym razem się zjawię.

Z tego co wiem , to nie można.

Kołowrotek Robinson Player 406 , po tym jak moje catana i nexave odmówiły współpracy po 13 latach służby ( co tydzień praktycznie nad wodą)

W sobotę być może dam radę podjechać , niedziela to 50 %

Super , że się wkręcasz w muszkarstwo. Dzisiaj w nocy wracam z nad morza i w środę albo czwartek wieczorem robię atak na Odrę. I całkiem możliwe że na muchę. Może też coś ciekawego uda się złowić.

Tomek , uważaj, bo łatwo się uzależnić 😏

Wczorajszy wypad z kolegą @madman na prywatną wodę. Bardzo dużo brań , chwilami nie można było dwóch kijów upilnować. Dwa około metrowe wylądowały na brzegu , do tego sporo mniejszych.

oldBolo , usuń fotkę. Regulamin się kłania.