Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

ESSOX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 706
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Zawartość dodana przez ESSOX

  1. Ludzie wypuszczajcie wszystkie bolenie :!: . Nawet te największe które kusi was zabrać . Mięso tej ryby jest tak podłe że nie warto nic z niego robić . Raz się o tym przekonałem i koniec. Nie jestem mięsiarzem , o nie , ale lubię od czasu do czasu usmarzyć sobie własnoręcznie złowioną rybkę . Boleń jest bardzo ostrożną rybą zwłaszcza większe osobniki. Będzie się chlapał nawet metr od nóg stojącego wędkarza a nie weźmie. Ale jak w przynętę uderzy duża Rapka to pamięta się o tym długo.
  2. Fajne zdęcie znalazłem w necie. Ps. Tylko dlaczego trzeba kliknąć na niego żeby miało normalny wygląd???
  3. ESSOX

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    Łowiąc raz z kumplem na przepływankę w pewnej chwili słyszę : -Mam branie . Ja pie...ę ale ciągnie. Zestawy delikatne , ciągnie w dół rzeki ciężko podciągnąć do brzegu, ale jakoś tępo walczy. Ja z podbierakiem czekam na tę rybę sezonu i po kilku minutach ukazuje się przy brzegu duża reklamówka zawiązana sznurkiem . A w środku .......spory kamień i 4 małe koty które jakiś dupek utopił. A z dziwnych rzeczy złowionych osobiście to siedzimy raz w kilka osób nad brzegiem. pozarzucane wędki na półgruncik (gdzieniegdzie zwany przystawką ) biorą ładne leszcze od czasu do czasu karp . W pewnej chwili wyciągam z wody zestaw powolutku aby sprawdzić czy na haczyku jest ciasto czy spadło i dlatego ryba nia bierze i gdy już był przy powierzchni haczyk (pusty ) napłyną plasterek cytryny i oczywiście musiał się zahaczyć na hak. Skąd się wziął nie wiem , płyną po powierzchni żółciutki nie wymoknięty jakby miał być wrzucony do herbaty . Od razu zaczęły się żarty , że najlepsze brania to będę miał na cytryny , że nie łowię ryb tylko owoce , że na stragan z warzywami zarzuć itp. Ale to nie wszystko . Delikatnie próbuję strącić tę cytrynę spowrotem do wody lekko potrząsam wędką aby ten plasterek spadł a on uparcie wisi i huśta się tak z 10 cm nad wodą . Nagle z wody wyskoczył szczupaczek ,taki maluch z 20 cm i cap za tą cytrynę zębami i tak wisi nad wodą . Dopiero się zaczęły śmiechy Ja pomalutku wędkę niżej, szczupak do wody szarpną silnie zerwał cytrynkę i odpłyną z nią w pysku. Było to parę lat temu a do dzisiaj mi niektórzy przypominają jak chodzę z żywcem lub ze spiningiem czy cytrynę mam ze sobą .
  4. Ale Was wypuściła Mnie zreszta też Ciekawe kto z kwiatami wyskoczył pierwszy :diabelek:
  5. Trini ale masz fajny podpis pod postami Dopiero teraz zobaczyłem Pozdrawiam .
  6. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Moja największa miała 63 cm i o ile dobrze pamiętam to2,28kg. Też na spining.
  7. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Witia gratulacje piękna sztuka. I świetnie że wróciła do wody- brawo !!! Brzana jest jedną z piękniejszych ryb naszych wód, lecz niestety nie wszędzie dostępna. Zmierzyłeś ją chociaż ? Ile mogła mieć ?
  8. No i po co to wszystko ??? Ignorujcie pewne sprawy , zachowania, nie dajcie się prowokować . Każdy z nas był młody i potrzebował się wyszumieć . Lepiej wrócić do sedna tego forum - czyli wędkarstwa. Pozrawiam WSZYSTKICH.
  9. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Essox ale klenie to chyba największe są jakie widziałem i łowiłem ,tam miałem tego naj.Natomiast w Wisłoku brzana coś niesamowitego jaka ta ryba silna ,no ale to było 15lat wstecz. Maniek Wislok jest raczej niewielką rzeką w porównaniu do takiej Odry czy Wisły. Są klenie ale czy największe ? Wątpię . Co do brzany to wyobraż sobie jak wyglądałem po wyjęciu brzany na 2,2kg na przepływankę w silnym nurcie na przyponik 0,10 . Reką mi tak telepalo , że kielich na pewno bym nie wypił . Ze 20 minut siedziała w nurcie niczym ją dociągnąlem na spokojniejszą wodę ale w końcu skapitulowała.
  10. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Byłem przed wczoraj na rybkach na wisłoku ze spiningiem, raczej tak rekraacyjnie (poszpiegować trochę , popatrzeć na wodę). Efekty - 4 urwane gumki, 1 woblerek i 1 wirówka . A rybki -4 okonki takie po 15-20 cm. i jedno potężne przywalenie w prądzie (na 100 % klenisko , ale musiał być piękny) i po paru sekundach wypiął się , nawet go nie widziałem. Woda jeszcze kapeczkę za wysoka ale po niedzieli idę na urlop to może coś wysiedzę nad wodą .
  11. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Na Rzeszowskim Zalewie nie łowię prawie wcale. Z brzegu to sobie można połowić leszcze lub inną białą rybę . Na sumy trzeba by mieć łajbę najlepiej z echosondą i wyszukać jakieś dołki . Sumy podobno są , podobno nawet biorą, podobno są duże, podobno coś zrywa zestawy ale......Yeti też ktoś podobno widział . Zalew jest łowiskiem zaniedbanym , płytkim, zarośniętym. Trzeba by poznać układ dna, przebieg starego koryta rzecznego to może coś by pociągnął. Trzy lata wstecz złowiłem coś ze 4 sumki na Wisłoku w Rzeszowie przy okazji połowów sandaczy na "trupka" takie po 30-40cm, teraz pewnie podrosły i mają wymiar. Ale cały czerwiec zmarnowałem i na rybach byłem raz ze spiningiem. Muszę w końcu wziąć się za te ryby .
  12. ESSOX

