Skocz do zawartości
Dragon

madi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 451
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez madi

  1. madi

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    Ja powiem tak: dla Kolegów po kiju to normalne, natomiast dla zwykłego "śmiertelnika" - jest zdrowo rąbnięty, a jeszcze bardziej jak wraca totalnie o kiju bez kontaktu z rybą lub brały i co gorsze pływają dalej.... Aniu też bym się ponudziła, a mam "zasuw"..... Teraz np. jestem w Opolu, zaraz po tym jak zaliczyłam Głogów i Dąbrowę Górniczą wraz z Sosnowcem. Z tego miejsca pozdro dla mieszkańców w/w miejscowości. Ja się teraz modlę by po Opolu nie jechać na Zgorzelec I takie i takie najlepiej. No to chyba muszę kupić jeszcze jedną parę, skąd na to wszystko kasy natrzepać
  2. madi

    Wszystko o kleniu i jaziu

    Ponoć za duży opór, tak mi tylko pozwiedzano sam sie na tym nie znam Jaki opór? W sumie to czym się różni opór między wagowo i rozmiarowo w cm taką samą wahadłówką, obrotówką czy też np. twisterem z konkretną główką jigową? Nic osobistego do Ciebie Migdał, ale ja dalej nic z tego nie rozumiem, no ale ok Może ktoś to jakoś skomentować kto zna się na tej "całej fizyce"
  3. madi

    Wszystko o kleniu i jaziu

    piotr20 pewnie, ze się nada Kijek sympatyczny, ogólnie też się przymierzałam do Kongera, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Rany przepraszam Cię za tego priva, zapomniało mi się z braku czasu Na naszą Nysę i Ścinawkę jak Ci napisał Andrzej 18 wystarczy Ci żyłka 0,16. W zeszłym roku zaczynałam na 0,18 w tym roku już zmieniłam na 0,16 i jest ok. Co do rzutów to jednak na tych dwóch rzekach aż tak dalekie rzuty raczej w grę nie wchodzą, na Odrze owszem i tu pomogą jej znawcy piotr20 jeszcze tak a propos na Nysę i Ścinawkę to na pierwszym miejscu woblerki, woblerki i jeszcze raz woblerki, potem blaszki. Na gumki możesz próbować, ale nie oczekuj rewelacji A dlaczego? Bo nie rozumiem
  4. madi

    Co nowego kupiliscie...

    a nie forum docinania sobie na wzajem.. tyle z mojej strony.. Z mojej też Kategorycznie wracamy do tematu, dalsze posty w stylu "babskiego jarmarku" będą usuwane, wstyd Panowie, wstyd
  5. madi

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    Właśnie ten szczupak.... Piękny okoń na haku to dopiero coś, nie dość, że piękna ryba to jednak wydaje mi się, że bardziej "ciesząca" niż w/w Życzę pięknych pasiaków, połamania kija byle nie na kolanie A wracając do tematu....
  6. madi

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    No w sumie na to liczyłam, że może jakiś, którego dotychczas nie przetestowałam, a było tego .... Trybię, więc jestem w domu Eee nigdy w życiu, żaden przekąs. Po prostu jeszcze nie miałam przyjemności jej sprawdzić, a może i się skuszę, jeżeli tylko będzie odpowiednia relacja i ocena holu "pasiaka" i tu życzę większego niż te 25cm
  7. A barwa żyłki i wody, barwa zanęty i dna, itp. nie żrą się przypadkiem? Też bardzo istotne. Poza tym to co Koledzy wyżej napisali.... Przeglądnij forum, jest masa info dot. każdego szczegółu wchodzącego w skład zestawu, jego montażu, jak i zanęt, przynęt względem pór roku i gatunków ryb, akcesoriów np. sygnalizatory brań czy tez opisane momenty zacinania podczas brania różnych ryb Niekoniecznie, ja pewnego razu zapłaciłam za żyłkę dużo więcej (nie wiem co mnie pokusiło), teoretycznie powinna być z wyższej półki, natomiast okazała się totalną porażką w porównaniu do tych za "dychę"
  8. madi

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    marcinuh a tak poza konkursem cóż to za węzeł stosujesz na tej cudownej Mikado?
  9. madi

    Co nowego kupiliscie...

