graty Mariusz , niestety przed 22 dalem se spokoj jak doszedlem do auta wylewalem wode z woderow rowniez dobrze moglem zalozyc laczki do chodzenia po kamienistym dnie tak ze jak przyjechalem do domu to wodery wyladowaly w kuble , ja sie nastawilem na okonie i miekko czyli gumki wyciagnalem w sumie 10 okoni i to zdecydowanie wieksze niz te moje kanalowe , jak sie sciemnialo mialem jedno zebranie zaraz po wpanieciu gumki do wody i nie byl to okon, teraz musze zainwestowac w sprzet do brodzenia pozdrawiam Wasyl