zwykly_michal

Nie wydaje mi się żeby pstrągi mogły przeszkadzać. Jedyne co przychodzi mi do głowy to zamieszanie jakie mogą powodować po wypuszczeniu i to może ploszyć karpie. Niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony w tej kwestii i wyjaśni o co chodzi. Opowiedz jak było jeśli zdecydujesz się spróbować.

Zawsze myslalem ze sztuka jest lowic tam gdzie innym nie biora albo kiedy sami nie lowia a siedza obok. Wiele razy mialem takie sytuacje bo udalo mi sie trafic w odpowiednia zanete za ktora ryby szaleja. Zdarzalo sie tez odwrotnie ale o to w tym wszystkim chodzi. Pisze tak jakbys byl niedzielnym wedkarzem ktory jezdzi na ryby tylko kiedy ma pewnosc ze biora.

W domu ucieram bagietki na tarce recznej Trzeba uwazac na palce i troche sie smieci ale mozna. Mlynek elektryczny ma mala pojemnosc i pewnie bedzie sie przegrzewal przy wiekszych ilosciach.

pstrongi powiadasz? nigdy tej ryby nie złowiłem co innego pstrąga Od razu widac ze nie lowiles w Irlandii, kompletny brak obycia po swiecie Chlopak chcial sie popisac tym jakie ryby ma zamiar lowic a nikt nie bierze go powaznie. Nie znam cen w Polsce ale wydaje mi sie ze 1000zl to troche duzo na sprzet dla poczatkujacego. To pewnie kolejny emigrant ktory w czasie przyjazdu do Polski jest dyrektorem duzego przedsiebiorstwa a po powrocie ma zdecydowanie odmienne obowiazki. Mieszkam poza Polska od 8 lat i troche juz widzialem takich specjalistow.

Pierwsza mysl to kukurydza, ryby ja znaja i ograniczy skubanie drobnicy. Dobrze byloby zeby male ryby krecily sie w lowisku bo to daje sygnal innym ze mozna znalezc cos do zjedzenia. Selektywna przyneta na haczyk i powinno byc dobrze. Musisz pokombinowac z atraktorem, pisalem wczesniej co mi sie sprawdzalo i warto wyprobowac.

Moim zdaniem to one nie wydzielaja, a jedynie jak sie do nich przylozy nosa to pachna na wanilie. Raczej to taki chwyt marketingowy producenta majacy na celu zlowic wedkarza w sklepie Czyli wydzielaja Mam takie samo wrazenie ze to chwyt marketingowy. Producent twierdzi ze zapach wanilii bedzie wyczuwalny do 2 lat, nie podaje tylko od kiedy liczy te 2 lata. Od dnia produkcji, zakupu czy pierwszego uzycia. Roznice moga byc znaczace. Domyslam sie ze maja pozytywna ocene jesli masz ich sporo. Kazdy jest przeznaczony do innego zapachu czy niekoniecznie Duzo ostatnio grzebie w necie i znajduje takie ciekawostki, dla mnie nowosc i szukam informacji.

Zapach wanilii mozna laczyc z innymi o czym producent bardzo dobrze wiedzial zanim zaczal. Zapytalem z ciekawosci jakie sa opinie tych ktorzy uzywali, jak to sie sprawdza w praktyce. Jesli okaze sie ze ludzie to kupuja to pewnie wprowadza kolejne zapachy. Cena jest podobna czyli argument straty pieniedzy odpada. Nie chce mi sie jednak wierzyc w to ze wydzielaja zapach przez dwa lata.

Trafilem ostatnio na koszyczki zanetowe Kostal ktore wydzielaja zapach wanilii. Dla mnie nowosc i nie wiem co myslec. Uzywal ktos tego? Warto kupic czy strata pieniedzy? Producent twierdzi ze zapach bedzie unosil sie przez ok 2 lata.