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Wybaczcie chłopakowi. Przeciez napisał , ze to pierwszy jego sum. Następnego na pewno wypuści.
  13. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Witia popróbuj w okolicach Starego Miasta (Leżajsk) . Jadąc od Leżajska na Kuryłówkę przed mostem jast z lewej strony zjazd nad wodę pod sam most. Łowiłem tam młodzież sumową ale są i starsze roczniki. Od mostu w dół są ładne miejsca z dołami nawet parometrowymi. Nie byłem tam ze trzy lata ale myślę , że wiele się nie zmieniło.
  14. To i ja się przedstawię . Imię -Robert. Wiek -35 lat. Wedkarstwo -od 19 lat . Metody -praktycznie wszystko ( nie łowię na muchę i z pod lodu). Sukcesy -nie wypada się chwalić ale kilka srebrnych i brązowych medali by wpadło (gdybym tylko zgłosił) W tym sezonie jeszcze nic konkretnego ale na rybkach byłem dopiero parę razy. Pozdrawiam wszystkich wędkujących.
  15. ESSOX

    Porozumienia okręgów

    Karta wędkarska potrzebna jest wszystkim (chyba , że ma się własny staw ) natomiast niekoniecznie trzeba być członkiem PZW.
  16. ESSOX

    Rejestr Połowu Ryb

    Napisałem dużymi literami ZABIERANYCH RYB a dalej małymi " nie złowionych " zabieranych -------- A nie "złowionych" Kumasz już ? Tłumaczę jak trzyletniemu dziecku . NIe da się tego inaczej przedstawić na piśmie . Widzisz różnicę pomiędzy "złowione" a "zabrane" Pozdrawiam .
  17. ESSOX

    Rejestr Połowu Ryb

    Cytuję z rejestru połowu ryb : punkt 6. "Złowione ryby przeznaczone do zabrania ( przechowywane żywe i zabite ), bez względu na gatunek należy natychmiast wpisać do do rejestru , wypełniając przeznaczone do tego rubryki. W przypadku ryb nieobjętych wymiarem ochronnym dokonujemy wpisu pierwszych zabieranych ryb , wymieniając gatunek ryby a po zakończeniu połowu ostateczną liczbę zabieranych ryb np ukleja...., leszcz....., karaś...., okoń..." koniec cytatu. Jest napisane wyraźnie ZABIERANYCH RYB nie złowionych . Trzeba czytać dokładnie to co napisali i odpowiednio interpretować .
  18. ESSOX

    Rejestr Połowu Ryb

    Nie liczą się ryby złapane tylko zabrane z łowiska. Łapię np. 3 ryby wymiarowe które wypuszczam i w rejestrze wpisane jest zero. Nie jestem kłusownikiem nie mając przy sobie ryb. Proste to prawda ?
  19. ESSOX

    Rejestr Połowu Ryb

    W związku z tym bzdurnym rejestrem najważniejszą rzeczą jaką zabiera wedkarz na łowisko jest nie wędka ale sprawny długopis. Bez niego rozpoczynając łowienie stajemy się kłusownikami , dlatego , że pierwszą czynnością wędkarza po przyjściu nad wodę jest wpisanie aktualnych danych do rejestru. Jeżeli nie trafimy na kontrol będzie dobrze ale jak nas skontrolują to przewalone , mandat , kara , czasowe zabranie wędek - nie wiem co jeszcze mogą sobie wymyślić kontrolujący. Dlatego dane łowiska i datę wpisuję jeszcze w domu bo 90% ryb i tak wypuszczam i długopisów nie biorę z premedytacją . Pozdrawiam brać wędkarską.
  20. Kilka fotek z ostatniej wyprawy na rybki. Łowisko to Rzeszowska żwirownia Gość na łowisku Największa ryba wyprawy linek 26 cm Zachód słońca nad wodą
  21. ESSOX

    łowiska na podkarpaciu

    Te szczupaczki chodzą jeszcze do przedszkola jak będą kończyć szkołę to się zgłoszę
  22. ESSOX

    prosna

    Parę lat temu byłem przez jakiś czas w Kaliszu (niestety bez wędek) ale nad Prosną spacerowałem. Szczególnie odcinek od miasta w strone na Ostrow jest fajny.
  23. ESSOX

    Jak na Sandacza??

    A co mało masz o sandaczu w DRAPIEŻNIKACH ?
  24. Jak nie ma gdzie łowić , to ostatecznie można i tak
  25. ESSOX

    Miętus-metody połowu

    Wczoraj siedziałem od 16-21, na dwie wędki z gruntu. Na jednej połowa uklejki na drugiej kawałek wątróbki drobiowej. Dopiero o 20.30 pierwsze branie i mały klenik około 30 cm złakomił się na wątróbkę. I to wszystko . Łowiłem na odcinku 30 metrów co parę minut przestawiając wędki. Ale pogoda była typowo nie na miętusa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.