 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
933 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez roman gawlas
-
Dla "NOWYCH" - przedstaw się :)
roman gawlas odpowiedział shogun_zag → na temat → Społeczność haczyk.pl
Witaj dodi na forum, życzę Ci sukcesów wędkarskich i owocnego korzystania z naszego forum -
Bomba jestem pod wrażeniem, no no Maciek zaskakujesz coraz lepiej. Jeśli bym mógł coś zasugerować to może spróbuj jeszcze skrócić końce piórek na odnóżach, byłoby bardziej naturalnie, ale i tak też jest super, nawet klej do sterów zmieniłeś i jest zupełnie inny efekt (na korzyść).
-
W ubiegłym roku będąc w W-wie kupiłem oryginalną żywicę z domieszką proszku aluminiowego bardzo fajna sprawa, odporność temperaturowa ok. 150`C mankamentem jej jest dosyć długi czas sieciowania (wiązania) około 4-5 dni zależne od temperatury no i koszt (za 3kg dałem ok 500zl). Foremki wychodzą na przyzwoitym poziomie odwzorowania troszeczkę może za mało gładkie ale po kilku odlewach rozdzielacz uzupełni ewentualne pory. Jak znajdę link do dystrybutora to wyślę zainteresowanym, na razie nie mogę go odszukać Maćku robisz postępy super
-
Jak nie spróbuje to nie będę wiedział jak sobie poradzić, do tej pory próby robiłem w PhotoFiltre i z biedą coś tam wymodziłem ale to nie to na co czekałem pożyjemy zobaczymy, dzięki za pomoc
-
OK, rozumiem i dzięki
-
Rzeczywiście bardzo ciekawe wzory, Maćku jak byś jeszcze dopytał w jakim programie obrabia wzorce będę Ci wdzięczny,zabieram się do prób.
-
Zdradź trochę tajemnic na temat kalkomani, interesuje mnie ten temat a widzę że Twoje woblerki oklejasz kalkomanią są świetne.
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
roman gawlas odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
Maćku a z czego wykonałeś takie coś do łowienia w pionie musi być dosyć ciężkie -
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
roman gawlas odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
Witaj boczek4wd na forum i do tego z pięknymi woblerkami, super podobają mi się O tak te woblerki posiadają swoją niepowtażalną duszę, a co do takich nietypowych połowów na woblerka nie wiem na czym to polega ale coraz częściej słychać o różnych dziwnych zachowaniach ryb które z natury nie są drapieżne ale atakują przynęty sztuczne i o dziwo bardzo agresywnie, robiłem kiedyś podejścia z mikrusami 1cm na wzdręgi ale nie bardzo mogę się pochwalić o systematycznym łowieniu, raczej były to przyłowy. W tym roku wykonałem kilka wobków w kształcie, kolorze, i wielkości wiśni dla klenia- zobaczymy niebawem co z tego wyjdzie, fotek nie wstawię bo jeszcze nie odebrałem aparatu z naprawy -
Przyznam szczerze że pierwszy raz widzę woblera w takim kształcie, bardzo trudno w taki kształcie o jakiś sensowny rozkład ciężaru który pozwoli mu na w miarę poprawną pracę, linia osi biegnie na samym brzuszku, a ster jest wysoko, nie wiem ale można spróbować dosyć mocno przeciążyć przód na 1/3 długości, oczko przednie jak najniżej ,może coś z niego będzie ale tak na prawdę to proponował bym wykonać coś bardziej klasycznego jeśli nie masz pomysłu to po prostu odrysuj od jakiegoś woblera w miarę prostego, tak jest najprościej się nauczyć strugać i widać jak mocować oczka, ster i wszystkie drobiazgi a resztę problemów dopytywać.