Postaraj sie troche bardziej i przetlumacz swojego posta. Co masz na mysli piszac o rzucaniu kul na splawik Ilosc wrzucanych kul zalezy od wielu czynnikow i nie ma sztywnych zasad; pora roku, ilosc ryb w lowisku, rodzaj zbiornika. Trzy konsystencje czyli robisz trzy porcje zanety z rozna iloscia skladnika klejacego. Poczytaj uwaznie to forum, wszystkie tematy z dzialu zanety, splawik, przynety naturalne i sposob na rybe/ ryby spokojnego zeru. Tylko w taki sposob zdobedziesz podstawowa wiedze i bedziesz mogl zapytac o to czego nie rozumiesz.

Bez watpienia na tej stronie znajdziesz odpowiedzi na Twoje pytania, postaraj sie troche a pozniej pytaj kiedy czegos nie bedziesz rozumial.

Na Twoim miejscu skontaktowalbym sie ze sklepem ktory sprzedaje artykuly do survivalu. Beda wiedzieli jak Ci pomoc

Nie mam nic przeciwko rozmowom o tym jak lowie, nie ma w tym tajemnicy. Przecieram robaki w atraktorze, zwykle brania sa lepsze a czasami na inne nie biora. Uzywam roznych, niekoniecznie takiego samego jak w zanecie. Aromatyzowanie czerwonych w ten sposob prowadzi do plesni na drugi dzien. Nie probowalem oddzielic kilku do aromatyzowania i wyrzucic po lowieniu. Pochwal sie jak cos wymyslisz

Obrazkowe porady sa do znalezienia przez google. Wpisz slowo kluczowe "wezly wedkarskie" albo "wiazanie haczyka" Oprocz rysunkow sa jeszcze filmy. Przejrzyj dokladnie forum, wszystkie dzialy ktore moga Cie interesowac. Zajelo mi to kilka dni i moge potwierdzic ze pozbedziesz sie wielu watpliwosci.

Odpusc sobie kupowanie ksiazek a pieniadze przeznacz na sprzet wedkarski. Czytaj artykuly w internecie i przegladaj fora, nie potrzebujesz wiecej na poczatek. Zawartosc haczyka wystarczylaby do napisania kilkunastu ksiazek wedkarskich i pewnie kilku do psychologii Kiedy czegos nie rozumiesz zadawaj pytania, jest nas tylu ze na pewno ktos bedzie znal odpowiedz.

Gotowalem pszenice z konopiami, z czego te pierwsze to jakies 90% calosci. W trakcie gotowania wsypalem kurkume i zostawilem wszystko do ostygniecia na noc. Plaska lyzeczka kurkumy na 0.5 litra surowych ziaren. Ziarna skleilem zaneta do Metody z dodatkiem ok 2 dwoch lyzeczek Cuberdona. Zuzylem tylko tylko tyle zanety zeby udalo mi sie skleic kule z ziaren. Zapach byl dosc intensywny. Lowilem na biale robaki ktore podzielilem na 3 czesci. Jedne byly bez zapachu, drugie z Cuberdonem and trzecie z Lemon 'n Vanille. Brania mialem tylko na robaki z Cuberdonem a wczesniej bywalo z tym roznie. U mnie sprawdzily sie oprocz wspomnianych wyzej; kolendra, kminek, wanilia, truskawka, Big Fish, Lemon 'n Vanille, Brasem Caramel, cynamon. Pewnie jeszcze cos, doloze kiedy sobie przypomne.

Jestes tutaj nowy wiec mozesz nie wiedziec ze na tym forum nie uzywa sie takiego jezyka, nawet kiedy ktos krytykuje twoje umiejetnosci.

Mniej wiecej tyle samo, czesto lowie nad dnem i ryby udowadniaja ze im to pasuje. Lowie w jeziorze gdzie rzadko bierze cos innego i moge eksperymentowac z linami. Przynety, zanety, zestawy, atraktory i glebokosc lowienia. Ostatnio sprobowalem kurkumy i pozniej dolozylem Cuberdon mvde. Dawno nie mialem tylu bran, pomysl w fazie testow

Przydaloby sie jakies podsumowanie dziewieciu lat istnienia.

