maryaChi, tak jak napisał kolega diaflex, to całe zamieszanie to kolejny zamydlacz naszego rządu. Całkiem niedawno mało sprzyjające rządzącym gazety ujawniły ile zarobił w swojej pracy min. finansów (coś koło 2 mln zł ) i jak adekwatnie do tego powiększył dług naszego kraju w przeciągu 6 lat jego rządów z 500 mld do 800mld .
A za każdym razem gdy takie perełki wyciekają do opinii publicznej to automatycznie zalewają nas informacjami o matkomadziowości, Smoleńskowości lub innych pierdołach.
Nie dajmy się zmielić z tą papką degrengolady jaką serwują nam media przychylne rządzącym.
Cedzić, cedzić i jeszcze raz cedzić news'y... .