wasyl1968

witam kolegę byłem dzisiaj w sklepie , niestety nie maja nic z mikado hirameki w tym cw ale zaproponowali mi dragona , calkiem przyzwoity kijek cw 10-30 gr. sztywny , zdecydowanie akcja szczytowa , w ręku dobrze leży rękojeść calkowicie z korka ( w zimne dni docenisz to ) podejrzewam że na lżejsze przynety tez da radę, mnie się spodobał , cena sklepowa 105 zl a jeszcze jedno długość 2,70

zobacz a przede wszystkim wez w reke mikado hirameki medium spin 2,70 cw 15do 35g. wydaje mi sie ze powinien spelnic twoje oczekiwania , moja prywatna i subiektywna opinia nie podoba mi sie goly dolnik bez korka , jutro postaram sie wdepnac do krokodyla ( duzy sklep we wroclawiu) jak beda mieli to obczaje

witam to i ja cos napisze ( jezeli wejda zdjecia to po kolei ) pierwszy kijek to wlasnie mikado hirameki tylko ze ciut krotszy (2.20) cw do 8 gr. kupiony z mysla o lodce i brodzeniu pod okonie , uczucia mam mieszane myslalem ze bedzie czulszy , w porownaniu do drugiego ktorego uzywam na co dzien od ladnych paru lat mikado feeling 2,70 cw. do 13 gr. przewaznie pod okonia ( w zeszlym roku zachorowalem na gunki , mikado fury,kaitechy w najmniejszych rozmiarach ) bardzo czuly i w przylowie miarowego szczupaka dawal rade, nastepny to kij do ciezkiej roboty jaxon eternum 2,70 cw. do 40 gr. mocny i wytrzymaly kij co prawda bez finezji ale cw nie klamie mozna ciepnac duza przyneta bez obawy ze cos strzeli ( przykre doswiadczenie z kijem fiume tez cw do 40 gr. lamal sie 3 razy reklamacje i wymiana na jaxona ) ostatni to ciekawostka albatros maqlite 2.70 brak c.w. mam go dobre 20 lat uzywany na codzien pod sandacza , no i tyle masz okazje kijek w reke i porownaj , mikado o ktorym piszesz moze byc za delikatne pod szczupaka zobacz cos o wiekszym c.w.

dokladnie o to chodzilo dzieki , fajny kawlek o czasach kiedy to my decydowalismy kogo przyjac do NATO

Bog zaplac dobry czlowieku 😁

no i wszystko jasne zamiast hucznego otwarcia z gwiazda typu Metallica lub Rammstein na stadionie Slaskim bedzie wurst i browar czyli taki przasny oktoberfest jak dla mnie zenada , na otarcie lez juz nie dlugo 28 luty we Wroclawiu Sabaton i Accept w hali ludowej

Witam kolege , w piatek wracam z gdanska do wrocka , masz pomysl ? Z poznania do wroclawia transport dla jednej osoby gratis ( niestety taka fura)

dzisiaj nie moglem usiedziec w domu , rekonesans do swiniar pod most , woda nie za duza klarowna brzegi dostepne , slychac zorawie albo gesi , dziecioly tez slychac ,tylko odpowiednie obuwie trza miec bo mokro jak cholera

po co sie zapisywac, Odys pewnie znowu dupe zloi 😞 zobacze jak zrobota bo puki co to blizej mi do warty,brdy,rega,dziwna, notec i kazda rzeka w Polsce taki zapiernicz ale widawy nie odpuszcze 😁

Angel moj ulubiony kawalek , graja go na koniec koncertu , wrobelki cwierkaja byc moze Rammstein zagra 1 wrzesnia na otwarcie stadionu w Chorzowie , cos konkretnego ma byc wiadomo 15 lutego , dam znac jak bede znal szczegoly

temat dla tych co nie widzieli Rammstein na zywo ( i oczywiscie co widzieli ) 23 marca w sieci kin multikino min arkady wroclaw koncert Rammstein in paris , wydazenie jednorazowe i ogolno swiatowe , strzegoly na forum feuerrader.pl , bilety juz mam 😁

no to ja tez polecam " kotlet po kowalsku " w hotelu fox na gierkowce w kierunku Warszawy , konteks wypowiedzi podobny i tez bez sensu ( aczkolwiek mozna sie najesc ) ps to byl sarkazm

krotki rekonesans z rana , pierwsze zdjecia z malej zwirowni na redzinie , lod 15 cm pare malych plotek i okonkow potem drugie barki ponad 20 osob na lodzie i gielda samochodowa

kanal rozanka,most osobowicki i elektrocieplownia

jako jedy wstalem jak grali hymn Polski ( w wersji pogrzebowej ) miny towazystwa bezcenne

tam gdzie w tym roku ? Bacykl musial by mete zaklepac , no chyba ze wieksza ilosc fanatykow sie znajdzie to impreza zamknieta 😁

dzisiaj pare godzin nad kanalem rozanka ze spinem , bez efektow ale milo bylo polazic i odpoczac od stolu mimo tego ze wiatr taki ze leb chcialo urwac, jedna uwaga na zatoce i k. elektrocieplowni pojawily sie znowu bobry , zdjecie z cypla gdzie maja swoje stanowisko

tyz sie przylanczam do zyczen swiatecznych , spokojnych i bezpiecznych swiat i co bysmy sie czesciej spotykali nad woda a nie przed ekranem kompa zyczy Bogdan

witaj Jacek podobny kijek ( do 7 gr. 2.1 m) sprawilem sobie przed wakacjami z mysla o wedkowaniu z lodki , sprawil sie tez w brodzeniu na kanale powodziowym ale jak poszedlem na kanal z brzegu to jednak te 0,5 m. brakuje mi ( nie mylic z 0,5 l.😉) takie moje przemyslenia pozdrawiam Wasyl

panie kolego glupoty piszesz , sytuacja z przed paru lat widawa jak jeszcze mozna bylo dojechac samochodem , moja zona zobaczyla jak gosciu obok wyzucil puszke po piwie w trawe ! szczescie goscia ze byl grzeczny bo by go rozszarpala , druga sytuacja Wroclaw kanal powodziowy odcinek jeszcze no kill czysciutko na brzegach zero syfu po zmianach pewnie to sie zmieni na nie kozysc , co do kiepow swego czasu troche udzielalem sie na portalu rybie oko i tam tez padlo pytanie co z kiepami a towarzystwo mocno flymenowe odpowiedz krotka osobiste popiolki pokazane byly zdjecia takowych wynalazkow , druga sprawa blachy pordzewieja i sie zutylizuja , ciezarki mozesz uzywac kamienne (takie tez sa) z tego co piszesz zadko wedkujesz ( a napewno krotko) wiec nie miales okazji przy okazji zaczepu wyciagnac czyjs zerwany zestaw ? nawet twistery rozchodza sie w rekach o hakach nie pisze bo wygladaja jak z sredniowiecza , po za tym na tym forum nie znajdziesz osob ktore smieca ale sa takie ktore walna w zeby tym ktozy brudza

panie kolego mamy 21wiek tak że miotłę wyciepala a używa teraz odkurzacza pewnie bez workowego z filtrem wodnym 😁

na wigilię jak znalazł, w galarecie pycha 😉

dzisiaj kolejna nowość na yt z cyklu legendy polskie tym razem na warsztat wzięli babe jagę, polecam do obejrzenia całą serie