Skocz do zawartości
tokarex pontony

roman gawlas

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    933
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez roman gawlas

  1. proporcje to 1;1, wlewaj strzykawką takie same ilości do jakiegoś małego pojemniczka i bardzo dokładnie wymieszaj aż zacznie rosnąć wtedy szybko wlewasz na jedną z połówek tą ze stelażem i zamykasz,kanalik zrób z przodu przy oczku jakimś cienkim rozgrzanym drutem i stawiaj formę po ściśnięciu w pozycji odpowietrzenie do góry, jeszcze jedno ściskaj formę przez jakieś twarde podkładki (deseczki lub jakiś plastik) bo będzie nie równo ściśnięte.
  2. tak ma być, trzeba formę ścisnąć ale nie za mocno bo jest właśnie za elastyczna i wyjdą Ci nie równe najlepiej formę zrobić z żywicy w taki sam sposób jak z gumosilu jest twarda i można mocno ścisnąć a dać trochę więcej pianki będą twardziutkie jak kamień, pianka jest ok.
  3. Docinanie listewek z kijków jest trudne, większe gałęzie można spróbować na pile tarczowej, spróbuj złapać w imadło i delikatnie brzeszczotem do metalu lub drobną piłką do drzewa docinać, a najprędzej to dobry nuż. Jak masz gdzieś w pobliżu siebie jakąś stolarnie to spróbuj tam poszukać jakieś ścinki z brzozy, topoli, lub olchy, może Ci pomogą.Specjalnie nie mam pomysłu na dobry sposób do tej robutki.
  4. mentos napisz coś więcej na ten temat, jaką stosujesz piankę, czy zrobiłeś kanałek odpowietrzający, ja zaczynając zabawę z pianką straciłem sporo nerwów i zdrowia zanim zaczęło coś tam wychodzić, generalnie ani gumosil ani polastosil nie nadają się na formy, są za miękkie, podejrzewam że robisz je z miękkiej pianki i ma dodatek za mało dajesz jej do środka, spróbuj wlać tyle rozrobionej pianki aby wypełniała całą połówkę formy,mniej więcej powinno wystarczyć na rozprężenie do pełnej formy, napisz coś więcej bo za dużo domysłów. Gratulacje kolejnym strugaczom, fajniutkie wobki rav91, napisz jaką techniką je wykonujesz.
  5. No co tam koledzy, jak tam nasze spotkanie- grudzień za pasem a tu nic się nie dzieje, czyżby zapał minoł .Proponujcie coś odnośnie terminu i miejsca- ja pomyślałem o Rędzinie lub zimowisku barek
  6. Witajcie- dla mnie jest obojętne w jaki to będzie dzień, ale myślę że dla płci pięknej warto się dostosować do Jej potrzeb, proponuję niedzielę 9.12- co Wy na to
  7. roman gawlas

    Początek spiningu

    Mikuś ten młynek to spora maszyna i z pewnością sobie poradzi z ciężką gruntówką i z żywcem, jeśli już tak kombinujesz to weź z tylnym hamulcem (nie wiem czy są) chociaż ja jestem zwolennikiem przedniego hamulca przy spinie, ale z tylnym też można łowić.
  8. roman gawlas

    Początek spiningu

    Jasne, to dobry sprzęt chociaż nigdy na niego nie łowiłem ale i z wypowiedzi na innych forach są dobre opinie, kręcioł troszkę duży w/g mnie ale zakładając że później sparujesz go z jakąś cięższą wedką n.p do koguta to dobry pomysł,w sumie na pewno w czasie zaoszczędzisz i kasy i nerwów.
  9. roman gawlas

    Początek spiningu

    Ja używam spro trochę starszego BlueArc wersja 9300 już od kilku sezonów i nie oszczędzam go, nawet przy bardzo ciężkim wędkowaniu nie robiło to na nim wrażenia, dobra maszynka, nie wiem jak teraz z nowszymi seriami Mikuś- niewiele przeznaczasz na zestaw do spiningu, na wędkę może i starczy ale kręcioł musi być sprawny, i za małą kasę dostaniesz taki na jeden góra dwa lekkie sezony późnej musisz powtarzać procedurę wkoło,nie wiem czy warto czy nie lepiej przyoszczędzić i kupić coś sprawdzonego ale i droższego
  10. Nie musze nic dodawać do słów kolegów j/w- mcias dajecie mu społeczne pozwolenie na taki proceder, a tu użalasz się że jest źle
  11. W tym cały urok- jak wykonasz od podstaw Swojego wobka, kształt, kolor,praca, to wszystko cieszy ogromnie a jak są wyniki to już pełnia szczęścia, ale są też tacy którzy z tego żyją i przy ręcznej wydajności blado wyglądają do masówki. Spodobała mi się ta maszynka prosta a wydajna, z dwóch połówek zrobisz wobka jakiego Ci się wyśni, z grzechotkami i innymi bajerami w środku. Jaros witaj wśród strugaczy i pochwal się swoimi dokonaniami.
  12. roman gawlas