-
I bardzo dobrze że to napisałeś, bo właśnie taka mocna wyczuwalna praca na pewno skusi okonia czy szczupłego, ale nie znaczy że boleń się nią będzie interesował. Maćku nie mam zamiaru ani celu aby Ciebie w jakikolwiek sposób urażać lub co gorsza dyskryminować, cenię Twoje uwagi w dyskusjach bo są wielokrotnie żeczowe i konkretne, nie mniej jednak czasem za bardzo pędzisz do przodu nie patrząc na boki, nie napisałeś w swoich wypowiedziach że przynęta jest łowna- to prawda jednak poleciłeś ją koledze bez względu na to że nie wiesz nic na temat jej walorów łowieckich, wykonanie takiej przynęty nie jest rzeczą ani prostą ani tanią tym bardziej że polecałeś ją początkującemu koledze, który na pewno po wykonaniu jej w/g Twojego pomysłu i po sprawdzeniu okazuje się że jest bublem, co wtedy miałbyś ochotę wysłuchać uwag pod Twoim adresem. I tylko taki cel miałem aby zwrócić Twoją uwagę że popełniłeś błąd w moim przekonaniu, mam nadzieję że ta uwaga nie zmieni naszych dalszych stosunków jako koledzy
-
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
roman gawlas odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
To super że tak myślisz i że się zgadzamy -
Ok, jak go zwał tak go zwał, samo stwierdzenie super już mi nie bardzo pasuje do końcowego efektu w postaci skuteczności przynęty
-
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
roman gawlas odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
Słuszna uwaga- a całkiem o tym zapomniałem myślę że spotkamy się o godz. 7,30 a na pewno poczekamy na siebie, zresztą proponuję wymienić się na pw telefonami coby był kontakt w razie........odpukać Ja się wcinam a co na to gospodarz-yni terenu -
Tak Maćku-ale żeby wysnuwać jakiekolwiek wnioski na temat przynęty trzeba wpierw na nią łowić, jak wyżej napisałem przynęty na bolenia nie koniecznie muszą mieć zaznaczoną wyraźną pracę, one mają mieć duszę(tak to nazwałem na swoje potrzeby) bo pewnie zauważyłeś że i na woblery firmowe jedni łowią a inni nie, tak się dzieje i nie wiem na czym to polega ale chociażby "hermes" na jednego są brania a na kilka następnych nawet wyjścia nie będzie, albo masz kilera przez sezon a później klapa a na innym terenie będzie dalej kilerem. Tak że sory ale ferowanie stwierdzeń że zrób go tak czy tak a będzie super jest co najmniej nie na miejscu, ja przynajmniej bał bym się takiego stwierdzenia.
-
Wobler129 mam pytanie a ile boleni padło na tą 100% przynętę
-
No i dobrze-mam pytanie po czym wnioskujesz że ten wobler nie pracuje Otóż bardzo często tej pracy nie wyczujesz jest ledwo wyczuwalne lub nie migotanie na boki w pionie, a to akurat może pasować boleniowi, myślę że za szybko wyciągnięte wnioski nie dadzą prawdziwego obrazu sytuacji, ja poczekał bym do sezonu i poczęstował bolka tą przynętą a na pewno da Ci znać jak będzie, jeśli mu spasuje to super masz na co łowić, jeśli nie to można wyciągać wnioski i szukać czegoś innego. Powiem tak wykonałem już dziesiątki a może setki woblerów boleniowych i z reguły bywa tak na dziesięć zrobionych identycznie trzy są super, następne 2-3 są łowne kolejne 1-2 tylko czasem łowią a reszta kosz, i jeśli taki wynik osiągam to się bardzo cieszę a z początku to na 10 2-3 były łowne a reszta kosz. Więcej- często bywa tak że przez dwa sezony mam kilera a w trzecim roku nawet nie spojrzą na niego, tak wygląda zabawa z boleniami. I proponuję wykonaj kilka przynęt i zanotuj sobie jak był porozkładany ciężar i może uda Ci się znaleźć swojego kilera.
-
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
roman gawlas odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
OK, i tym sposobem Galuch masz miejsce w aucie- jeszcze dokładnie się umówimy -
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
roman gawlas odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
Nie będę Ci robił nadzieji ale ja na dzisiaj mam już komplet- co może jeszcze ulec zmianie nie wiem jak z Dominikiem ale pewnie nie odpuści tego spotkania-chyba że jeszcze został patbaj ale nie wiem skąd on będzie jechał. W każdym razie jak ktoś odemnie wypadnie to masz miejsce -
to znaczy że lotność mają dobrą tylko jeszcze z wysokością umieszczenia, czyli jak głęboko wstawiłeś obciążenie czy jest poniżej osi czy równo a moze wyżej bo tak powinno być
-
A jeszcze jak byś mógł zaznaczyć jak rozmieściłeś obciążenie w tym wykonanym Bardzo fajne szablony jutro spróbuję je zeskanować i dorysuję jak ja bym je dociążył
-
Dolnośląska umawialnia na wspólne wędkowanie
roman gawlas odpowiedział maniek → na temat → Dolnośląskie
No chyba nie, ten odcinek nie za bardzo się do tego nadaje, ale jeśli chcesz i lubisz mieć portki i to co w portkach mokre to czemu nie a tak poważnie większość tej wody nie nadaje się do brodzenia bo jest dosyć głęboko i nie widać po czym się idzie są piaszczyste przykosy urywające się natychmiast w głębokie doły i trochę niebezpiecznie. Jak wszędzie ale dla nas coś tam pływa i damy radę, nie będzie tak źle. -
Maćku tak zakręciłeś że już nie wiem o co chodzi jw piszesz inaczej się nie da, a brań w poderwaniu jest niewiele może to być ułamek procenta znaczna większość jest w opadzie tz że jak już przynęta opada na napiętej lince bo inaczej nie będziesz wiedział czy było branie
-
No i doczekałem się debiutu- super, kiedyś mój koelga powiedział tak- Roman najtrudniej zrobić pierwszy 1000, potem już spoko-, ale ważne że zaczołeś i to fajnie moje gratulacje za wytrwałość
-
i po jego wykonaniu i zetknięciu się przynęty z wodą zamyka kabłąk i wybiera luz linki Tak napisałem i jest to oczywiste nie mam funkćji cytowania sorki