    Miałam dziś zaszczyt odwiedzić przed pracą pewien sklep wędkarski w Dąbrowie Górniczej, niestety nie wiem dlaczego obsługa tego sklepu boi się o sprzęt do tego stopnia, że usłyszałam takie oto słowa: "(...) to my pokazujemy klientom wędki" Aż mnie zgięło, nawet pomacać nie można kija, który de facto umieszczony jest na stojaku demonstracyjnym Jeszcze lepsze: kije ułożone składami luzem czyli np. spinn w dwóch częściach nieposkładany do kupy........ Jak się w ogóle do tego przymierzyć? Nie wiem czy tak jest zawsze w owym sklepie czy reakcja była spowodowana obecnością klienta wędkarza płci żeńskiej. Żałuję ogromnie, że nie dałam rady wskoczyć do FM w okolicach Zagórza Tak więc szlag trafił zakupy Coś ostatnio mam pecha do sklepów wędkarskich, albo mnie z nich wypraszają, albo nic nie mogę dotknąć
  10. Mój teść testował je kiedyś (a jak jedzie na ryby to min. 2 nocki) i niestety stwierdził, że można je sobie wsadzić - czyt. lipa Ogólnie chyba na moim terenie najbardziej skuteczny specyfik zarówno w maści jak i sprayu, aczkolwiek jak to bywa 100% skuteczności nie daje. Jak komar głodny to i tak się potrafi z czasem dossać A kiedyś w TV była taka reklama "Bajgon kup - owad trup" tylko weź i pryskaj w chmarę badziewia nad głową jak machasz spinnem, taki patent to raczej
  11. Są i robią przymiarki Ostatnio zostałam ja pogryziona, mój dzieciak, mój chłopina.... Ten ostatni wylądował u lekarza gdzie dostał skierowanie na nacinanie u chirurga, na szczęście się obeszło. Komary więc jeszcze się rozgrzewają, natomiast jakiś inny badziew ostro żeruje
  12. Mam U mnie akurat zwykle wszytko "po" Taki przypadek jestem. Taa ,mogę ci dać ,tylko mnie nie przeklinaj później Uuu czyli kolejny bubel
  13. Taaa tylko przez tę słodycz to często kończy się na Izbie Przyjęć ew. w szpitalu na urlopie z potworną opuchlizną Co i tak mnie nie odstraszy od wędkowania i łażenia w krzaczorach Chodzi o takie co jakieś tam fale czy wibracje wysyłają ? A i jeszcze cosik: te wszystkie świece, jakieś tam spirale tlące się i wydzielające niby odstraszający dymek coś w rodzaju kadzidełka to jedna wielka lipa
  14. Yhy..... Jedyne co pomagało na owady latające, pląsające czy też skaczące to takie płytki (i tu nazwy już nie pamiętam) obsługiwane przez takie mądre urządzono podłączane do kontaktu, i tu minus - do użytku wewnątrz domowego Nocki w chałupie jak nigdy spokojne przy szeeeeroko otwartych oknach, natomiast wszelkiego rodzaju mazidła po jakimś czasie traciły swą skuteczność Czyli z biegiem czasu to co latało i się bało, jak się przekonało to i tak gryzło I na nieszczęście to zawsze ja nad wodą mam najbardziej przesrane
  15. A ja mydło Ale tak poważnie, testowałam (i mój dzieciak też) chyba wszystko czym można się smarować co teoretycznie powinno odstraszać wszelkiego rodzaju latający badziew, niestety zwykle po jakimś czasie, jak się latające przyzwyczają i tak pozostaje stary dobrze znany Comarol łagodzący wszelkie dolegliwości, które to zafundują nam nie tylko komary, ale i mrówki, osy itp. Comarol stosuje się "po" I tu z czystym sercem mogę polecić.
  16. madi

    Gdzie na zakupy??

    Ale ja nie dam rady do Katowic A bardzo bym chciała. Niestety pozostaje mi Sosnowiec lub w drodze do pracy - Dąbrowa Górnicza; tak mi grafik ustalono, że godzinowo nie dam rady na dalsze wycieczki w dni robocze. W każdym razie dziękuję za pomoc
  17. madi

    Gdzie na zakupy??

    No też mi się tak wydaje, znaczy wiem, aczkolwiek przy okazji mogłabym też inne odwiedzić Może jakieś propozycje? W sumie i tak wszystko konfrontuję z zumi bo Waszych terenów nie znam, jestem tu pierwszy raz i zdaję się na Społeczność ze Śląskiego
  18. madi

    Gdzie na zakupy??

    Gdzie znajduje się FM w Sosnowcu bo jakoś w necie nie mogę znaleźć A jeszcze jakieś sklepy wędkarskie oczywiście w tym mieście, ew. w Dąbrowie Górniczej? Edit: FM znalazłam, coś jeszcze?
  19. madi

    Co nowego kupiliscie...

    No jasne, że tak.... bryle to tylko mały dodatek do moich nowych "gatek", które miałam przyjemność nabyć podczas .... i tu odsyłam do zacnego tematu jak ktoś nie widział Święta prawda, i tu powiem szczerze póki się nie przekonałam to nie wierzyłam (w sumie to się nie chciało), że takich wrażeń i niesamowitych przeżyć można doświadczyć spiningując No a w temacie: nic nie kupiłam
  20. madi

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    Własnie sie obudziłem i nic takiego nie było Bo przespałeś najgorsze
  21. Też zauważyłam Dokładnie tak. Dlatego też sobie daruję Jak również też napisałam powyżej: "następnym razem" Wzajemnie Wracamy do tematu.......
  22. No dobra Następnym razem daruj sobie proszę te ręczniki, wannę i wszelkiego rodzaju maliznę na zdjęciach, no chyba, że nie posiada wymiaru ochronnego. Bo jak zobaczyłam te fotki to normalnie.....
  23. madi

    Co nowego kupiliscie...

    Niestety nie, ja z małżonką nie mam takich problemów Jestem w posiadaniu nowych okularów polaryzacyjnych, być może podczas tego weekendu dam radę je przetestować Z tego miejsca dziękuję artechowi za pomoc dot. w/w zakupu
  24. madi

    Odra gdzie i jak łowic

    Trzymamy za słowo i czekamy z niecierpliwością Połamania kija
  25. madi

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    NOOO do kuferka by Ci pasował
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.