    Początek spiningu

    Ja używam stalki na metry ucinam tyle ile potrzebuję i wiążę na zwykły supeł podwójnie, konfekcjonuje to jaxon i konger w szpulkach po 5m i chyba w dwóch zakresach ciężaru.
  13. roman gawlas

    Początek spiningu

    A może szukając sposobów zrób wszystko na odwrót, większe gumy, inne kolory,z ciężarem ostrożniej ale też pokombinuj,może tu jest sposób bo są zainteresowane większym kąskiem zwłaszcza w tym okresie, z dozbrojeniem to dobry pomysł przy delikatnych pstrykach może być skuteczne, co do stalki- przy cięższych główkach nie powinno to mieć wpływu na pracę ale przy delikatnym łowieniu może,jeśli masz wkalkulowane straty gum to na pewno będzie lepiej bez stalki. Tak że sumując spróbuj założyć normalne kopyto (9cm) i główka około 20-25g i kolor jakiś wściekły, i tłuc o dno może pobudzisz je do życia próbuj powodzenia
  14. roman gawlas

    Początek spiningu

    Witaj Zad- to co napisałeś to tak właśnie trzeba robić, klasyczny sposób na sandacza to opad- czyli prowadzenie przynęty skokowo, czasami sandacze są leniwe i nie atakują przynęt agresywnie i wówczas lepiej jest wlec przynętę. Bardzo ważną rzeczą jest dopasować ciężar główki do łowiska (głębokość), często jest tak że sandacze lubią szybszy opad lub wolniejszy to wówczas regulujemy to ciężarem główek, sandacza nie złowisz tylko jednym sposobem niekiedy trzeba kombinować do znudzenia aż się trafi na sposób który mu pasuje, z przynętami jest tak samo kombinuj i z wielkością i kolorem aż trafisz na tego który będzie kilerem na twojej wodzie. Tak że uzbrój się w cierpliwość i kombinuj na pewno trafisz na dobry sposób- powodzenia
  15. bboobb- jesteś już fachurą, skoro pierwsze tak wykonujesz to co będzie za pół-rok lub dwa lata. Super tak trzymaj.
  16. roman gawlas

    Początek spiningu

    I to jest trafna decyzja, jeszcze sporo się dowiesz porównasz a wtedy decyzja będzie dużo łatwiejsza.
  17. roman gawlas

    Początek spiningu

    Na temat kija za wiele nie powiem ponieważ ni miałem go w ręku ale z opisu c.w powinien być dobry, jeśli nie jest parabolikiem to powinno być dobrze.
  18. Madi a jak u Ciebie ze znajomością Wrocka, pytam bo nie wiem czy dasz radę dotrzeć w rejon mostu milenijnego, bo miasto jest tak rozryte że stali mieszkańcy się gubią w objazdach, jeśli zajdzie taka potrzeba wyjadę gdzieś w pobliże trasy z Kłodzka i jakoś się domuwimy , co o tym myślisz
  19. roman gawlas

    Początek spiningu

    Nie wiem jak postąpisz ale ja na pewno młynek wybrał bym większy i deko solidniejszy, sam piszesz że po opanowaniu w miarę spina planujesz wypady na Wisłę, to bardziej niż pewne że użyjesz przynęt z pełnego zakresu mocy kija a tego na dłużej ten kręciołek nie zniesie.
  20. roman gawlas

    Początek spiningu

    Mikuś łowiska nie określaj na dł. kija tylko głębokość, czy stojąca woda czu rzeka, ale już po określeniu ciężaru wyrzutu kija jeśli będziesz go wykorzystywał w tej gramaturze to na pewno młynek jest nieco przymały i za delikatny, w takim zestawie tylko kij typowo okoniowy do 10-15g w zupełności może być, ale z cięższymi przynętami szybko się rozleci.
  21. roman gawlas

    Początek spiningu

    jeśli idzie o młynek to zależy do czego go zastosujesz, nie podajesz ani wielkości ani do jakiej wędki chcesz go połączyć, ogólnie model jest ok, i powinien Ci posłużyć.
  22. Super Madi tak trzymaj-cieszę się ogromnie na spotkanie z Tobą.
  23. Jeux myślę że spin ale nie chciałbym o tym decydować, raczej powinniśmy trochę posiedzieć po bajerować podsumować mijający już rok wejść trochę w przyszłość, cieszę się że jesteś zainteresowany będzie fajnie
  24. No i nie widać chętnych do wspólnego zakończenia tego roku wędkarskiego, Pio może spotkamy się w trójkę z Mańkiem jak nikt nie ma chęci na spotkanie
  25. wobler aby Ci pomóc tak na szybko odcisnołem główkę z plasteliny ale myślę że będziesz widział o co chodzi, ja mocuję tak jak slider 7, opisywać chyba nie trzeba na zdjęciach widać po kolei jak ją mocować omotki już nie robiłem bo to już chyba nie będzie problemu, jeśli byś chciał się bardziej upewnić przed zerwaniem to możesz jeszcze kroplą cyny przylutować przy samym oczku kotwicy ale to nie ma większego sensu bo urwać tego jest niemożliwe, jak będziesz miał jakieś pytania to pytaj, powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.