Mieszkam z cala pewnoscia a nie na niby Nic o mnie nie wiesz, kim jestem, co robie ani co potrafie ale od razu popisujesz sie swoja znajomoscia angielskiego na wszelki wypadek gdybym znal. Masz jakies kompleksy z tym zwiazane ze od razu musisz wspominac o tym co potrafisz? Jesli to nie problem pochwal sie na jakich angielskojezycznych forach wedkarskich piszesz posty, chetnie poczytam W regulaminie jest mowa o ostrzezeniach i tego dotyczy ten temat. Przeczytaj tytul postu, to tylko chwila. Czym mialbym blysnac, znajomoscia jednego slowa? Nie zalezy mi na zadnym blyskaniu, znam swoja wartosc i nie musze niczego udowadniac na forum. Nie bede sie chwalic co potrafie i jak bardzo jestem lepszy od kogokolwiek. Jezeli dla Ciebie blysnalem glupota przyjmuje do wiadomosci. Niech inni uzytkownicy ocenia. Nie czuje sie urazony tym jak mnie nazwales, mam tylko nadzieje ze poczules sie choc przez chwile lepiej. Odwazylem sie poddac w watpliwosc Twoje umiejetnosci i jak widac cisnienie Ci podskoczylo. Musze zapamietac na przyszlosc na kogo mam uwazac Jesli to mozliwe to poprosze o nieprzyznawanie ostrzezenia zwanego "warnem" dla technopsa Nie mam powodu do zalu

Idiota idiote zawsze rozpozna, witam w klubie

Zapytam z ciekawosci co jest "warn" Jesli chciales blysnac angielskim to kompletna klapa

Na forum zaglądam dość często, nie wierze że nie masz statystyk. Podoba mi sie tutaj i dodaje coś od siebie kiedy potrafię a najczęściej czytam co inni piszą. Ten temat odwiedzam z ciekawości, a bardziej z żalu bo duzo sie zmienia ostatnio niekoniecznie na lepsze. Okaze sie z czasem. Od dawna nie mam problemów z regulaminem, dostałem kiedyś ostrzeżenie nawet nie pamiętam za co. Czytam ten temat i pozbywam się wszystkich wątpliwości, nie pisze tego złośliwie. Na zlot nie przyjadę głównie z braku czasu, nie pamiętam juz kiedy byłem na rybach. Mam teraz inne sprawy na głowie. A tak na marginesie to nie należę do tych którzy strzelają fochy.

Ciezko nie zgodzic sie z punktem numer 3. Tlumy chetnych na zlot mowia same za siebie.

Doloze cos jeszcze. Sprzedam 17 opakowan haczykow Drennan Ultra Fine Pole, rozmiary; 4 pudelka w rozmiarze 18 5 pudelek w rozmiarze 22 7 pudelek w rozmiarze 24 1 pudelko w rozmiarze 26 Calosc 100zl z dostawa wliczona w cene. Mile widziana rozsadna oferta za wszystko co oferuje. Mysle ze dogadamy sie i kazdy bedzie zadowolony.

Atraktory dodane przed gotowaniem zwyczajnie ulotnia sie zanim kukurydza bedzie gotowa. Jesli juz to powinno dodawac sie pod koniec lub po gotowaniu, kiedy sa jeszcze cieple i zostawic razem do ostygniecia. Tylko w takiej sytuacji zostanie spelniona zasada ktora stosujesz. Przed gotowaniem mozna dodac konopie, beda spelnialy role atraktora i zapachy beda uwalniane przez caly proces gotowania. Wyprobowany sposob, ziarna chlona zapach konopi. Dla niedowiarkow polecam portale o gotowaniu. Poszukajcie kiedy przyprawia sie potrawy, przed czy w trakcie i pod koniec gotowania. Z reguly jest napisane na opakowaniu na jaka ilosc zanety wystarcza opakowanie i najczesciej podaja 5kg albo mniej. Na Twoim miejscu uzylbym polowe, lepiej mniej niz za duzo.